- 1 Wstydliwa plaga mediów społecznościowych (66 opinii)
- 2 Zmiany w kulinarnym zagłębiu na Elektryków (33 opinie)
- 3 Filmy, które potrafią wstrząsnąć (8 opinii)
- 4 Do piekła i z powrotem z Jarym (19 opinii)
- 5 Nie wygrał "TzG", ale i tak jest sukces (64 opinie)
- 6 Miłośnicy vintage opanowali 100cznię (33 opinie)
Gdzie się bawi student w Trójmieście?
Student imprezuje od poniedziałku do piątku. W weekend idzie do rodziców na obiad. Trochę w tym obiegowym dowcipie jest prawdy - kluby przyciągają żaków promocjami i zniżkami głównie w tygodniu. Gdzie więc bawi się przeciętny trójmiejski student?
- Wrzeszcz jeszcze do niedawna był imprezową mekką, ale od jakiegoś czasu coraz więcej studentów przenosi się do Sopotu. Tak zwane modne kluby zauważyły klienta z legitymacją i wprowadzają dla niego różne zniżki - uważa Dominik, student prawa. - Minus tego trendu jest taki, że w tych klubach imprezy dla studentów odbywają się, zamiast w piątki i weekendy, przede wszystkim w środku tygodnia.
Problem to jednak wielki nie jest - od poniedziałku do czwartku w prawie każdym lokalu zlokalizowanym przy sopockim Monciaku student znajdzie jakąś promocję, bo kluby wręcz prześcigają się w zdobywaniu klientów z indeksem. CocoBongo w poniedziałki zaprasza na studenckie karaoke, a we wtorki wszystko na barze serwuje za pół ceny. W środę Ego i Tropikalna Wyspa przyciągają darmowym wstępem, a Soho 40-procentowymi zniżkami. W czwartek studenci wybierają Atelier , gdzie na legitymację kupią piwo za jedyne 5 zł - ceną obecnie niespotykaną w sopockich lokalach.
- Najlepszymi imprezowniami dla studentów pozostają jednak kluby związane z konkretnymi uczelniami - uważa Paweł z informatyki. - Ceny w takich miejscach codziennie dostosowane są do naszych portfeli. Poza tym to najlepsze miejsca, żeby poznać rówieśników ze swojego roku czy uczelnianego korytarza.
Między innymi dlatego, że żacy z legitymacją "swojej" uczelni wchodzą w takich miejscach na imprezy za darmo. Tak jest w Tropsie przy gdańskim AWFiS, gdzie niezmiennie od kilku lat odbywają się studenckie czwartki. Gdyńscy żacy wybierają najczęściej piątkowe imprezy w Bukszprycie przy Akademii Morskiej, a Politechnika Gdańska słynną Kwadratową , gdzie imprezy startują w czwartek i kończą się w sobotę, a bawi się prawie wyłącznie towarzystwo studenckie - wysokie ceny wstępu dla osób "z zewnątrz" działają lepiej niż selekcja na drzwiach. Nowe miejsce do imprezowania dostali kilka tygodni temu żacy z oliwskiego kampusu Uniwersytetu Gdańskiego - w miejscu istniejącej do niedawna Wysepki otwarto klub Xkwadrat prowadzony przez właścicieli zamkniętego kilka lat temu kultowego Iksa.
- Po latach wracamy, a nazwa ma podkreślać, że uderzamy z podwójną mocą. Cenowo i imprezowo jesteśmy nastawieni typowo na studentów. Na imprezy klubowe zapraszamy w czwartek, piątek i sobota, w ciągu dnia klub zmienia się w pizzerię. W planach mamy również wydarzenia kulturalne organizowane razem z Parlamentem Studentów czy Akademickim Centrum Kultury - zapowiada Rafał Jasiński, szef Xkwadrat.
Nowym miejscem jest również sopocki Heaven&Hell , do niedawna działający pod nazwą Dziekanat. Klub reklamuje się prawdopodobnie najniższymi cenami w mieście, także specjalnie pomyślanych dla studentów obiadów. Bo tajemnicą nie jest, że niskie ceny to główny drogowskaz imprezowych wycieczek studentów.
Miejsca
Opinie (237) ponad 20 zablokowanych
-
2010-10-30 00:23
bzdura
jestem studentką czwarty rok i byłam może z 2 razy w outsajderze, kilka razy na koncertach w uchu i raz w parlamencie. Na imprezy akademickie też rzadko chodzę. Mimo to, nie czuję się jakimś odludkiem. Nie wszyscy studenci imprezują dzień w dzień.
