• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe lokale: piwo, lody rzemieślnicze i inne

Łukasz Stafiej
22 maja 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
 Umam Marina   Patisserie & Art  Umam Marina   Patisserie & Art

Lodziarnie z naturalnymi lodami z wysokiej jakości produktów i puby z piwem rzemieślniczym zdominowały w tym tygodniu przegląd nowych barów i restauracji, które otwarto niedawno w Trójmieście.



Lodziarnie rzemieślnicze: Altana Smaków, Miło.Mi, U Lodziarzy
Moda na lody rzemieślnicze, czyli wykonywane z wysokiej jakości, naturalnych składników bez dodatków konserwantów i ulepszaczy przyjęła się w Trójmieście na dobre. W ostatnim czasie otwarto kilka lodziarni, których właściciele deklarują przygotowywanie lodów właśnie tą metodą. Odwiedziliśmy trzy miejsca, które różnią się głównie nazwą. Łączy je natomiast kameralny charakter oraz pasja właściciele do tworzenia dobrej jakości mrożonych smakołyków.

Altana Smaków mieści się przy ul. Św. Ducha 115/117 zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku, nieopodal dawnego pubu Duszek. Lokal założyła para przybyszów z Poznania, którzy przywieźli stamtąd receptury i koncepcję lodziarni rzemieślniczej. Jak we wszystkich tego typu miejscach, lody nakładane są tutaj nie na gałki, a szpatułką. Porcja waży 60 g i kosztuje 4 zł. Można zamówić zarówno w wafelku, jak i papierowym kubeczku. Na razie właściciele stawiają na klasyczne smaki: czekoladę, wanilię, pistację czy sorbety: na przykład malinowy czy pomarańczowy. W przyszłości będą się one zmieniać - wszystko zależy od pomysłowości właściciele oraz dostępności świeżych owoców i produktów. Warto mieszać smaki w ramach jednej porcji, aby spróbować ich najwięcej - lody w tutaj są bardzo treściwe, intensywne w smaku i sycące. W Altanie Smaku sprzedawane są również koktajle owocowe (8 zł), kawa (9 zł) czy świeżo wyciskane soki. W przyszłości do oferty wejdą przygotowywane z sezonowych produktów przekąski. Lokal czynny jest od poniedziałku do czwartku w godz. 12-19 i od piątku do niedzieli w godz. 11-20.

  •  Altana Smaków   lodziarnia
  • Altana Smaków stawia na klasyczne, lodowe smaki.
  •  Altana Smaków   lodziarnia
  •  Altana Smaków   lodziarnia
  •  Altana Smaków   lodziarnia
  •  Altana Smaków   lodziarnia
  •  Altana Smaków   lodziarnia
  • Włoska Robota to kolejna pizzeria wyposażona w piec opalany drewnem.


Również za 4 zł tej samej wielkości porcję dostaniemy U Lodziarzy przy ul. Świętojańskiej 100 zobacz na mapie Gdyni w Gdyni. Malutki lokalik, w którym lody kupić można również z okienka, prowadzi dwóch znajomych w biznesie lodowym pracujących od dawna. Właściciele stawiają na najwyższej jakości składniki i naturalny proces produkcji. W codziennej ofercie znajduje się pięć smaków, w tym trzy podstawowe: śmietankowe, czekoladowe i truskawkowe. Dwa pozostałe będą zmienne - w dniu otwarcia był to sorbet jagodowy i lody o smaku mascarpone z bezą i maliną. U Lodziarzy czynne jest codziennie w godz. 10-21.

  •  u Lodziarzy
  •  u Lodziarzy
  •  u Lodziarzy
  •  u Lodziarzy
  • Rada Miasta powstała w zabytkowych piwnicach Ratusza Staromiejskiego.


Kolejną lodziarnią jest drugi oddział Wytwórni Lodów Naturalnych Miło.Mi na osiedlu Nowe Orłowo zobacz na mapie Gdyni. Pierwszy lokal uruchomiono w ubiegłym roku przy ul. Świętojańskiej, a jego oferta okazała się sporym sukcesem w całym Trójmieście, więc właściciele postanowili otworzyć kolejną lodziarnię. Oferta orłowskiego oddziału jest oczywiście taka sama - spróbujemy tutaj kilka oryginalnych smaków nakładanych do kubeczka lub wafelka (także bezglutenowego) ze stylowej chłodni. Kompozycje smakowe zmieniają się codzienne: mogą to być lody rafaello, kawa z bezą, karmel z solą czy sorbet prosecco z ananasem i miętą. Porcja kosztuje 4,50 zł za 60 g. Miło.Mi czynne jest codziennie w godz. 10-21.

  •  Miło.Mi Lodziarnia
  •  Miło.Mi Lodziarnia
  •  Miło.Mi Lodziarnia
  •  Miło.Mi Lodziarnia
  • Właściciele U Lodziarzy mają wieloletnie doświadczenie w branży lodowej.


Hopkins
Hopkins to kolejny po pubie AleBrowaru multitap w Gdyni sygnowany logo lokalnego browaru rzemieślniczego. Założony przez pasjonatów piwa i domowych piwowarów Hopkins to młodziutki twór na kraftowej scenie - funkcjonuje raptem od grudnia ubiegłego roku. Jego właściciele warzą niewielkie ilości trunku (korzystając z warzelni browaru kościerskiego) i nie boją się eksperymentować. Spod ich ręki wyszedł między innymi stout o aromacie czereśni i whisky, porter na belgijskim słodzie wędzonym torfem, stout ze śliwką suską sechlońską czy porter aromatyzowany zrębkami śliwy macerowanymi w śliwowicy. Część z tych piw - oraz nowość: Belgian Pale Ale - można spróbować na kranach w lokalu przy ul. Świętojańskiej 52 zobacz na mapie Gdyni. Łącznie jest ich na barze szesnaście. Hopkins oczywiście nie ogranicza się do swojej oferty i lać będzie również piwa z innych, zaprzyjaźnionych browarów rzemieślniczych. Półlitrowa szklanka kosztuje 12 zł. Urządzony w prosty, nowoczesny sposób lokal pełni również rolę rolę minigalerii prac autorstwa artystki i fotografki Agnieszki Treder. Właściciele planują również organizować imprezy z okazji piwnych premier, degustacje, spotkania dla domowych piwowarów. W każdy sobotni wieczór w pubie muzykę klubową grać będzie didżej, a podczas ważniejszych wydarzeń sportowych przewidziane są transmisje telewizyjne. Pub Hopkins czynny jest codziennie od godz. 12 do 2.

