• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowa moda w klubach - gra w planszówki

Małgorzata Brylowska
17 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Dzisiejsze planszówki dzielą się na dwie kategorie: gry planszowe (te z pionkami i kośćmi) i karciane. Grać może każdy - duży i mały. Dzisiejsze planszówki dzielą się na dwie kategorie: gry planszowe (te z pionkami i kośćmi) i karciane. Grać może każdy - duży i mały.

- W sylwestra tak się zagraliśmy, że zapomnieliśmy o toaście! Planszówki to już nie hobby, to styl życia - mówią miłośnicy gier planszowych z Gdańska. Spotkanie ze znajomymi na planszówki to coraz częstszy widok w klubach i pubach. Gdzie zagrać w Trójmieście?



Jak często grasz w planszówki?

Większości z nas planszówki kojarzą się z grami, które pamiętamy z dzieciństwa. Jednak nieśmiertelny chińczyk, warcaby czy słynna PRL-owska "Fortuna" - odpowiednik nieosiągalnego kiedyś Monopoly - to nie jedyne gry, które dzisiaj oferuje nam rynek wydawniczy.

- Wybór jest ogromny. Istnieją nie tylko specjalistyczne kółka zainteresowań, ale i całe międzynarodowe organizacje zajmujące się propagowaniem tego rodzaju rozrywki, nie mówiąc już o dedykowanych grom sklepach - mówi Jakub Szarmach z trójmiejskiego stowarzyszenia "Razem przeciwko sobie".

Dzisiejsze planszówki dzielą się na dwie kategorie: gry planszowe (te z pionkami i kośćmi) i karciane. Wśród nich jest kilka podgrup: od najmniej skomplikowanych gier imprezowych, poprzez zręcznościowe, ekonomiczne, strategiczne i te najbardziej zaawansowane - kooperacyjne.

Wybór zależy od tego, ile mamy czasu i cierpliwości do zapoznania się z zasadami. Ale tak naprawdę wystarczy plansza i grono znajomych, aby świetnie się bawić.

- Raz w tygodniu spotykamy się na UG w Akademickim Klubie Fantastyki "Sigmar". Czasami w pubie. Gramy też w domu, we własnym gronie kilka razy w tygodniu, zależnie od tego, ile mamy czasu, bo oboje z chłopakiem studiujemy i pracujemy. Partie zajmują od kilku do nawet kilkunastu godzin. W sylwestra tak się zagraliśmy, że zapomnieliśmy o toaście! Mamy całkiem sporą kolekcję w domu, którą systematycznie powiększamy, więc w naszym przypadku to już nie hobby, ale styl życia - żartuje Justyna Gicewicz, pasjonatka planszówek z Gdańska.

Oprócz studenckich kółek zainteresowań działających nadal w podziemiu, pomysł na spędzanie wolnego czasu przy planszy i pionkach podłapali również właściciele trójmiejskich klubów, m.in. Żaka, Polufki czy Instytutu Spraw Wszelakich.

Bardzo szybko - na kanwie amerykańskich seriali i mody na bycie "geekiem" - popularne stały się cykliczne spotkania z planszówkami w pubach i klubach. Nie ma tu żadnych ograniczeń wiekowych - przychodzą dzieci, młodzież, studenci, dorośli i seniorzy. Liczy się chęć do zabawy i żyłka rywalizacji.

W organizacji pomaga stowarzyszenie "Razem przeciwko sobie". W kilku miejscach w Trójmieście organizują darmowe imprezy zarówno dla zaawansowanych graczy, jak i dla tych, którzy dopiero zaczynają.

- Zaczęło się jakieś pięć lat temu od spotkań w domu, na które najpierw przychodzili znajomi, później ich znajomi i znajomi znajomych, aż w końcu zaczęło brakować miejsca. Postanowiliśmy więc założyć stowarzyszenie, aby móc współpracować ze świetlicami i klubami osiedlowymi. Nie zapomnę min pań w urzędzie, kiedy składaliśmy wniosek. Na potrzebnych 15 podpisów uzbieraliśmy 40. Urzędniczki nie mogły się nam nadziwić, szczególnie, że dotyczyło to planszówek - wspomina Szarmach i dodaje, że stowarzyszenie powstało, by "gry propagować, a nie komercjalizować".

I chociaż ich działania widać w całym Trójmieście, planszówki nadal kojarzą się głównie z zabawami dla dzieci, ewentualnie z grami RPG i konwentami fantastyki, na które przychodzą "studenci w wyciągniętych swetrach". A to zaledwie maleńki procent w świecie gier, w którym każdy może znaleźć coś dla siebie.

Tutaj pograsz w planszówki:
- Szkoła Fregata, ul. Cystersów 13 zobacz na mapie Gdańska, Gdańsk, spotkania Plansza Oliwska, każda 3. niedziela miesiąca;
- SP nr 13, ul. Halicka 13 zobacz na mapie Gdańska, Gdynia, spotkania Plansza Gdyńska, każda 1. niedziela miesiąca;
- Instytut Spraw Wszelakich, ul. 3 Maja 69c zobacz na mapie Sopotu, Sopot, spotkania Plansza Sopocka, każda 2. niedziela miesiąca;
- Klub Żak, al. Grunwaldzka 195/197 zobacz na mapie Gdańska, Gdańsk, każdy wtorek;
- Wydział Nauk Społecznych UG, ul. Jana Bażyńskiego 4 zobacz na mapie Gdańska, Gdańsk, spotkania klubu Sigmar, każdy czwartek;
- Pub Polufka, Konrada Leczkowa 18 zobacz na mapie Gdańska, Gdańsk, codziennie.

