- 1 Recenzja filmu "Istoty fantastyczne" (10 opinii)
- 2 Na który festiwal warto kupić bilety? (27 opinii)
- 3 Modne imprezowe miejsce w Oliwie (76 opinii)
- 4 Wielkie zainteresowanie naszą strefą (68 opinii)
- 5 Trzydniowa kulinarna Feta na stoczni (61 opinii)
- 6 Jason Momoa w gdańskiej restauracji (137 opinii)
Gdzie podziały się kluby LGBTQ+ w Trójmieście?
O takich miejscach rzadziej się mówi, ale dobrze wiedzą o nich te osoby, które preferują przyjazne LGBTQ+ lokale. Niestety zawieszenie działalności kluczowych punktów spotkań osób queer: klubu HAH w Sopocie, następnie siostrzanego miejsca w Gdańsku, podkreśla rosnący problem braku miejsc dla tej społeczności. Sytuacja ta skłoniła do refleksji naszego czytelnika Arka, który napisał list do redakcji. Czy rzeczywiście problem istnieje i czy w Trójmieście społeczność LGBTQ+ stoi przed trudnym wyzwaniem i nie ma się gdzie bawić?
- "Wzięli zamknęli mi klub"
- W Trójmieście już nie ma miejsc przyjaznych?
- Czy już nie potrzeba klubów queer?
"Wzięli zamknęli mi klub"
Jak pisał portal: "Lokal musi poszukać dla siebie nowej przestrzeni, bo w budynku, w którym się do niedawna mieścił, szykuje się większy remont, a jego rezultatem będzie nowa restauracja oraz lokale usługowe".
Mimo to bardzo lubiliśmy się tam ze znajomymi pobawić, bo była tam bardzo dobra muzyka, a imprezy trwały do rana. W dodatku było to miejsce otwarte dla każdego. Wśród bliskich znajomych mam zarówno osoby hetero, homo i bi - każdy czuł się tam dobrze i bezpiecznie.
Impreza w pianie 2023 r. w klubie HAH:
Demontaż klubu HAH w Sopocie:
W Trójmieście już nie ma miejsc przyjaznych?
Imprezowiczem nie jestem, ale - jak chyba każdy - czasami lubię się pobawić. Niedawno wybraliśmy się ze znajomymi na koncert do Gdańska. Po kilku piwach stwierdziliśmy, że może pójdziemy potańczyć. Pamiętaliśmy, że niedaleko jest HAH w Gdańsku - kuzyn sopockiego miejsca, do którego nie było nam nigdy po drodze, bo jednak jako "starzy" mieszkańcy Trójmiasta na imprezy najczęściej wybieraliśmy Sopot.
Ku naszemu zaskoczeniu lokal był zamknięty. Później dowiedzieliśmy się o odwołaniu i przeniesieniu na inny termin planowanego wydarzenia z występem drag queen Alexis Saint Pete. Według Google klub jest tymczasowo zamknięty, ale jego media społecznościowe nadal funkcjonują. Ma wrócić po przerwie. Ostatnie imprezy odbyły się tam pod koniec stycznia.
Zaczęliśmy w swoim gronie debatować, czy w Trójmieście istnieje jeszcze jakiekolwiek miejsce, w którym osoby ze społeczności LGBTQ+ mogą czuć się całkowicie swobodnie. Po krótkich rozmowach doszliśmy do wniosku, że brakuje takiego punktu.
Jakim cudem w Trójmieście pojawiła się taka sytuacja, by zabrakło miejsc wyraźnie queerowych? Jest to o tyle zaskakujące, że jeszcze kilka lat temu było takich lokali więcej.
Czy już nie potrzeba klubów queer?
Czyżby było to dowodem na to, że społeczeństwo stało się na tyle "zintegrowane", że specjalne miejsca dla LGBTQ+ nie są już potrzebne? Czy też możemy stać w obliczu subtelniejszej formy marginalizacji, gdzie brak takich miejsc wynika nie z postępu, ale z niedostatecznego zapotrzebowania i zwyczajnie podejścia, że ten biznes nie jest rentowny w Trójmieście?
