- 1 Na który festiwal warto kupić bilety? (16 opinii)
- 2 Techno balkon otworzył sezon (76 opinii)
- 3 Juwenalia: Bajm, LemON i strefy z nagrodami (68 opinii)
- 4 Recenzja filmu "Istoty fantastyczne" (8 opinii)
- 5 Trzydniowa kulinarna Feta na stoczni (61 opinii)
- 6 Chowają pieniądze w miejscach publicznych (53 opinie)
Duże zainteresowanie skromnym ryneczkiem na Łostowicach
Nadeszła wiosna, a wraz z nią powróciły lokalne ryneczki. W tym jeden w zupełnie nowej lokalizacji - przy pętli Łostowice Świętokrzyska. Świeże warzywa i owoce, wyroby od regionalnych rolników i producentów - wszystko to jest tu na wyciągnięcie ręki.
W sobotę przy pętli Łostowice Świętokrzyska wystartowała pierwsza odsłona dzielnicowego ryneczku, na którym zakupy będzie można zrobić w każdą sobotę w godz. 9-13. Stoiska zostały rozmieszczone na parkingu pętli autobusowo-tramwajowej przy Punkcie Obsługi Klienta ZTM.
Ryneczek Łostowice Świętokrzyska: ceny, produkty
Choć na parkingu rozstawiło się zaledwie 10 stoisk, mieszkańcy mówią, że niczego tu nie brakuje. Już od godz. 9 tłumnie odwiedzali ryneczek, sprawiając, że tuż po godz. 10 na 2-3 stoiskach zaczęło brakować produktów. Tłumnie ryneczek odwiedzali też kandydaci w wyborach samorządowych, rozdający swoje ulotki.
Co można kupić na takim ryneczku? Przede wszystkim są warzywa, m.in. ziemniaki, buraki, włoszczyzna, ogórki, pomidory, pietruszka, koper, a także jabłka. Wśród wystawców znaleźli się też sprzedawcy jajek z własnego gospodarstwa, domowych przetworów (dżemy, marynowane warzywa, zakwas z buraka, buraczki), miodów i gotowych dań w słoikach (przede wszystkim zupy), wędlin swojskiego wyrobu (np. biała kiełbasa, boczek, pasztetowa) oraz domowych ciast. Jest też stoisko z naturalnymi świecami sojowymi.
Ile zapłacimy? Przetwory kosztują od 6 do 20 zł, kiełbasy 47-52 zł/kg, miody 30-45 zł, za spory kawał ciasta czy babkę w foremce zapłacimy 10-30 zł, jajka z gospodarstwa kosztują 1 zł za sztukę, a świece 40-50 zł.
Mieszkańcy: takiego miejsca brakowało
Pierwsza edycja wydarzenia spotkała się z bardzo ciepłym odbiorem mieszkańców. Choć asortyment jest na razie niewielki, odwiedzający sobotni ryneczek mówili, że znaleźli wszystko, czego potrzebowali.
- Brakowało mi takiego miejsca w naszej dzielnicy - mówi pani Danuta, mieszkanka ulicy Platynowej. - W marketach przez cały rok można dostać pomidory czy ogórki, ale wiadomo - one nie są nasze, są sprowadzane z zagranicy, a tu wszystko jest swojskie, prosto od producenta. I ceny są bardzo fajne, można coś kupić trochę taniej. Do tej pory jeździłam znaczie dalej, a teraz będę tu przychodzić, bo mam blisko.
Lokalne ryneczki - gdzie, kiedy?
Na ryneczku przy pętli Łostowice Świętokrzyska zakupy zrobicie w każdą sobotę w godz. 9-13. Targowisko będzie działało do 29 czerwca, a po przerwie wakacyjnej - od 31 sierpnia do 26 października. Warto pamiętać, żeby zaopatrzyć się w gotówkę - nie wszędzie zapłacimy kartą, w niektórych przypadkach jest możliwość płacenia blikiem.
