- 1 Jason Momoa w gdańskiej restauracji (127 opinii)
- 2 Sanah wystąpi na Skwerze Kościuszki (79 opinii)
- 3 Co Jason Momoa robi w Gdańsku? (73 opinie)
- 4 Planuj Tydzień: Noc Muzeów i Juwenalia (6 opinii)
- 5 Zaprojektowała stroje dla Marilyna Mansona (9 opinii)
- 6 Ciotka i skandal w uzdrowisku (45 opinii)
Podsiadło w Operze Leśnej. Porywający koncert i zamieszanie na wejściu
Dawid Podsiadło powrócił do Trójmiasta, by świętować swoje 10-lecie na scenie oraz 30. urodziny. Po spektakularnych koncertach w Ergo Arenie, a także na Stadionie Polsat Plus Arena muzyk postanowił odwiedzić Operę Leśną, na której w czerwcu zagra aż pięciokrotnie. Piątkowy, otwierający kilkudniowe występy koncert Dawida Podsiadły to były duże emocje okraszone wizualizacjami, ale też romantyczne, bardziej intymne momenty. Niestety na bramkach doszło do nerwowego zamieszania dla osób, które miały na bilecie inne dane niż w dowodzie. Dawid Podsiadło wystąpi w Sopocie jeszcze 10, 11, 14 i 15 czerwca w ramach trasy koncertowej "Przed i Po". Wszystkie bilety zostały wyprzedane.
- Pięć koncertów ze świetnymi wizualizacjami
- Znane przeboje i goście specjalni
- Były jednak też minusy...
Pięć koncertów ze świetnymi wizualizacjami
Podsiadło jest wokalistą, który trafia do wszystkich, niezależnie od wieku i statusu społecznego, dlatego jego koncerty w Sopocie cieszą się olbrzymią popularnością - wszystkie zaplanowane na najbliższe dni występy zostały wyprzedane. W piątkowy wieczór Opera Leśna pękała w szwach (pomieściła ponad 5 tys. osób). Większość piosenek wyśpiewanych było od samego początku do końca wspólnie z wokalistą.
Genialny koncert Blechacza i Bomsori zakończył Gdański Festiwal Muzyczny
Koncert miał się rozpocząć o godz. 21:30. Wiele osób przybyło na miejsce dużo wcześniej, około godziny 19:30. Jednak i tak koncert rozpoczął się z 15 minutowym opóźnieniem, ponieważ o 21:30 widzowie jeszcze schodzili się na wyznaczone miejsca. Tuż przed koncertem został puszczony komunikat z głośników informujący zgromadzonych o zakazie wnoszenia jedzenia i napojów na widownię oraz prośbie, by nie przemieszczać się i nie blokować ciągów komunikacyjnych.
Znane przeboje i goście specjalni
Dawid Podsiadło i sopockie chóry:
Podczas koncertu wystąpili goście specjalni. Jako pierwsza na scenę weszła Daria ze Śląska. Przez niewielkie problemy techniczne na scenie powstał mały skecz improwizowany przez artystów. Czy w taki sposób artyści powinni wychodzić z problemów technicznych? Byłoby to bardzo ciekawe. Pojawiła się również Kaśka Sochacka, która wspólnie z Dawidem zaśpiewała "Niebo było różowe", a także Orkiestra Nadarzyn i Kortez.
Jednak serce publiczności skradli seniorzy z lokalnych chórów. W ramach trwającej trasy koncertowej po Polsce w każdym mieście, które odwiedza artysta, zaprasza na scenę chóry seniorów. W Sopocie siły połączyły aż 4 chóry.
Dawid Podsiadło i Orkiestra:
Z każdym kolejnym utworem artysta jeszcze bardziej zaskakiwał niespodziankami. Często zagadywał ze sceny i prowadził humorystyczne, momentami satyryczne "small talki", a także wchodził w dialog z widzami, wsłuchując się w zebrany tłum. Co ciekawe, Podsiadło zdradził, że zostanie wydana płyta z piosenkami granymi podczas trwającej właśnie trasy, dostępna jednak będzie tylko dla osób, które posiadają bilet z trasy "Przed i Po".
Były jednak też minusy...
Mimo że sam koncert był znakomity, tak nie obyło się bez minusów. Sama organizacja mogła przysporzyć wiele nerwów uczestnikom. Samo wejście na koncert nie było czymś prostym dla wielu osób.
Jak to bywa w życiu, czasami sytuacje niezależne od nas zmuszają do zmiany i konieczności odsprzedania biletu. I tu właśnie pojawiły się problemy, ponieważ bilety były imienne. Oczywiście wiele osób, chcących sobie zarobić, kupuje bilety, a później odsprzedaje je po wyższej cenie. Niestety to się zemściło na osobach, które zakupiły bilety nie od oficjalnego operatora lub też chciały zabrać inną osobę na wydarzenie, ponieważ spotkały się z dodatkową opłatą za zmianę danych na bilecie.
Osoby stojące na bramkach nie przepuściły nikogo z innymi danymi niż te na bilecie. Za zmianę danych należało zapłacić aż 40 zł za jeden bilet. Takie rozwiązanie jest zrozumiałe, jednak korekta danych tak naprawdę niczego nie zmieniała. Jedynie można określić to jako formę ustrzeżenia się przed osobami, które zarabiają na sprzedaży biletów po zawyżonych cenach.
Jak udało nam się dowiedzieć od obsługi koncertu, osób zmuszonych do zmiany danych było w piątek sporo. Nieszczęście dla uczestników, ale może być to też nauczka, by kupować bilety ze sprawdzonych źródeł, bezpośrednio od operatora.
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie (144) ponad 20 zablokowanych
-
2023-06-12 12:52
Za to mało porywające
były ceny biletów...
- 0 0
-
2023-06-13 09:54
Nie porywa mnie jakoś ta jego twórczość.
Wolę jednak nasze polskie wokalistki, np. Roksanę Węgiel czy Cleo.
Być może to dlatego, że jestem facetem i pociągają mnie kobiety... kto wie?
Na Podsiadło wyciągnęła mnie żona i w zasadzie byłem tam bardziej dla towarzystwa.- 2 1
-
2023-06-15 18:08
Sektor N
Artysta i koncert jak zawsze genialny !! Uwielbiamy. Ale to co odwalił organizator przechodzi ludzkie pojęcie. Sprzedawali bilety w sektorze N w 1 rzędzie w normalnej cenie powyzej 200 zl. Córka poszla, na miejscu okazało się, że jest akurat przed nimi obsługa techniczna i nic nie widać. Stała tam pani która w imieniu organizatora informowała, że z tyłu opery na samym końcu są dostawione krzesełka gdyby komuś się nie podobało...:-) Z tyłu za ostatnim rzędem niech sama sobie usiądzie !
- 0 0
-
2023-06-15 21:37
Extra!
Koncert świetny! Super organizacja! Extra nagłośnienie.Trochę duże kolejki do siku. Warto wysikać się w domu.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.