Moim zdaniem kluby lub nawet bary przyjazne LGBTQ+ pełnią ważną funkcję społeczną, oferując bezpieczną przestrzeń, w której można bez problemów tańczyć, z kim się chce, i nie bać się o ewentualne przejawy homofobii. Dlatego zanik takich przestrzeni może odbierany być jako krok wstecz. Jest to jednak prawda, że temat orientacji spowszedniał i coraz rzadziej można spotkać się z niemiłymi sytuacjami na mieście. Nie oznacza to, że strach nie pozostał.
Dr Misio w Gdyni nakręcił wymowny teledysk o Polakach
W dodatku zauważyłem, że coraz częściej zwykłe kluby stają się ogólnodostępnymi miejscami, co potencjalnie świadczy o wzroście tolerancji wśród ludzi. I może zmierzamy ku bardziej inkluzywnej społeczności, w której konieczność istnienia oddzielnych miejsc staje się mniej istotna. Jednak nie można zaprzeczyć, że specjalne przestrzenie pełnią również rolę ostoi, gdzie nie trzeba się stresować, czy ktoś tańczy z partnerem, czy partnerką, a w dodatku można nawet było kogoś poznać.
Takie punkty wciąż rozwijają się w Warszawie, Wrocławiu czy Poznaniu. Więc co się dzieje w Trójmieście? W końcu jesteśmy miastem turystycznym, do którego również zjeżdżają przyjezdni innych orientacji, którzy chcą się pobawić.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Miejsca
Opinie (265) ponad 50 zablokowanych
-
2024-03-21 05:32
Sorry ale fuuu dobrze ze zamknęli.
Jak widzę na ulicy 2 grube baby z krzywymi nogami które idą za rękę przeważnie w okularach z grubymi oprawkami t9 mi się słabo robi.
Niech robią to w zaciszu domowym i nie demoralizują dzieci.- 8 2
-
2024-03-21 05:46
Wolny rynek zdecydował. Teraz bycie LGBT jest zwyczajnie niemodne. Lepiej mieć autyzm i zaburzenia osobowości. Widać to w trojmiejskich liceach.
- 6 0
-
2024-03-21 05:57
Jakby były potrzebne to by
nie padały. To jest chyba proste i oczywiste.
- 2 0
-
2024-03-21 06:19
tylko
tylko LPG+ - reszta sie nie liczy
- 2 2
-
2024-03-21 06:28
Jakie zapotrzebowanie, taka liczba klubów.
Widocznie osób o odmiennej od hetero orientacji seksualnej wcale nie ma tak dużo jak próbuje się to pokazywać w mediach. W związku z tym nie ma zapotrzebowania na lokale specjalnie dla takich osób. A może tych osób jest więcej, ale poza nielicznymi krzykaczami bawią się normalnie ze wszystkimi, bo nie czują potrzeby pokazywania swojej inności?
- 3 0
-
2024-03-22 15:58
Tak nie potrzeba
Potrzeba za to basen, szkołę lodowisko, przychodnie
- 0 0
-
2024-03-23 13:55
Nie musicie się izolować od hetero. Idźcie po prostu do pierwszego lepszego klubu, nikogo nie interesuje z kim tańczycie. Obsceniczne macanie się i lizanie na parkiecie nie jest też mile widziane, jeśli osoby robiące to są heteroseksualne. Można to robić w domu.
- 0 0
-
2024-03-28 14:01
Nie ma bo...
wyginęły jak mamuty... Tylko para dwóch płci rodzi nowe dzieci, reszta nie ma szans.
- 1 0
-
2024-04-25 10:50
Gdyby
Był popyt byłaby podaż widoczne lgbtqxyz nie ma tylu ileby chcieli progresywni aktywiści.
- 0 0
-
2024-04-26 05:44
Samozaoranie nachalnej propagandy
głoszonej przez opłacanych aktywistów, którzy z agresją wymachują kolorowymi(tęczowymi) kawałkami materiału, niszczą kościoły, zakłócają mszę święte. I jest efekt.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.