- 1 Poprosimy o więcej takich jubileuszy (10 opinii)
- 2 Historia o wielkiej podróży, pasji i chorobie (62 opinie)
- 3 Apel do mikołajów na motocyklach (46 opinii)
- 4 Miejski sylwester tylko w Gdańsku (206 opinii)
- 5 Ciężarówka Coca-Coli nie przyjedzie (122 opinie)
- 6 Top 10: najlepsze seriale komediowe (99 opinii)
Biura matrymonialne: jak działają? Kto się do nich zgłasza?
Instytucja biura matrymonialnego brzmi jak relikt poprzedniej epoki. W czasach szybkich randek i przeznaczonych do tego aplikacji samodzielnie jesteśmy w stanie znaleźć potencjalnych kandydatów na miłość naszego życia. Jednak czy skutecznie? Wiele zawiedzionych internetowymi poszukiwaniami osób zwraca się o pomoc właśnie do wspomnianych biur. Sprawdziliśmy, jak one działają.
- Ludziom żyjącym we współczesnym świecie niełatwo jest znaleźć drugą połówkę, śmiem twierdzić, że nawet trudniej, niż to było kiedyś. Czas pandemii, zapracowanie, szybki tryb życia oraz szereg innych kwestii związanych z introwertyzmem, kompleksem niższości, a nawet chorobami, przyczyniły się do wystąpienia trudności w nawiązaniu relacji partnerskich - mówi Ewelina Walkowska, właścicielka Centrum Kojarzenia Par "Zapoznani".
Kim są klienci biur matrymonialnych?
- Zakładając biuro myślałam, że będzie to miejsce dla osób w średnim wieku i seniorów, jednak szybko okazało się, że musiałam wprowadzić ograniczenie wiekowe, bo zgłaszały się do mnie bardzo młode osoby - mówi Małgorzata Bambrowicz, założycielka Biura Matrymonialnego LoveZnajdzMilosc. - Niektórzy myślą, że do biura matrymonialnego zgłaszają się osoby zdesperowane, ale jest wręcz przeciwnie. Moi klienci to atrakcyjne osoby, które mają sprecyzowane wymagania i szukają kogoś na swoim poziomie. Nasze biuro nie pokazuje potencjalnym kandydatom zdjęć, więc jest to też szansa dla osób, które piastują wysokie stanowiska i zależy im na dyskrecji.
Główne powody, z których klienci zgłaszają się właśnie do biur matrymonialnych to nieśmiałość, ograniczona możliwość poznania kogoś nowego w życiu codziennym, rozczarowanie aplikacjami randkowymi i chęć zachowania anonimowości. Biura gwarantują też wyższy poziom bezpieczeństwa - starannie weryfikują kandydatów, sprawdzają ich stan cywilny i niekaralność.
- W swojej bazie mamy osoby od 25 roku życia, a nasz najstarszy pan ma obecnie 87 lat - mówi Ewelina Walkowska, Centrum Kojarzenia Par "Zapoznani" - Wszyscy deklarują chęć znalezienia kogoś stałego uczuciowo, z kim można np. założyć rodzinę, podróżować, rozwijać swoje pasje, czy chociażby wyjść do kina czy teatru. W swojej bazie mamy osoby różnych profesji, m.in. lekarzy, ratowników medycznych, diagnostów laboratoryjnych, farmaceutów, prawników, nauczycieli, przedsiębiorców, kierowców, spawaczy, elektryków, magazynierów.
Koszt skorzystania z biura matrymonialnego zaczyna się od ok. 700-1000 zł. Droższe pakiety zawierają więcej randek, porady ekspertów, a nawet metamorfozy (fryzjer, stylista, dietetyk itp.).
Jak wygląda procedura?
Biura matrymonialne działają na bardzo podobnej zasadzie. Podstawą jest wywiad, który pracownik biura przeprowadza ze zgłaszającą się osobą. Takie spotkanie trwa około godziny i są na nim omawiane zarówno przyzwyczajenia i zainteresowania kandydata, jak i jego oczekiwania wobec osoby, z którą chciałby spędzić życie. Pracownik biura zbiera jak najwięcej informacji, na podstawie których tworzy profil kandydata.
