- 1 Michał Szpak nie przyciągnął tłumów (42 opinie)
- 2 Sanah wystąpi w Ergo Arenie (5 opinii)
- 3 Zrobili dużą imprezę na lotnisku (6 opinii)
- 4 Miejski sylwester tylko w Gdańsku (203 opinie)
- 5 Wielkie widowisko Dody w Ergo Arenie (88 opinii)
- 6 Planuj Tydzień: Mikołaje, lodowisko i choinka (3 opinie)
Cirque du Soleil: niesamowite owady w Ergo Arenie
Cirque du Soleil i "Ovo" w Ergo Arenie
Cirque du Soleil po raz kolejny zawitał do Trójmiasta. Kanadyjska formacja cyrkowa wróciła do Ergo Areny z programem "Ovo", który trójmiejska publiczność mogła zobaczyć już w 2018 roku. Programem tak zachwycającym, że niektórzy widzowie z przyjemnością wybrali się na niego ponownie. Spektakl będzie grany do niedzieli włącznie. Ostatnie bilety są jeszcze w sprzedaży.
"Ovo" w Ergo Arenie
Pierwszy spektakl tegorocznej wizyty Cirque du Soleil w Trójmieście odbył się w piątek, 21 kwietnia, o godz. 19. Mimo nietanich biletów Ergo Arena zapełniła się prawie do ostatniego miejsca. Dla części widzów był to pierwszy występ Cirque du Soleil, byli jednak tacy, którzy wrócili specjalnie na "Ovo".
- Pięć lat temu byłam na tym programie z moim mężem. Nasze dzieci były jeszcze wtedy za małe i zostały z dziadkami - powiedziała nam pani Iwona, mieszkanka Gdyni. - To było niesamowite przeżycie i bardzo ucieszyłam się na wieść o tym, że tym razem będziemy mogli pójść na "Ovo" całą rodziną. To piękna, poruszająca opowieść i niewiarygodne wręcz akrobacje. Takie występy zapamiętuje się na całe życie.

"Ovo" to opowieść, która dzieje się w świecie owadów. Tytuł przedstawienia po portugalsku oznacza "jajo" i to ono staje się motywem przewodnim widowiska, w którym widzowie zaproszeni są do barwnego, tętniącego życiem mikrokosmosu. Życie owadów okazuje się być równie fascynujące co na filmach przyrodniczych, tyle że zamiast prawdziwych insektów obserwujemy światowej klasy akrobatów.
Mamy więc wygimnastykowaną ważkę, poczwarkę przemieniającą się w tańcu w motyla, motyle wykonujące podniebne ewolucje i niesamowite akrobacje w powietrzu. A to wszystko zaledwie w pierwszej części przedstawienia. Akrobacje, które możemy podziwiać w "Ovo" zapierają dech w piersiach. Bez wątpienia, mamy tu do czynienia z cyrkiem światowej klasy. Nie ma tu miejsca na pomyłkę, nie tylko ze względów artystycznych, ale też bezpieczeństwa. W drugiej części widowiska jest równie efektowanie jak w pierwszej. W pamięci zostają niebywale rozciągnięty pająk, akrobacje na trapezie, akrobatyka napowietrzna w podwieszaniu za włosy i rozskakane świerszcze.
Niezwykła scenografia, muzyka i kostiumy
To, co jednak sprawia, że występy Cirque du Soleil wyróżnia się spośród innych popisów akrobatycznych, to oprawa wizualna. Na ścianie z tyłu sceny wyświetlane są wizualizacje, które wraz z kostiumami, scenografią i ruchem scenicznym tworzą magiczną wręcz całość. Miniaturowy las, który widzimy na wizualizacjach został zbudowany z prawdziwych roślin, a nakręcenie go zajęło ekipie filmowej ponad 40 dni. Same kostiumy składają się z niemal tysiąca elementów, a każdy z kostiumów świerszczy to 75 godzin pracy. Co ciekawe większość z postaci ma po dwie wersje każdego kostiumu - lżejszą do występów akrobatycznych i cięższą do życia w społeczności.
