- 1 Queen i The Rolling Stones w Ergo Arenie (32 opinie)
- 2 Śluby znanych w Trójmieście (3 opinie)
- 3 Ranking DJ-ów i zespołów muzycznych (11 opinii)
- 4 Zwierzęta opanowały stadion (55 opinii)
- 5 Nowy "Znachor": lepszy niż poprzedni? (103 opinie)
- 6 Recenzja filmu "Zielona granica" (1083 opinie)
Ćwierć wieku z muzyką Andrzeja Piasecznego
Jaką piosenkę Piaska jego fani lubią najbardziej?
Andrzej Piaseczny świętował w niedzielę wieczorem w Gdynia Arenie 25 lat na scenie. Nie zabrakło największych przebojów, które artysta ułożył chronologicznie - od początków z zespołem Mafia, aż po najnowszą, wydaną miesiąc temu płytę.
Niedzielny koncert Andrzeja Piasecznego w Gdynia Arenie rozpoczął się nietypowo, bo pierwszy kawałek - "Krótką piosenkę o miłości" - artysta zaśpiewał przy zapalonych światłach. Nie był to oczywiście błąd realizatora, a celowy zabieg - Piaseczny potrzebował odpowiedniej oprawy, aby przywitać się ze swoimi fanami.
"To będzie wyjątkowy koncert, bo będziemy opowiadać o mojej 25-letniej historii" - mówił w kilkuminutowym wstępie. "To była pierwsza piosenka, z którą wraz z zespołem Mafia zaistniałem na rynku. Teraz chciałbym zaskoczyć państwa przez chwilę. Wszystkim o słabych nerwach polecam przymknąć jedno ucho. Proszę się zmierzyć z moją historią" - zażartował i zagrał kolejne przeboje swojego pierwszego zespołu: "Gabinety marzeń" i "Ja (moja krew)".
Cały, niemal dwugodzinny set koncertowy, Piaseczny ułożył chronologicznie. Po kawałkach z Mafią, przyszła więc kolej na największe przeboje Piaska z lat 90. Publiczność usłyszała m.in. "Niecierpliwych", "Budzikom śmierć" czy "W świetle dnia".
"Ja będę tańczył. A wy?" - krzyczał muzyk i wyciągał widzów z rozstawionych na płycie hali krzeseł pod scenę. Po szaleństwie, jakie wywołał kawałkami "Jeszcze bliżej" i "Noc za ścianą", żartował, że dobrze, że tym razem gra w hali, a nie filharmonii, gdzie zazwyczaj występuje dla trójmiejskiej publiki. "Mogliby nas wyrzucić za zakłócanie porządku" - śmiał się.
Piasek był w świetnym nastroju, co udzieliło się również widzom, którzy w drugiej godzinie koncertu bez skrępowania wstawali z krzesełek i bawili się pod sceną. Gdy zagrał "Śniadanie do łóżka", na nogach było kilkaset osób. "Ale bałaganu narobiłem" - skomentował i przy aplauzie ucałował jedną z fanek, schylając się ze sceny. Na szczęście służby porządkowe dały za wygraną i nie usadzały ludzi z powrotem na ich miejscach.
Piasek zagrał jeszcze m.in. "Pół mnie, cie pół" w duecie z wokalistką Kasią Lisowską, "Chodź, przytul, przebacz" czy "Ostatni". Na zakończenie fani, których w Gdynia Arenie pojawiło się około dwa tysiące, usłyszeli kawałki z najnowszej, wydanej w październiku płyty: "My (o mnie, o tobie, o nas)" oraz "Wszystko dobrze".
Przez cały koncert Piasek był w świetnej formie. Nie żałował żartów, anegdot, na scenie tańczył i zaśpiewał ponad dwadzieścia największych przebojów bez najmniejszej wpadki. Z pewnością nie było ani jednego fana, który wyszedł tego wieczora z Gdynia Areny niezadowolony.
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie (39) 5 zablokowanych
-
2017-11-19 21:50
Super
Byłam i bawiłam się świetnie. Recencja w punkt. Nic dodać, nic ująć. Piasek - super facet i artysta!!
- 35 13
-
2017-11-19 21:56
drogie bilety. latem w Pucku na lato z radiem słyszałam to wszystko za darmo! (3)
- 18 24
-
2017-11-19 22:08
Bilety drogie to prawda. (1)
Ale po koncercie absolutnie nie żałuję. Wątpię by w Pucku na latu z radiem byla taka atmosfera... hello
- 6 5
-
2017-11-21 09:07
chyba na lecie raczej
- 0 0
-
2017-11-20 02:05
Napewno nie wszystko i napewno nie to !!!
- 2 3
-
2017-11-19 22:08
Rewelacja
Byłam, nie żałuję ceny za bilet, Piasek tworzy niesamowitą atmosferę, kunszt muzyczny, cały jego zespół tworzy wyjątkową oprawę.A on i jego piosenki ach... Z miłą chęcią jeszcze raz bym poszła. Było rewelacyjnie.
- 30 11
-
2017-11-19 22:28
Ćwierć wieku ? (1)
Jak można było z nim tyle wytrzymać. Budzikom śmierć.
- 21 36
-
2017-11-20 02:09
Nie wiesz ?!? Nie wypowiadaj się !!!!
- 2 1
-
2017-11-19 22:41
(2)
mój ideał faceta
- 23 13
-
2017-11-20 11:01
ideał faceta gej (1)
zawsze w takim razie bedzie Pani skazana na samotność
- 3 4
-
2017-11-20 11:59
Pani o imieniu Mariusz?
- 5 0
-
2017-11-19 22:46
Ameby dawać negatywne komentarze (2)
Ze za drogo, ze gej, itp.
Świetne wydarze, super oprawa muzyczna. Warto było wydać prawie 150zl.- 23 13
-
2017-11-20 12:03
Za porównywalną cenę można Stinga posłuchać, więc obiektywnie drogo. Ale jak ktoś uważa że warto, to jego sprawa. Nikomu nic do tego.
A swoją drogą, to sam zaczynasz od hejtu, więc nie lepsza z Ciebie ameba.- 3 3
-
2017-11-21 09:08
150??? na Piaska???? grubo
- 1 0
-
2017-11-19 22:56
Było wspaniałe.Atmostefa i profesjonalizm artysty wart każdej ceny.
- 21 5
-
2017-11-19 23:35
"Wszystko dobrze"
.. kiedy możesz być przy mnie... Ta i wiele innych piosenek w świetnym wykonaniu Piaska. Wyluzowany, zabawny,roztańczony.. zaraził uśmiechem, porwał do tańca i śpiewu:) Wyjątkowa atmosfera! Z przyjemnością bym ten wieczór powtórzyła! Dziękuję artyście i zespołowi! :)
- 20 4
-
2017-11-19 23:48
Koncert marzeń
Przepiękne podsumowanie 25 - letniej kariery naszego artysty. Niezapomniane chwile, cudowna atmosfera i ten niepowtarzalny klimat. I to wspaniałe wspomnienie kochanej Ani Przybylskiej. Andrzej Piaseczny to przede wszystkim wspanialy ,cudowny i uczuciowy człowiek. Życzę naszemu Artyście jeszcze conajmniej 25-ciu a nawet więcej lat na scenie.
- 22 6
-
2017-11-19 23:53
Ile widzów ??
Ile mogło być osób na koncercie ciężko było ocenić z płyty
- 8 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.