• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dream Club kończy działalność

łs
26 marca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Dream Club od 10 lat mieścił się w Krzywym Domku. Dream Club od 10 lat mieścił się w Krzywym Domku.

Po dziesięciu latach działalności sopocki Dream Club zamyka się. Właściciele klubu w Krzywym Domku zobacz na mapie Sopotu zarzucają władzom miasta politykę niesprzyjającą takim biznesom.



Czy odwiedzałe(a)ś Dream Club?

Dream Club był swego czasu jednym z najpopularniejszych klubów muzycznych (albo jako kto woli - dyskotek) w Sopocie. Lokal w Krzywym Domku ruszył pod koniec 2008 roku jako oczko w głowie firmy Art Invest - potentata w nadmorskiej branży rozrywkowej. Z początku plany były ambitne - Dream Club miał w swoim programie łączyć imprezy didżejskie na wysokim poziomie z koncertami. Warto wspomnieć, że na jednym z pierwszych wydarzeń zagrały rockowe Strachy na Lachy.


Rynek szybko jednak wymusił zmianę profilu działalności. Lokal stał się modnym miejscem wśród bywalców dyskotek, także tych, którzy specjalnie do niego przybywali z niewielkich miasteczek wokół Trójmiasta. Klub przyciągał atmosferą ekskluzywności i blichtru - głośno było o tutejszych imprezach z modelkami bujającymi się na huśtawkach zawieszonych nad parkietem. Popularny "Dream" otarł się również o głośne afery nocnego życia Trójmiasta. To tutaj właśnie imprezowała Iwona Wieczorek, która tej samej nocy zaginęła w drodze do domu.

Jednak niedawno na profilu facebookowym klubu pojawiło się oświadczenie na temat zakończenia działalności.

Zdjęcia z Dream Clubu


Właściciele piszą: - Z przykrością musimy poinformować, że w nagły i nieprzewidziany sposób klub zakończył działalność. Niestety Sopot to już nie to samo miasto, w którym zaczynaliśmy naszą przygodę. Liczne obostrzenia i restrykcje związane z wiekiem osób, jakie mogą wchodzić do klubów, czasem działania, a także polityką władz ukierunkowaną na walkę z branżą rozrywkową, spowodowały, że Sopot jest bladym cieniem siebie sprzed lat.
To nawiązanie do tzw. Sopockiego Programu Poprawy Bezpieczeństwa, w ramach którego dwa lata temu ustalono m.in., że do klubów nie będą miały wstępu osoby poniżej 21 roku życia (z wyłączeniem studentów), a lokale zapewniają na własny koszt zwiększoną ochronę.

W oświadczeniu czytamy również: - Nagłaśnianie przez władze wszelkich zdarzeń w mieście spowodowało, że Sopot zaczął być postrzegany jako miasto niebezpieczne i pełne zagrożeń, co nie jest prawdą, niemniej drastycznie wpłynęło to na liczbę odwiedzających to miasto turystów, szczególnie w okresie poza sezonem.
Można zatem założyć, że z powodu niezadowalającej frekwencji prowadzenie Dream Clubu przestało się właścicielom opłacać. Niewykluczone jednak, że lokal wróci w innym miejscu - w oświadczeniu czytamy, że informacja o nowej lokalizacji zostanie wkrótce podana. Czy w Sopocie? Tego nie można być pewnym.

łs

Miejsca

Opinie (201) ponad 20 zablokowanych

  • No i dopsz.

    Jakoś mi nie żal.

    • 512 21

  • Ojej

    • 120 9

  • Niektorzy mawiali ze to jedyny lokal na poziomie...tylko jakim

    • 256 10

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Glonojady załamane!

    Nie będzie gdzie tańczyć wokół torebki...

    • 458 7

  • Jakość tych klubów, bramkarzy, glonojadów...

    • 265 8

  • Tam się tylko patologia spotkała... Więcej kultury mniej trzepotek!

    • 170 5

  • Może kiedys, dawno to był ekskluzywny lokal.

    Ale gdy byłem tam ostatni raz 5lat temu to nie było po tej ekskluzywności śladu.

    • 192 8

  • Bardzo dobrze

    STOP szmirze i tandecie!!!
    W różowych szpilkach i wydętych warach.

    • 386 9

  • to chyba ten sam właściel co miał zatoke sztuki więc nie dziwię się miastu.

    • 321 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Nigel Kennedy

200 - 270 zł
Kup bilet
jazz

66.MFMO w Oliwie - Stefan Kagl

32 zł
muzyka poważna

Restaurant Week & Breakfast Week

69 zł
degustacja

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Który znany tenor zaśpiewał w Trójmieście w asyście Akademickiego Chóru Uniwersytetu Morskiego w Gdyni?