SKM, czyli Szymona Krótka Mowa: Jachimek próbuje "w bulu wziąść" przykład z polityków

Szymon Jachimek

4 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat)

Opinie (63)

Wypowiedzi i językowe wpadki Krystyny Pawłowicz i Bronisława Komorowskiego wiele razy wywoływały uśmiech (i grymas "bulu") na twarzach Polaków.

Niniejszy felieton wbrew regułom sztuki literackiej zawiera bardzo wiele powtórzeń słowa "wziąć". I tak, należy to wziąć za polityczno-gramatyczną deklarację. Zresztą to tylko jedno z niepoliczalnych złamań wszystkich możliwych reguł w tym tekście.

Sierpień postanowił wziąć nogi za pas, a tysiące dzieci i młodzieży wbrew pokusie zdecydowały się wziąć udział w nowym roku szkolnym. Nie dało się nie wziąć do serca budującego widoku galowych strojów, w których przyszłość naszego narodu podążała na inaugurację. Dziś już po raz trzeci z rzędu młodzi musieli wziąć plecaki, zeszyty, kanapki i dalejże uczyć się o mianownikach, poetach i o tym, że... no, jednak "wziąć". Strasznie rozpleniona jest ta szkoła pruszkowska.

(I oby tylko przed lekcjami powyłanczali telefony. Żeby przypadkiem nie były włanczone.)

Jednak w kontekście ostatnich doniesień naukowych pani profesor Krystyny Pawłowicz należy wziąć i zadać pytanie: czy te wszelkie regułki faktycznie są nam potrzebne? Poszłem wziąć butelkę wina (wybaczcie, na trzeźwo nie dało rady) i spróbowałem napisać tak:

Szymon Jahimek - Felieton pt. "Rzycie bez przymusó".

Kto ustala reguły gramatyki i ortografi? Z kąd on jest? To napewno ktoś, kto miał cienszkie dzieciństwo i na prawdę nie miał nic lepszego do roboty. Możemy wziąść pod lupe sprawe z przecinkami, bo z nią najczęściej łączę się w bulu. Kto decyduje że akurat w tym i w tym miejscu a nie w tym i w tamtym choć, czasem wydawało by się zupełnie, inaczej? A jeszcze że spacja po przecinku a nie przed bo tak . Eh.

Myślałem o tym w dwutysięcznym dziesiątym i w dwutysięcznym dwunastym, we wtorek i we piątek, i te pytanie mi nie pozwala spokojnie usypiać. Po co nam to wszystko? Bardziej ważne jest to żeby każdy wiedział o co chodzi, taka po prostu komunikatywność języka, a nie że to jest konkurs kto gdzie postawi znak interfunkcyjny.

i jeszcze te duże czy małe litery. wiadomo że po kropce jest nowe zdanie, poza tym wszystkiego się można domyśleć z kontrastu. chyba że ktoś jest gupi, no to sory.

A ogonki? To, ze Mikolaj Rej mogl se pod lipa zakrecac literki, bo taka mial fantazje, to my w dwutysiecznym pietnastym tez musimy? Nie ma co sie cofac do tylu! Kazdy ma juz zakwasy od wciskania alta, a przeciez naprawde wszystkiego sie mozna domyslec. Laski bez.

Nie po to nasi przodkowie walczyli o tą wolność, żebyśmy teraz mieli kłaść sie pod prengierzami ucisku filolilogów. Żeczpospolita Polska to wielki, wolny kraj. Niech żyje Mazurek Piłsucki! I Marsz Dąbrowski! Na pszut!

(Dopijam wino, edytor tekstu ma chwilowo swój własny Festiwal Kolorów, a ja serdecznie proszę korektę Trojmiasto.pl o niewnoszenie poprawek do tego felietonu. Chociaż wiem, kusi. Zaś odpowiedź na pytanie o niezbędność reguł pozostawiam, drodzy czytelnicy, wam.)

O autorze

Opinie (63) 2 zablokowane

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-09-04 22:07

można i tak

"Zrobić komuś łaskę" czy "zrobić komuś laskę" - co za różnica. Używanie w artykułach, na plakatach, filmach itp. zapisów z błędami ortograficznymi powinno być zakazane. Szanujmy nasz język. Ludzie są wzrokowcami i trudno się dziwić, że na uwagę zwróconą odnośnie błędu ortograficznego jakiś cymbał odpowiada - tak było napisane w internecie, gazecie czy w jakimś innym miejscu.

