- 1 Jason Momoa na jachcie w Gdańsku (52 opinie)
- 2 Co Jason Momoa robi w Gdańsku? (71 opinii)
- 3 Kręcą film przy Muzeum Bursztynu (15 opinii)
- 4 Juwenalia Gdańskie: koncerty i atrakcje (10 opinii)
- 5 Gdzie gdańszczanie imprezują w weekend? (54 opinie)
- 6 Imprezy rodzinne, za które trzeba płacić (85 opinii)
Nowy pomysł na imprezę. Domówka w klubie
Domówka Studio to przestrzeń klubowa na wynajem. Płacisz tylko za lokal, jedzenie i alkohol organizujesz sam i bawisz się z kim chcesz.
- To lepsze od imprezy we własnym domu - przekonuje Patryk Maćkowiak, właściciel Domówka Studio i wylicza: - Po pierwsze, lokal znajduje się w budynku wolno stojącym, z dala od zabudowań mieszkalnych, więc sąsiedzi nie będą narzekać na hałas i nikt nie wezwie policji. Po drugie, pomieszczenia są wyposażone w profesjonalne nagłośnienie, jest też didżejka i parkiet. Po trzecie, goście nie muszą martwić się o sprzątanie.
Lokal znajduje się przy ul. Trakt św. Wojciecha 37 w pobliżu stacji benzynowej. W środku na gości czekają trzy wyremontowane sale o powierzchni 90 m kw. wyposażone w stoliki i kanapy z europalet i siedziska z opon.
Wynajem na weekendową noc kosztuje 600 zł, w tygodniu - połowę mniej. Podczas rezerwacji należy wpłacić zaliczkę.
- Zainteresowanie jest spore. Ludzie potrzebują takiego miejsca. Właśnie wróciłem z godzinnego spotkania i zobaczyłem, że na telefonie mam dwanaście nieodebranych połączeń. Do końca marca nie ma już prawie wolnych terminów - mówi Maćkowiak.
Wynajmują głównie studenci oraz nastolatki na imprezy z okazji "osiemnastki". Jak mówi właściciel, optymalna impreza w Domówka Studio przewidziana jest na około 60 osób (tyle jest miejsc siedzących), ale zdarzały się i takie, gdzie studentów było ponad stu.
Najemca płaci wyłącznie za lokal. Alkohol oraz jedzenie goście przynoszą we własnym zakresie (choć zaopatrzenie za dodatkową opłatą może zapewnić również właściciel).
Można zaprosić kogo się chce, na miejscu są wyłącznie imprezowicze. Klucze oddaje się następnego dnia.
- Sprzątanie jest wliczone w cenę - dodaje Maćkowiak. - Zniszczeń się nie obawiam, nasi goście bawią się kulturalnie.
Miejsca
Opinie (123) 7 zablokowanych
-
2015-02-14 18:08
600 zł za białe ściany i niewygodne palety ...
chybakogośpoyebalo
- 3 4
-
2015-02-14 18:08
Co to za metro emo niewiadomo na zdjeciu?
- 2 1
-
2015-02-14 21:03
a co tam można zniszczyć paletę czy oponę?!
dobry pomysł na robienie kasy:)
- 5 0
-
2015-02-14 22:06
Jestem zupełnie nowy w Gdańsku, nie znam nikogo,czy ktoś mnie może zaprosi na domowkę?
- 1 3
-
2015-02-15 11:22
Dobry pomysł
Dobry pomysł, przy większej ilości osób z pewnością i tak wyjdzie taniej niż impreza w klubie, a przy okazji bawią się sami znajomi. Popieram inicjatywę :)
- 2 1
-
2015-02-15 13:50
ale superrrr
domówka na Oruni!
- 2 0
-
2015-02-15 14:28
A właściciel dopisuje pod "artykułem" (1)
pozytywne komentarze...:)
- 3 0
-
2015-02-15 18:55
A czy jest tam kuchnia z lodówką i kuchenką??
- 1 1
-
2015-02-15 21:54
fajny pomysł
Bardzo fajny pomysł, można sobie miło sznapsnąć nie martwiąc się o własne mieszkanie czy nalotu sąsiadów
- 3 0
-
2015-02-16 08:41
Bardzo fajny pomysł. Cenowo 600 za 20 osób to 30 PLN/osoba za 60, przeliczcie sobie sami.
Wystrój ok, o gustach się nie dyskutuje.
JAK ZAWSZE POLACY CEBULACY HEJTUJĄ ILE SIĘ DA. ZRÓB COŚ SAM ZACZNIJ DZIAŁAĆ. ZMIEŃ SWOJE ŻYCIE. STWÓRZ COŚ, A NIE TYLKO KRYTYKA.- 6 1
-
2015-02-16 13:18
Świetny pomysł !
To budynek dawnej myjni i stacji obsługi , oby wiecej osób ktore maja pomysł na ozywienie nieuzytkowanych budynków czy pomieszczeń !
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.