- 1 Wstydliwa plaga mediów społecznościowych (81 opinii)
- 2 Zmiany w kulinarnym zagłębiu na Elektryków (39 opinii)
- 3 Filmy, które potrafią wstrząsnąć (8 opinii)
- 4 Do piekła i z powrotem z Jarym (20 opinii)
- 5 Nie wygrał "TzG", ale i tak jest sukces (64 opinie)
- 6 Miłośnicy vintage opanowali 100cznię (33 opinie)
Hity lat 90. wybrzmiały w Ergo Arenie
Dr. Alban śpiewa dwa swoje największe hity.
Mały powrót do lat 90-tych zaserwowali trójmiejskiej publiczności organizatorzy koncertu, który w piątkowy wieczór odbył się w Ergo Arenie . Na scenie pojawili się muzyczni weterani: 2 Unlimited, Dr. Alban, Captain Jack i La Bouche.
Imprezę 90s Live in concert od wielu tygodni zapowiadaliśmy w naszym kalendarzu wydarzeń oraz w oddzielnym artykule.
Gwiazdy z lat 90. przyleciały do Polski odbyć krótką, trzydniową trasę koncertową. Pierwszym przystankiem była gdańsko-sopocka Ergo Arena. Dziś taka sama impreza odbędzie się w Poznaniu, a w niedzielę w Warszawie.
Piątkowy koncert rozpoczął się kilka minut po godz. 19. Na scenie jako pierwszy pojawił się Captain Jack - zespół, który zdobył aż 19 złotych i platynowych płyt. Ich znakiem firmowym jest wojskowy styl, którego oczywiście nie mogło zabraknąć w Ergo Arenie. Duet miał proste zadanie do wykonania - rozgrzać blisko 2-tysięczną publiczność. Ta sztuka udała się z nawiązką. Charyzmatyczna dwójka wokalistów rozpoczęła i zakończyła swój występ największym hitem zespołu, czyli utworem o - bądź co bądź - oryginalnej nazwie... Captain Jack.
Tuż po koncercie Captain Jack, na scenie pojawił się inny, doskonale znany duet - La Bouche. Zespół w 1994 roku założyła nieżyjąca już Melanie Thornton oraz raper Lane McCray. Dziś rolę wokalistki pełni Sophie Cairo. Podczas koncertu usłyszeliśmy największe przeboje La Bouche: Sweet Dreams, Be My Lover i Fallin in Love.
- Impreza jak najbardziej na plus. Wiadomo, że wykonawcy nie mają już po 20 lat i różnie bywa z ich głosami, ale miło było usłyszeć na żywo te wielkie przeboje, którymi ekscytowaliśmy się w latach 90. - przyznaje Agnieszka, uczestniczka koncertu.
W Ergo Arenie usłyszeliśmy również hity takich zespołów jak: La Bouche, 2 Unlimited i Captain Jack.
Ostatni występ piątkowego koncertu należał do holenderskiej grupy 2 Unlimited, która w swoim stylu zaserwowała publiczność dawkę energicznej muzyki. W Ergo Arnie wybrzmiały takie utwory jak: No Limit czy The Real Thing.
- To był dobry koncert. Trochę zawiódł Dr. Alban, bo liczyłem na coś więcej. Fajnie, że podłapał kilka polskich słówek i w ten sposób kontaktował się z publicznością, ale mimo wszystko czegoś mi brakowało. Najbardziej podobał mi się występ Captain Jack - dodaje Artur, uczestnik imprezy.
Każdy z czterech koncertów trwał około 40 minut.
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (56)
-
2016-12-10 08:18
Pozytywnie
Do pelni szczescia zabraklo tylko Mr. President z Coco Jambo. Ogolnie musialo sie podobac zwlaszcza ze fotograf wylapal ekipe z malpeczka w tle :)
- 27 1
-
2016-12-10 08:18
Przynajmniej na żywo śpiewali, z playback to mogę sobie w jaka to melodia na tvp posłuchać (1)
- 31 2
-
2016-12-10 12:53
ha ha
- 3 0
-
2016-12-10 08:29
Świetne lata muzycznie. Nie koniecznie dotyczy tych, którzy występowali w Ergo, ale powstało w tym czasie wiele znakomitych utworów.
- 21 0
-
2016-12-10 08:31
Świetny koncert. Przypomniał mi się cudowny wieczór w '94 gdy całą noc przetańczyłem przy La Bouche i wspaniałej, polskiej krajówie. Zaś gdy pod koniec '97-ego było już wiadome, że Modern Talking wraca na scenę, ze szczęścia i tkliwości przez tydzień latałem na kwasie po sopockich lasach napadając na kobiety (niektóre miały jeszcze zarośnięte nogi- relikt czasów jeszcze odleglejszych). Nostalgia, ach- nostalgia!