  • W Browarze Hopkins za barem jest szesnaście kranów z piwem rzemieślniczym.
  • Browar Hopkins Gdynia, ulica Świętojańska
  • Browar Hopkins Gdynia, ulica Świętojańska
  • Browar Hopkins Gdynia, ulica Świętojańska
  • Browar Hopkins Gdynia, ulica Świętojańska
  • Browar Hopkins Gdynia, ulica Świętojańska
  • Browar Hopkins Gdynia, ulica Świętojańska
  • Browar Hopkins Gdynia, ulica Świętojańska


Konsulat Dobrego Piwa
Otwarcie Konsulatu Dobrego Piwa to dobra wiadomość dla wszystkich sierot po zamkniętej niedawno sopockiej Czarnej Wołdze, jednym z najchętniej odwiedzanych w Sopocie pubów z szeroką ofertą piw rzemieślniczych. Konsulat znajduje się w o wiele mniejszej przestrzeni baraku przy ul. Sikorskiego 12 zobacz na mapie Sopotu (obok sklepu Alma), jednak atmosfera z pewnością pozostanie podobna, bo lokal prowadzi ta sama para właścicieli, co Wołgę. Na barze zwiększyła się liczba kranów - tym razem jest ich osiem, w tym do sześciu podłączone są kegi z piwami rzemieślniczymi. Piw butelkowych jest w ofercie co najmniej trzydzieści i - co jest nowością - klienci sami mogą je wybierać z lodówki, nie czekając na podanie przez obsługę. Nie brakuje również oczywiście mocniejszych alkoholi. W lokalu zjemy również robione na miejscu bajgle i ciepłe panini (10 zł) i weźmiemy na wynos kawę z ekspresu (od 5 zł). Na zewnątrz funkcjonuje ogródek. Konsulat Dobrego Piwa czynny jest od niedzieli do środy w godz. 12-24, w czwartki w godz. 12-1, a w piątki i soboty w godz. 12-2.

  •  Konsulat Dobrego Piwa
  • Konsulat Dobrego Piwa to nowe wcielenie znanego i lubianego pubu Czarna Wołga.
  •  Konsulat Dobrego Piwa
  •  Konsulat Dobrego Piwa
  • Browar Hopkins Gdynia, ulica Świętojańska


Rada Miasta
Rada Miasta znajduje się w zabytkowych piwnicach Ratusza Staromiejskiego przy ul. Korzennej 33/35 zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku, w miejscu, gdzie przez kilka ostatnich lat działała włoska restauracja Pomodoro. Nowy lokal został całkowicie wyremontowany - właściciele odsłonili między innymi stare cegły na sklepieniach i odświeżyli tynki. Pierwsze, co rzuca się w oczy po przekroczeniu progu restauracji, to setki butelek wina, które zajmują specjalnie przeznaczone dla nich regały i skrzynki, a nawet designerskie, skórzane wieszaki. To bardzo ważny element Rady Miasta, która jest nie tylko restauracją, ale również sklepem winiarskim, gdzie zaopatrzyć się można w prawie trzysta różnych gatunków wina z całego świata. W kuchni szefuje na równych zasadach dwóch szefów, którzy przygotowali selekcję dań i tapasów inspirowanych zarówno kuchnią polską, jak i śródziemnomorską. Zjemy m.in. krem ze szparagów z czipsem z prosciutto (18 zł), pierś z kaczki z puree cytrynowym i skorzonerą, polędwicę wołową z sosem rozmarynowym, tatara (30 zł), krewetki tygrysie z majonezem cytrusowym (18 zł), bób smażony na maśle z prosciutto (15 zł), ciecierzycę z czosnkiem i chorizo (14 zł) czy mule w białym winie (21 zł). Jako przekąskę do wina zamówić można również talerz włoskich, hiszpańskich i polskich serów czy wędlin (od 18 zł). Lokal został podzielony na trzy strefy: restauracyjną z niskimi stolikami, barowo-degustacyjną z wysokimi stołami i barowymi krzesłami oraz sklepową, gdzie królują regały z winem. Na koniec ważna informacja dla kawoszy - w Radzie Miasto można nie tylko wypić włoską kawę Illy, ale również zakupić porcelanę oraz rozmaite stylowe przedmioty i upominki sygnowaną nazwą tej firmy. Rada Miasta czynna jest od niedzieli do czwartku w godz. 12-22, a w piątki i soboty od południa do godz. 23, jednak właściciele nie planują się restrykcyjnie trzymać się godzin zamknięcia. Najważniejszy dla nich jest - i zachęcają do tego również swoim gości - swobodne i przyjemne spędzanie czasu przy dobrym jedzeniu i winie.

  •  Rada Miasta
  •  Restauracja Bazar
  •  Rada Miasta
  •  Rada Miasta
  • Miło.Mi w Orłowie to drugi oddział gdyńskiej lodziarni.
  •  Rada Miasta
  •  Rada Miasta
  •  Rada Miasta
  •  Rada Miasta


Bazar
Szafarnia zobacz na mapie Gdańska w kilka miesięcy stała się jednym z największych zagłębi kulinarnych Gdańska. Na parterze tutejszych apartamentowców znajdziemy restauracje z przeróżnych gastronomicznych dziedzin, choć warto pamiętać, że większość z nich to lokale dla gości z grubszych portfelem. Pod tym względem wyróżnia się otwarta kilka tygodni temu restauracyjka Bazar serwująca proste i niezbyt drogie dania inspirowane przede wszystkim polskimi smakami. Jak podkreśla właściciel, ma to być lokal przede wszystkim dla mieszkańców. Karta jest krótka, zawiera kilkanaście pozycji i ma być co kilka tygodni zmieniana - choć oczywiście sztandarowe dania z niej nie będą znikać. A są to między innymi żeberka w miodzie (32 zł), pieczony dorsz z chutneyem pomarańczowo-marchewkowym (36 zł), moskale z wędzonym łososiem i kawiorem (22 zł), zupa rybna (15 zł) czy carpaccio z buraka pieczonego w miodzie (16 zł). Codzienne przygotowywane są również dania dnia, których cena nie przekracza 19 zł. Bazar urządzony jest w prosty, modny i kameralny sposób. Sporo tutaj drewna tworzącego ciepłą, domową atmosferę. Lokal czynny jest w godz. 12-22.

