- 1 Zmiany w kulinarnym zagłębiu na Elektryków (39 opinii)
- 2 Wstydliwa plaga mediów społecznościowych (81 opinii)
- 3 Filmy, które potrafią wstrząsnąć (8 opinii)
- 4 Do piekła i z powrotem z Jarym (20 opinii)
- 5 Nie wygrał "TzG", ale i tak jest sukces (64 opinie)
- 6 Miłośnicy vintage opanowali 100cznię (33 opinie)
Gdzie zaplanować randkę w Trójmieście?
Kilka ciepłych dni w ubiegłym tygodniu wystarczyło, byśmy nie tylko schowali do szaf zimowe ubrania, ale i poczuli ochotę na okazywanie uczuć. Początek wiosny to często także początek randkowania. Które miejsca w Trójmieście są do tego najlepsze?
Choć zakochać można się w każdym wieku, to nie ma co ukrywać, że umawianie się na randki jest domeną ludzi młodych. A ponieważ ci zwykle nie mają wiele pieniędzy, stawiają raczej na spacery pod gołym niebem niż przesiadywanie w kawiarniach czy restauracjach.
Randki na świeżym powietrzu
Dobrych miejsc na romantyczne spacery jest w Trójmieście mnóstwo. Obok tak oczywistych, jak promenada nadmorska w każdym z miast, lasy Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego czy miejskie parki, jest też kilka takich, które niekoniecznie od razu przychodzą zakochanym do głowy.
Wśród nich jest na pewno rezerwat Ptasi Raj na Wyspie Sobieszewskiej z kamienną groblą, która oddziela rezerwat ptaków od Martwej Wisły. Miejsce zachęca do interakcji: na wąskiej, kamiennej grobli trzeba iść blisko siebie, jest wiele okazji, by wybrance podać rękę - ot, w geście pomocy. Uwaga: zdecydowanie odradza się spacer w towarzystwie dziewcząt, które na randkę przyszły w szpilkach.
Jeżeli macie nadzieję, że po tej randce razem będziecie spoglądali w przyszłość, to wybierzcie się w miejsce, które zapewni wam dobre perspektywy. W Trójmieście jest pięć wież widokowych: w Gdyni w w Kolibkach (p. widokowy - 103 m n.p.m.), na górze Donas (wys. punktu widokowego 25 m) oraz w Witominie (wys. ok. 10 m), a w Gdańsku m.in. na wzgórzu Pachołek (p. widokowy - 115 m n.p.m.) oraz na Kozaczej Górze w dzielnicy Ujeścisko .
Jeśli boicie się ażurowych konstrukcji, to panoramę miasta możecie oglądać z Kamiennej Góry w Gdyni, kompleksu fortów i Góry Gradowej nad centrum Gdańska oraz Łysej Góry w Sopocie.
Przytulne wnętrze po spacerze
Spacer spacerem, ale zimowo-wiosenna pogoda może być kapryśna, więc uszy mogą zmarznąć, a i nogi mogą rozboleć. W Trójmieście jest kilka lokali, które z racji bliskości do popularnych wśród randkowiczów miejsc mogą celować w tę grupę odbiorców.
Jeśli na randkę wybraliście się w Redłowie i Orłowie, postanowiliście pospacerować po otaczającym klif lesie, plaży lub molo, wpadnijcie do niewielkiej kawiarenki, która mieści się w Domu Żeromskiego. Klimat wprost stworzony na romantyczne spotkanie, choć na pewno nie na cały wieczór, bo lokal zamykany jest o godz. 18.
Dla spacerujących po Parku Oliwskim dobrym miejscem na zakończenie spotkania jest Kafe Delfin przy ul. Opata Jacka Rybińskiego, kameralna i przytulna knajpka mieszcząca się nieopodal budynku dawnego kina Delfin, po którym zresztą odziedziczyła część wyposażenia oraz inspirację do aranżacji wnętrza.
Ci, którzy zdecydowali się na spacer po historycznym śródmieściu Gdańska, nie będą mieli żadnego problemu ze znalezieniem przytulnego miejsca na kontynuowanie rozmowy - wybór lokali jest ogromny i każdy znajdzie coś dla siebie. W takie lokale obfituje m.in. ul. Piwna (Mon Balzac, Nowa Stara Pikawa, Retro), ale i inne uliczki Głównego Miasta.
Randki z dreszczykiem
Dreszczyk emocji towarzyszy wszystkim randkowiczom, niezależnie od wieku i doświadczenia w randkowaniu. Jeśli jednak komuś mało, to jest kilka miejsc, które dodatkowo mogą podnieść poziom adrenaliny u zakochanych.
Ciśnienie krwi na pewno wzrośnie podczas wyprawy do parku przygód w Kolibkach, gdzie wraz z wybranką można pospacerować kilka metrów nad ziemią, pomiędzy konarami drzew. W ramach jednej z tras można odwiedzić bajkowe domki na drzewach, z których można wspólnie nabrać dystansu do ludzi twardo stąpających po ziemi.
Emocje - choć innego rodzaju - może wywołać wspólny spacer po terenach postoczniowych w Gdańsku. Nie jest tu uroczo, nie jest tu romantycznie, nie jest tu kameralnie. Pewne jest, że jest tu wyjątkowo - takiego spotkania na pewno żadne z was nie zapomni. Z mostu na wyspę Ostrów można podziwiać przemysłowe i poprzemysłowe nabrzeża Martwej Wisły. Podobnie industrialnie prezentują się nabrzeża Motławy, choć spacer między ujściem kanału Raduni do Motławy a ujściem Motławy do Martwej Wisły to już propozycja dla naprawdę bardzo ekstrawaganckich zakochanych.
