- 1 Zrobili karierę dzięki "Szansie na sukces" (24 opinie)
- 2 Miłośnicy vintage znowu opanowali 100cznię (6 opinii)
- 3 Gdzie na karaoke w Trójmieście? (27 opinii)
- 4 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 5 "Grillujemy" współczesne kino (58 opinii)
- 6 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (20 opinii)
Browary restauracyjne coraz bardziej popularne
Gdańska restauracja Barbados szykuje się do otwarcia własnego browaru. To już trzeci browar restauracyjny w Gdańsku. Swoje autorskie nalewki serwują również niektóre restauracje. Oryginalny alkohol przyciąga klientów.
- Browary restauracyjne to obecnie jeden z głównych kierunków rozwoju piwowarstwa rzemieślniczego na świecie i w Polsce. W odróżnieniu od przemysłowego cechuje je wykorzystywanie tradycyjnych metod warzenia piwa, takich jakie znamy od setek lat - mówi gdańszczanin Filip Paprocki, piwowar domowy i organizator Trójmiejskich Warsztatów Piwowarskich. - W wielkich browarach, zwanych niekiedy fabrykami piwa, całym procesem wytwarzania piwnego trunku steruje komputer. W browarze rzemieślniczym wciąż liczy się kunszt, wiedza i doświadczenie piwowara.
Warzone na miejscu piwo już pod koniec maja serwowane będzie w gdańskiej restauracji Barbados . W lokalu dobiega końca montaż aparatury browarniczej. Produkcją zajmie się wykwalifikowany browarnik.
- Nasi klienci regularnie pytają o lokalne piwo. Szczególnie obcokrajowcy, którzy słyszeli o dawnej gdańskiej tradycji warzenia złotego trunku. Chcemy ją ożywić, dlatego uruchamiamy browar Lubrow - mówi Maja Lubocka, właścicielka Klubu Barbados. - Będziemy lali cztery gatunki piwa: pilzner, lager, ciemne oraz AIPA. Okazjonalnie będzie można się napić piwa pszenicznego.
Piwo Lubrow będzie sprzedawane również w butelkach. Pomysłodawcy chcieliby, aby w przyszłości trafiło do innych trójmiejskich lokali. Wszystko po to, aby jak najszerzej rozpropagować trunek rodem z Gdańska. Jeśli plan się powiedzie, będzie to prawdziwa rewolucja w trójmiejskim browarnictwie.
Bowiem dwa dotąd działające w Trójmieście browary restauracyjne - Brovarnia i Browar Piwna - swoje trunki sprzedają wyłącznie we własnym lokalu. Ci pierwsi zdobyli sobie stałą klientelę nie tylko dzięki trzem podstawowym gatunkom dostępnym w menu na co dzień, ale przede wszystkim piwami sezonowymi.
- Mamy fanów naszego piwa, którzy regularnie pytają o nowe smaki. Ludzie przychodzą do nas, bo w innych pubach mogą napić się tylko zwykłego piwa. A my serwowaliśmy m.in. piwo czekoladowe, biszkoptowe, teraz dostępne jest dymione marcowe i coraz popularniejsze wysoce chmielone AIPA - mówi Magdalena Madej z Brovarni. - Kultywujemy również tradycję piwowarską. Można u nas zamówić dębową beczkę piwa, którą otwiera się w towarzystwie piwowara. Można również zwiedzić jego miejsce pracy i obejrzeć aparaturę.
Niektóre restauracje idą o krok dalej i serwują autorskie nalewki. Tak jak słynąca ze swojej gruszkówki hiszpańska restauracyjka, Tapas de Rucola w Sopocie.
- Ludzie przychodzą do nas nie tylko, aby spróbować hiszpańskich specjałów, ale często właśnie specjalnie dla gruszkówki. Robimy ją według autorskiej receptury, mieszając alkohol z purée gruszkowym z ziołami - mówi Artur Draniczarek z Tapas de Rucola.
Dzięki swojej nalewce sopocka knajpka stała się rozpoznawalna. Wiele osób tylko dla "shota" gruszkówki odwiedza Tapas. Bo oryginalny alkohol przyciąga. Wie o tym nowy właściciel byłej przychodni kolejowej przy Dworcu Głównym PKP w Gdańsku. W jej piwnicach planuje otworzyć minibrowar, w którym będzie warzyć piwo jopejskie, dawną piwowarską wizytówkę Gdańska.
Miejsca
Opinie (164) 8 zablokowanych
-
2013-04-06 00:10
yo
Przychodzę kiedyś do Brovarnii w Gdansku i proszę o stek. Po chwili go otrzymuje, po czym proszę o piłę ....kelner: ale o co Panu chodzi?
- stek był tak twardy, że nie do przegryzienia
Generalnie nie polecam miejsca- 6 4
-
2013-04-06 00:14
666
Barbados miejsce oszustw, wyzysku ,umów śmieciowych .Nigdy w życiu złotówki tam nie wydam .
- 12 2
-
2013-04-06 10:37
Bzdura!
Bzdura! Autor pisze, że trunki obecnych browarów można kupić wyłącznie na miejscu. To nie prawda, bo piwa z Browaru Piwna sprzedają również w Rock Cafe.
