- 1 Nic mnie tak nie wkurza w kinie, jak... (26 opinii)
- 2 Nie każdy ma odwagę nosić takie stroje (25 opinii)
- 3 Dlaczego koncerty są tak późno? (54 opinie)
- 4 Truskawki czy szparagi? (29 opinii)
- 5 Momoa spotkał się z Michalczewskim (66 opinii)
- 6 10 pomysłów na prezent dla mamy
Słodka zemsta gdańszczanina. Tak ukarał wspólnotę warszawskiego apartamentowca
O powstającym lumpeksie w Warszawie mówią od wczoraj ogólnopolskie media. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie historia, która za nim stoi. Sprawcą całego zamieszania jest Piotr Pielichowski, restaurator z Gdańska i były uczestnik programu "MasterChef", który postanowił dać nauczkę wspólnocie mieszkaniowej Rezydencji Foksal.
O sprawie zrobiło się głośno, gdy w witrynie lokalu użytkowego, znajdującego się na parterze luksusowego apartamentowca na warszawskim Powiślu, pojawiła się rzucająca się w oczy różowa okleina z napisami "Lumpex, dezynsekcja ubrań i kocy", "wkrutce otwarcie" i "usuwanie robaków z ubrań". Niebawem okazało się, że cała akcja nie jest przypadkiem, a nietypową zemstą. Wspólnota mieszkaniowa Rezydencji Foksal, po wielomiesięcznych negocjacjach, uniemożliwiła Pielichowskiemu otwarcie lokalu gastronomicznego. Ponoć mieszkańcy obawiali się, że garmaż negatywnie wpłynie na prestiż apartamentowca.
Najemca lokalu użytkowego bronił się tłumacząc, że nie zamierza otworzyć jadłodajni czy baru mlecznego, a garmaż na wysokim poziomie, wzorowany na zachodnich standardach. Zdecydował się tylko na tzw. zimną gastronomię właśnie ze względu na ograniczenia spowodowane przepisami. Jego argumenty nie przekonały wspólnoty, która ostatecznie zablokowała plany Pielichowskiego.
W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" restaurator przyznał, że od początku miał problemy z zarządem Rezydencji Foksal:
- Od startu mam więc pod górę. Na początku nie mogłem się doprosić o plany budynku w wersji elektronicznej, długo miałem je tylko na papierze. Później poszło o kanał wentylacyjny, właściwie od tego się zaczęło. Zarząd przekonywał mnie, że w budynku nie ma żadnego wolnego pionu wentylacyjnego, więc musiałem to obejść i wyprowadzić wentylację całkiem osobno, za budynkiem. Kiedy już to zrobiłem, okazało się, że w budynku... jest jednak wolny pion. Tylko zapomniano mi o tym powiedzieć. Na nic zdają się również moje tłumaczenia i dowody, że zamówiłem do tego lokalu najlepszy sprzęt, najwyższej klasy, najnowocześniejsze filtry i okapy.
W chwili obecnej Pielichowski skupia się na wyposażaniu lumpeksu. Napisy z błędami m.in. o dezynsekcji ubrań nie były jedynie złośliwym żartem, a początkiem nowego biznesu. Faktycznie w tym miejscu powstanie punkt, w którym mniej zamożne osoby będą mogły kupić tanie ubrania, a nawet się nimi wymienić. Restaurator planuje także zorganizować w lokalu wigilię dla bezdomnych.
Piotr Pielichowski pochodzi z Gdańska. W 2014 roku wystąpił w 3. edycji programu "MasterChef".
Opinie (221) 5 zablokowanych
-
2015-10-07 16:41
Świetne ! (2)
Ja na jego miejscu zrobiłbym dom publiczny i zorganizowałbym chuczną bibę z tej okazji
- 3 7
-
2015-10-07 18:26
Przez "ch" to się co innego pisze.
- 3 0
-
2015-10-09 08:59
też celowo robisz błedy
HUCZNA biba
- 0 0
-
2015-10-07 17:07
nie no ,
super człowiek chce się posłużyć bezdomnymi i biednymi ludźmi żeby dokopać bogalom naprawdę jest o czym pisać
zarozumiały pyszałek- 8 1
-
2015-10-07 17:22
Jk
Nazywanie go restauratorem to przesada moze niech otworzy to zacznie oddawać kasy co zalega wielu w gdansku
- 6 1
-
2015-10-07 17:22
Opinia
Super Tak trzymaj ,usmialem sie do łez :-) trzeba im pokazac Trojmiasto Górą:-) hehe
- 4 7
-
2015-10-07 17:53
gratulacje za pomysł i realizcję
brawo, ze się nie poddałeś. ale takich tanich, skorych do wskazywania palcem co wolno a czego nie to u nas pod dostatkiem. słyszałem tą damulkę z bloku powyżej, która się wypowiadała...z szacunkiem do pana
- 5 6
-
2015-10-07 18:12
inteligentna (?) zemsta
Lumpeks fajna sprawa, garmaż też fajna sprawa. Lokatorzy buce, że się nie znają i zależy im na "prestiżu". I o ile ośmieszenie wspólnoty przez naklejanie napisów z błędami jest całkiem w porządku, to już karanie innych organizowaniem wigilii dla bezdomnych uważam za przegięcie. Jak można karać człowieka obecnością drugiego człowieka?
Zupełnie jakby restaurator zaraził się od foksalczyków głupotą.- 4 2
-
2015-10-07 18:28
restaurator.....
dał chamom przykład jak nie można postępować z człowiekiem
- 7 6
-
2015-10-07 19:24
widać ze pajacuje
- 6 2
-
2015-10-07 21:28
koleś ma pomysły !
to jest mój idol ! Poziom zemsty lv expert ;) szacun i podziw !
- 5 4
-
2015-10-07 23:51
Genialne!!!
Jak zgodnie z literą prawa pokazać bufonom środkowy palec...
CHAPEAU BAS p.Piotrze!!!- 5 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.