• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

FPFF: Wybierz najlepszy film festiwalu w Gdyni

Natalia Wiśniewska, Waldemar Gabis
10 czerwca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Festiwal filmowy powinien być dłuższy!

Do tegorocznego Konkursu Głównego zakwalifikowano 12 filmów fabularnych


W sobotę wieczorem w Teatrze Muzycznym w Gdyni odbędzie się oficjalne zakończenie 36. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Kto zdobędzie "Złote Lwy"? Czytelników Portalu Trojmiasto.pl już dziś zapraszamy do głosowania na swoich faworytów w naszej ankiecie.



Jaki film z Konkursu Glównego 36. FPFF zrobił na Tobie największe wrażenie?

W tym roku do Konkursu Głównego zakwalifikowano tylko 12 filmów. Który był najciekawszy? Który zapadł najbardziej w pamięć? Na pewno nie były to zabawne i śmieszne historie. Było za to sporo dramatu, czyli tego, w czym polscy filmowcy czują się najlepiej od lat. Najważniejsze, że na ekranie było naprawdę ciekawie. Oto nasza subiektywna ocena.

"Czarny Czwartek", reż. Antoni Krauze. Przed rozpoczęciem produkcji obawiano się, czy tyn film się uda. Reżyser ze swoją ekipą dali radę. Od poruszającej historii małżeństwa Drywów na tle tragicznego grudnia '70 nie można po prostu oderwać oczu.
Nasza ocena: 8

"Daas", reż. Adrian Panek. Filmy kostiumowe bywają ciekawe, ale trzeba je umieć robić. Samo odtworzenie epoki często nie wystarcza. Mało porywająca historia o żydowskim pseudomesjaszu, który
pojawił się w Polsce w XVIII wieku.
Nasza ocena: 3

"Essential killing", reż. Jerzy Skolimowski. "Skolim" jest jak wino? Im starszy, tym lepszy? Na to wygląda, bo opowieść o uciekinierze i jego drodze do wolności robi wrażenie. A kilka scen wprost wciska w fotel. No i na tym przykładzie widać, że kino to przede wszystkim ruchome obrazy.
Nasza ocena: 8

"Italiani", reż. Łukasz Barczyk. Szekspirowska historia o Hamlecie po raz kolejny znalazła wyznawcę, który dał upust swym artystycznym przemyśleniom. Taśma filmowa przyjęła to bez zgrzytu, widzowie chyba niekoniecznie.
Nasza ocena: 3

"Ki", reż. Leszek Dawid. Tytułowa bohaterka mogłaby być polskim odpowiednikiem Poppy z "Happy-go-lucky". Tak samo denerwująca, i tak samo nie można od niej oderwać wzroku. Wciągająca, w prześmiewczy sposób ukazująca paradoksy racjonalnego myślenia historia.
Nasza ocena: 8

"Kret", reż. Rafael Lewandowski. Teczki IPN, nagonka brukowców, pragnienie ocalenia dobrego imienia ojca i odkrycia prawdy, a także samodzielne rozliczenie się syna z historią Polski ostatnich kilkudziesięciu lat. Skłania do myślenia.
Nasza ocena: 7

"Lęk wysokości", reż. Bartosz Konopka. Reżyser odważnie wkracza w fabularny świat (ten film to jego debiut), zestawiając ze sobą świat "normalsów" i tych "pokręconych". Ale może dopiero wkroczenie na ten drugi teren pozwoli poznać siebie.
Nasza ocena: 7

"Młyn i krzyż", reż. Lech Majewski. Czegoś takiego na ekranie kinowym jeszcze nie było. Majewski kreska po kresce idzie śladami Bruegla i odmalowuje jego obraz "Droga Krzyżowa". To fascynująca podróż wgłąb tego, co nazywamy tworzeniem sztuki.
Nasza ocena: 9

"Róża", reż. Wojciech Smarzowski. Brutalna repolonizacja Mazur tuż po II wojnie światowej przy pomocy Armii Czerwonej i rodzące się uczucie między byłym żołnierzem AK a kobietą po dramatycznych przejściach. Mocne, wstrząsające kino.
Nasza ocena: 9

