• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Havasi i jego spektakularny show w Ergo Arenie

Ewa Palińska
30 listopada 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 

Zobacz naszą relację z wydarzenia

Duża orkiestra symfoniczna, ekspresyjni i utalentowani soliści, widowiskowe pokazy taneczne, rockowy perkusista, grający na obracającym się o 360 stopni podeście, spektakularne efekty dźwiękowe i wizualne to największe atuty widowiska, jakie w piątkowy wieczór w Ergo Arenie zaprezentował węgierski kompozytor Havasi wraz z rozbudowanym zespołem. Widowiska, które od pierwszej do ostatniej chwili budziło zachwyt nietuzinkowymi środkami wyrazu oraz wysokim poziomem artystycznym.



Balázs Havasi - węgierski pianista i kompozytor - ukończył słynną na całym świecie Akademię Muzyczną im. Franciszka Liszta, gdzie zdobył solidne podstawy klasyczne. Dziś jednak podąża własną ścieżką, realizując unikatowe projekty z udziałem orkiestry symfonicznej, rockowej perkusji i fortepianu. Grono miłośników jego twórczości sukcesywnie się powiększa, czego dowodem była frekwencja podczas piątkowego koncertu w Ergo Arenie - na widowni zasiadło przeszło 7 tysięcy widzów.

  • Na spotkanie z węgierskim pianistą i kompozytorem Havasim w piątkowy wieczór przyszło do Ergo Areny przeszło 7 tys. osób.
  • Havasi
  • Havasi wnosił się ze swoim fortepianem ponad scenę, dzięki czemu mogli podziwiać jego grę nawet ci, którzy siedzieli w tyle sali.
  • Widowisko stanowiło synergię różnych dziedzin sztuki - muzyki, tańca, teatru, sztuk plastycznych i najróżniejszych efektów wizualnych czy dźwiękowych.
  • Muzyce towarzyszyły spektakularne pokazy taneczne.
  • Havasi
  • Havasi
Nie ma się jednak co oszukiwać, że każda z tych 7 tysięcy osób przyszła na koncert w dowód uwielbienia dla twórczości węgierskiego artysty. Wiele z nich kupiło bilety z bardziej prozaicznych pobudek.

- Kiedy przeglądaliśmy internet wpadła nam w oko reklama koncertu Havasiego. Później natknęliśmy się na nią jeszcze kilkakrotnie i postanowiliśmy sprawdzić, kto to taki. Na filmach w internecie jego koncerty wyglądały na bardzo atrakcyjne, więc daliśmy mu kredyt zaufania i kupiliśmy bilety. Już po pierwszych dźwiękach wiedzieliśmy, że to była znakomita decyzja i czeka nas niezapomniany wieczór - opowiadała jedna z uczestniczek z imprezy po jej zakończeniu.
Program, jaki zaprezentował Havasi, składał się w 100 procentach z jego własnych kompozycji. Była to muzyka innowacyjna, pełna świeżości i nowatorskich rozwiązań, a przy tym lekka i rozrywkowa. To, co rzuciło się w oczy od pierwszej chwili, to ogromny rozmach! W piątkowy wieczór na jednej scenie wystąpili wirtuozi fortepianu, duża orkiestra symfoniczna, soliści - wokaliści oraz rockowy perkusista.

Perkusista Endi skradł serca słuchaczy grając w dialogu z dzwonkiem z komórki i w duecie z Havasim, wisząc nad sceną głową w dół. Perkusista Endi skradł serca słuchaczy grając w dialogu z dzwonkiem z komórki i w duecie z Havasim, wisząc nad sceną głową w dół.
Zgodnie z zapewnieniami organizatorów, była to prawdziwa karuzela emocji. Chwilami był to wręcz artystyczny rollercoaster! Widzowie nieustannie byli bombardowani bodźcami wizualnymi i dźwiękowymi, a nastrój muzyki co rusz się zmieniał. W jednej chwili Havasi czarował słuchaczy subtelnymi melodiami granymi na fortepianie solo, w innej zaprzęgał do pracy pełną orkiestrę, chór i solistów, dorzucając potężne brzmienie bębnów. Choć już sama muzyka dostarczała niemałych wrażeń, realizatorzy podkręcali atmosferę za pomocą efektów dźwiękowych, scenografii, oświetlenia czy projekcji video.

W budowaniu emocji bodźce wizualne nie ustępowały tym muzycznym. Dynamiczna gra świateł, zapierające dech wizualizacje, czasem wzruszające, innym razem wprawiające w osłupienie, idealnie współgrały z wykonywaną muzyką. Jakby bodźców jeszcze było mało, dodano te tego tygla widowiskowe, chwilami wręcz akrobatyczne pokazy taneczne.

