Czterdzieści lat minęło od kiedy Grzegorz Skawiński i Waldemar Tkaczyk zaczęli trwale zapisywać się w historii polskiego popu i rocka. Współpraca zaowocowała wielkimi przebojami, które do dziś rozbrzmiewają w sercach Polaków. Publiczności nie trzeba było specjalnie zachęcać. Przyszli tłumnie (prawie wszystkie miejsca w Ergo Arenie były zajęte) i bawili się doskonale.
2016-02-13 13:14
2016-02-13 13:35
Wspaniała zupa, tylko ktoś nasikał do garnka.
2016-02-13 14:06
wszystko byłoby OK gdyby nie ta irytująca, lukrowana parka zapowiadaczy, no i detonująca Margaret,.
2016-02-13 13:17
Oby nagłośnienie się spiasało
2016-02-13 13:36
Spsiało. Chyba spsiało.
2016-02-14 01:42
Wejdź na fb. Następnie znajdź sobie narodowy balet Gruzji. Tam zjedz na dol i zobacz sobie zdjęcia z hali stulecia z koncertu sprzed paru dni. Następnie pojedz do klubu muzycznego parlament i zobaczysz, ze w klubie wiszący system nexo geo s jest większy aniżeli na hali stulecia. Miej odpowiedz na pytanie.
2016-02-13 13:56
2016-02-13 14:08
ależ on piękny i elokwentny ten lukrowany man z RFN Fm
2016-02-13 14:28
Było rewelacyjnie! Skawiński i Tkaczyk w doskonałej formie, zachwycająco zabrzmieli także symfonicznie. Chylińska ma w gardle petardę, to był hit! Farna też dała radę, natomiast Rudej zabrakło i to wiele, Margaret to nieporozumienie. Natomiast porażką było oddanie konferansjerki Kaczorowskiej, która ma tragiczny problem z seplenieniem. Koncert cudny, wszyscy rewelacyjnie się bawili, muzyka brzmiała przez 3 godziny.Super!
2016-02-13 14:36
"Dołancza" się do życzeń!
2016-02-13 15:02
Jak się ma Kombii do Kombi
Wyobraźmy sobie taką hipotetyczną sytuację: Jest sobie pomysłowy koleś z wizją który zamierza otworzyć własną fabryką butów. Nazywa ją ADIDAS. Zaprasza do firmy pracowników i na przestrzeni lat dzieli się z nimi pomysłami i patentami. W miarę jak lata lecą w pracownikach narasta złość, że szef jest ciągle szefem, że od nich wymaga (aby nieustannie rozwijać firmę) i mimo wszystko nie są na równych prawach. Nie będą nigdy mieli równych zysków z szefem a firma w przyszłości nie będzie ich własnością bo są tylko pracownikami.
W międzyczasie na szefa spada tragedia okazuje się że jego żona zachorowała na nieuleczalną chorobę. Szef zaczyna troszczyć się o żonę kosztem firmy. Pracownicy postanawiają odejść z firmy. Liczą na to, że założą lepszą firmę będą produkować glany i ciężkie buty dla wojska. Działają z różnym powodzeniem ale kiedy okazuje się, że ich firma chyli się ku upadkowi wpadają na przewrotny pomysł. Wykorzystując chorobę żony dawnego szefa kradną nazwę firmy ADIDAS, wszystkie patenty, technologie i pomysły. Dopisują dla niepoznaki drugie S (Nikt na dłuższą metę nie zwróci na to uwagi bo wymawia się tak samo).
Ponieważ dawna firma ADIDAS osiągnęła wielkie sukcesy na rynku wszyscy dziennikarze, i ludzie którzy nie mają pojęcia o cichym przewale przyjmują z wielką radością powrót znanej marki. W tej euforii zupełnie nie zorientują się, że nowy ADIDASS to falsyfikat.
Falsyfikat odcina wielkie kupony i "jedzie" na ciężkiej pracy byłego szefa a oryginalna firma ma mocno pod górę i musi na każdym kroku udowadniać, że nie jest wielbłądem. Jest celowo pomijana i blokowana w mediach. Fajnie? Uczciwie?
Tak sytuacja ma się z prawdziwym KOMBI Łosowskego i KOMBII Skawińskiego i Tkaczyka.
Ludzie! PRZEJRZYJCIE NA OCZY!
2016-02-13 15:09
2016-02-13 15:10
2016-02-13 16:13
Kombii sprzedaje płyty i koncertuje, mają nowe przeboje.
Kombi Łosowskiego po reaktywacji ma się o wiele gorzej niż zespół Skawińskiego i Tkaczyka.
2016-03-04 13:30
Panowie z Kombii zatroszczyli się m.in. o blokowanie Kombi w mediach.... widzicie tylko efekty nie widzicie co się dzieje na zapleczu... Płytę to każdy może nagrać, ale promocja idzie z mediów. Polecam: https://www.youtube.com/watch?v=oFlwGqOjJE4
2016-02-13 17:44
To Pan Sławek dał możliwość komponowania Tkaczykowi i Skawińskiemu i umieszczania piosenek na płytach Kombi. To Pan Sławek dal możliwość pisania tekstów Tkaczykowi i Skawińskiemu, bo z koncertów wyżyć się nie dało. On jako lider dostawał 500zł oni po 400zł. To Pan Łosowski zapraszał kolejnych perkusistów do współpracy. To Pan Łosowski przyjął z powrotem śp. Plutę gdy ten najpierw zostawił zespół i wyjechał do RFN-u.
