"Chcę być jak Spartakus i rozpalić płomień buntu" - tak Adam Nergal Darski zapowiada nową płytę zespołu Behemoth. Album "Opvs Contra Natvram" ujrzy światło dzienne 16 września, a w dzisiaj trójmiejski zespół zaprezentował pierwszy singiel promujący płytę. Utwór "Ov My Herculean Exile" z pewnością przypadnie do gustu fanom ciężkiego grania, a teledysk może zaszokować bardziej wrażliwych widzów.
Koncerty heavy metalowe w Trójmieście. Jest w czym wybierać
Zaskakujące ogłoszenia Openera. Podsiadło, Taco, Biffy Clyro, Young Leosia, Gunna
Polsat Plus Arena w końcu ożyje. Cztery rezerwacje koncertów na przyszły rok
2022-05-11 23:38
Nergal uważaj nie pluj tak na religię, bo jak ci w końcu Pan Bóg strzeli w ucho to się zdziwisz i narobisz w gacie jak staniesz twarzą w twarz ze swoim szatanem.
2022-05-12 10:17
Jakby ujrzał oblicze Szatana to gacie pełne i włosy dęba.
2022-05-12 19:26
nie można ujrzeć czegoś, czego nie ma ;) chyba że ktoś ma zwidy
2022-05-13 10:12
I tu się mylisz powietrza też nikt nie widzi a jednak jest.
2022-05-13 14:02
A krasnoludki? Też ich nie widać, więc zgodnie z Twoją logiką - oznacza to, że są, skoro powietrza też nie widać, a jest. Dzięki! Poszukam swojego Koszałka Opałka i ekipy, przydadzą się przy sprzątaniu domu.
2022-05-13 14:11
Jasne, że diabły istnieją. One są po prostu krzemoorganiczne. Dwutlenek krzemu topnieje w temperaturze ok. 1470 stopni, czyli więcej, niż bardzo gorąca lawa. Życie krzemoorganiczne występuje w temperaturach powyżej topnienia dwutlenku krzemu. Lawa jest dla diabłów jak dla nas, powiedzmy, pośniegowe błoto. Dlatego żyją w głębi ziemi. Z kotłami ze smołą dla grzeszników to ściema - smoła w takiej temperaturze dawno by już wyparowała. Natomiast od czasu do czasu osobnik gatunku diabolo diabolis lub sobie przegryźć chłodną smołę, to dla nich jak czekolada.
Tak więc - odkryłem nową formę życia i są nią diabły. Niedługo dostanę Nobla.
2022-05-13 14:14
Aha, i diabeł oczywiście może przebywać w niższych temperaturach, niż topnienia dwutlenku krzemu, tak samo jak człowiek może przebywać np. na Antarktydzie - kwestia odpowiedniego ubrania. Diabły ubierają się w różne odmiany krzemionki i silikonu, stąd to zamiłowanie niektórych grzeszników do śliskich ubrań (np. z lateksu). W chłodniejszych wulkanach diabły mają swoją krioterapię. Na ziemi mogą przebywać krótko albo bardzo ciepło ubrane.
Ponieważ krzem jest podstawą półprzewodników, więc każdy komputer i inny czip jest nawiedzony przez Szatana. Osoba prawdziwie wierząca, która uważa diabła za wroga, a nie - jak ja - za ciekawy gatunek istoty żywej (diabolo diabolis) do zbadania, powinna zniszczyć swój komputer i polać go wodą święconą, aby odczynić urok złego. To samo dotyczy wszystkich telefonów komórkowych, telewizorów (innych niż stare lampowe), nawigacji GPS, aparatów cyfrowych, kart pamięci, pilotów do bramy, samochodów z czipami na pokładzie itd.
Ogólnie, osoba wierząca powinna niszczyć wszystko, co ma w sobie czipa. Żeby Zły nie miał dostępu przez krzem, który stanowi budulec jego ciała.
Tak samo, taka osoba nie powinna korzystać z plaży, bo tam również jest krzem.
2022-05-13 14:21
a znasz, dobry człowieku, odmiany diabłów? Skrzydlate i nieuskrzydlone? Te, które przypominają człowieka, i te, które przypominają różne zwierzęta, np. nietoperze, pająki, wilki? Diabły-olbrzymy i diabły-karły (jak ten z Czarnej Chaty z ostatniego odcinka "Miasteczka Twin Peaks")? Diabły-miniaturki, siedzące na łebkach od szpilki? Diabły pazurzaste i bezpazurzaste, ogoniaste i bezogoniaste? Diabły w postaci duchowej i te w cielesnej?
Diabły mają również swoje dusze, one też są oparte na krzemie, tyle że na lotnej formie. Ta lotna forma ulatnia się do 6-go wymiaru (stąd "szóstka" to liczba diabelska) i tam, zmniejszona do rozmiaru stałej plancka, staje się prawdziwą duszą. Mój detektor to wykazał, więc to prawda, nie ma żadnych wątpliwości. Dusze ludzkie znajdują się w 5-tym wymiarze, co pokazuje mój detektor. Z 5-go wymiaru do 6-go jest bardzo blisko, dlatego dusze ludzkie są tak narażone na kontakt z duszami diabłów. Wbrew pozorom, diabły nie polują na dusze ludzkie, nie jedzą ich, ale korzystają z ich osiągnięć. Diabeł to gatunek potężny fizycznie, ale bardzo prymitywny kulturowo. Dlatego do zawsze, diabły od ludzi uczyły się kultury - sztuki, poezji, pisarstwa, matematyki, rzeźby, malarstwa... Ich własne naśladownictwo jest prymitywne, ale znaczące. W Piekle znajdują się rzeźby diabłów, ludzi i zwierząt. Są one nawet-nawet, co zobaczyłem swoim detektorem fizycznym, a detektorem duchowym widziałem w 6. wymiarze we wspomnieniach diabłów, ulokowanych w ich duszach.