  •  Restauracja Bazar
  • Restauracja Bazar serwuje proste dania inspirowane kuchnią polską.
  •  Restauracja Bazar
  •  Restauracja Bazar
  •  Restauracja Bazar
  •  Restauracja Bazar
  •  Restauracja Bazar
  •  Restauracja Bazar


Umam Marina
Kilka kamienic po sąsiedzku zobacz na mapie Gdańska niedawno otwarto kawiarnię Umam Marina. Skojarzenia z wrzeszczańską pracownią cukierniczą mistrza słodkości Krzysztofa Ilnickiego są jak najbardziej trafne. Co prawda lokal przy na Szafarni ma innych właściciele i nie jest oficjalnym oddziałem cukierni w Garnizonie, to wyrafinowane, autorskie ciastka Ilnickiego stanowią podstawę jego oferty. Ceny są podobne i zaczynają się 13 zł w zależności do rodzaju porcji. Oprócz słodkości, w Umam Marina zamówimy również włoską kawę oraz rzemieślnicze lody (sprowadzane od jednego z producentów z Władysławowa) w takich smakach, jak między innymi: palone masło, ricotta z gruszką czy sorbet z maliny i wina porto. Porcja kosztuje 4 zł. Równie ważnym dla właścicieli aspektem działalności ich lokalu jest przestrzeń galeryjna, w której można zobaczyć (oraz kupić) obrazy trójmiejskiej malarki Magdaleny Benedy (wcześniej znajdowało się w tym miejscu jej atelier). Kawiarnia czynna jest codziennie w godz. 10-20.

  •  Umam Marina   Patisserie & Art
  •  Umam Marina   Patisserie & Art
  • Lody rzemieślnicze dostaniemy w coraz większej ilości lokali w Trójmieście.
  •  Umam Marina   Patisserie & Art
  •  Altana Smaków   lodziarnia
  • W Umam Marina kupimy autorskie słodkości gdańskiego mistrza cukiernictwa Krzysztofa Ilnickiego.


Włoska Robota
Włoska Robota to kolejna pizzeria w Gdańsku, która może pochwalić się kaflowym piecem opalanym drewnem. Pizza w lokalu przy ul. Marii Curie-Skłodowskiej 3 zobacz na mapie Gdańska (nieopodal Gdańskiego Uniwersytety Medycznego) jest przygotowywana w stylu neapolitańskim (cienkie, chupiące ciastko z niewielką ilością składników) przez pochodzących z Włoch trzech pizzaiolo. W karcie znajdziemy dziewiętnaście klasycznych kompozycji włoskiego placka. Ceny zaczynają się od 13 zł za margheritę, a kończą na 29 zł za Quattro Stagioni z pieczarkami, karczochami, szynką i tuńczykiem. Oprócz pizzy, w lokalu zamówić można dania inspirowane tradycyjną kuchnią włoską, między innymi: krem z pomidorów (12 zł), spaghetti carbonarę (19 zł), risotto szafranowe (30 zł) czy filet z kurczaka z truflowymi gnocchi (28 zł). Włoska Robota urządzona jest w sposób zgodny z obecnymi trendami w gastronomii - spodoba się lubiącym proste, drewniane meble, białe kafle i aranżacyjny minimalizm. W tygodni lokal czynny jest od godz. 9 do 21 (do godz. 13 serwowane są różne zestawy śniadaniowe w cenie 19 zł), a w weekendy w godz. 13-21.

  •  Włoska Robota pizzeria & ristorante
  •  Włoska Robota pizzeria & ristorante
  •  Włoska Robota pizzeria & ristorante
  •  Integracja Restauracja & Cocktail Bar


Integracja
Integracja to nowe wcielenie sopockiej restauracji Barocco, która znajdowała się na górze Monciaku zobacz na mapie Sopotu, na rogu ulicy Obrońców Westerplatte. Wnętrze zostało gruntownie odnowione - zniknął przepych i postawiono na nowoczesny minimalizm: miękkie, proste kanapy, drewniane wykończenia i lekko loftowy wystrój. Zmienił się również charakter lokalu - Integracja to połączenie restauracji z koktajl-barem. Wizytówką tego drugiego wcielenia ma być przede wszystkim wielki, okrągły bar ulokowany w centrum lokalu. To właśnie wokół niego, według zamierzeń właściciela, ma się odbywać - nomen omen - integracja gości wieczorową porą drinku i muzyce. W ciągu dnia zjeść można dnia inspirowane kuchnią włoską i amerykańską. Sporą część obszernego menu zajmują pizze (od 16 zł). Zamówimy również makarony (od 21 zł), burgery (od 23 zł) czy steki wołowe (od 55 zł). Rano i przedpołudniem podawane są śniadania (od 9 zł). Integracja czynna jest od poniedziałku do czwartku w godz. 10-1, w piątek w godz. 10-3, a w weekendy w godz. 9-3.

  •  Konsulat Dobrego Piwa
  • Integracja to lokal, który łączy restaurację w koktajl-barem.
  •  Integracja Restauracja & Cocktail Bar
  •  Integracja Restauracja & Cocktail Bar
  •  Integracja Restauracja & Cocktail Bar
  •  Integracja Restauracja & Cocktail Bar

Miejsca

Opinie (257) ponad 10 zablokowanych

  • (49)

    Wiecie ile kosztuje porcja kawy? Na filiżankę jest to ok 8-10 gram, koszt maks 1 zł a w byle jakim lokalu 8-10 zł. Dlaczego?

    • 165 43

    • (6)

      Biznes is Biznes

      • 35 7

      • (5)

        To oszustwo nie biznes

        • 30 26

        • do anonima (4)

          wynajmij lokal,zatrudnij takich mądrali jak ty,kawę zacznij sprzedawać po 2 zety i napisz ile czasu zajmie ci odkrycie oczywistej prawdy,że to nie oszustwo tylko ekonomia

          • 82 13

          • (3)

            A dlaczego np. we Włoszech możesz wypić doskonałe espresso już za 1 euro?

            • 42 7

            • ponieważ we Włoszech są inne podatki oraz składki w związku z prowadzeniem firmy. (2)

              • 35 13

              • dzierzawa lokalu też tańsza we Włoszech (1)

                na starówce chcą 2-3 tyś za metr kwadratowy miesięcznie - to nierealne utrzymać niskie ceny z takim czynszem, a do tego legalnie zatrudniać ludzi z dobrą pensją

                • 30 1

              • Wlochy

                Z pewnoscia w Mediolanie czy Rzymie jest taniej, aha.

                • 2 4

    • Biznes to biznes

      Taniej kupijesz, drozej sprzedajesz

      • 24 5

    • wolę lody z biedronki. Ten sam skład

      • 26 36

    • (3)

      Bo trzeba zarobić!

      • 7 15

      • A Ty szpilek gdzie na lody chodzisz ? ;) (2)

        • 10 3

        • Nie jem lodów!

          • 4 7

        • Dobra chodzę na lody do lodziarni Kubota w Wróblewie na żuławach.Pyszne mają lody.

          • 8 5

    • (10)

      Otworz lokal, wyposaz go, zatrudnij ludzi, plac za wynajem lokalu, plac zusy, plac podatki, rachunki za prad, wode, gaz, smieci. Sprzedawaj wszystko po kosztach (np. kawe po 1pln. jak wspomniales).