- 35 4
-
2016-12-10 08:54
2.000 ludzi to było do przewidzenia (2)
Ceny biletów były raczej dla mieszkańców zachodu jak dla Polaków.
Zobaczymy jaka frekwencja będzie w stolicy i w Poznaniu.- 28 3
-
2016-12-10 09:59
Wystarczyło zrobić tańsze bilety a i tak swoje by zarobili na browarach.
- 12 1
-
2016-12-10 22:27
I dobrze. Przynajmniej nie było patoli. Normalny człowiek jak chciał, to mógł sobie pozwolić kupić bilet.
- 3 2
-
2016-12-10 09:10
Impreza dla Januszy i Grażynek (3)
Masakra
- 10 81
-
2016-12-10 09:20
Na szczęście dla każdego jedyną możliwą impreza jest lansowanie się na wciąganiu po sopoćkowie :)
- 8 1
-
2016-12-10 10:30
W tej cenie? Raczysz żartować.
- 4 0
-
2016-12-10 12:05
To lata 90-te a więc raczej dla Seby i Oliwii...
- 1 3
-
2016-12-10 09:33
(6)
Kto pamięta koncerty w Sopocie na molo? RnG? Mr.President? Prowadził Konjo.
Modern Talking też chyba.- 27 0
-
2016-12-10 09:57
Taa.... a przy molo potem impra w Tarasach, NonStopie i Fantomie...
Ech.. to były czasy..
- 15 0
-
2016-12-10 09:57
(1)
DJ Bobo Technotronic MO DO itd.
- 8 0
-
2016-12-11 06:46
Byłem, pamiętam...
Występowali wtedy też polscy wykonawcy - Polski power dance, teraz disco polo ;]
Była tam scena w kształcie litery "T" i Dj Bobo bał się na początku podejść bliżej do widowni. Później się przemógł i do końca tam śpiewał. Mo Do rzucał swoimi płytami CD do widowni... Ah te czasy ;]
Pozdrawiam.- 1 0
-
2016-12-10 13:43
ja byłem
gdy grali mr.president i 2 4 family
- 6 0
-
2016-12-10 19:12
I ja ! :)
Wspomnień czar !
- 4 0
-
2016-12-12 02:08
R'N'G
Byłem, pamiętam
- 1 0
-
2016-12-10 09:33
dinozaury,szlagiery chodnikowe tzw kicz historia.......... (4)
czym sie zachwycac?dzis to jest muza!!!
- 5 54
-
2016-12-10 09:52
Odp (1)
Czy dzisiaj jest dobra muza czy dobra muza była w latach 90-tych, to nie ma co dyskutować, ponieważ o gustach się nie dyskutuje i każdy słucha czegoś innego. Dlatego zamiast dziwić się, że ludzie mogą zachwycać się czymś starym, to ja bym posłuchał na twoim miejscu tego co lubię i nie wypowiadał się tak jak Ty tutaj. Krytycznie. Zobaczymy jak za dwadzieścia lat poczujesz się jak ktoś młodszy od Ciebie skrytykuję tę muzykę, której obecnie słuchasz, a która za dwadzieścia lat może dla Ciebie będzie sentymentalna. Pamiętaj!!! Każdy ma inny gust odnośnie muzyki, filmów, ubioru, jedzenia i wielu innych rzeczy.
- 18 0
-
2016-12-11 10:36
To prawda.
Z wyjątkiem patologicznej mniejszości typu pe...**ły, pseudo feministki itp. starającej się usilnie narzucać ogółowi swoje chore nawyki.
- 1 0
-
2016-12-10 16:18
ha..ha..
Dzisiaj jest muza? Jaka?Te szarpidruty?Chyba człowieku do klubów nie chodzisz ,bo właśnie ta MUZA rządzi w trójmiejskich klubach.A Ty dalej pajacuj w swoich słuchawkach.
- 4 1
-
2016-12-11 20:42
Tylko Bach!
- 0 0
-
2016-12-10 09:52
Pruszkow i Dr. Alban
To juz nigdy nie wróci...
- 14 2
-
2016-12-10 09:58
Szkoda.. La Bouche z ta solistka to masakra.. (1)
Niestety.... ale taka prawda.
- 11 2
-
2016-12-12 11:10
Pierwsza wokalistka zginęła w katastrofie lotniczej.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.