- 1 Co Jason Momoa robi w Gdańsku? (39 opinii)
- 2 Gdzie gdańszczanie imprezują w weekend? (44 opinie)
- 3 Imprezy rodzinne, za które trzeba płacić (75 opinii)
- 4 Piją piwo na stadionie. Hevelka ruszyła (105 opinii)
- 5 Grzechy gastronomii: kto winny? (206 opinii)
- 6 Daria ze Śląska rozbujała Stary Maneż (16 opinii)
Co zjemy na Jarmarku św. Dominika?
Kiełbasa, bigos, chleb ze smalcem, a także bułki z szarpaną wieprzowiną, podpłomyki i pastrami. Tegoroczny Jarmark św. Dominika trwa w najlepsze, a my przyglądamy się jego kulinarnej odsłonie - zarówno tej standardowej, jak i niecodziennej.
Spacerując po jarmarku spotkamy więc standardowe stanowiska z bigosem (ok. 18 zł w zależności od miejsca za 300g.), kiełbasą z grilla (od 10 zł), golonką (12 zł 100g.), szaszłykami (12 zł 100g.) i pajdami chleba ze smalcem. Przysmaków tych spróbować możemy dosłownie w każdej kulinarnej strefie na jarmarku tj. przy Parku Świętopełka, na Targu Węglowym i Ołowiance czy na Targu Rybnym.
Bogata oferta Pomorskich Smaków na Ołowiance
Strefa "Pomorskie Smaki" umiejscowiona jest na wyspie Ołowianka. Zorganizowano tu 10 domków z kuchnią regionalną i produktami lokalnymi. Strefa ma pośrodku jadalnię wyposażoną w leżaki. Dzięki temu w tym miejscu można w bezpiecznych warunkach zjeść różnorodne dania pomorskie i zrobić zakupy do domowej spiżarni. Kawiarnia i bistro Kafebe, działająca w duchu promocji kuchni kaszubskiej, oferuje przepyszne kanapki różnych rodzajów - od smalcu z fasoli przez śledzia aż po szarpaną gęsinę. Restauracja Gryfon z Jastarni zaskoczy smakami ryb, takimi jak: rolmopsy śledziowe, szprot wędzony w oleju z estragonem, wątróbki z dorsza, makrele po pucku, paprykarz helski czy pasztet z łososia, które zostały przyrządzone przez szefa kuchni.
- Ponadto w strefie Pomorskich Smaków możemy nabyć regionalne produkty spożywcze, np. mleko prosto od kociewskiej krowy, masło, śmietanę, jogurt, kefir, twarożek, sery: wędzony, solony, a nawet serek waniliowy od Radostowskich rarytasów, polędwiczka wędzona kociewska, szynki wędzone i wędzono-parzone, kiełbasy oraz mięso z własnego gospodarstwa od Bekonu, chleb na zakwasie z mąki żytniej razowej, pszennej oraz pieczywo bezglutenowe - Pracownia Wypieków Trójmiasto - mówi Aleksandra Raczyńska, z Kancelarii Marszałka Województwa i dodaje: - Wszystko to tworzy atrakcyjną, przyjemną, bezpieczną strefę street food "Pomorskie smaki". Dodatkowym walorem strefy są także stanowiska promujące kulturę, rękodzieło i turystykę w Pomorskiem.
Kuchnia niemiecka, grecka, chińska i polska w okolicach parku Świętopełka
Jednym z ciekawszych kramów gastronomicznych w okolicy parku Świętopełka może pochwalić się Tomasz Jakubiak - szef kuchni, który swoje programy prowadzi w telewizji. U Pana Tomasza zjemy m.in. bułkę z szarpaną wieprzowiną, pastrami, bajgle z łososiem (25 zł) czy bagietkę ze śledziem (20 zł). Sporym zainteresowaniem cieszy się także niemieckie Currywurst, czyli kiełbasa z grilla klasyczna lub pikantna (12 zł mała i 17 zł duża). Oryginalne chińskie pierożki przygotowywane na parze zjemy w Baozi - do wyboru z mięsem i marchewką, cebulą, kapustą lub z dynią i na słodko (1 szt. 6 zł, 3 szt. 15 zł). Ponadto na miejscu skosztować możemy także węgierskich langoszy (drożdżowe placki z ziemniakami, smażone na głębokim oleju).
Foodtrucki na Długich Ogrodach
Chociaż ta strefa wygląda najmniej atrakcyjnie ze wszystkich, to tutaj są właśnie najbardziej zróżnicowane dania serwowane wyłącznie z barobusów. Na miejscu zjeść możemy m.in. pizzę calzone, czyli w formie pieroga w cenie od 18 do 25 zł, azjatycki street food, m.in. pad thai z krewetkami (32 zł), wołowiną (28 zł), kurczakiem (25 zł), tofu (20 zł), zapiekanki od 15 do 20 zł czy burgery w różnych wariantach od 23 do 27 zł.
Regionalne potrawy i piwa na Targu Węglowym
Na Targu Węglowym możemy zjeść przede wszystkim dania z grilla, ale także włoskie kanapki, bułki ze śledziem czy coś na słodko, jak lody czy gofry. Na miejscu znajduje się także całkiem spora strefa z piwami regionalnymi.
