• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

SKM, czyli Szymona Krótka Mowa: Jachimek próbuje "w bulu wziąść" przykład z polityków

Szymon Jachimek
4 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Wypowiedzi i językowe wpadki Krystyny Pawłowicz i Bronisława Komorowskiego wiele razy wywoływały uśmiech (i grymas "bulu") na twarzach Polaków. Wypowiedzi i językowe wpadki Krystyny Pawłowicz i Bronisława Komorowskiego wiele razy wywoływały uśmiech (i grymas "bulu") na twarzach Polaków.

Niniejszy felieton wbrew regułom sztuki literackiej zawiera bardzo wiele powtórzeń słowa "wziąć". I tak, należy to wziąć za polityczno-gramatyczną deklarację. Zresztą to tylko jedno z niepoliczalnych złamań wszystkich możliwych reguł w tym tekście.



Sierpień postanowił wziąć nogi za pas, a tysiące dzieci i młodzieży wbrew pokusie zdecydowały się wziąć udział w nowym roku szkolnym. Nie dało się nie wziąć do serca budującego widoku galowych strojów, w których przyszłość naszego narodu podążała na inaugurację. Dziś już po raz trzeci z rzędu młodzi musieli wziąć plecaki, zeszyty, kanapki i dalejże uczyć się o mianownikach, poetach i o tym, że... no, jednak "wziąć". Strasznie rozpleniona jest ta szkoła pruszkowska.

(I oby tylko przed lekcjami powyłanczali telefony. Żeby przypadkiem nie były włanczone.)

Jednak w kontekście ostatnich doniesień naukowych pani profesor Krystyny Pawłowicz należy wziąć i zadać pytanie: czy te wszelkie regułki faktycznie są nam potrzebne? Poszłem wziąć butelkę wina (wybaczcie, na trzeźwo nie dało rady) i spróbowałem napisać tak:

Szymon Jahimek - Felieton pt. "Rzycie bez przymusó".


Kto ustala reguły gramatyki i ortografi? Z kąd on jest? To napewno ktoś, kto miał cienszkie dzieciństwo i na prawdę nie miał nic lepszego do roboty. Możemy wziąść pod lupe sprawe z przecinkami, bo z nią najczęściej łączę się w bulu. Kto decyduje że akurat w tym i w tym miejscu a nie w tym i w tamtym choć, czasem wydawało by się zupełnie, inaczej? A jeszcze że spacja po przecinku a nie przed bo tak . Eh.

Myślałem o tym w dwutysięcznym dziesiątym i w dwutysięcznym dwunastym, we wtorek i we piątek, i te pytanie mi nie pozwala spokojnie usypiać. Po co nam to wszystko? Bardziej ważne jest to żeby każdy wiedział o co chodzi, taka po prostu komunikatywność języka, a nie że to jest konkurs kto gdzie postawi znak interfunkcyjny.

i jeszcze te duże czy małe litery. wiadomo że po kropce jest nowe zdanie, poza tym wszystkiego się można domyśleć z kontrastu. chyba że ktoś jest gupi, no to sory.

A ogonki? To, ze Mikolaj Rej mogl se pod lipa zakrecac literki, bo taka mial fantazje, to my w dwutysiecznym pietnastym tez musimy? Nie ma co sie cofac do tylu! Kazdy ma juz zakwasy od wciskania alta, a przeciez naprawde wszystkiego sie mozna domyslec. Laski bez.

Nie po to nasi przodkowie walczyli o tą wolność, żebyśmy teraz mieli kłaść sie pod prengierzami ucisku filolilogów. Żeczpospolita Polska to wielki, wolny kraj. Niech żyje Mazurek Piłsucki! I Marsz Dąbrowski! Na pszut!

(Dopijam wino, edytor tekstu ma chwilowo swój własny Festiwal Kolorów, a ja serdecznie proszę korektę Trojmiasto.pl o niewnoszenie poprawek do tego felietonu. Chociaż wiem, kusi. Zaś odpowiedź na pytanie o niezbędność reguł pozostawiam, drodzy czytelnicy, wam.)

O autorze

autor

Szymon Jachimek

Trójmiejski kabareciarz, improwizator, tekściarz. W swoich nieregularnych SKM-kach zerka na Trójmiasto z lekko przymrużonymi oczami i namawia czytelników do tego samego.