Wrażenia z widowiska podbija wykonywana na żywo muzyka. Berna Ceppas, jej twórca, połączył brzmienie bossa novy i samby z funkiem i muzyką elektroniczną. Zsamplował też prawdziwe odgłosy owadów.
"Ovo" to też opowieść, która potrafi autentycznie rozbawić. Pewnego dnia w świecie owadów pojawia się tytułowe jajo, które przynosi ze sobą tajemnicza Mucha. Powoduje to niemałą konsternację wśród mieszkańców traw. Pewna siebie, ruchliwa, lekko szalona Mucha wchodzi w pojedynek z szefem tutejszej społeczności, chrabąszczem Flipo i zakochuje się na zabój w Biedronce. Staje się to przyczynkiem wielu zabawnych sytuacji. Akorzy zaangażowali też do występu osoby z publiczności, co wzbudziło wśród widzów wiele emocji. Duże brawa dla pani, która w piątkowy wieczór dała się zaprosić na scenę i z prawdziwym zaangażowaniem i aktorskim zacięciem wcieliła się w biedronkę.
Tak jak mucha rozkochała w sobie biedronkę, tak Cirque do Soleil rozkochał trójmiejską publiczność. Owacjom nie było końca, a w drodze do szatni słowami zachwytu wymieniali się zarówno dorośli, jak i dzieci. Nic dziwnego, takie widowisko nie zdarza się często.
Podejrzeliśmy z kamerą przygotowania do spektaklu "Ovo"
Za kulisami
Kilka dni przed premierowym występem w Trójmieście udało nam się odwiedzić z kamerą za kulisy spektaklu.
- Zazwyczaj mamy dwa-trzy dni treningów przed każdym przedstawieniem. Nie możemy tak po prostu przyjechać i wybiec na scenę. Musimy upewnić się, że wszystko jest gotowe i bezpieczne, bo jeśli coś pójdzie nie tak może być to dla nas bardzo niebezpieczne. Musimy być pewni, że wszystko jest idealnie przygotowane - powiedział nam Matthew Piva, akrobata Cirque do Soleil.
Rzeczywiście, już we wtorek, trzy dni przed pierwszym występem w hali Ergo Areny trwały bardzo intensywne treningi. Warto dodać, że Cirque du Soleil to aż 100 osób z 25 krajów, w tym 52 artystów występujących w show. Samo rozstawienie scenografii zajmuje ekipie technicznej 12 godzin.
Przed nami jeszcze cztery występy Cirque du Soleil w Ergo Arenie - dwa w sobotę (22.04) i dwa w niedzielę (23.04). W sprzedaży dostępne są jeszcze ostatnie bilety.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2023-04-22 22:25
Dziś byłam na Ovo
Du Soleil to już marka premium wśród kultury cyrkowej. Każdy ich występ jest świetnie dopracowany, stroje kolorowe i ciekawe, zawsze jest jakiś temat przewodni, akrobacje mistrzowskie. Choć przyznam ze Corteo dużo bardziej podobał mi się niż Ovo to i tak z każdego występu wychodzę pod ogromnym wrażeniem. Z pewnością będę na kolejnych ich występach jeśli tylko jeszcze się u nas zjawią.
- 3 1
-
2023-04-22 09:18
Najlepszy cyrk, bo poziom bardzo wysoki i nie wykorzystują zwierząt.
Brawo :)
- 13 12
-
2023-04-22 07:05
Szanuję za brak zwierząt w występach (4)
- 31 13
-
2023-04-22 07:40
Przecież są zwierzęta (3)
To ludzie.
- 8 13
-
2023-04-22 08:59
(1)
Masz jeszcze jakieś durne komentarze?
- 14 5
-
2023-04-22 10:15
czekam na twój, jeszcze głupszy od pierwszego
buahahahaha- 1 11
-
2023-04-24 18:29
No chyba ty...
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.