- 1 Młodzi w ten weekend bawią się na "Ele" (52 opinie)
- 2 Grzechy gastronomii: kto winny? (187 opinii)
- 3 Piją piwo na stadionie. Hevelka ruszyła (87 opinii)
- 4 Fale w Sopocie. Nowa impreza przy plaży
- 5 Sporo odwiedzających mimo deszczu (30 opinii)
- 6 Festiwal Światła rozbłysnął w Hevelianum (6 opinii)
Idolka młodego pokolenia. To jej muzyki słucha młodzież w kraju
Różowowłosa dziewczyna śpiewająca teksty o miłości w klimatach imprezowego popu, tak w skrócie można opisać Bryską, która odwiedziła gdański klub Drizzly Grizzly w ramach trasy koncertowej "Nasze Lovestory Tour". Idolka młodego pokolenia wprawdzie nie wypełniła sali koncertowej po brzegi, ale fanów w młodszej grupie wiekowej i ich rodziców nie brakowało. Czy jej muzyka rzeczywiście przeznaczona jest dla młodszego słuchacza?
- Czy Bryska to elektroniczne wcielenie Sanah?
- Jednak sala nie była pełna...
- Młodzież bawiła się wspaniale
Czy Bryska to elektroniczne wcielenie Sanah?
Bryska, a raczej Gabriela Nowak-Skyrpan, ma 20 lat, a jej kariera i muzyczne hity zaczęły być popularne na wiosnę 2022 r. Ukrywająca się pod różową peruką wokalistka to jeden z pierwszych przypadków na polskim rynku muzycznym, która dąży do stworzenia swojego scenicznego alter ego. Przez wiele miesięcy ukrywała swoją twarz przed fanami (tłumacząc to swoim introwertyzmem), dodając tym samym dozy tajemniczości, co zapewne podsycało ciekawość fanów.
Wiele emocji na pierwszych takich zawodach tanecznych w Trójmieście
Bryska w swoich piosenkach porusza tematykę miłości i prostych rzeczy z życia codziennego. To zauważalny trend od lat. A w ostatnich latach to właśnie tą drogą kroczyła Sanah i za sprawą prostych tekstów wdarła się na czołówki list przebojów. Dla wielu recenzentów Bryska to elektroniczne wcielenie Sanah. Mimo że tematycznie te wokalistki mają wiele wspólnego, tak estetyka je różni. Bryska niczym kolorowy ptak w różowej peruce (która od początku jest jej znakiem rozpoznawczym) serwuje słuchaczom bardziej skoczne, imprezowe piosenki ubrana w połyskujące ubrania.
Jednak sala nie była pełna...
W niedzielny wieczór Bryska wystąpiła w Drizzly Grizzly. Jej estetyka, klubowe piosenki i optymistyczna natura pociąga ludzi... w szczególności młodzież i najmłodszych, a uniwersalne piosenki sprawiają, że - jak się okazało - jej koncerty to znakomite wydarzenie familijne. Wokalistka na scenę wyszła o czasie, a wielu uczestników w celu "złapania" najlepszych miejsc przy scenie zaczęło pojawiać się w klubie dużo szybciej. Koncert w klubie przy Ulicy Elektryków był jednak kameralnym wydarzeniem. Scena w lokalu Drizzly Grizzly jest jedną z mniejszych w tej lokalizacji. Mimo to... klub nie był pełen.
- Myślałem, że będzie więcej osób. Trochę mnie to zdziwiło, tym bardziej że było naprawdę super. Bawiłem się ze znajomymi, tańczyliśmy. Dużo piosenek nie znałem, ale mi to wcale nie przeszkadzało - mówi Marcin.
Bryska - Kraksa:
Bryska ma dobry kontakt z publicznością, której ułożoną playlistą opowiada swoją historię. Dodatkowo bardzo estetyczne wizualizacje wyświetlane na tyłach sceny dodawały przyjemnego powiewu współczesnego popu, który od kilku lat bryluje na granicy między kolorowym blichtrem, cekinami i wyrazistością.
Zdechły Osa żądlił jak wściekły. Tak wygląda współczesny punk
Młodzież bawiła się wspaniale
Wokalistka ma wielu fanów w młodym wieku. Młodzi widzowie wpatrzeni w Bryską... a niektórzy nawet przebrani w stroje sygnowane jej imieniem czy też w różowe peruki w każdej możliwej sytuacji starali się nawiązać z nią interakcję, machając czy też dając jej rysunki, za które wokalistka podziękowała ze sceny i pokazywała zgromadzonym fanom.
- Znam Bryską z radia. Lubię jej piosenki, a moja córka jest absolutnie w niej zakochana. Dlatego gdy zobaczyłam, że będzie w Trójmieście, to kupiłam bilety dla mnie i dla niej. Widziałam, że nie byłam jedyna, bo sporo było rodziców z dziećmi. Było super. Oczywiście znałam tylko kilka najpopularniejszych piosenek, ale bardzo mi się podobało - mówiła Marta.
Wschodząca gwiazda jak na realia współczesnych czasów naprawdę dobrze radzi sobie na scenie. Posiada kawał dobrego głosu, który z aranżacją i żywym brzmieniem gitary na żywo daje ciekawą całość. Wokalistki chce się słuchać i mimo że największą grupą na wydarzeniu była młodzież szkolna i ich rodzice, to moim zdaniem wielkie koncerty jeszcze są przed nią.
Bryska to muzyczna odpowiedź dla współczesnych fanów muzyki pop z imprezowym bitem. Jej teksty piosenek, ich imprezowy klimat oraz pozytywnie nastawiona do fanów Bryska (która starała się wchodzić w interakcję ze zgromadzonymi ludźmi) tworzy interesującą całość, która może się podobać zarówno młodszym fanom, jak i ich rodzicom.
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie (46) ponad 10 zablokowanych
-
2023-03-13 14:00
"Wschodząca gwiazda jak na realia współczesnych czasówe"
Lepiej bym Bryski nie określił.
- 3 1
-
2023-03-13 14:37
"Artystka"
xD
- 4 1
-
2023-03-14 15:51
Trochę mało tych smartfonów...
- 0 0
-
2023-03-16 16:16
To nie jest tak ze Polakom się nic nie podoba.
Po prostu tu już nie ma prawdziwych piosenkarzy, aktorów, pisarzy, dziennikarzy. Zostały same plewy z parciem na popularność i ekstraktem talentu w postaci AI.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.