Opinie (63) 2 zablokowane

  • ryba psuje się od góry... i nagle mnie olśniło....

    bo gdyby nie "pomyłki" polityków to i zmian w szkolnictwie by nie było, a teraz tyle różnego rodzaju odstępstw, zwolnień, że niby "choroby"...
    no tak ... bo jak choroba to człowiek od razu czuje się uniewinniony za swoje słabości ;)

    kiedyś mawiano, że Polacy to nie gęsi i swój język mają...
    ech chyba z nas już gęsi pełną gębą ... a raczej dziobem...

    • 6 0

  • Polski język jest zastępowany zwrotami anglojęzycznymi, mało tego są już stosowane ich skróty językowe potocznie w mediach właśnie na tym portalu i innych.Te publikacje o ortografii gdy samemu się jej nie przestrzega to zwykła hipokryzja.

    • 6 1

  • Brawo!

    Sfietny text ,tylko rze moim zdaniem jezd f nim za malo blenduf. No i tszeba pamietac rze pszecież fcale nie tszeba siem óczyć. Wystarczy załatfić sobie taki papier, rze ma siem jakieś dys...

    Przepraszam wszystkich, za ból oczu jakiego doświadczyli po przeczytaniu tego komentarza. A ludzie nie szanujący polskiego języka, moim zdaniem nie szanują Polski. To nie na nich będę w wyborach głosował.

    • 21 1

  • Ludzka rzecz (1)

    błędy się zdarzają nawet na trójmiasto.pl. Poszukać ?

    • 5 6

    • Nie chodzi o błąd.

      Tylko o brnięcie w zaparte i dorabianie ideologii do własnej pomyłki.

      • 8 1

  • A o co temu odkryfcy - kabareciażowi biega? (1)

    Niech idzie na obiat bo świnja nie ma roguf...

    • 4 1

    • Obiat

      objat - kaczka rulez ;)

      • 3 0

  • Uproszczenie języka (1)

    Rzecz jest może dla niektórych osób śmieszna, dla innych prześmiewcza, dla jeszcze innych - nie warta uwagi. Dla mnie sprawa znaków diakrytycznych i -ogólnie - polskiej ortografii - jest bardzo ważna. Postrzegam ją w kategoriach identyfikacji języka, zaszłości historycznych godnych pielęgnacji i statusu dziedzictwa narodowego. Osobom mało wrażliwym zalecam chwilę refleksji nad ewentualnym uproszczeniem grafiki Orła Białego ( vide logo PZPN ), rezygnacji z Flagi Biało-Czerwonej ( przecież mogłaby być różowa ) albo z obowiązującej wersji Hymnu ( można go gwizdać albo stepować, podobno także pdzieć ). Język, to także jego pismo ! Nie dajmy się zwieść tym, którzy optują za uproszczeniami, szybkością przekazu, usprawiedliwiają się dysgrafią. Nie tędy droga... Mam w pamięci lekturę, którą karnie nakazano nam przeczytać w liceum był to Pamiętnik Matki autorstwa Marcjanny Fornalskiej, pisany fonetycznie przez prostą kobiecinę. Nie do odczytania, wzrok po prostu nie łapał tekstu. Można i tak

    • 14 0

    • popieram w ogóle i szczególe

      • 3 0

  • Kolego szymon...

    ...jestes miscz! !!!!!;)

    • 4 1

  • (1)

    Kwintesencja polskiej klasy politycznej.
    Właśnie takie tłuki i bezmózgi jak na zdjęciach w pow. artykule rządzą nami.
    Dlaczego w takim razie naród jest zdziwiony tym , że ten kraj to " chu..., du.pa i kamieni kupa " ?
    W końcu sami ich wybraliście.

    • 8 0

    • nie "ście", tylko "śmy"

      wiem, tym gorzej :-(

      • 1 0

  • i tak wygrywa:

    Obiat - pana Kaczyńskiego :))

    • 4 2

  • sceptycznie

    Język ojczysty jest istotny dla patrioty, ale nie dla kundla, który sepleni w każdym języku ubogim słownictwem. I nie łudźmy się, że młodzi ludzie lepiej znają języki obce. Kto w jednym języku nie potrafi się wysłowić, to i w innych nic ciekawego nie powie. Zero we wszystkich językach jest zerem.

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Czego używamy do wróżenia za pomocą wosku?