Miejsca

Opinie (90) 6 zablokowanych

  • Międzypokoleniowe gry przymorskie

    W najbliższy wtorek 22 stycznia w godz. 17.00 - 20.00 również na Przymorzu spotkamy się po raz pierwszy, aby w gronie sąsiadów, przyjaciół, rodziny i znajomych pograć w gry planszowe. Serdecznie zapraszam.
    Spotykamy się w siedzibie PSOUU Koło w Gdańsku (budynek dawnego X LO) przy ul. Jagiellońskiej 11.

    • 2 0

  • siedzą tacy cały wieczór przy jednej herbacie i blokują stolik

    chyba wprowadzę obowiązkowe wuzetki :)

    • 8 2

  • W cup of tea też są planszówki!

    klimatyczne miejsce :)

    • 1 0

  • Fajna sprawa

    Sama w Nowy Rok grałam w Monopol z siostrą i jej mężem. Jak się już zacznie to tak wkręca, że nie wiadomo kiedy czas leci!
    Zdecydowanie więcej powinno się z dziecimi w gry planszowe grać niż zostawiać je na pastwę komputera i tv.

    • 11 0

  • Trochę przykro, że pominięty został Gdański Klub Fantastyki, który imo jest kolebką gier wszelakich. Nie trzeba należeć do klubu, aby móc grać np. we Wrzeszczu. Polecam. O tyle fajna sprawa, że większość współczesnych gier jest droga i nie każdego na nie stać, a w GKFie jest ich szeroki wybór i zawsze istnieje możliwość wcześniejszego testowania przed zakupem.
    I chyba brak wzmianki o Rebelu. Tam też można pograć i ma się na miejscu ludzi, którzy o grach wiedzą wszystko i zawsze służą pomocą.

    Pozdrawiam GKF i ludzi z Rebela :)

    • 9 0

  • (3)

    Mam 67 level w Warhammerze, gram Nekromancerem w Magie i Miecz, nikt nie chce ze mna grac w Wampira Maskarade bo sie boja,
    Do tego mam 36 lat, jestem prawiczkiem, mieszkam z rodzicami bo cala wyplate wydaje na figurki orkow ktore recznie maluje, mam ich cala armie 200 takich samych figurek.
    Mam bryle, chodze w jednym polarze od 4 lat i sztruksowych spodniach z lumpexu ktore maja 7 lat.
    W klubie cala noc gramy pijac tylko jedno piwo.
    No a w domu na kompie tylko WoW.

    Po co dziewczyna jak mam figurke elfiej ksiezniczki?
    J**ac rzeczywistosc, lepiej zyc w wyimaginowanym swiecie fantasy i RPG!

    • 11 13

    • Za dużo amerykańskich filmów się naoglądałeś.

      • 4 2

    • Straciłeś okazję, żeby milczeć (1)

      Ciekawe jest to, że najchętniej wypowiadają się ci, którzy o temacie nie mają bladego pojęcia :)

      Zapraszam na forum planszówek i do poradnika dla początkujących:
      www.gry-planszowe.pl/forum/

      Aha, i wcale nie jest to taka 'nowa' moda. Spotkania planszówkowe w Gdańsku były organizowane już 5-6 lat temu, a polski boom planszówkowy trwa od ok 4 lat. Widać, że rynek się rozwija. Liczba gier wydawanych corocznie w kraju (polskich lub tłumaczonych edycji zagranicznych hitów) chyba oscyluje wokół setki, są liczne serwisy i blogi planszówkowe, jest dwumiesięcznik Świat Gier Planszowych, o planszówkach piszą media maintstreamowe, ostatnią edycję trójmiejskiego festiwalu gier planszowych GRAMY odwiedziło ok 5 tys. osób, a na wspomnianym forum (zrzeszającym oczywiście najbardziej zainteresowanych tym hobby) zarejestrowanych jest już prawie 8,8 tys użytkowników. Nieźle, i coraz lepiej

      • 4 0

      • Historia planszówek w 3city

        masz rację, kilka lat temu były regularne spotkania w "Puerto" na ul . Garncarskiej - przychodziło 20 do 30 osób na kazde spotkanie
        obecnie w każdy WTOREK spotkania odbywają się w "Polufce" w Wrzeszczu - do 40 osób na 1 spotkaniu
        polecam

        • 0 0

  • świetny pomysł!!

    zamiast siedziec i gadac o d*pie marynie ,mozna wytężyć móżgownice na inteligentnych grach ze znajomymi przy piwku, polecam osadników z Catanu i kolejkę PRL, super pomysl na spedzenie czasu!!:)

    • 7 0

  • Nowa moda?

    Z przyjemnością wspominam scrabble z Olą w Klubokawiarni, a minęła już prawie dekada... To były czasy...

    • 1 0

  • Gra planszowa Chińczyk , czyli człowieku nie irytuj się

    Pomogła Chińczykom przetrwać "rewolucję kulturalną " i co ? Gospodarka ruszyła a oni dalej w to grają .

    • 1 1

  • bez przesady....

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wiosna w ogrodzie (1 opinia)

(1 opinia)
6 zł
targi, kiermasz

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (48 opinii)

(48 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Skąd pochodzi ten cytat? "Przyjacielu, jeśli będzie ci dane żyć sto lat, to ja chciałby żyć sto lat minus jeden dzień, abym nie musiał żyć ani jednego dnia bez ciebie."