      Wiesz czemus biedny? bos glupi. Wiesz czemus glupi? bos biedny.

      • 51 24

      • (6)

        Wiesz dlaczego w Polsce długo nie będzie konsumpcji jak na zachodzie? Ponieważ ceny są europejskie a zarobki 70% społeczeństwa niestety nie. Kawa to max koszt 4-5 zł wówczas można się pokusić o regularna konsumpcję. W przeciwnym wypadku po sezonie bez niemieckich turystów lokal będzie pusty.

        • 63 3

        • Hehe cos w tym jest jezeli za kolacje z winem (1)

          I owocami morza w Barcelonie placilem porownywalnie niz w Gdansku.

          • 30 3

          • Owoce morza z Bałtyku?

            No i polskie wina wyśmienite do tego.

            • 8 3

        • Jakie europejskie ceny?

          Mam dość tej nachalnej propagandy, że ceny w knajpach są u nas europejskie. Niekoniecznie. Kawa kosztuje od 5 zł, w Europie kosztuje drożej, chodzi o kawę przy stoliku, nie przy ladzie i nie w locie. Oczywiście zawsze się znajdzie obskurne miejsce gdzie będzie taniej, ale u nas też takie są i są tańsze. Standardowo, tak u nas jak i w świecie, wszystko zależy od miejsca gdzie pijemy tę kawę. Jeśli już porównywać, to rzetelnie.
          A ci, którzy porównują cenę kawy domowej do kawy na mieście, powinni przejść obowiązkowy kurs ekonomii.

          • 19 32

        • W sumie masz rację, ale podchodzisz do tego ze złej strony. Zamiast obniżać ceny, lepiej byłoby podnosić pensje.
          Niestety u nas nie traktuje się pracownika jak partnera, a jak sługę. Pracownicy zarabiają grosze, żeby kierownik mógł sobie kupić nowy samochód.

          • 28 5

        • W Niemczech za kg krewetek w restauracji zapłaciłam 24e (1)

          Półmisek krewetek w oliwce i czosnku. Smak bomba! W trojmiescie za min 34 zł można dostać banalne i niesmaczne danie z uwaga 7 krewetek. Dodam, ze tych małych. No czad normalnie.
          Restauracja w Andernach, nie pamietam nazwy.

          • 25 2

          • Najśmieszniejsze jest to, że ceny w niemieckich restauracjach...

            ...są tylko trochę wyższe niż w Polsce, ale porcje porządniejsze. U nas potrawa z polędwicy wołowej ok. 80zł, w Niemczech ok. 25 EUR, a kawał mięcha taki, że najesz się samym mięsem...Potem nie ma się co dziwić, że Polak pójdzie raz w miesiącu do knajpy, a Niemiec zarabiający 4 razy tyle, pójdzie 4 razy w miesiącu.

            • 10 1

      • nie nie

        W naszej Polsce to wygląda teraz inaczej. Czemuś biedny?...bo uczciwy.

        • 11 3

      • Czemuś biedny? Bo chciwy. Prawda jest taka, że Trójmiasto żyje a właściwie żeruje na turystach zagranicznych. Ceny są przeliczane na "ojro" nawet za kibel na monciaku (3zł !!!) Gdy wejdziemy do Euro i Niemcom przestanie się opłacać tu przyjeżdżać to połowa lokali padnie

        • 14 1

      • Sam jesteś koleś głupi. Jakoś we Włoszech np. ceny mogą być na miarę kieszeni obywateli. Kawę wypijesz w Rzymie w barze za 1 euro. Za porcję lodów wielkości 3 gałek włosi płacą 1.5 euro a nie 12 pln. Przy czym oni swoim pracownikom muszą wypłacić ponad 1000 euro pensji a nie 300 euro jak w Polsce i pełno opłat jest droższych. W Polsce Polacy okradają polaków. Koniec końcem samych polaków nie stać żeby normalnie wyjść na lody tylko coraz więcej ofert jest pod obcokrajowców

        • 16 2

    • Lokal 20 tys, każdy pracownik 3 tysiące, kilka tysięcy media i tak dalej (3)

      Koszt surowca to poczatek

      • 12 6

      • pracownik 3 tysie (2)

        jasne mhm, mile widziany status studenta umowa zlecenie takie kity to wiesz a te 20 tysi to chyba 1/2 odstępnego

        • 17 4

        • Sen zimowy (1)

          Sprawdź dwa razy nim cokolwiek napiszesz.

          • 3 7

          • co źle napisał? co chwile ogłoszenia: "przyjmę na staż" czytaj frajera za free, "zatrudnimy osobę z orzeczonym inwalidztwem" czyt. niech se dorobi 500 zł na miesiąc...

            • 4 0

    • (2)

      Bo płacisz nie za to co pijesz/jesz, ale za to, gdzie pijesz/jesz. Proste?

      • 14 2

      • nieeee no gdzieeee tam nie moze być zeby kawa w lokalu była droższa niż u mnie w kuchni (1)

        przeca kawa to kawa

        • 11 4

        • I tu się mylisz, mimo że produkt ten sam, to jednak kawa na górze Empire Stater Building a kawa u ciebie w kuchni samkują

          inaczej.

          • 0 0

    • zz

      Halo?

      • 1 2

    • (8)

      bo ktoś wywalił 5-15 tysi na ekspres, płaci pracownikowi za to że sam tej kawy nie robisz, zmywa po tobie, puszcza ci muzę za którą płaci zaikrowi, stoartowi, zpavowi, za to, że siedzisz na krześle i przy styole, które ktoś kupił i muszą mu się zwrócić. często za to, że ktoś dał za kawę 3 razy tyle, ile tyu za jakiegoś jakobsa.
      poza tym, w wielu knajpach kawa jest za 5-6zł, i to jest wporzo cena, powyżej 8zł to faktycznie trochę sporo.

      • 18 1

      • (7)

        Rozczaruje cie. Dobry ekspres do kawy to koszt 40 000 pln a nie 15 000. A to dopiero początek

        • 10 9

        • (3)

          Tak milion pińcet sto dziewińcet

          • 6 6

          • (1)

            no i wyszla sloma z butow.

            • 3 2

            • chyba Twoja ściemniaczku

              • 3 1

          • Proponuję sprawdzić a nie śmiać się. Ekspresy przemysłowe są szalenie drogi

            • 3 0

        • Bez przesady. Najważniejsza jest jakość kawy i umiejętności baristy.

          • 1 6

        • Głupoty opowiadasz z tymi 40 tys. zł za ekspres. (1)

          • 0 0

          • ceny ekspresow zaczynaja sie w okolicy 15tys ale netto. ponizej 10tys mozna kupic co najwyzej w miere przyzwoita uzywke, do tego mlynek min 2- 20tys..
            40tys za mlynek to nie glupota, ale cena przyzwoitej maszyny.. a ceny ekspresow dochodza do cen Passata, ale nie tego w kombi z Kaszub ale od dealera...