Następnie w oparciu o zgromadzone informacje i oczekiwania pracownik biura znajduje najlepiej dopasowane do siebie osoby i przedstawia im nawzajem swoje profile. Różnią się wewnętrzne procedury, w niektórych biurach możemy przed spotkaniem zobaczyć zdjęcie drugiej osoby, w innych dostajemy jedynie opis tego jak wygląda.
- Nasze dopasowanie następuje z uwzględnieniem minimum 80 proc. wymogów klienta. Jeżeli pracownik biura uzna, że dana osoba pasuje do drugiej pod kątem spisanych oczekiwań oraz wyglądu, sposobu bycia, kultury osobistej, wówczas jest ona przedstawiana drugiej osobie. Gdy mamy tzw. zielone światło, aby te dwie osoby umówić na spotkanie, ustalamy za porozumieniem obu stron godzinę, dzień i miejsce spotkania. Istnieje możliwość wysyłki zdjęć przed spotkaniem, jeżeli otrzymamy na to obopólną zgodę - mówi Ewelina Walkowska, Centrum Kojarzenia Par "Zapoznani".
Randka
W momencie, gdy dwie osoby wyrażą chęć spotkania biuro umawia ich na randkę. Odbywa się ona w miejscu publicznym i powinna trwać co najmniej godzinę. Przed spotkaniem i w jego trakcie pracownik biura jest pod telefonem, gdyby potrzebna była pomoc np. w znalezieniu się nawzajem lub poinformowaniu drugiej osoby o spóźnieniu. Pod koniec randki uczestnicy decydują czy chcą się wymienić numerami, czy wracają do dalszych poszukiwań. Następnie każdy indywidualnie kontaktuje się z biurem, żeby powiadomić je o swojej decyzji.
- Mamy bardzo dużo trafnych dopasowań - mówi Małgorzata Bambrowicz, Biuro Matrymonialne LoveZnajdzMilosc. - Co ciekawe, panowie znacznie częściej dają nam znać, że znaleźli odpowiednią partnerkę i chcą zakończyć poszukiwania. Panie lubią zostawiać sobie otwartą furtkę na wypadek, gdyby znalazł się ktoś kto mógłby jeszcze lepiej do nich pasować.
Żyli długo i szczęśliwie?
Czy związki zawarte za pośrednictwem biur matrymonialnych są trwałe? Trudno powiedzieć, bo nawet największy stopień "dopasowania" z czasem weryfikuje życie. Niektóre pary decydują się jednak zostawić ślad po swoich poszukiwaniach w opiniach pod firmami na naszym portalu.
- Portale randkowe mnie zawiodły, nie spełniły moich oczekiwań, dlatego postanowiłem skorzystać z usług pani Eweliny. Dzisiaj mija już dwa miesiące, jak spotykam się z moją Kasią. Wielkie dzięki! Ludzie otwórzcie się na miłość, bo warto - pisze Michał.

- Pierwsze spotkanie miałam szybko, facet był super. Pomyślałam, że będę mogła wybierać w wielu ofertach, dlatego odpuściłam Krzyśka. Kolejni panowie też byli fajni, ale nie tak jak ten pierwszy. Żałowałam, że nie dałam mu nawet numeru telefonu. Później poprosiłam biuro o ponowny kontakt, ale pan był już niestety zajęty. Moja historia może tak by się skończyła, gdyby nie to, że Krzysiek rozstał się z dziewczyną i po roku wrócił do biura z pytaniem o mnie. Nie byłam już klientką biura, ale mimo tego pani Gosia skontaktowała nas ze sobą. Teraz jesteśmy szczęśliwą parą - pisze Dana.
- Mnie się niestety nie udało, ponieważ nie byłam gotowa, dość niedawno straciłam męża, myślałam, że jestem gotowa na poznanie kogoś nowego. Otrzymałam trzech interesujących kandydatów, wszyscy na poziomie i gdyby nie moje uczucie do byłego męża, to pewnie coś by z tego wyszło. Ale osobiście polecam firmę, bardzo się starali. Życzę wszystkim szczęścia w miłości - pisze Joanna.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2023-02-23 08:37
(5)
Znaleźć teraz człowieka wartościowego z jakąś wiedzą by można było porozmawiać, coś z nim porobić. Nie tylko chlać to jakiś cud. A wszystko to przez te wszystkie instagram, głupie portale, tindery, programy rozrywkowe, które do końca ogłupią ludzi i wmawiają im, że mogą mieć życie jakie jest pokazywane w internecie. Które de facto jest jedną wielką ściemą.
