- 1 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (21 opinii)
- 2 Gdańskie zoo świętuje 70-lecie (43 opinie)
- 3 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (154 opinie)
- 4 Festyny, dinozaury, pociągi, a może zwiedzanie? Majówka 2024 z dziećmi (12 opinii)
- 5 Grają przeboje największych gwiazd (16 opinii)
- 6 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (576 opinii)
Mural promujący trzeźwość za kierownicą przy gdyńskim dworcu
Pozostanie w Gdyni przez miesiąc i ma oprócz artystycznych walorów przypominać kierowcom o tym, by nie wsiadać po alkoholu za kierownicę. Podobne ścienne malowidła pojawią się w czterech miastach w Polsce.
Bezpieczeństwo w ruchu drogowym to towar
W zeszłym roku policjanci rozdawali kierowcom naklejki "Nigdy nie jeżdżę po alkoholu", którą można było nakleić na tylnej szybie samochodu. W tym roku, oprócz naklejek, organizatorzy akcji jako środek przekazu wybrali wielkoformatowe realizacje malarskie w przestrzeni miejskiej. Każdy z murali zajmują ponad 400 m.kw.
- Hasło "Nigdy nie jeżdżę po alkoholu" wyeksponowane na ścianie przy dworcu, który żyje 24 godziny na dobę zwłaszcza w wakacje musi spełnić swoją funkcję edukacyjną. Trzeba szukać coraz bardziej nowych form dotarcia do uczestników ruchu drogowego. Bezpieczeństwo w ruchu drogowym jest towarem, które musi być dobrze rozreklamowane w środkach masowego przekazu. Mural nadaje się do tego idealnie - wyjaśnia młodszy inspektor Marek Konkolewski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
Mural, posługujący się stylistyką retro, imituje egzemplarz gazety z lat 50. - fikcyjnego "Kuriera Bałtyckiego". W Gdyni dotyczy bezpiecznego powrotu z wakacji, a w innych miastach jazdy rowerem, rodzinnego podróżowania lub przejażdżki z przyjaciółmi. Wszędzie zaś odpowiedzialności podczas jazdy za kółkiem i na trzeźwo.
Koszt pomalowania ściany, dzierżawy powierzchni oraz przywrócenia do stanu poprzedniego zostanie pokryty przez organizatorów kampanii.
Najważniejsza skala dotarcia
- Bardzo trudno uzyskać dostęp do takiej ściany latem, a chodziło o to, by murale pojawiły się w takim miejscu, by przekaz dotarł do jak największej liczby uczestników ruchu drogowego. Współpracujemy z fundacją Street Art, której pracownicy zrobili to profesjonalnie. Mamy szansę, że w łańcuchu prewencji mamy swoją rolę do przekazania, także producenci piwa - wyjaśnia Danuta Gut ze Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego Browary Polskie, który partycypuje w kosztach kampanii.
Akcji patronuje Ministerstwo Gospodarki, a wsparcie dla działań zapowiedział także Główny Inspektorat Ruchu Drogowego oraz Polska Izba Paliw Płynnych. Policjanci nie ukrywają, że właśnie takie inicjatywy powodują, że świadomość polskich kierowców rośnie.
- Do końca czerwca tego roku zatrzymaliśmy w województwie pomorskim 3 tys. nietrzeźwych kierowców W poprzednim roku ta liczba była podobna. Na takie liczby ma wpływ liczba kontroli, która z roku na rok rośnie. W zeszłym roku było to 700 tys. badań. Dysponujemy też lepszym sprzętem. Coraz więcej złapanych to kierowcy, którym alkohol pozostał w organizmie po tym, jak spożywali go np. wieczorem poprzedniego dnia - wyjaśnia mł. asp. Joanna Skrent z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Czytaj też: Wyjątkowy mural na budynku fundacji dla autystów
Miejsca
Opinie (32) 1 zablokowana
-
2015-07-07 14:04
Super. (1)
To mi się podoba.
- 24 5
-
2015-07-07 14:36
Klimat Fallout...
- 0 0
-
2015-07-07 14:06
Mało czytelny dla osób po spożyciu alkoholu siedzących za kierownicą. (2)
- 20 4
-
2015-07-07 14:07
jak pijesz
To radzę Ci też nie pisz..
- 2 1
-
2015-07-07 15:15
Niestety Kolega ma racje
Jak jesteś trzeźwy to oczywiście nie jeżdżę po pianemu oglądam filmiki edukacyjne z wypadków itd. tylko jak ludzie wypiją to zapominają o tych wszystkich zakazach i filmikach. cos innego się w mózgu włącza . Ja nigdy nie prowadziłem po pianemu ale pare razy kolegą zabierałem kluczyki
- 0 0
-
2015-07-07 14:07
Murale to wiocha. (2)
Gdzie indziej na świecie widnieją takie malunki? Nigdzie. A tymczasem u nas to ponoć się ludziom podoba. Dla mnie to wiocha straszna.