            • 0 0

    • Dlatego, że trzeba opłacić lokum, wodę, pensje dla obsługi a na przestrzeni całego roku są dni w których może być tylko garstka

      • 2 0

    • Jeśli chcesz wypić kawę za 1 zł.

      to sobie ją zaparz u siebie w domu i nie marudź.

      • 8 2

    • nie marudz, marudo jeden (1)

      no tak, za 1zl
      Tyle ze jeszcze ktos ci musi ta kawe przygotowac, ladnie podac a potem po tobie pozmywac. Dodatkowo pijesz ta kawe w ladnym otoczeniu ktore tez nie zostalo zrobione za darmo. Wlasciciel musi zaplacic czynsz, oplacic pracownikow .... a moze i "ochrone".
      WIec jak chcesz sobie zrobic kawe za 1zl to zrob to w swojej kuchi z ikjeji i rozkoszuj sie widokiem za oknem :)
      Pozdrawiam.

      • 7 2

      • lepsze meble z ikei niż palety ze śmietnika

        • 2 2

    • Wiesz ile koszulka w Reserved kosztuje, którą kupiłeś w wyprzedaży za 39zł?

      1zł.

      • 6 1

    • bo na tym się dobrze zarabia...

      temu

      • 1 0

    • jak dlaczego

      bo ktoś musi zapłacić 2500 brutto pensji i 15 000 czynszu za lokal. dlatego kawa nie jest w lokalu za 1,5 zł

      • 1 1

    • Zadanie dla mądrali: wskaż różnicę między 10 gramami kawy pitej w barze pod Estakadą Kwiatkowskiego a tą samą kawą przed

      koloseum w Rzymie. Jeśli rozwiążesz tę zagadkę Szerloku, to nie będziesz zadawał takich pytań jak na wstępie.

      • 0 0

  • 4- 4,5zł (31)

    Za gałkę loda. Masakra. Z rodziną się nie wybiorę :-(

    • 155 30

    • Idź na najlepsze, naturalne lody w Trójmieście! Zapłacisz ok.2,80zł o ile pamiętam. (11)

      Do Kwaśniaka na Wąsowicza w Gdyni.

      • 39 6

      • (4)

        To już dawno przestaly byc najlepsze lody. Powiem wiecej, po lodach u Kwasniaka z lat 80 zostala tylko buda z szyldem.

        • 8 22

        • Nie, są nadal przepyszne. To tobie od tego chlania od 20 lat smak się zmienił. (3)

          • 30 6

          • (1)

            Nie mierz wszystkich swoja miara bo ci za picie 500+ zabiora.

            • 12 11

            • a to ty sie tak podniecasz tym 500+, że wszystkim odpowiadasz w tym temacie.

              Sąsiedzi o bachora więcej dostali i masz zrąbaną niedzielę?

              • 14 5

          • Haha wypowiedz się na temat lodów - to zrobią z ciebie alkoholika

            Bo to pijak!..... i złodziej! Bo każdy nie miłośnik lodów u Kwaśniaka to pijak i złodziej!

            (Sprawdzić czy aby też nie wegetarianin i rowerzysta)

            • 19 7

      • Mało znane

        Mieszkam od urodzenia (co prawda to tylko 20 lat z górką) w Sopocie i dopiero w tym roku dowiedziałam się o tej lodziarni. I tak pojadę sprawdzić, ale szkoda że promują się dopiero, gdy boom na lodziarnie się już zaczął :-)

        • 3 0

      • Chyba cię pogieło

        To nie jest portal tylko dla Gdynian. Mieszkając w Gdańsku nie będę jeździć tylko po to by kupić sobie loda w lokalu do Gdyni. Nawet nie wiem gdzie jest wspomniana ulica.

        • 2 7

      • Kwaśniak ma niezłe

        Byłem, jadłem.

        • 6 0

      • Akurat jadłem wczoraj a w sobotę te z Miło mi i

        powiem krótko - Kwaśniak to sama chemia, po której jeszcze długo czułem niesmak w ustach. Lody były ohydne.

        • 0 5

      • tylko Kwasniak

        Lody z tradycja codziennie swieze z naturalnych skladnikow. Pyszne i nie musza kosztowac 4.5 za dokladnie odwazona porcje. Co do milo mi lody rozwodnione i mala porcja. Lepszy juz Slony karmel. Ale u tak Kwasniak rulez

        • 1 0

      • U Kwaśniaka najpyszniejsze i do tego 2,60zł za gałkę!

        Dziś byliśmy... porzeczka, jogurt z figą, o smaku konopii, kukułka... przepyszne!!!!!

        • 0 0

    • (11)

      Jakby 500+ nie szlo na wodke to starczyloby na lody.

      • 16 13

      • 500+ jeżeli bedzie szło na wódkę, to dotacja takiej rodzinie zostanie zabrana. (10)

        Więc nie chrzań głupot.

        • 8 18

        • (2)

          a kto to kontroluje i jak?

          • 13 4

          • Schetyna i Petru chodzą po domach.

            • 12 6

          • Sąsiedzi...

            • 3 7

        • Co za bzdury. Kto to sprawdza? Kto zabiera? Komu zabrali? (6)

          • 7 4

          • Takie rodziny są ,,pilnowane" (5)

            • 1 8

            • Jak pilnowane? Przez kogo? Komu zabrali? (4)

              • 7 2

              • Nie woem o czym piszą wcześniejsi przedmówcy, ale moja znajoma z pracy miala w czwartek kontrole (3)

                • 11 3

              • I? Czego chcieli? (1)

                • 5 2

              • dmuchala w alkomat a ksiadz sprawdzal czy jest uzywana antykoncepcja i czy kolenda byla.

                • 11 2

              • i co kontrolowali? czy byla pijana? nawet gdyby byla, to moze powiedziec, ze zanim miala 500+ tez pila. te kontrole sa po to, zeby armia urzedniczych tumanow miala co robic.

                • 2 5

    • Za jakość się płaci. (1)

      Tanie lody są np w Biedronce.

      • 10 6

      • 1100 gram, bo 10% w promocji. DUŻA PAKA. I do tego czypsy. I czteropak Tyskego. Ale wyżera, mniam.

        • 9 3

    • Droga Ado, (2)

      Zwykła gałka lodów u Grycana czy innych Zielonych Budek to ok 30-40gramów, a kosztują 2,5-3zł.. 4zł za 60gramów to bardzo porównywalna cena. Jak nie chcesz utuczyć rodziny, to jedna gałka na osobę wystarczy. Co więcej, tak jak autor napisał, możesz w cenie jednej gałki poprosić o dwa różne smaki: pół gałki wanilia, pół czekolada - nadal za 4zł.