Randki ze śniadaniem
Wśród szczególnie udanych randek, choć zarezerwowanych dla randkowiczów pełnoletnich, istnieje podkategoria "randek ze śniadaniem". Chodzi oczywiście o te spotkania towarzyskie, podczas których zakochani tak się zapamiętali w rozmowie, że zapomnieli o bożym świecie, a gdy już się opamiętali - zastał ich świt. Co powinni zrobić w takiej sytuacji? Po nieprzespanej nocy trzeba organizmowi dostarczyć energii, w czym idealnie pomoże wspólne śniadanie.
Po nocy spędzonej w Gdyni można się wzmocnić w piekarnio-kawiarni Le Bonjour przy ul. Świętojańskiej.
Jeśli świt zastał was w Sopocie, odwiedźcie Sanatorium Cafe przy ul. Grunwaldzkiej albo Stację Sopot przy ul. Władysława Jagiełły.
W Gdańsku śniadania serwuje wiele lokali, ale my polecamy dwa miejsca z chlebem i kawą w nazwie (choć mają zupełnie różnych właścicieli): Marmolada, Chleb i Kawa mieści się we Wrzeszczu na terenie dawnych koszar, przy ul. Słonimskiego, zaś Mitte Chleb i Kawa przy ul. Rzeźnickiej, na Starym Przedmieściu. Z kolei tym, którzy chcieliby kontynuować randkę na Głównym Mieście, jako bazę wypadową serwującą dobre śniadania polecamy Tekstylia przy ul. Szerokiej.
Miejsca
Opinie (99) 9 zablokowanych
-
2014-03-03 13:01
Gdzie znajduje się wieża widokowa w Witominie? (2)
- 5 1
-
2014-03-03 20:42
Na dachu jednego z wieżowców z wielkiej płyty
- 0 0
-
2014-03-03 16:00
w Witominie znajduje sie ot ta wieza
- 7 0
-
2014-03-03 19:52
....Na porandkowe śniadanie we Wrzeszczu dobrze nadaje się Marmolada Chleb i Kawa...
Widać parę z randki: kobieta i pies.....NIE!!!!!!!!!!!!! Dziękuję, poszukam kobiety.
- 4 3
-
2014-03-03 16:36
w rozi
- 3 4
-
2014-03-03 08:57
I love you (2)
Dla bucow, snobow i roboli z Norwegii jest Grand Hotel I Sheraton, dla biedakow ktorzy chca sobie przypomniec zapach PRL'u jest hotel Marina i Posejdon, dla ludzi z wyzszym wyksztalceniem zapewnie spacer po plazy lub alejkami razem z inteligentna rozmowa o zyciu a dla gimnazialistow i licealistow jest nowe centrum handlowe Riviera, emeryt zaprosi do Delicji w Gdyni - czyli od lat to samo I nigdy nic sie nie zmieni !!!!!
- 100 5
-
2014-03-03 16:16
wyzszym wyksztalceniem ??? Akurat to niema nic wsolnego z inteligencja studia to tylko papierek inteligencja to zdolnosc
którą ty najwyraźniej nie posiadasz bo właśnie to udowodniłeś
- 5 10
-
2014-03-03 10:52
Nie jestem emerytką ( mam 37 l.) a wizytę znajomych zza granicy zaczynam od Delicji
tonie randka,
ale chciałam "obronić" ten bastion dobrego smaku jakim są gdyńskie Delicje,
nie ma tam co prawda jakiegoś szczególnie fajnego klimatu, urządzenie wnętrza tchnie myszką
ale smak ciast jest znakomity, wyjątkowy, nie umywa się do "sztuczności" z innych kafejek-choć bardziej przytulnych
no i ...obsługa ( akurat dla nas zawsze) bardzo miła, uśmiechnięta- 8 8
-
2014-03-03 15:58
m
mamy stan wojenny milicja zabroniła chodzić na randki
- 1 1
-
2014-03-03 08:47
Delfin w Oliwie (1)
Kafe delfin nie mieści sie w budynku dawnego kina...
Kino było po drugiej stronie bliżej Grunwaldzkiej.Odpowiedź redakcji:
Dziękujemy za sugestię. Faktycznie: Kino Delfin - Rybińskiego 11, Kafe Delfin - Rybińskiego 17
- 18 4
-
2014-03-03 15:56
już pomijając że strasznie tam śmierdzi fajkami i wilgocią mimo że ponoć w środku się nie pali.
Byłam tam raz i nie mam ochoty więcej tam wchodzić :/- 2 2
-
2014-03-03 14:30
20 pare lat temu randewu robiliśmy sobie z aktualną żoną w ruinach na wyspie spichrzów
i było very romantic.Polecam też cmentarze.Biorąc pod uwagę modę na wampiryzm rozpowszechnioną wśród żeńskiej części młodzieży przez sagę zmierzch wydaje się to wielce glamur...
- 13 5
-
2014-03-03 14:17
Poszedłbym na randkę
ale żona trzaska drzwiami i nie chce puścić
- 34 2
-
2014-03-03 13:41
wezmę Cię na żużel,mroczno będzie nam...
- 7 2
-
2014-03-03 12:25
jak człowiek jest zakochany
to każde miejsce jest dobre.W czasach tzw.szarej komuny na randce z ukochanym wszystko było bajeczne i cudne.Pływaliśmy stateczkiem po Motławie chodzilismy do kina, na spacery po plaży, odwiedzaliśmy ulubione kawiarenki było dziesiątki miejsc i pomysłów
- 22 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.