- 0 0
-
2010-10-23 12:04
(5)
prawdziwy student bawi się w Rozi
- 322 23
-
2010-10-28 02:08
co 2 powtarza a a co 50 byl
- 1 0
-
2010-10-23 12:59
Musi być kiepski skoro za to płaci (3)
- 33 23
-
2010-10-23 13:12
jemu płacą. Studia kosztują, wiesz... (1)
- 64 6
-
2010-10-23 17:12
jej płacą...
- 23 2
-
2010-10-23 14:21
hahaha 100% prawdy :D
- 29 3
-
2010-10-25 15:31
A gdzie coś o Nowej Republice???
To chyba najlepszy klub studencki, a nie ma o tym ani słowa. Dziwne.
- 0 1
-
2010-10-24 11:46
za komuny zostawał magistrem tylko ten kto miał coś w głowie (2)
dziś dyplom dostaje każdy głupek,który za to zapłaci -szczególnie w prywatnych uczelniach-oto co można w kapitalizmie -system idealny dla przecientniaków!
- 11 1
-
2010-10-25 10:37
tak, tyle, że teraz ta komunistyczna "elyta" trzyma władzę
i nikogo do koryta nie dopuści, niezależnie, czy masz olej w głowie, czy nie, jeśli nie masz układów i znajomości, to zapomnij o pracy na uczelni.
- 0 0
-
2010-10-24 12:24
No i ten kto ukłonił się Leninowi
.
- 1 0
-
2010-10-25 02:27
Do autorow ponizszych wpisow (1)
nie wyksztalcenie i zarobki swiadcza o czlowieku
- 0 0
-
2010-10-25 03:04
i nie wyksztalcenie decyduje o poziomie zycia..
sa ludzie z wyzszym klepiacy biede/bezrobotni i sa ludzie po zawodowkach, majacy np. wlasne firmy itd...
- 1 0
-
2010-10-24 19:19
FERBER (1)
CAFFE FERBER SOPOT TO JEDYNE MIEJSCE GDZIE WARTO SIĘ POKAZAĆ W PIĄTKOWY WIECZÓR, I ZAMÓWIĆ DOBRA SZKOCKA W DOBREJ CENIE. NP
DIMPLE 15 OLD- 1 4
-
2010-10-25 01:35
niezłe ale wolę coś single malt np. Macallan 10.
- 0 0
-
2010-10-23 12:04
Ja proponuję 5 piwek z biedronki i na murek za sklepem (8)
super zabawa a jak tanio!
- 238 10
-
2010-10-23 12:07
nie ma jak imprezy na murku pod dawnym U-botem we Wrzeszczu, zdarzało się, że nawet nie wchodziłem do środka :) (4)
- 37 2
-
2010-10-25 00:58
to prawda! imprezy na murku pod U-boot`em! Klasyka.
- 0 0
-
2010-10-23 15:16
(1)
ech , gdzie te czasy , murek pod u-botem +1 do klimatu
- 11 2
-
2010-10-23 18:22
to bylo cos:) zawsze jakis znajomych sie spotkalo
- 6 0
-
2010-10-23 12:56
Tylko sikając za akademikiem na boisku...
można było zostać skrojonym :)
- 13 1
-
2010-10-25 00:41
Tanio o ile patrol Policji tudzież straży miejskiej Cię nie wyluka.:)
- 0 0
-
2010-10-23 19:26
Gorzej jak niebiescy przyjdą
Wtedy impreza przestaje być tania. Oni nie potrafią się bawić.
- 13 1
-
2010-10-23 18:35
tylko w dupsko troche zimno o tej porze
mozna sie wilka nabawic ;p
- 5 0
-
2010-10-25 00:49
Polanki polanki
Y+X luuuuuuubisz to
- 0 1
-
2010-10-24 23:11
STATEK DRAGON W GDYNI
Ostatnio byłam tam na Salsie w czwartek, SUPER miejsce, SUper klimat SUPEr muzyka
- 0 0
-
2010-10-23 20:16
kto to jest student??? (1)
ja studiuję dziennie i pracuję w 2 firmach: jednej na pół etatu, a w drugiej w weekendy.
Mimo iż pochodzę z Gdańska, to nie mieszkam już u rodziców.
Czy wobec tego jestem "studencikiem" i "darmozjadem"??- 12 1
-
2010-10-24 22:46
Nie.Ty jestes chlubnym wyjątkiem potwierdzającym regułę...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.