      Dziękuję za uwagę, polecam też fajny lokal w gdynio/sopocie, gdzie mamy 75g za 4zł ;-)

      • 17 6

      • To pojedź to Wrocławia i ustaw się w kolejce kilkudziesięciu osób (1)

        chcących kupić lody w Polish Lody, to się przekonasz ile można dostać za 10 zł.

        • 6 0

        • Albo do Lenkiewicza w Toruniu.

          • 10 0

    • Warto

      Nie zaprzeczam, że to dużo ale naturalne lody są tego warte, z tych wymienianych w artykule byłam tylko w Miło Mi i uważam że lody bez szału ale np Bacio di cafe w Sopocie trzeba obowiązkowo odwiedzić ! lody czekoladowa - poprostu jakbyś miała kostkę czekolady w ustach Mniam ! Naprawdę warto chociaż raz spróbować !I pokazać dzieciakom co to znaczy prawdziwy smak:)

      • 3 0

    • Łopatka

      • 0 0

  • 12 zeta za piwko? :D (23)

    oszaleli :D

    • 124 19

    • (15)

      Ty dalej mozesz pic siki Vipa z biedry za 1,50 pod klatka z ziomalami. Nikt Cie nie zmusza do picia piwa za 12pln.

      • 16 33

      • I dlatego za pół roku bedzie kolejny artykół o nowym lokalu w tym miejscu, tylko niech się dotacja z łunij skończy (1)

        Bo przecież nikt z karabinem nie stoi i nie zmusza do picia browca za 12 zł co nie?

        • 13 4

        • No tak bo te lokale gdzie jest piwo rzemieślnicze to tyle jest że...

          ... może w końcu bedzie można stolik wolny znaleźć bo teraz to ciagle nie ma gdzie usiaść bo tak upadają i w ich miejsce powstają nowe.

          • 6 2

      • Nie ma jak dać się wydoić.. (10)

        Wyprodukowanie piwa rzemieślniczego nie jest na pewno droższe niż produkcja w domu. Z mojej praktyki wychodzi, że wyprodukowanie piwa na bardzo dobrej jakości produktach to koszt ok 2-2,4. Więc 12 zł to zwykłe frajerstwo...
        W Polsce przeciętny Kowalski zasuwa na piwo w knajpie ok godz. na zach 15 min - to jest całą tajemnica czemu u nas jest przeciętnie jeśli chodzi o chodzenie po knajpach.
        Pyt retoryczne - Jeżeli cena jest adekwatna do cen europejskich to czy chociaż pracownicy mają takie same pensje?Jeżeli nie - to czemu taka cena... Odpowiedź jest prosta:)

        • 8 12

        • (1)

          2.5 zl to jest koszt surowców ;) i to na wcale nie skomplikowane piwo. Dodaj do tego koszty prowadzenia składu podatkowego, akcyza, VAT , pensje , zupy, scieki (a browar ich produkuje całkiem sporo ) utrzymanie instalacji ( chociażby koszty mycia i dezynfekcji) , amortyzacja

          • 9 2

          • Sprzęt(!) czyli amortyzacja i kredyt to jest większosć kosztów.

            • 2 1

        • Heh no tak, liczysz surowce, a surowce są w piwie najtańsze.

          Ponad 60% kosztów piwa to koszty sprzętu.

          • 3 0

        • (6)

          Sami ku*wa ekonomisci po gimnazjum, jeden madrzejszy od drugiego, a wszyscy robia za najnizsza krajowa albo siedza u starych na garnuszku.
          Wez otworz browar, lokal zatrudnij ludzi, sprzedawaj po 2pln i przestan truc d*pe.

          • 15 4

          • Dobra. (1)

            Ale 12zl to za dużo troche. 6-7 byłoby w sam raz, przechodziliby więcej ludzi i koszty szybko by sie zwróciły.

            • 4 4

            • Ale rozumiesz, że pub ma już skalkulowane po jakiej cenie opłaca im się sprzedawać piwo, żeby mieć zysk.

              Pub to nie organizacja dobroczynna. Muszą też zarabiać, żeby się rozwijać.
              Co to za pretensje, że za drogo. Tyskie możesz kupić w sklepie po 3 zł, a w pubie sprzedawane jest za 6-8 zł i tu oburzenia nie ma. A jak rzemieślnicze sprzedają po 12 zł, to wielki lament.
              Patrz też na popyt i podaż, coraz więcej ludzi godzi się zapłacić 12 zł za piwo, a liczba takich pubów z piwami jest jeszcze teoretycznie mała. Więc jest więcej chętnych do picia, niż samych miejsc z tymi piwami.

              • 3 0

          • i po co to k>>

            • 0 1

          • i po co odrazu ta k.... (1)

            Wiedziałem że zaraz podniesie się rwetes o innych kosztach. Ale nie dam sobie wmówić, że generują one koszt rzędu 500%, sorry. Takie rzeczy właśnie można wmówić gimnazjalistom. Niestety w Polsce przyjęło się że biznes to po roku musi się zwrócić albo to d*pa a nie biznes. Je nie mówię że piwo ma kosztować 2 zł uważam, że 8 to jest uczciwa cena - Większa cena to poprostu pazerność i jeżeli komuś to odp OK niech płaci. Ale moim zdaniem to dawanie się oskubać - po prostu. Zaś ostatnio to się przyjęło że piwo musi kosztować 12 i to jeszcze najlepiej w szklance 0,4.

            • 3 2

            • Pytania weryfikacyjne dla kolegi KK.

              1. Czy warzyłeś, kiedyś jakieś piwo? Ile warek? Gdzie warzyłeś? Bo produkcja domowa to nie skala przemysłowa.
              2. Czy prowadziłeś sprzedaż piwa?
              3. Czy prowadziłeś kiedyś pub?

              Jeśli nie masz wiedzy w temacie, a wnioskuję, że żadnej z tych 3 czynności wskazanych powyżej nie robiłeś, to proszę cię nie wypowiadaj się autorytarnie, że piwo według ciebie powinno kosztować 8 zł, bo nie masz podstaw i wiedzy, żeby się wypowiadać na temat ceny. Jest to raczej twoje pobożne życzenie, że chciałbyś, aby tyle kosztowało.

              • 1 0

          • dobrze gadasz ...

            sam bym kroił ale chyba nie mam talentu ...a może ciut ;)

            • 1 0

      • Skoro wiesz to (1)

        Wychodzi na to,że tego VIPa z biedry praktykujesz

        • 6 2

        • wiem tez ile kosztuje z moich podatkow utrzymanie twojej patologicznej rodziny, czego to dowodzi?