- 125 4
-
2023-02-23 09:56
nie generalizuj , nie wszystkie psy szczekają , nie wszystkie blondynki są głupie itd. ty po prostu z czasem masz
coraz większe wymagania ,a pewnie sama nie jesteś idealna ,bo takich ludzi nie ma
- 16 15
-
2023-02-23 10:46
Ja bym przede. Wszystkim nie pisał tak. Publicznie że znaleźć człowieka z jakąś wiedzą to jakiś cud. Jak samemu nie zna się zasad interpunkcji nawet. Każdy wymaga od innych nie wiadomo. Ile ale sam sobą niewiele reprezentuje.
- 13 4
-
2023-02-23 11:07
(2)
"Człowieka wartościowego" - słowo klucz do portfela. Omijam szerokim łukiem takie anonse.
- 3 3
-
2023-02-23 11:15
(1)
To ciebie szuka. Wartościowego z wiedzą ;)
- 2 0
-
2023-02-25 21:33
Z tym największy jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz.
- 1 0
-
2023-02-23 07:41
(6)
Obecne pokolenia idą na totalną łatwiznę......bo im się należy, bo ja jestem najważniejszy itp. Wszędzie tylko JA
Relacja nie polega na Ja tylko na My.
Kochać trzeba umieć, nikt nie jest idealny, każdy ma wady, przywary, swoje przyzwyczajenia itp.
Trzeba umieć rozmawiać i wybaczać.
I coś jeszcze - przestańcie mieć wieczneObecne pokolenia idą na totalną łatwiznę......bo im się należy, bo ja jestem najważniejszy itp. Wszędzie tylko JA
Relacja nie polega na Ja tylko na My.
Kochać trzeba umieć, nikt nie jest idealny, każdy ma wady, przywary, swoje przyzwyczajenia itp.
Trzeba umieć rozmawiać i wybaczać.
I coś jeszcze - przestańcie mieć wieczne wielkie oczekiwania !
Oczekiwania niszczą każdą relacje. Kochajcie się, akceptujcie, śmiejcie się ze swoich wad a życie będzie milsze.
I coś jeszcze - doceniajcie się wzajemnie, że jesteście razem i możecie na sobie zawsze polegać.- 76 10
-
2023-02-23 08:10
(5)
tak jest! nie będę mieć oczekiwań, żeby mój facet nie był bezrobotnym, niedomytym leniem z butlą piwa z łapie!
- 7 21
-
2023-02-23 08:29
czytaj ze zrozumieniem miedzy wierszami...ale to już wyzsza szkoła jazdy paniusiu..
- 26 5
-
2023-02-23 08:31
(2)
A ty sie domywasz, pracujesz z nadgodzinami i jesteś abstynentką?
- 19 5
-
2023-02-23 08:41
nie jest, ale za to skończyła Wyższą Szkołę Pielęgnacji Paznokci! (1)
- 19 7
-
2023-02-23 08:53
I kupuje Loreal
więc jest tego warta...
- 16 5
-
2023-02-24 10:19
Nie chodzi o takie rzeczy. To raczej oczywiste, ze KAZDY chce miec normalnego partnera. Autor komentarza raczej mowil o wymaganiach z kosmosu dotyczacych wygladu, zainteresowan, zarobkow, gdzie sami nic od siebie nie chcemy dac.
- 0 0
-
2023-02-23 07:12
Coraz mniej okazji do wyjścia... (5)
Życie w biegu... Brak czasu... A w rzeczywistości to większość woli na kanapie z kotem. W starym dresie udawać przez monitor kij wie kogo i szukać ideału. Bez końca. Tak to działa.
- 104 8
-
2023-02-23 07:24
Ja tam zawsze mam okazje do wyjscia (1)
Balet jest balet
- 1 16
-
2023-02-23 07:51
Bo jeszcze
Jestes mlody i masz siano zamiast mózgu
- 21 4
-
2023-02-23 09:12
Czy ja wiem (2)
Ja wychodzę 3-5 razy w tygodniu. A pracuję po 12 h dziennie i czasem w weekendy
- 3 13
-
2023-02-23 10:04
Bo nie masz rodziny !!
- 16 1
-
2023-02-23 19:01
Tak,
wychodzisz zjesc obiadokolacje
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.