Dusza to z grubsza taka baza danych wspomnień i uczuć i drobna jednostka sterująca tym. Minimalna, taka aplikacja na 50 linii kodu, nie da się nic większego zmieścić przy stałej Plancka.
Prawdziwy umysł jest w ciele, w duszy są wspomnienia i odczucia, które kiedyś się poczuło (nie ma niestety słowa "poczute")
2022-05-13 14:27
Czy mam opowiadać dalej o diabłach, dobry człowieku? Niebawem moja praca naukowa na ten temat ukaże się w druku, to będzie przełom, a ja dostanę nobla. W każdym sklepie będą moje detektory dusz i ciał diabłów i ludzi, każdy będzie mógł zobaczyć, jak wygląda Piekło i czy należy się go bać. Podczas zbierania materiałów do mojej pracy poznałem sporo diabłów i powiem, że da się z nimi rozmawiać, choć lepiej nie wchodzić z nimi w zbyt bliskie relacje, bo uwielbiają się doczepić do głowy i ściągać wiadomości dla siebie. Nie, to nie opętanie (kolejny mit o diabłach). Diabły nie opętują ludzi, one tylko podglądają ich myśli, tak jak nieuczciwy uczeń ściąga pracę klasową od kolegi. Nic człowiekowi od tego nie ubywa, ale diabeł-plagiator niestety próbuje kopiować jego dokonania, na szczęscie robi to bardzo niedokładnie. Diabły nie bardzo umieją mówić, a już na pewno nie potrafią przekazywać swoich myśli ludziom, niektóre próbują się kontaktować, ale wyglądają wtedy jak potwory i ludzie się ich raczej boją, niż dążą do kontaktu z nimi.
Rozmowa z diabłem jest możliwa tylko w jego środowisku - w piekle. Tam byłem przez 6 miesięcy, wyposażony w specjalny strój ochronny. Poznałem ich zwyczaje i rozmawiałem z nimi w ich języku gestów - one nie mówią ustami, nie pozwala na to konstrukcja ich organizmów, tylko pokazują gesty. Słynny "środkowy palec" to znak pozdrowienia Szatana (nie żadne "rogi", tylko palec do "fak ju"). Dlatego każdy, kto tak pokazuje, nieświadomie kontynuuje dzieło diabłów na Ziemi.
2022-05-13 14:03
Ja jestem Diabłem i piszę z Piekła. To fajne miejsce, nie wierzcie w bajki księży na jego temat. Pozdrawiam i zapraszam na piwo. 666 \m/
PS. Jakby co, podaję adres:
Bar Alkoholowy (dla ludzi) i Lawowy (dla diabłów) "U Szatana"
ul. Belzebuba 6/66
Lucyferów Dolny
Kod pocztowy: 66-666
Kraj: Piekło
2022-05-12 00:16
2022-05-12 00:46
wolny wybór, twoja decyzja. Można tez inaczej - pod prąd faktycznie, z Miłosierdziem Bożym zamiast samoskazywanie się na upadłe anioły. To dopiero odwaga i prawdziwe męstwo. Satanizm niczego nie wymaga od Ciebie. Korzystaj z przyjemności, idź na kasę, oszukuj, lej na innych. To ma być pod prąd? Kto to kupi?
2022-05-12 08:09
Wielu. A przy tym myślą że z takim kumplem wieczność będzie fajna.
2022-05-12 02:59
muzyka "ciezka na sile" coz, taki gatunek ale sprzeciw wobec ograniczen w ekspresji artystycznej popieram.
2022-05-12 03:55
"odważna deklaracja Nergala" by była wowczas gdyby zaczął śpiewać o tym że się nawrócił albo zadośćuczynił osobom które skrzywdził w różny sposób. A tak to tylko powielanie przeszłości, kult podłości i dręczenia wiary katolickiej. Gdzie tu odwaga? Gdyby zaczął w swojej twórczości besztac islam albo judaizm to by również była odważna deklaracja. Najlepiej uderzać w katolików i osoby wierzące bo w tej wierze nie dopuszcza się zemsty. Co innego w islamie. Facet dostałby fatwę i śpiewałby w podziemiu albo i to nie.
2022-05-12 04:37
Sventevith (Storming Near the Baltic)
2022-05-12 05:39
Zaden bunt.
BUNT to Nausea. Takie kapele jak Slayer, itd.
2022-05-12 05:45
Przy drodze z Rzymu do Kapui.
2022-05-12 05:45
... ale co wisi to nie utonie!
2022-05-12 05:49
2022-05-12 10:21
Taki mały prowokator, co to pluje na Kościół, bo wie, że tam się drugi policzek nastawia. Podarłby Koran, to już by nie miał głowy. A tak, to sobie chodzi i bluźni bezkarnie w ramach wypowiedzi artystystycznej w jego przekonaniu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Jaka jest pełna nazwa gdańskiej plenerowej imprezy FETA?
Filmy