          • 4 3

    • za taką szklankę piwa (3)

      to max 10zł nawet jeśli to piwo robił sam papież.
      nie naciągajcie ludzi bo to się nikomu nie opłaci.
      takie drogie lokaliki będą miały przez chwilę klientów z warszawki i tyle.

      • 7 5

      • No przecież płacisz sprzedającemu 10zł (1)

        a reszta, czyli te 2 złote to podatek VAT - aby żyło się lepiej!

        • 0 0

        • a sprzedający płaci 2 zł dostawcy piwa za piwo, z Vatem.

          • 0 0

      • Ograniczony umysł masz, a na piwie raczje się nie znasz.

        • 0 0

    • (1)

      To jest bardzo tanio butelka Hopkinsa kosztuje około 9/10zł, wiec jak w knajpie 12 to tylko 2 zł czyli 20% drożej niż w sklepie. Tak samo jest z Alebrowarem. Ale jak macie Tyskie w biedrze po 2zł, a w knajpie 8 złotych to dla was jest ok, 400% wiecej.

      • 7 0

      • No właśnie, nawet pszeniczniak Ambera kosztuje ok. 5zł w sklepie...

        ...więc jak sprzedają w knajpie za 8-9 zł, jest ok. Najgorzej jak zwykłe tyskie, które w hurcie w makro można dostać za 2,5 zł sprzedają za 8zł, a raz widziałem w knajpie tyskie za dychę...To jest dopiero zdzierstwo. Także piwo piwu nierówne.

        • 3 0

    • Piwo Hopkins, ale Anthony czy Bernard?

      Siki o nazwie "lśnienie" czy "trasfuzja" robione przez znawców o ogromnej tradycji trwającej od grudnia ub. roku z kolorowymi nalepkami przypominającymi opakowania krówek i dobrze oddającymi mentalność biznesmenów piwnych.
      To jest hopkins, nie wiecie? Są 2 marki na świecie.
      Guinness co ma 250 lat i Hopkins który latem będzie miał 250 dni tradycji.

      • 0 2

  • W ,,Misiu" też pyszne naturalne lody i gałka 3 zł. (11)

    A 12 zł za trzy gałeczki to przeginka.

    • 72 29

    • Jak można nazwać swój lokal ,,u lodziarzy"....

      No ludzie dokąd ten świat zmierza...

      • 30 10

    • Nikt Cie nie zmusza do kupowania. (5)

      • 6 8

      • Toteż i kupować nie bede:) (3)

        • 9 3

        • Ale ponażekać zawsze warto? (2)

          • 8 5

          • Nie narzekam. Wyrażam swoje zdanie że 4 zł za gałkę to przesada. (1)

            Moim zdaniem oczywiście.

            • 10 2

            • A wiesz, gdzie reszta ma twoje zdanie na temat ceny gałki lodów, moim skromnym zdaniem.

              • 0 1

      • naród głupi nie jest, jak minie okres dofinansowania będzie nowy artykuł o nowym super lokalu w tym miejscu

        z browcem za 15 ziko.

        • 7 2

    • Ferrari też drogie.

      • 2 5

    • rozmiar gałek. Nie bierzesz go pod uwagę.

      • 3 4

    • ,a ja kupuję za 2 zł gałka

      Na Przymorzu jest cukiernia MAGDA która również ma naturalne lody od tego roku są bardzo dobre a gałka tylko 2 zł . Tylko ta cukiernia nie reklamuje się i ceny ma przystepne

      • 0 0

    • do Misia sie dostarcza surowce zagraniczne

      A do takiego wytwórcy Monte Bianco w Mediolanie dostarcza się receptury w W. Brytanii. Czekolada w tych lodach nie ma nic wspólnego z ziarnem z którego robi się czekoladę. Owoce nigdy nie wyrosły ani na ziemi ani na drzewach tylko w laboratoriach. I tak jest od ponad 20 lat. Więc nie smuć nas Stafieju tymi banialukami pisanymi za pieniądze sklepikarzy.

      • 0 0

  • Tradycyjne polskie dania. (7)

    Łosoś z kawiorem na grzance. To chyba taka dawno zapomniana tradycja :)

    • 128 3

    • A co? Schabowy z kapustą to tradycja? Tradycja wymyślono przez Komunę. (6)

      Według kogo sznycel po wiedeńsku to polska tradycja?
      Poczytaj sobie przedwojenne książki kucharskie to się MOCNO zdziwisz co się przed komuną jadało w Polsce.

      • 5 11

      • (2)

        Zwykły człowiek to raczej jadał kartofle z juszem.

        • 8 1

        • Zgadza się ale u nas "tradycyjna potrawa" to ta na święta lub z podawana na Dworze. (1)

          No ale u nas "tradycyjnym polskim" jedzeniem jest to co komuna ludziom wmówiła.

          • 4 1

          • Przed komuną nie żarli przez cały rok.

            Odkładali żarcie aby było bogato na święta i właśnie z tego wynika słynne polskie świateczne przeżeranie.

            • 3 1

      • (2)

        Przed komuną to się jadało,zupę z pokrzyw.

        • 5 0

        • i piło (1)

          kompot z mirabelek

          • 3 0

          • Natomiast szcz*w był rarytasem.

            • 4 0

  • Serwują lody wegańskie?. (3)

    Ceny troszkę wysokie za 60 gram 4 zł

    • 55 8

    • (2)

      Ta, 1001 wariantow lodow z soi. Na szczescie tych zboczencow wegan jest na tyle malo, zeby sie oplacalo otwierac lodziarnie dla nich.

      • 17 19

      • (1)

        Sorbety są wegańskie.

        • 12 4

        • nie prawda, bo freegańskie, po tym jak dojrzewają przez kilka dni pod kubłem na śmietniku!!

          • 3 2

  • za 10zł w promocji można kupić lody jak dawniej(na śmietanie) baraci koral ....Zawartość neto: 450 g / 900 ml (2)

    ....bardzo dobre lody cena+jakość ....
    pozdrawiam

    • 30 28

    • Może i na śmietanie

      ale dodatkowo mają kilka niepotrzebnych składników. No i smakiem nie powalają.

      • 1 0

    • hahahaha ta bracia koral lody jak dawniej

      syf jakich mało syrop glukozowo fruktozowy. Pójdz do altany smaków więcej tych lodów braci koral nie kupisz.

      • 0 0

  • (4)

    Wszystko to ładne piękne, amerykańskie i nawet fajne .

    Tylko te ceny - człowiek tam pójdzie raz w miesiącu i basta.
    Ceny by były POLSKIE to by się chodziło częściej...niestety

    • 72 7

    • No nie wiem... jakoś zawsze miejsc tam brakuje. (1)

      • 1 8

      • Niby gdzie brakuje miejsc?

