Wraz z początkiem roku kolejny rocznik licealistów rozpoczął erę "osiemnastek". Tym razem przed wyzwaniem zorganizowania imprezy osiemnastkowej stanęli rodzice nastolatków urodzonych w 2005 r. Sprawdziliśmy gdzie w Trójmieście można zorganizować tego typu wydarzenie i z jakimi kosztami trzeba się liczyć.
Impreza na własnych warunkach. Moda na domki imprezowe trwa
Trójmiasto: firmy cateringowe
Kosztują nawet kilka tysięcy zł. Nietypowe torty artystyczne
2023-03-03 08:58
Opinia wyróżniona
Sezon imprez osiemnastkowych zaczynał się już u starszych znajomych. Jak się miało 16 lat, to impreza w klubie nie była problemem ( tylko rodzice nie pozwalali, albo kazali wracać o 22). Sama jestem z lutego i wiekszosc moich gości była młodsza. Wszyscy się bawili w klubie. Jestem rocznik 80.
2023-03-03 10:12
co drugi wieczór spędzaliśmy w klubo-pubie... kto tam się wtedy przejmował nieletni czy nie... myślę, że ze wszystkich na sali dowód miały może 2 osoby (właściciel i barman ;D)
2023-03-03 10:40
Tak było. Moja paczka szlajaczy po pubach to była 16/17 latkowie. No i nikt na czworaka nie wracał. Pubu nie obrz... itp. A niestety tych pubów już nie ma. Obręb "starówki".
2023-03-03 10:08
Dokładnie
2023-03-03 10:01
Potwierdzam, że tak było również i u mnie
2023-03-03 07:52
Opinia wyróżniona
z dwoma kolegami. Wszyscy urodzili się w marcu, więc to był też dodatkowy plus. Mieli też sporo wspólnych znajomych, dlatego na imprezie nie było strasznych tłumów. Fajna, kameralna knajpka, torty i przekąski można było mieć własne, tylko alkohol trzeba było kupić na miejscu (trzy drinki na osobę). Na ich trzech przypadło jakieś tysiąc złotych na głowę. Było to jednak siedem lat temu, więc koszty teraz będą o wiele wyższe.
2023-03-03 07:29
Opinia wyróżniona
Moja osiemnastka w domu, było trochę alkoholu i jedzenia, potem 18 pasów i na dyskotekę... I tak to kiedyś było pod koniec lat 90 , pozdrawiam bawcie się...
2023-03-03 11:25
.... Poza tym nigdy więcej wódki i torta- duży paw.
2023-03-03 08:44
18 pasów cały czas obowiązuje, nic się nie zmieniło ;)
2023-03-03 10:38
2023-03-03 13:12
ej synek! nie ma takiego bicia!
2023-03-03 14:39
hahaha, zapomniałem o tym filmie kompletnie! lecę na youtube :D
- ale osiemnastka....
2023-03-03 07:27
Tak było w moim przypadku moi mili.
2023-03-03 07:29
Opinia wyróżniona
Moja osiemnastka w domu, było trochę alkoholu i jedzenia, potem 18 pasów i na dyskotekę... I tak to kiedyś było pod koniec lat 90 , pozdrawiam bawcie się...
2023-03-03 08:44
18 pasów cały czas obowiązuje, nic się nie zmieniło ;)
2023-03-03 10:38
2023-03-03 13:12
ej synek! nie ma takiego bicia!
2023-03-03 14:39
hahaha, zapomniałem o tym filmie kompletnie! lecę na youtube :D
- ale osiemnastka....
2023-03-03 11:25
.... Poza tym nigdy więcej wódki i torta- duży paw.
2023-03-03 07:50
Ooo. Ja miałem osiemnastkę w Maklerze. Piękne czasy. Prawie ćwierć wieku temu. Jak to Zleciało. Tance,zyczenia. Ach.
2023-03-03 07:52
Opinia wyróżniona
z dwoma kolegami. Wszyscy urodzili się w marcu, więc to był też dodatkowy plus. Mieli też sporo wspólnych znajomych, dlatego na imprezie nie było strasznych tłumów. Fajna, kameralna knajpka, torty i przekąski można było mieć własne, tylko alkohol trzeba było kupić na miejscu (trzy drinki na osobę). Na ich trzech przypadło jakieś tysiąc złotych na głowę. Było to jednak siedem lat temu, więc koszty teraz będą o wiele wyższe.
2023-03-03 08:19
Przeważnie 18 stki odbywały się w domach. Kilka butelek wódki, piwa. Mama zrobiła jakieś zakąski. 18 pasów na tyłek pamiętam do dziś :) Wspaniała impreza w gronie znajomych i przyjaciół.
Rocznik 88
2023-03-03 08:41
Dorośli już są niech se sami organizują
2023-03-03 08:41
a ja zaczolem osiemnastke juz w wieku 14-stym. l o b u z !
2023-03-03 08:47
Jednak wielu znajomych decydowało się na organizowanie imprezy w klubie typu rudy kot czy matrix;) lub makler. Nie pamiętam dokładnie. Wówczas kilka osób, które miały osiemnastkę w zbliżonym terminie zapraszało znajomych do klubu. Alkohol był we własnym zakresie także przy braku kasy chyba wszystkie osiemnastki spędziłam bez alko!! Ej, poważnie. Muszę zapytać znajomych jak to wyglądało bo nie pamiętam. Po prostu bawiliśmy się we własnym gronie do białego rana. Kto miał kasę to pił. Ewentualnie woda z kranu w toalecie, ale to rzadko się zdarzało. Rocznik 80+
2023-03-03 08:58
Opinia wyróżniona
Sezon imprez osiemnastkowych zaczynał się już u starszych znajomych. Jak się miało 16 lat, to impreza w klubie nie była problemem ( tylko rodzice nie pozwalali, albo kazali wracać o 22). Sama jestem z lutego i wiekszosc moich gości była młodsza. Wszyscy się bawili w klubie. Jestem rocznik 80.
2023-03-03 10:01
Potwierdzam, że tak było również i u mnie
2023-03-03 10:08
Dokładnie
2023-03-03 10:12
co drugi wieczór spędzaliśmy w klubo-pubie... kto tam się wtedy przejmował nieletni czy nie... myślę, że ze wszystkich na sali dowód miały może 2 osoby (właściciel i barman ;D)
2023-03-03 10:40
Tak było. Moja paczka szlajaczy po pubach to była 16/17 latkowie. No i nikt na czworaka nie wracał. Pubu nie obrz... itp. A niestety tych pubów już nie ma. Obręb "starówki".
2023-03-03 09:09
Im huczniej świętujesz 18 i inne urodziny, tym boleśnie się potem przejmujesz, że masz już np. 40 albo 50 lat.
2023-03-03 14:03
*boleśniej
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
W którym z polskich miast po raz pierwszy obchodzono Dzień Matki?
Filmy