Opisując jarmarkowe przysmaki nie można nie wspomnieć o wyjątkowych słodkościach, których znajdziemy naprawdę dużo. Hitem są lody tajskie, które wciąż cieszą się dużą popularnością. Są one przygotowywane na oczach klientów, co wymaga niemałej sprawności. Spróbować ich możemy w parku Świętopełka i na Ołowiance.
Wszystkie standardowe i niestandardowe dania możemy spróbować jeszcze do 16 sierpnia, czyli do końca Jarmarku św. Dominika.
Rozpoczął się Jarmark św. Dominika 2020:
Wydarzenia
Opinie (204)
-
2020-07-30 16:25
Bigos za 180 złotych za kilogram uspokoił mnie (1)
trochę, bo brak szaszłyków z cebuli z dodatkiem karkówki za 150 złotych za kilogram mocno mnie wzburzył. Kiełbasa lidlowska 100 złotych za kilogram też uznaję za strzał w dziesiątkę
- 61 0
-
2020-07-30 18:40
jak on to sprzeda w tej cenie to zostanie dla mnie rekinem biznesu
- 8 1
-
2020-07-30 16:26
Głupi Jarmark (1)
Przez ten cały Jarmark nie mogę udać się do swoich ulubionych restauracji w centrum miasta przez miesiąc. Mam po dziurki w nosie tego zbędnego szpecenia starego miasta syfiastymi plastikowymi zabawkami dla dzieci i białymi drewnianymi budami, które zasłaniają zabytki.
- 39 3
-
2020-07-31 08:54
I to jest słuszna koncepcja
Powinni pójść po rozum do głowy i jarmark w całości przenieść na.rynek na elbląskiej ,i na mieście byłby spokój .
- 1 0
-
2020-07-30 16:31
Na stusie... (1)
... kronawirusa też załapiemy ale zjemy, żeby nie było.
- 8 3
-
2020-07-31 16:54
Koronawirus jest do jedzenia
- 0 0
-
2020-07-30 16:39
Ceny pod niemca. (6)
Jak to jest, że tyle lat po wojnie my wciąż bidujemy, a oni to rekiny turystyki i królowie życia?
- 47 1
-
2020-07-30 16:47
(1)
Lata komuny i późniejszej neoliberalnej demolki gospodarki robią swoje.
- 12 0
-
2020-07-31 08:12
Plus obecny socjalizm
- 4 2
-
2020-07-30 17:16
Niewolnicza mentalność polskiego społeczeństwa. PO/PiS, PiS/PO i wciąż liczenie na jakiekolwiek zmiany. (1)
- 12 1
-
2020-07-31 08:57
Konfederacja?
Twór wsi ? Odpadają odrazu ,bo chcą wszystko zmieniać ,zabierać ,a ani słowa o tym że np.emerytury wcześniejsze zlikwidują od tego powinni zacząć.
- 2 2
-
2020-07-30 22:15
Są mądrzejszym narodem
- 2 1
-
2020-07-31 16:56
kto biduje to biduje widać przechodzi
z ojca na syna, z matki na córkę. A kogo stać tego stać ma 3×+500 i rządzi.
- 0 1
-
2020-07-30 16:50
Za takie obdrapane patelnie, jak na zdjęciu Pani Gesslerowa pogoniłaby was wszystkich z wałkiem w ręku, wzdłuż Motławy, potem Elbląską, aż na Żuławy. Hi hi.
- 31 3
-
2020-07-30 16:58
Przez kiełbasy jarmarczne można się nabawić raka jelita grubego (2)
- 33 0
-
2020-07-30 17:47
Generalnie samo życie jest rakotwórcze. Nie przeceniajmy zwykłej kiełbasy.
- 9 1
-
2020-07-31 17:00
Gryź wolno i długo, popijaj gorzałą
to rak nie zaatakuje. Baw się na jarmarku nie czekaj na raka.
- 0 0
-
2020-07-30 17:02
i te fruwające wlosy,kurz,brud ..
- 24 0
-
2020-07-30 17:04
Ten co je na tym jarmarku to niezły desperat
- 30 1
-
2020-07-30 17:37
Jak patrze na te ceny (6)
to śmiać się chce.
Cennik pod Skandynawów- 40 1
-
2020-07-30 17:45
I to już wypitych.
- 20 0
-
2020-07-31 08:41
(3)
To ile ceny powinny wynosić według ciebie ?
- 0 3
-
2020-07-31 08:48
Za średnią godzinową stawkę netto w tym kraju (1)
powinno być stać człowieka na normalny obiad. I tyle . Dużo wymagam ?
- 4 0
-
2020-07-31 14:34
Jakbyś w cenie nie miał zawartej masy podatków to by cię było stac. Podziękuj za potężne opodatkowanie wszystkiego przez popis :)
- 0 1
-
2020-07-31 08:59
Bo się Januszem nauczyli że na jarmarku przebitka razy dzi siec
Pamiętam jak śliwkę Węgierkę sprzedawałem po 8 zł ,kupiona na miałkim szlaku po 2 złote.
- 3 0
-
2020-07-31 09:01
no to nigdy w krajach skandynawskich nie byłeś
- 1 1
-
2020-07-30 18:34
Trzeba być niezłym desperatem żeby
zamówić bigos z jednej z tych bud, i nie mówię tu o cenie bo ta jest powyżej jakiejkolwiek krytyki.
- 28 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.