        • 9 1

    • może gdyby zusy i podatki były nie polskie, to ceny byłyby polskie :)

      wg mnie te dwa czynniki plus wynajem lokalu to najwyższy koszt dla firmy,
      a zaraz potem cały koszt wynagrodzenia pracownika

      • 0 0

    • Chętnie zaplace tą cenę x2 byleby Ciebie w tych lokalach nie spotkać.
      Weź sie za robote zamiast narzekac w internecie

      • 0 0

  • U lodziarzy i Włoska Robota (12)

    Co to znaczy że mają wieloletni doświadczenie w branży lodowej?
    Pracowali w koncernie produkującym lody czy mają doświadczenie w produkcji rzemieślniczej i korzystają z autorskich przepisów?
    Jakoś nie kojarzę żeby prowadzili jakąś lodziarnię w Trójmieście?
    Skąd to doświadczenie i w czym?
    Opis sugeruje że zajmują się od lat produkcją lodów na małą restauracyjną skalę mając oryginalny własny recepturarz.
    Tak jest? bo jestem fanem lodów i mam własny ranking rzemieślniczych lodziarni w Polsce, jeśli tak to chętnie pojadę do lokalu spróbuję i chciałbym wiedzieć gdzie zdobywali doświadczenie.

    Jeśli chodzi o Wołską Robotę to jakiej firmy mają piec, markowy czy własna konstrukcja?

    • 80 11

    • Lodziarze mają w sumie kilkanaście punktów z lodami i znają się na lodach. (6)

      • 6 5

      • kilkanaście w Trójmieście? (5)

        ciekawe w jakich lokalizacjach i od ilu lat prowadzone?
        Bo znam wydaje mi się większośc lodziarni w 3m

        • 9 6

        • W Trójmieście to na razie ich pierwszy punkt. (3)

          ALE skoro jesteś - "fanem lodów i masz własny ranking rzemieślniczych lodziarni w Polsce" - to powinieneś ich przecież znać!

          Weź lepiej smecte konkurencjo, bo nie wiesz nawet o czym piszesz hahaha ha

          • 6 11

          • nie znam ich i chętnie poznam (2)

            Podasz mi proszę inne lokalizacje, możliwe że nie wiem o tym że prowadzą inny lokal.
            Nie rozumiem czemu zadając szczegółowe pytania i dopytując zawsze jest się zbywanym lub oskarżanym o kryptokonkurencję. Mam nadzieję, że coraz większa liczba konsumentów będzie dopytywać i interesować się co i kto im serwuje w lokalach. I mam nadzieję, że będzi epowstawał coraz więcej lokali w których serwuje sie coraz lepsze produkty i dania z korzyścią dla mnie.
            Nigdzie w swojej wypowiedzi nie skomentowałem lokalu ani serwowanych deserów bo nie byłem i nie znam.
            Nie wiesz to nie pisz, wiesz to odpowiedz.
            Po prostu napisane jest to w taki sposób, że sugeruje, że Panowie robią to od lat. Jeśli tak to super, pewnie jadłem już ich wyroby, tylko w tekscie nie ma wzmianki o tym gdzie jeszcze sprzedają.
            Jeśli nie wiesz to EOT i na bzdury już nie odpiszę.

            • 16 6

            • masz ciche dni z wójkiem google?

              • 8 9

            • To są lody z proszku. Właścicielem tej franczyzy jest człowiek od lodów Bonano tzw. świderków. Więc uważam że masz rację

              • 0 0

        • no co za osioł, a czy 3city to cała Polska?

          • 0 1

    • Haha moga miec doswiadczenie przeciez (1)

      W Baninie jest najwieksza w Polsce fabryka lodow jednej zachodniej marki przeciez.

      • 13 3

      • Nie porownuj syfu z Algidy do produktow wyzej przedstawionych kolego :)

        • 1 3

    • Tzn.że mają doświadczenie w robieniu lodów ;-)

      • 4 0

    • Test lodów

      Zapraszam na test lodów do Umam Marina. Jak dla mnie bombowe.

      • 0 0

    • proszę, podziel się ty rankingiem

      • 1 0

  • U Lodziarzy (13)

    Wczoraj byłam spróbować lody U Lodziarzy. Wzięłam porcję lodów śmietankowych. Może i były dobre w smaku, ale to był raczej jakiś shake a nie lody. Rozpływały się tak, ze ledwo babka mogła je nałożyć. Sama woda. Nigdy nie jadłam takich rozwodnionych lodów. Poza tym porcje malutkie. BARDZO malutkie.Zdecydowanie dla mnie cały czas numer jeden to lody u Żarneckich w Nowym Targu i w Poznaniu w Kolorowej (pomijając lody tureckie z mleka koziego) Tam to są dopiero porcje, poza tym można mieszać dwa smaki w jednej porcji i warto tam wydać 4 zł a tutaj mikro porcja za tyle pieniędzy i jeszcze woda.

    • 75 12

    • Na kościelnej w Poznaniu

      chyba bardziej mi smakowało. Widzę Pani też fanka lodów :)

      • 8 7

    • Kolorowa (1)

      dopisuję się do lodów w Poznaniu. "Kolorowa" na top liście ! sa tak dobre, że o kaloriach i kilogramach nie myśli się :-)

      • 5 5

      • Kolorowa

        również dopisuję się do poznańskiej Kolorowej! Jadłam wczoraj, porcja duża i dwa smaki w jednym! Sama kolejka już o czymś świadczy :)

        • 3 0

    • (2)

      W Krynicy Zdrój obok urzedu miasta przyszneeeeee lody truskawkowe czekoladowe wielkie porcje kladzione lyzka

      • 1 2

      • (1)

        a u Richarda na Green Pointcie w Nowym Jorku jakie pyszne lody!

        • 10 1

        • u Mohammeda w Bagdadzie do pysznych lodów dodają granata za friko!

          • 8 0

    • W Orłowie na ul. Przebendowskich U Ruszczyka -najlepsze lody! Lepsze jadłam tylko we Włoszech! ;)

      • 3 3

    • :) (1)

      Żarneccy górą, mają też punkt na zakopiańskich Krupówkach

      • 2 1

      • Żarneccy

        naj! kocham!

        • 0 1

    • popieram

      Nowy Targ!

      • 0 1

    • lody

      U Lodziarzy,, lody kręcą"

      • 0 0

    • Lody

      Tylko cukiernia Mariola w Gdyni , super

      • 3 0

    • Mikro za 4 zl

      Mikro mikro porcja aż wstyd pani ta łopatka nie nakłada a skrobie po waflu 4 zl zbyt dużo

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bakalie wiosna - nowa odsłona

kiermasz

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (3 opinie)

(3 opinie)
169 zł
Kup bilet
pop

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Jakie zwierzę jest symbolem Jarmarku Św. Dominika?