- 12 71
-
2015-07-07 14:37
gdybys bywał na swiecie to byś wiedział
w niektórych miastach są wspaniałe (polecam w Toronto) czasem sa nawet specjalne trasy turystyczne wyznaczone muralami
czasem sa to ciekawe reklamy - pamiętam jedną filmu Mars Attacs! (tez w Toronto) - bardzo ciekawie dopasowana do formy sciany ponad kawałkiem dachu- 8 1
-
2015-07-07 14:38
najlepsza reklama Januszexu na cały Wiejski Dom Kultury, nabijanie klimy, używana odzież z cywilizowanych krajów, dekoracja paznokcia, przebijanie numerów nadwozia! skup palet gratis. wszystko to Comic Sansem i we wszystkich kolorach tęczy.
- 3 4
-
2015-07-07 14:09
Kierowcy jadący ulicą Dworcową w ogóle nie zwrócą na niego uwagi, bo są skupieni na drodze i przebiegających pieszych. (2)
Czyli to taki mural dla muralu. I średnio estetyczny w centrum miasta.
- 9 12
-
2015-07-07 14:32
Kto ulicą Dworcową wraca w wakacji?
pytanie takie
- 2 5
-
2015-07-08 10:23
Kierowcy też podróżują pociągami, ba nawet chodzą na spacery, duża rzesza osób na wakacjach w trójmieście podróżuje skm. To bardzo dobre miejsce by mural nie tylko trafiał do Gdynian. Gdzie go mieli namalować? Na obwodnicy? :/
- 0 0
-
2015-07-07 14:11
Nie widać tego przesłania...
Mural jest raczej nie widoczny dla kierowców, bo znajduje się na ścianie podwórka...
A już zupełnie dla jadących w stronę Skwerku i Gdańska.- 8 5
-
2015-07-07 14:12
Na miesiąc?
A potem to zmażą? Mogliby zostawić. Ten budynek i tak jest w słabym stanie - odpadający i tak niezbyt ładny kolorystycznie tynk. Fajny mural!
- 5 5
-
2015-07-07 14:38
Szkoda, że nie zostanie - pasuje do tych budynków.
- 4 0
-
2015-07-07 14:38
Pożyteczne graffiti na pewno coś to da zmieni w jakimś %.
Genialnie, że robi się coś dla bezpieczeństwa bardzo tego potrzeba, krok w dobra stronę, ale obrazek taki ładny zabawny nie każdy może zrozumieć o co w tych chodzi.
- 4 2
-
2015-07-07 14:44
Pić pewnie nie pił, ale dachowanie ma jak w banku.
Na dwóch kołach nie wolno jeździć autem.
- 10 0
-
2015-07-07 15:00
He he, jeśli ktoś nie wie co jest celem takich projektów to spieszę z wyjaśnieniami. (4)
Celem jest przytulenie grantów, dotacji tudzież innej publicznej kasy na "projekt" o wydźwięku społecznym, wykonanie go za jakiś procent z tego co się dostanie, najlepiej jeszcze biorąc do wykonania kogoś z ferajny (coby pieniądze się nie marnowały) a potem konsumowanie tego co zostanie na własne zbytki i uciechy.
Trele morele o akcjach społecznych, edukowaniu, przekazach medialnych to oczywiście po to by ciemny lud to kupił.- 17 3
-
2015-07-07 15:32
zauważ, ze po za "metropolią" (1)
są inne miasta gdzie nie podchodzą interesownie do akcji społecznościowych ? Lecz maja faktyczne dobre zdrowe i mądre społeczeństwo, a nie patologie od zamysłu po tragiczny finał.
- 0 1
-
2015-07-08 11:22
bzdura
nie badz naiwny/a
- 0 0
-
2015-07-07 15:43
(1)
Celem KAŻDEJ pracy zarobkowej jest wykonanie jej za jakiś procent tego, co się dostanie, a potem konsumowanie tego, co zostanie na własne zbytki i uciechy.
Więc po co to zrzędzenie?- 1 2
-
2015-07-07 15:52
mam inna definicję pracy zarobkowej
praca zarobkowa to działanie jakie musimy wykonać żeby w zamian coś otrzymać. Inaczej praca musi być potrzebna i wynikać z tego, że ktoś chce za nią coś zapłacić. Tym się to różni od pracy niezarobkowej.
Tym samym większość takich pomysłów takich jak ten w artykule nie spełniają definicji pracy, bo ludzie płacący podatki nie potrzebują takiej pracy i takich projektów.
To nie jest praca zarobkowa tylko "projekt" zamówiony nie przez tych, którzy oczekiwali i byli gotowi za niego zapłacić tylko przez jakichś urzędasów, którzy mieli do dyspozycji nie swoje pieniądze i postanowili je rozdysponować wg własnego uznania.
Praca zarobkowa byłaby wtedy, gdyby mieszkańcy tego bloku zrzucili się jakąś kwota i przeznaczyli to na wynajęcie kogoś kto by pomalował ścianę, gdyż praca wynikałaby z potrzeby mieszkańców żeby mieć ładną ścianę.- 5 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.