"Sala Samobójców", reż. Jan Komasa. Ten film powinni zobaczyć wszyscy uczniowie i ich rodzice. Mówi o samotności, braku porozumienia i akceptacji, pragnieniu bliskości oraz o zagrożeniach, jakie niesie ze sobą Internet. Trudno przestać o nim myśleć.
Nasza ocena: 9

"W imieniu diabła", reż. Barbara Sass-Zdort. Zakonnica, diabeł, opętanie znowu w rolach głównych. Tym razem w walce nie tylko o duszę, ale także i ciało. Toczony spór być może ciekawy, ale na ekranie nie do końca przekonujący.
Nasza ocena: 5

"Wymyk", reż. Greg Zgliński. W filmie jest jedna kluczowa scena, wokół której zawiązuje się cała fabuła i problemy głównego bohatera. Reżyser chciał, by ta scena zabolała widza. Udało się: boli bardzo, a cała historia pozostaje na długo w pamięci.
Nasza ocena: 8

Najnowsze wieści z festiwalu, rozmowy z jego uczestnikami, recenzje filmów oraz program projekcji i spotkań znaleźć można w naszym serwisie specjalnym 36. edycji FPFF.

Wydarzenia

36. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni

festiwal teatralny, festiwal filmowy, projekcje filmowe, spotkanie

Opinie (48) 7 zablokowanych

  • a organizatorzy powinni dostać burę za... (5)

    ...sprzedaż/rozdawanie większej ilości biletów/zaproszeń niż miejsc w Teatrze Muzycznym
    ochrona nie umiała sobie poradzić z napierającym tłumem, żal mi było patrzeć na ludzi, którzy awanturowali się po rozpoczęciu seansu, aby wejść na salę projekcyjną;
    salę otwarto na 15 min. przed seansem na "Różę"; jedne schody pełne ludzi pchających się do wejścia sali, korek, chaos, nikt z ochrony lub obsługi nie wiedział, gdzie był sektor "niebieski" a gdzie "czerwony" (pytaliśmy kilka osób);
    w cywilizowanych kinach niepełnosprawnych wpuszczonoby wcześniej, ale nie, pana na wózku z opiekunem zmuszono do przeciskania się przez tłum;
    Sajgon był też przy zajmowaniu miejsc, gdy ludzi kładli się na 2-4 fotele krzycząc "zajęte!";

    • 10 1

    • Typowy

      polski dziki burdel !!!

      • 7 1

    • (1)

      Potwierdzam bo byłem jakoś nie przypominam sobie tego z zeszłych lat....

      • 2 2

      • To mało bywałes, bo taki cyrk jest od paru lat, a nie od tego festiuwalu.

        jw.

        • 0 0

    • (1)

      Na pokazy w Teatrze nie sprzedawano biletów. A gości na festiwalu zawsze jest więcej niż miejsc na widowni. Gdyby organizatorzy mieli zapraszać na festiwal tylko tyle osób, ile jest tam miejsc, to poza ekipami tych filmów nikt by na niego nie mógł przyjechać. ;P

      Pomyśl więc najpierw trochę.

      Tym bardziej, że ani w Cannes, ani w Berlinie, ani w Wenecji widzowie nie psioczą gdy nie dostaną się na film. Wiadomo, że tak jest i dlatego co roku na festiwalu równolegle odbywa się wiele innych pokazów i imprez.

      • 0 3

      • i tak i nie

        po pierwsze Gdynia to nie Cannes
        po drugie od myślenia nie wejdzie mi do głowy fakt, że do Teatru biletów nie sprzedają, ale dzieki za info
        po trzecie, jest cos takiego jak rezerwacja miejsc i potwierdzenie
        po czwarte skoro Gdynia jest tak popularna to mozna sie pokusic na zaproszenie ilosci widzow zblizonej do ilosci miejsc, pustek w Teatrze nie bedzie

        • 3 0

  • lubię filmy, gdzie są momenty (1)

    filmy bez momentów, nie są warte uwagi

    • 4 1

    • a ja nie...

      ....pomiędzy momentami można przysnąć i coś przegapić, wolę filmy gdzie jest pewna ciągłość...