- 1 1
-
2013-04-07 08:02
Blond kelnerka z buforami - Brovarnia - nie polecam (1)
Zachowała sie skandalicznie: Przyszlismy w 4 faceta plus 5letnie dziecko. Zamowilismy 4 piwka plus frytki i kurczaczka dla młodego. Po 20 min talez z obiadem byl juz pod nosem.Piwa jak nie było tak nie ma. Gdy skinieniem głowy zaprosiliśmy kelnerke do stołu, przeprosiła nas za zwłokę bo okazało sie ze nie wbila piwek do recznego komputerka. Spoko, zdaża sie. Po kolejnych 10 minutach czekania na piwo, gdy młody kończył obiad, okazało sie ze 4 piwka stoją na barze i nje ma nikogo kto by mógł nam je przynieść. Zirytowany pół godzinnym czekaniem na piwo, sam wstalem i poszedłem po nie. Gdy bralem piwa do stolika zza winkla wyskoczyła gwizda z buforami i z gębą co ja robie, ona to przyniesie do stolika. Zabrałem browary i powiedziałem ze czekam juz pół godziny i nie mam zamiaru czekac ani minuty dłużej ( zaznaczam że byl to dzien powszedni ok godziny 15, gdzie bylo dosłownie paru klientów). Nasza gwiazda stanowczo pokrecila głową , bardzo zniesmaczona, wykrzywiajac gębę jakby była chwilowo podłączona do 220v. Piwko smaczne, ale obslugi nie polecam.
- 8 3
-
2013-04-07 13:07
No i po co pani kelnerka to minusuje?
- 4 0
-
2013-04-07 11:54
Kij z obsługą, ale chcesz powiedzieć, że... (5)
...poszedłeś do piwiarni w towarzystwie 5-latka? (@Rocco)
- 0 4
-
2013-04-07 13:06
To nie jest piwiarnia (4)
To jest restauracja serwujaca zarcie i piwo wlasnej roboty. Zanim cos napiszesz aby zabłysnąć, zapoznaj sie z tematem.
- 4 1
-
2013-04-07 15:10
(3)
Restauracja jest na górze. Na dole jest zwykła piwiarnia. W pewne miejsca dzieci się nie prowadza. Nie muszę błyszczeć. Wystarczy że się znam i mam pojęcie o tym, gdzie dzieci pasują, a gdzie nie. Na pewno nie w towarzystwie napitych, przekrzykujących się dziadów.
- 0 4
-
2013-04-07 16:49
Chyba cie Biedron opuscił (2)
Czyli twierdzisz ze jak przyszlismy na jedno piwo, plus obiadek dla dziecka to musimy od razu isc na góre?
Zakaz spożywania kurczaka i frytek na dole?
Myslisz sie , bo karty z menu, starterami, obiadami i deserami też są na dole, wiec jak szukasz w naszym przybyciu na piwo patologii , to zacznij szukac bliżej siebie.- 4 0
-
2013-04-07 17:14
co ma Biedroń do rzeczy? (1)
To ty przyszedłeś w czysto męskim towarzystwie, geju. Na dole jest piwiarnia, u góry restauracja. Zupełnie inne karty, zupełnie inny klimat. U góry kultura, na dole zwykła piwiarnia. Dzieciom wstęp nie jest wzbroniony, ale liczy się na rozsądek rodziców. I tak tego nie rozumiesz.
- 0 5
-
2013-04-07 21:00
Powtarzam na dole są karty menu z daniami więc na legalu można zjeść obiad. Gdyby serwowali tylko piwo to byłby tylko bar i stoliki bez kart z obiadami .Nie wyskakuj tu z tymi bredniami bo w Brovarni byłeś jedynie na stronie internetowej. Geja to se zrób i wychowaj .
- 4 0
-
2013-04-07 16:35
400
A ile browarów było niegdyś w Gdańsku? Czterysta !!!
- 0 0
-
2013-04-07 21:23
Browar Piwna
Znakomite pszeniczne! Tragicznie słabe wnętrze.Obsługa słaba.
- 1 0
-
2013-04-08 10:21
Alternatywa dla Koncernow
Dzieki takim mini browarom posmakowalem jak powinno smakowac prawdziwe piwo. Nie pije juz piwa "wiadacych" producentow bo w porownaniu z mini browarami to Siki Weroniki...
- 1 0
-
2013-04-08 11:38
brovarnia w hotelu gdansk (1)
to super miejsce na wypad z mezczyzna u boku ktory lubi piwko oraz w gronie znajomych. piwko dymione mniam miam pychotka plecam z czystym sumieniem
niepowtarzalna atmosfera panujaca w brovarni to gwarancja udanego wieczoru pozdrawiam gdanszczanka- 2 3
-
2013-04-08 12:22
nastepny wpis tego samego pracownika brovarni, daj juz spokoj, bo nudny jestes
Nie polecam brovarni
- 2 2
-
2013-04-08 12:30
Brovarnia i blond paniuncia
Brovarnia obsługa dno,dna.
Byłam chciałam zostawić pieniądze ale nie dało rady ,m.in w ogródku latem można czekać i czekać pełna ignorancja,chamstwo.
Głupi są bo zadowolony klient wróci i przyprowadzi jeszcze znajomych!- 4 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.