Na widowni zasiadło przeszło 7 tys. osób. Na widowni zasiadło przeszło 7 tys. osób.
Najjaśniejszym punktem programu był pojedynek instrumentów - klasycznego fortepianu, za którego klawiaturą zasiadał Havasi oraz rockowej perkusji, na której zagrał Endi. Z tym jednak, czy faktycznie był to pojedynek, można by polemizować, bo choć obaj artyści stwarzali pozory "walki", to ich partie idealnie ze sobą współgrały, składając się na imponującą i energetyczną całość. A żeby dodatkowo podkręcić i tak gorącą atmosferę, perkusista grał na obracającej się o 360 stopni platformie i nie przestawał grać nawet wówczas, kiedy zwisał nad sceną głową w dół. Zresztą podest, na którym znajdował się fortepian Havasiego, również wędrował w górę i to wielokrotnie podczas trwania koncertu.

Piątkowe widowisko przygotowane przez Havasiego trzymało w napięciu i budziło zachwyt od pierwszej do ostatniej chwili. Niczego w nim nie brakowało i niczego nie było w nadmiarze. Organizatorzy trasy koncertowej zadbali o najdrobniejsze detale, dbając zarazem o komfort widzów - nagłośnienie było znakomite, a obraz ze sceny prezentowano na telebimach. Jeśli zatem ktoś kupił bilet na to wydarzenie udzielając Havasiemu kredytu zaufania, to węgierski artysta i jego kompani spłacili ten kredyt z nawiązką.

Miejsca

Wydarzenia

  • Havasi 30 listopada 2018 (piątek) (5 opinii)

Opinie (74) 4 zablokowane

  • Przyjechalismy z Torunia...jestesmy zachwyceni...to show na mega wysokim poziomie...dzieki pozostana z nami na dluzej....

    • 1 0

  • Cudowne mocne emocje

    Fantastyczne widowisku , niestety nie znam angielskiego i brakowało mi tłumaczenia tego co mówił Havasi.

    • 0 0

  • Czas (2)

    Wybieram się na koncert w Krakowie i chciałbym zapytać jak długo trwał w Gdańsku?

    • 0 0

    • 2,5 godziny wspaniałej zabawy.

      • 0 0

    • 2 godziny

      • 0 0

  • Gdansk 30.11.2018 Havasi Symphonic Concert Show

    Gdansk 30.11.2018
    Havasi Symphonic Concert Show
    Koncert na żywo robi ogromne wrażenie!!!
    Akustyka niesamowita, słychac było każdy dźwięk❤
    Najlepszy koncert na jakim byłam. Było cudownie, dziękuję wszystkim, którzy włożyli bardzo dużo pracy w ten występ!!!
    Tyle talentów na jednej scenie.❤
    Coś pięknego ❤

    • 3 0

  • Muzycznie na 3, szol na 5

    Hej
    Postanowiłem napisać kolka słow o koncercie, jeśli chodzi o walory wizualno muzyczne to było fajnie ale jak pozabierać te wszystkie ozdobniki typu step, bit box, perka i akrobatów to robi się naprawę słabo. Wiele kawałków bazowało na tych samych liniach melodycznych tylko w lekko innym aranżu, jeden utwór zagrany bardzo nieczysto ( na stojąco ), miałem wrażenie że autor napisał sobie za trudny utwór i ledwo go wykonał. Dochodzą do tego słabi akustycy którzy nie potrafili nawet wysterować na front gitar solowych w czasie ich głównych części czego efektem było ich zagłuszenie przez inne instrumenty. Podsumowując Show ok muzycznie słabo... Odhaczone do zapomnienia...

    • 2 2

  • Koncert

    Na koncercie z mezem bylismy drugi raz. Pierwszy koncert w zeszlym roku w Krakowie. Tam zakochalismy sie w utworach havasi. gdy tylko okazalo sie ze w Gdansku bedzie koncert nie zastanawialismy sie dlugo. Bilety kupilismy. W miedzyczasie nasza 4 latka zakochsla sie w muzyce havasi. decyzja podjeta dokupujemy bilet. Trafna decyzja. Corka siedziala na koncercie jak zaczarowana. Dotrwala do konca. Zasnela na ostatnim utworze. Juz nas pyta, kiedy nastepny koncert ;) No coz czekamy... oby nie dlugo.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (1 opinia)

(1 opinia)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Podaj nazwę kawiarni, w której przesiadywali bohaterowie znanego serialu "Przyjaciele".