- 1 Sporo odwiedzających mimo deszczu (19 opinii)
- 2 Grzechy gastronomii: kto winny? (119 opinii)
- 3 Festiwal Światła rozbłysnął w Hevelianum (1 opinia)
- 4 5 kultowych reklam Mango TV (36 opinii)
- 5 Połączyła ich miłość do jedzenia (46 opinii)
- 6 Planuj Tydzień: festiwale, ogród i sport (2 opinie)
Azjatyckie dźwięki na Targu Węglowym
Dla zebranej pod sceną gromadki fanów lato najwyraźniej jeszcze się nie skończyło, ponieważ do indyjskich dźwięków tańczyli w samych koszulkach.
To, że koncert był świetny, był zasługą muzyków, ale już nie konieczne organizatorów. Rozpoczął się ze sporym opóźnieniem, a nagłośnienie nie było najwyższej jakości. Jednak patrząc na publiczność, która pomimo jesiennej aury licznie stawiła się na Targu Węglowym, zaproszenie Masali Soundsystem było strzałem w dziesiątkę.
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (11)
-
2007-09-09 23:08
Organizatorski obciach
Nie dość, że koncert miał spore opóźnienie, to organizator porozstawiał pod sceną ławki dla emerytów i większość fanów tam siedziała przez cały koncert. Jestem załamana tym faktem, bo muzyka Masali jest tak energetyczna, że nie pozwala na posiadówę. Zespół rozpoczął koncert znanym wszystkim kawałkiem "Od Tarnobrzegu po Bangladesz", wręcz hitem, tymczasem pod sceną nie zjawiła sie ani jedna osoba!! Muzycy na pewno nieźle sie załamali, pamiętając spory roztańczony tłum na koncercie w Nowym Porcie sprzed roku. Poza tym koncert był mało nagłośniony, wystąpiła jedynie mała wzmianka, dlatego też stosunkowo mało ludzi sie na nim zjawiło, a pogoda wcale nie była taka zła.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.