8 lat
- 4 0
Twoja opinia

Zmień treść

"Zrobić komuś łaskę" czy "zrobić komuś laskę" - co za różnica. Używanie w artykułach, na plakatach, filmach itp. zapisów z błędami ortograficznymi powinno być zakazane. Szanujmy nasz język. Ludzie są wzrokowcami i trudno się dziwić, że na uwagę zwróconą odnośnie błędu ortograficznego jakiś cymbał odpowiada - tak było napisane w internecie, gazecie czy w jakimś innym miejscu.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-09-05 09:52

Taak (1)

Ale trzeba przyznać, że największym prymitywem wszechczasów jest Bredzisław Komorowski. Nie potrafi pisać, ma problemy z powiedzeniem 2 zdań ( no ewentualnie z kartki). Palant w parlamencie Japońskim skakał po krzesłach, cała Polska się wstydziła tego typa

Roman
8 lat
- 4 4
Twoja opinia

Zmień treść

Ale trzeba przyznać, że największym prymitywem wszechczasów jest Bredzisław Komorowski. Nie potrafi pisać, ma problemy z powiedzeniem 2 zdań ( no ewentualnie z kartki). Palant w parlamencie Japońskim skakał po krzesłach, cała Polska się wstydziła tego typa
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2015-09-05 11:35
  
  do Romana
  
  daj ty już spokój Komorowskiemu. Polacy mu podziękowali, wybrali nowego Prezydenta i tyle. Dostał za swoje. Czy przy każdym artykule musimy czytać wynurzenia na temat PO, czy PiS?
  
  dość polityki
  8 lat
  - 1 2
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  daj ty już spokój Komorowskiemu. Polacy mu podziękowali, wybrali nowego Prezydenta i tyle. Dostał za swoje. Czy przy każdym artykule musimy czytać wynurzenia na temat PO, czy PiS?
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-09-05 11:29

lubię tego gościa (1)

dobry tekst
8 lat
- 3 1
Twoja opinia

Zmień treść

Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2015-09-05 20:08
  
  Bronka? ;)
  
  8 lat
  - 0 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-09-06 01:24

przy okazji

Ostatnio stwierdzam z satysfakcją, że coraz większa liczba dziennikarzy i innych ludzi wypowiadających się publicznie zaczyna używać poprawnej formy "odnośnie do tego", a nie "odnośnie tego" (rusycyzm). Czyżby jakieś dokształcanie ? (Przydatne, bo obserwuję, że np. absolwentki filologii polskiej potrafią "ubrać buty" zamiast je włożyć.)

SAK
8 lat
- 2 0
Twoja opinia

Zmień treść

Ostatnio stwierdzam z satysfakcją, że coraz większa liczba dziennikarzy i innych ludzi wypowiadających się publicznie zaczyna używać poprawnej formy "odnośnie do tego", a nie "odnośnie tego" (rusycyzm). Czyżby jakieś dokształcanie ? (Przydatne, bo obserwuję, że np. absolwentki filologii polskiej potrafią "ubrać buty" zamiast je włożyć.)
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-09-06 12:22

W dwa tysiące dziesiątym (nie w dwutysięcznym dziesiątym) i w dwa tysiące jedenastym (nie w dwutysięcznym jedenastym). Trudny ten polski język, nawet dla słusznych bojowników o jego czystość.

kaalamazoo
8 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

W dwa tysiące dziesiątym (nie w dwutysięcznym dziesiątym) i w dwa tysiące jedenastym (nie w dwutysięcznym jedenastym). Trudny ten polski język, nawet dla słusznych bojowników o jego czystość.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-09-06 15:02

Jak oglądam T.Jachimka w TVN - to dostaje odruchy wymiotne

Jego propaganda i głupota trudne do określenia , która większa.

Andre
8 lat
- 1 0
Twoja opinia

Zmień treść

Jego propaganda i głupota trudne do określenia , która większa.
Regulamin dodawania opinii