2016-02-13 18:18
Dzisiaj KOMBI Łosowskiego to tragedia. A po rozpadzie pierwszego KOMBI powstało O.N.A i odnosiło sukcesy większe niż Kombi nr 1.
Kto pisał teksy i muzykę?
2016-02-14 13:45
Sławek odpuść sobie.... albo przynajmniej się podpisz
2016-02-14 16:26
Chyba cię pogięło, jeżeli myślisz że SL się tutaj osobiście wypowiada.
Po prostu ma wiernych fanów, którzy się nie obcyndalają w komentarzach i mówią jak jest.
2016-02-13 15:13
I tak, po wspaniałej dekadzie, artysta musiał zrezygnować z muzyki na rzecz opieki nad swoją wybranką. Zamiast stukać w klawisze na największych muzycznych galach, wolał zmieniać się w troskliwego pielęgniarza najbliższej osoby. Tym bardziej, że z zespołu odszedł Grzegorz Skawiński, a kandydaci na wakującą fuchę wokalisty nie spełniali ambitnych oczekiwań Łosowskiego. Pozostała mu działalność muzyczna na mniejszą skalę.
Gdy postanowił powrócić pełną parą do show-biznesu, został mu wbity kolejny nóż w plecy. Tym razem nie ze strony podłego losu, ale... kolegów z Kombi. Choć Łosowski chciał reaktywować zespół, ubiegli go Grzegorz Skawiński, Waldemar Tkaczyk i Jan Pluta, którzy wskrzesili zespół pod minimalnie zmienioną nazwą KombII. Łosowski miał związane ręce, a (byli) koledzy odcinali kupony od jego dzieła. Szkoda tylko, że beneficjentem nie był ojciec zespołu.
Chociaż muzyk walczył o swoje i założył grupę Kombi Łosowski, w odczuciu publiki kontynuatorami legendy Kombi byli Skawiński i spółka. Tyle, że przekładało się to tylko na wynik komercyjny. Pod względem artystycznym to Kombi z lat 80. było zespołem pionierskim na polskim gruncie, nawet, jeżeli niektóre aranżacje czy futurystyczną otoczkę made in PRL uznamy za obciachowe. Tego przebojowego oscylowania wokół gatunków takich jak choćby synth pop czy new romantic nikt nie zapomni...
2016-02-13 17:29
to nie marionetki w pierwszym Kombi. Sławek był głównym kompozytorem.
Jednak Kilka przebojów napisał Grzegorz, Waldek też, a jak już komponował to i tekst potrafił napisać.
Bez wokalu i gitary nie byłoby w 1979 roku KOMBI, syntezatory to za mało.
2016-02-13 17:55
Nie założył "grupy Kombi Łosowski". Ale po kolei. W 2003 rozpadło sie ONA i Łosowski chciał reaktywować zespół Kombi w składzie sprzed zawieszenia w 1992. Łosowski złożył T. i S. propozycje współpracy, ale oni woleli założyć zespół Kombii. Łosowski choć jest prawnym właścicielem nazwy i logotypu Kombi, w ferworze zamieszania z Kombii, które nie z jego winy powstało, musiał aby sie wyróżnić dołożyć nazwisko. Kombi i Kombii fonetycznie to jest to samo. Gdy ludzie zaczeli w końcu odróżniać oryginał od falsyfikatu, w 2014 występuje pod nazwa KOMBI.
2016-02-13 15:41
1. Pisząc o zaproszonych gościach, autorka nie wspomniała o Bartoszu Wielgoszu - poprzednim klawiszowcu Kombii i kompozytorze ich największych hitów "Pokolenie" i "Awinion".
2. Na wczorajszym spotkaniu z fanami w Galerii Bałtyckiej Łosowski poinformował, że Kombi zagra koncert w Gdańsku 24 czerwca w ramach obchodów Nocy Świętojańskiej.
2016-02-13 16:34
To on stworzył zespół Akcenty , który po dojściu Skawy , Tkaczyka i śp. Janka Pluty został nazwany KOMBI. Szkoda, że drogi muzyków rozeszły się.
Swoim pop rockiem podbili w 1979 roku widownię w Operze Leśnej podczas koncertu MMG czyli Muzyka Młodej Generacji. Wtedy Kombi, Exodus i Krzak wydali swoje pierwsze płyty. Rozeszły się w 1 dzień.
Sukces Kombi to nie tylko Łosowski. Bez gitary i wokalu Grześka sukcesu by nie było. Komponował głównie Sławek. Ale wiele przebojów to kompozycje Skawińskiego i kilka Tkaczyka.
Ciekawostka: 1 utwór na 1 płycie skomponował Janek Pluta.
2016-02-13 17:59
Każdy z byłych i obecnych członków zespołu przyczynił sie do sukcesu grupy. Ale to nie oznacza, aby Kombii mogło wykorzystywać czyjś dorobek i robic na tym kase.
2016-02-13 16:47
Bartosz Wielgosz king Bruce Lee karate mistrz.
Znamy tego pana, chyba jednak jego klawiszowa kariera skończy się na niszowym H2O.
2016-12-16 12:18
A Twoja sie wogle zaczela?hmmm
2016-02-13 17:04
a nie KOMBI
2016-02-13 16:58
wykonała tylko jeden utwór. Gdy zaczynała swoją muzyczną przygodę w O.N.A miała chyba 18 lat.
A na tym koncercie Tak Naprawdę tylko Ona pokazała, że nadal jest w pełni sił.
Grzesiek super, ale Tkaczyk w okularach na nosie zachowywał się jak emeryt.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Jaką nazwę nosi festiwal, którego każda kolejna edycja poświęcona jest innej dzielnicy Gdańska?
Filmy