      • 1 0

  • kret rafaela(?) lewandowskiego - syna polskiego emigranta - jest tak samo wymowny jak... (1)

    ...sam rafael - a nie rafał - w naszej polskiej rzeczywistości.

    Emigranci lat 70/80 XXw mają najbardziej wypaczony obraz naszej rzeczywistości.
    To co dopiero ich dzieci.
    Skutek jak widać.
    Dobre, ale na rynek "zapolski".

    • 6 2

    • a mnie sie podobał

      • 4 1

  • Filmy ok ale organizjacja... (1)

    Na kilka udało mi się wejść ale poziom organizacji i informacji to żenada. Wczoraj nawet Pani w kasach pomyliła od której bilety są wydawane... o 9 już nie było na film o 20...choć wczoraj Pani twierdziła, że od 9 to jednak od 8 są wydawane.

    pozdrawiam Pana co wczoraj w teatrze nie załapał się na miejscówkę i na schodach spożywał jogurt...miejsce na piknik idealne.

    • 7 1

    • a propos komórek

      a już chciałem podejść i zwrócić uwagę, że to nie spotkanie z Obamą, aby komórką machać; pani z obslugi mnie przescignela i mlodzieniec schowal swoj wypasiony "fon do esow" po jej klepnieciu go w glowe :)

      • 3 0

  • ŻENADA

    Organizacja , poniżej krytyki .Wspołczuje mlodym pracownikom MULTIKINA.
    Towarzystwo wzajemnej adoracji -zwiazane z filmem -zajmujace miejsca na widowni i ogladajace w trakcie filmów zdjecia w telefonach komórkowych
    żenada .Pozd wzgledem organizacji najgorszy festiwal.
    Filmy bardzo dobre. Rola Pani Honzatko i Pana Wieckiewicza - do NAGRODY !!!!

    • 5 1

  • Głos na Polską Kronikę Filmową

    uwentualnie na M jak mdłości ze zjazdem jej wielbicieli na Bulwarze Zachodzącego Słońca Baltyku.

    • 0 2

  • czy pozbędziemy się w końcu w produkcjach filmowych naszego polskiego manieryzmu (2)

    - głębokich treści psychologicznych
    - kompleksu kieśowskiego (i innych)
    - metafizycznych metafor
    - i pozostałych bzdetów??????

    gdzie kino dla Ludzi...?
    - odrobina zabawy, zadumy, podziw dla kunsztu aktorskiego i filmowego
    - tak żeby chciało się żyć i wracać

    A tu tylko sam dół - nic tylko w łeb sobie palnąć!

    • 10 3

    • Dżejms Bond już powstał...

      ...a i Kodżak też, to po co to powielać? no dobra, troszkę mało tam zadumy ale i ją można znaleźć w tych filmach jak ktoś jest sprytny...

      • 1 3

    • ok, ale przecierz taka jest nasza rzeczywistość, dół, smutek, zawiść, złośliwość,...itd

      nie ma obecnie gruntu, chyba, pod dobrą komedie...

      • 0 0

  • Njwiększy polski hit kinowy dopiero powstanie

    gdy ktoś pokaże na ekranie jak doszło do katastrofy smoleńskiej i to wszystko co dzieje się wokół sledztwa tak w Polsce jak i w Rosji.

    Zobaczymy wtedy na ekranie całą zgniliznę polityczną w obu krajach

    Widzielismy jak przygotowano wizytę Obamy i jak tę z 10 IV 2010. Porównania sa oczywistę i zabójcze dla obecnej elity rządzącej w obu krajach.

    • 3 5

  • Nie wiem, kto wygra...

    ale "Róża" wydaje mi się najciekawszym, dosłownie wciskającym w fotel filmem. "Sala samobójców" też nieźle się oglądała. Największe rozczarowanie festiwalu to dla mnie "Essential Killing". Za dużo nachalnych metafor, za mało treści. To film o niczym. Ciekawe czy zgarnie jakąś nagrodę przez samo uznanie dla nazwiska reżysera?

    • 3 1

  • Zemsta dr La Morte

    Może jakies filmy z niskim budzetem a nie pełne kasy i sponsorów

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (1 opinia)

(1 opinia)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Oliwia Kreja, czyli Cookie Mint, prowadziła program 101 Dalmatyńczyków na kanale: