- 1 Recenzja filmu "Zielona granica" (988 opinii)
- 2 Udane zamknięcie sezonu na 100czni (60 opinii)
- 3 Kos: Więckiewicz i Braciak odlecieli w kosmos (54 opinie)
- 4 Kreacje z gdyńskiego czerwonego dywanu (41 opinii)
- 5 Złote Lwy dla filmu "Kos" (173 opinie)
- 6 Do niedzieli trwają Dary Ziemi (59 opinii)
Piekielnie dobry Ghost przyćmił niedociągnięcia pierwszego dnia Mystic Festival
Mystic Festival 2023, który po raz drugi odbywa się na terenach dawnej Stoczni Gdańskiej, wystartował. Za nami pierwszy dzień imprezy, ale poza tym, że festiwalowa przestrzeń została opanowana przede wszystkim przez fanów zespołu Ghost, głośno było również z innych powodów. Po kapitalnie dopracowanej pierwszej edycji teraz kłopotów było aż za dużo.
Wszystko zaczęło się od próby bojkotu wydarzenia przez środowisko katolickie. Na kilka dni przez rozpoczęciem imprezy nagłaśniano we wszystkich możliwych kanałach, że występy takich zespołów jak Ghost czy Behemoth są niczym innym jak czczeniem samego diabła. Zwłaszcza w Boże Ciało. W związku z tym zgłoszono, że tego dnia przed terenem Mystic Festival odbędzie się protest. Czy ktoś go zauważył? Być może. Czy miał jakiekolwiek oddziaływanie i czy można go traktować poważnie? Nie - pojawiło się kilkanaście osób.
Dziwi jednak, że po tak dobrze przygotowanej poprzedniej edycji imprezy, kiedy naprawdę trudno było się do czegoś przyczepić, tym razem pojawiło się aż tyle kłopotów. Według naszych informacji firma, która stawiały sceny, zrobiła to po prostu źle. Szkoda, bo to rzutuje na odbiór całego wydarzenia.
Należy jednak też wspomnieć o dobrych stronach, czyli świetnie przygotowanym całym terenie. To taki mały odpowiednik festiwali, które widzimy w Europie. Różnorodna kuchnia, bardzo duży wybór gadżetów, uważność społeczna, NGO, stawianie na ekologię (tak, jednorazowe kubki też były, ale jednak gros ludzi wybierało te wielorazowego użytku).
Mimo wszystko jednak trzeba przyznać, że tereny postoczniowe wypełniły się gigantyczną masą ludzi. Zadowolonych i szczęśliwych (jasne, kilku narzekających też można było usłyszeć), że mogą uczestniczyć w jednej z największych imprez metalowych w Europie. Wśród publiczności byli oczywiście goście ze Skandynawii, gdzie metal jest wiodącym i ważnym gatunkiem, z innych części Starego Kontynentu, ale też ze Stanów Zjednoczonych czy Meksyku. To robi wrażenie.
Na innych scenach również było dobrze. Wiadomo - B90 dysponuje fenomenalną akustyką. Niemniej przy tak różnorodnym metalowym brzmieniu trzeba się napracować, żeby czegoś nie zepsuć. W tym roku akurat - przynajmniej na tych występach, które widziałem: Bloodbath czy Moonspell - wyszło całkiem nieźle.
Szukasz biletu na koncert w Trójmieście? Znajdziesz go u nas!
Nie da się jednak ukryć, że pierwszy dzień to przede wszystkim Ghost. Widać to było po publiczności, która w dużej mierze była ucharakteryzowana na image zespołu albo miała chociaż jakieś gadżety na sobie. Szwedzi to jest potężna marka - perfekcyjna pod każdym względem. Powiem tak: można metalu czy rocka nie lubić, ale na festiwalach od headlinerów oczekuje się właśnie takich występów - dopracowanych, rewelacyjnych wizualnie, świetnie nagłośnionych. Po prostu bezczelnie dobrych. To nawet nie był koncert - to był spektakl na miarę najlepszych musicali.
Miejsca
Zobacz także
Opinie wybrane
-
2023-06-09 12:30
Nagłośnienie (5)
Co do Behemotha czy Ghost pełna zgoda co do nagłośnienie. Świetnie brzmiały te koncerty. Ale brzmieniu B90 przynajmniej pod sceną można by trochę zarzucić. Courtney ze Spiritbox momentami ciężko było przebić się przez gitary ale koncert i tak był zarąbisty.
- 18 18
-
2023-06-09 13:07
Każdy metal wie, że polskość
To
Nienormalność.
Brawo za walkę z wiarą i tradycją!- 2 10
-
2023-06-09 19:01
(3)
No jak stoisz tuż pod sceną, to jest normalne. Najlepiej stać gdzieś po środku.
- 1 0
-
2023-06-09 19:51
Nergal to taka światowa gwiazda jak Natalia Janoszek (1)
Normalnie wszyscy ich znają
- 4 8
-
2023-06-12 09:45
Ta jasne, nikt ich nie zna, i dlatego z każdą płytą lądują na liście billboardu, wyprzedają trasy od Stanów do Japonii, a pismo Metal Hammer uznało ich album najlepszym metalowym albumem na świecie pierwszych 20 lat XXI wieku. Dodatkowo francuska telewizja Arte zajmująca się szeroko pojętą sztuką od opery do rocka ma w swoim repertuarze ich koncert. Popatrz ilu fanów z zagranicy przyjechało specjalnie na Behemotha.
- 0 0
-
2023-06-12 12:14
Niby tak ale jak na KSU na przykład byłem w tym klubie to takich problemów nie było. Vended na Main Stage pod sceną też dobrze brzmiał, więc pewnie dałoby się to lepiej zrobić.
- 0 0
-
2023-06-09 11:31
(6)
Ghost był najlepszy, to już jest poziom największych gwiazd typu GnR czy Rammstein i niedługo będzie zapełniał stadiony. Profesjonalizm i charyzma w jednym. Dawno się tak nie wybawiłam. Na wyróżnienie zasługują też White Hills, którzy dali świetny psychodeliczny, chociaż bardzo krótki koncert. Charyzmatyczna perkusistka pozostanie w mojej
Ghost był najlepszy, to już jest poziom największych gwiazd typu GnR czy Rammstein i niedługo będzie zapełniał stadiony. Profesjonalizm i charyzma w jednym. Dawno się tak nie wybawiłam. Na wyróżnienie zasługują też White Hills, którzy dali świetny psychodeliczny, chociaż bardzo krótki koncert. Charyzmatyczna perkusistka pozostanie w mojej pamięci. Warto wspomnieć, że jest to ulubiony zespół Jima Jarmusha i zagrali samych siebie w jego filmie "Only Lovers Left Alive". Problemy organizacyjne i zmiany line-upu na ostatnią chwilę to jednak wstyd dla organizatorów, szczególnie trzymanie ludzi przez godzinę w upale pod główną sceną bez żadnych informacji, żeby w końcu okazało się że Lord of the Lost nie wystąpi.
- 37 22
-
2023-06-09 11:58
na szczęście dużo jest stadionów, pewnie na którymś niedługo zastąpią jedną w wymienionych gwiazd
- 4 3
-
2023-06-09 12:45
daj spokój, to fajny, rzetelny zespół, ale przesadnie cukierkowy (1)
ich target to nastolatkowie (w czym nie ma nic złego). Część z nich wyrośnie z metalu, a pozostali zaczną słuchać konkretniejsze bandy.
pozdro- 13 3
-
2023-06-09 14:22
Ja już dawno nie jestem nastolatką, słucham bardzo różnych rzeczy od Depeche Mode do Toola, ale czasami lubię typowo arenowy rock z dobrymi riffami przy którym można się odstresować i dobrze bawić. A wczoraj na Ghost bawiłam się tak samo dobrze jak na G'nR w 2017 w Gdańsku. Przy obecnym zalewie hop-hopu i pseudorockowych zespołów typu Imagine Dragons, Ghost jest jak powiew świeżości i nie mam z tym problemu, że jest głównie popularny wśród nastolatków, a nawet mnie to cieszy.
- 11 3
-
2023-06-09 13:25
(1)
posluchałem tego Ghost'a - może image mroczny ale muza to zwykły, przesterowany, nieco badziewny pop,
- 12 3
-
2023-06-09 13:36
Niestety to prawda. A ostatnio poszli już nawet w ten nie przesterowany pop
Te piski dziewcząt na koncercie...
- 5 2
-
2023-06-09 19:04
Jak Ghost zaczynał to mi się bardzo podobał trad doomowy vibe na debiucie. Zwróciłem od razu na nich uwagę. Nowy Ghost już do mnie nie przemawia. Co nie znaczy, że nie robią dobrego show oczywiście. Opus Eponymous to jest złoto.
- 1 0
-
2023-06-09 08:18
Lata mojej młodości przypadły na lata 80 (5)
Ogólnie szaro, buro, biednie. Ale muzyka świetna. Ja akurat polubiłem cięższe brzmienie, słuchałem takich kapel jak Slayer, Megadeth, Anthrax, Exodus, Sepultura. Pozdrawiam wszystkich fanów dobrej muzyki.
- 100 22
-
2023-06-09 09:42
to była muzyka
teraz masz takich nergali czy ghosty
- 13 10
-
2023-06-09 11:48
Megadeth!
- 11 1
-
2023-06-09 20:58
(1)
Dla jednych dobra muzyka, dla innych hałas I bełkot. Takie koncerty to róbcie sobie na stadionie, albo na pustyni ale nie ludziom na podwórkach.
- 6 10
-
2023-06-13 07:32
Boooożeeee coś Polskeeee ! - akie hałasy to w domu a nie ludziom pod oknami
- 0 0
-
2023-06-09 22:11
Ty jesteś dobry...hahahha
- 0 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.