- 1 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (35 opinii)
- 2 Oto najpiękniejsze kobiety Woj. Pomorskiego (11 opinii)
- 3 Robią sobie jaja od 45 lat (5 opinii)
- 4 Gdańskie zoo świętuje 70-lecie (53 opinie)
- 5 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (577 opinii)
- 6 Festyny, dinozaury, pociągi, a może zwiedzanie? Majówka 2024 z dziećmi (12 opinii)
Bo jak nie on, to kto? Mrozu rozgrzał Ergo Arenę
Gdyby energią z koncertów dało się zasilać miasta, to Gdańsk i Sopot miałyby zapasy na co najmniej tydzień. W piątkowy wieczór w Ergo Arenie wystąpił Mrozu, który mimo przekornej ksywki rozgrzał publikę do czerwoności. Było głośno, energetycznie, tanecznie, ale i nostalgicznie, bo artysta świętuje w tym roku swoje piętnastolecie na scenie.
Rzeczywiście, trzeba przyznać, że pod kątem repertuaru był to koncert naprawdę niezwykły. Mrozu to jeden z nielicznych polskich artystów, który tak bardzo rozwinął się w trakcie swojej scenicznej kariery. Z płyty na płytę dojrzewał zarówno muzycznie, jak i lirycznie. Właśnie dlatego tak ciekawie było posłuchać utworów z jego najnowszej płyty "Złote bloki" tuż obok takich hitów jak "Miliony monet" (choć do tego utworu jeszcze przejdę).
Warto wspomnieć, że trasa "Wszystko było po coś" to pierwsza halowa trasa piosenkarza, a Gdańsk był na niej drugim przystankiem. Mogłoby się wydawać, że będzie to nieco onieśmielające (tym bardziej że Ergo Arena pękała w szwach), jednak Mrozu miał w sobie taki luz, jakby halowe koncerty były jego chlebem powszednim.
Mrozu "Supermoce"
Koncert na stojąco czy na siedząco? Problem, na który nie ma rozwiązania
Wszystko to z przerwami na złapanie oddechu przy romantycznych balladach, których również nie brakuje w repertuarze Mroza. Takim momentem były m.in. utwory "1000 metrów nad ziemią" i "Rollercoaster" zagrane przez artystę na pianinie. Muszę przyznać, że choć nieraz widziałam już światła latarek wznoszone w górę przez publikę podczas spokojnych piosenek, to przy tak dużej frekwencji jak na piątkowym koncercie robiło to naprawdę duże wrażenie.
Nie zawiedli także goście trasy. W utworze "Bez świadków" na scenie pojawił się Ras, a podczas "Nic do stracenia" artyście towarzyszyła... Kayah. "Tylko z mrozem może być tak gorąco" rzuciła na odchodne artystka.
Mrozu i Kayah w utworze "Nic do stracenia"
I jeśli miałabym do tej beczki miodu włożyć łyżkę dziegciu, to przyczepiłabym się właśnie do "Milionów monet". Jest to bez wątpienia utwór, który stylem i tematem znacznie odstaje od obecnej twórczości Mroza, jednak sam przyznał, że bez niego jego kariera mogłaby nie potoczyć się tak spektakularnie. Tym bardziej szkoda, że podczas bądź co bądź jubileuszowej trasy nie dane nam było usłyszeć tego utworu w oryginalnej wersji.
Nie zmienia to jednak faktu, że zgromadzeni w Ergo Arenie fani bawili się wyśmienicie. Mrozu na scenie jest prawdziwym zawodowcem. Perfekcyjny, energetyczny, hipnotyzujący. Trójmiejska publika również stanęła na wysokości zadania tańcząc, śpiewając i obdarowując Mroza i jego zespół gromkimi brawami. Myślę, że wszyscy zapamiętają ten wieczór na długo.
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie wybrane
-
2024-03-16 08:36
Fantastyczny koncert
Fantastyczny koncert. Mrozu z publicznością tworzył jedną całość. On (z zespołem) jak i publiczność świetnie się bawili. Dla mnie to najlepszy koncert polskiego artysty na jakim byłem. Jestem pod wrażeniem osobowości Mrozu. Po koncercie serdecznie dziękował ludziom, którzy przy nim pracowali, łącznie z kierowcą
- 59 5
-
2024-03-16 10:55
Super koncert
Koncert był naprawdę wyśmienity, dopracowany od a do z + bardzo imponujące efekty specjalne. Duży szacunek dla Mroza, bo skakał po scenie jak sarenka, a wokal ma niezakłócony i lepszy niż na nagraniach! Na pewno jeszcze przyjdę na jego koncert.
- 46 5
-
2024-03-16 08:05
To był super koncert
Super show, ludzie się bawili i to było piękne! Mrozu z zespołem dali z siebie dużo pozytywnej energii!
Fakt, te "Miliony monet" lepiej brzmią w oryginalnej aranżacji. :)- 41 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.