Lokalny ryneczek powrócił już też do dzielnicy Piecki-Migowo. Tam również zakupy zrobicie w każdą sobotę (23 marca-29 czerwca oraz 31 sierpnia-26 października) w godz. 9-13.
Domowe przetwory na trójmiejskich targowiskach. Gdzie, jakie i za ile?
Równolegle do dwóch ryneczków handel produktami rolnymi lub spożywczymi oraz wyrobami rękodzieła wytworzonymi przez rolników i ich domowników odbywa się na wyznaczonym przez gminę terenie przy ul. Gościnnej w dzielnicy Orunia-Św. Wojciech-Lipce. W tym miejscu mieszkańcy mogą robić zakupy w piątki i soboty w godz. 6-15.
Ryneczki to wspólna inicjatywa Miasta Gdańsk oraz Międzynarodowych Targów Gdańskich. Partnerami projektu są Port Czystej Energii, Rada Dzielnicy Piecki-Migowo, Lokatorsko-Własnościowa Spółdzielnia Mieszkaniowa "Morena" oraz Rada Dzielnicy Orunia Górna - Gdańsk Południe.
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (126) ponad 10 zablokowanych
-
2024-03-23 23:07
A jak cenowo? Porównywalnie do innych rynków?
Bo wygląda jakby ekskluzywnie. To i ceny mogą być jak na garnizonie.
- 5 0
-
2024-03-23 23:18
i**otyczny pomysł (1)
Za daleko od zabudowań, to samo co w sklepach, ryneczek to starocie, zabiera miejsce autom a więc już lepiej do galerii podjechać.
- 4 4
-
2024-03-27 07:58
dla mnie akurat blisko,bo mieszkam na Havla
- 0 0
-
2024-03-23 23:33
Ogórki z Hiszpanii lub Rosji lub Ukrainy
Prosto od rolnika świeże ogórki z Rosji, albo Ukrainy, papryka prosto z Holandii lub Hiszpanii.
Ludzie prosto od rolnika w kwietniu buhaha.- 10 0
-
2024-03-24 00:41
Bardzo dobrze.
Lokalne wyroby, lokalna przedsiębiorczość, ludzie, których znamy od lat, atmosfera... A przede wszystkim nasze pieniądze, które pozostaną w Polsce. Czy takie rzeczy dostaniemy od marketów Francuskich, Niemieckich lub Portugalskich? Niech każdy sam sobie odpowie na to pytanie.
- 2 4
-
2024-03-24 07:18
(1)
A te wyroby z mies są zbadane ? Osobiście nigdy takich nie kupuje a po ostatnich doniesieniach o zatruciu i smierci tym bardziej
- 5 0
-
2024-03-24 08:16
Trochę przeraża
widok wyrobów wyrabianych nie wiadomo przez kogo i w jakich warunkach, brrr... a "ciemny lud to kupi"
- 1 0
-
2024-03-24 08:08
Oby więcej takich a mniej tego szajsu z lidli i biedronek
- 2 3
-
2024-03-24 08:24
hm
dlaczego na wędliny są nie zabezpieczone przed sliną ludzi, którzy rozmawiają nad nimi.
- 4 0
-
2024-03-24 08:39
Czy sanepid był na otwarciu ?
- 9 0
-
2024-03-24 10:11
Pani Danuta uważa, że pomidory i ogórki w marcu są swojskie, od lokalnego gospodarza? Dojrzewały w kaszubskim słońcu?
Niestety, dziś wielu tych "swojskich" jeździ po towar do hurtowni, pani Danuto.
- 10 0
-
2024-03-24 13:02
Domowe przetwory
Ale jak to,czyli nie trzeba nadzoru sanitarnego? Czyżby na czas kampanii zmieniono przepisy? Uważam to za kiełbasę wyborczą, jaki producent ma czas stać ze swoimi warzywami.Na Oruni dolnej też takie coś miało być i nic z tego nie wyszło .
- 9 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.