- 1 Jason Momoa w gdańskiej restauracji (131 opinii)
- 2 Zaprojektowała stroje dla Marilyna Mansona (14 opinii)
- 3 Sanah wystąpi na Skwerze Kościuszki (81 opinii)
- 4 Co Jason Momoa robi w Gdańsku? (73 opinie)
- 5 Planuj Tydzień: Noc Muzeów i Juwenalia (8 opinii)
- 6 Ciotka i skandal w uzdrowisku (46 opinii)
"Już się nie pieszczę" - Maria Peszek w B90. Ojciec artystki gościem specjalnym
Maria Peszek - "Ave Maria":
Maria Peszek nie mogła wybrać sobie lepszej daty na zagranie koncertu w Gdańsku niż 15 kwietnia, czyli w Wielki Piątek. Jej piosenki w połączeniu z tym dniem to jak wymierzenie policzka Kościołowi - któremu artystka w stoczniowym klubie B90 wytknęła wszystkie grzechy. Na scenie pojawił się także jej ojciec, aktor Jan Peszek.
Nadchodzące koncerty w Trójmieście
W Gdańsku, czyli piątym mieście na swojej koncertowej trasie obyło się (jak na razie) bez afer, jednak na pewno nie bez całego wachlarza emocji i nawiązań do tematów, które najbardziej rozpalają polskie społeczeństwo: pedofilii w Kościele, społeczności LGBT, Strajku Kobiet oraz wojny za wschodnią granicą.
Czytaj też: Świąteczne tańce. Gdzie w Wielkanoc można pójść na imprezę?
Było więc gorąco. Trasa koncertowa promuje ostatni album wokalistki "Ave Maria", wydany we wrześniu minionego roku. Jego autorka przywitała się z trójmiejską publicznością śpiewając po łacinie tytułową modlitwę (co wykonała świetnym technicznie klasycznym śpiewem). Ukazała się w białej sukni ślubnej z welonem zasłaniającym jej twarz. Po chwili jednak welon uniósł się ku sufitowi, a Peszek zrzuciła z siebie symbol dziewiczej czystości, by kontynuować koncert również w białym stroju, jednak o formie znacznie bardziej pasującej do buntowniczych treści jej piosenek. Jednocześnie modlitwa przerodziła się w utwór "Viva la vulva", który natychmiast rozgrzał publiczność.
"Wolno się bać"
W piątkowy wieczór usłyszeliśmy mieszankę różnych numerów z prawie wszystkich dotychczasowych albumów. Były to między innymi utwory: "Pan nie jest moim pasterzem", "Marznę bez ciebie", "Ludzie psy", "Ciało" czy "Polska A B C i D". Z kolei z najnowszej płyty wysłuchaliśmy m.in.: "Dzikie dziecko", "Szambo wybiło" czy "Lovesong", w którym odkryła swoją liryczną, czułą i radosną stronę.
Impreza bez alkoholu. Da się?
Uśmiech spełzł jednak widzom z twarzy przy piosence "Virunga". To komentarz do rzeczywistości, z którą na co dzień zderzają się żyjący w Polsce członkowie społeczności LGBT. Rzeczywistości, w której prezydent kraju o swoich obywatelach mówi: "Próbuje się nam proszę państwa wmówić, że to ludzie" - i te słowa również zostały zawarte w tekście piosenki. Na ekranach pojawiła się też tęczowa karykatura Władimira Putina w makijażu, której rozpowszechnianie w Rosji jest zakazane i można za to trafić tam do więzienia.
Nie zabrakło też symbolicznego momentu wsparcia dla Ukrainy. Piosenkę "Ej, Maria", do której teledysk sześć lat temu został zrealizowany w Kijowie, Peszek zadedykowała Ukraińcom. Wyszła na scenę z niebiesko-żółtą flagą i powtarzała słowa obrońców Wyspy Wężowej: "Russkij wojennyj korabl, idi nac*uj".
"Karol wiedział, nie powiedział, a to było tak"
Maria Peszek to artystka, która na scenie łączy elementy koncertu, performance'u, wplata zabiegi teatralne. Mówi co chce i o czym chce. Porusza też najtrudniejsze tematy, tak jak temat pedofilii w Kościele. Utwór "Barbarka" jest inspirowany historią pochodzącej z Gdańska Barbary Borowieckiej, która jako dziecko miała być ofiarą molestowania przez księdza Henryka Jankowskiego. Tekst utworu, nagrany wspólnie z Oskarem Tuszyńskim (współtwórca duetu PRO8L3M), jest brutalny i paraliżujący. Peszek deklamowała go zdecydowanie, chociaż jej samej także zatrząsł się przy tym głos. Publiczność osłupiała i czuć było, że w trakcie tej recytacji zapadła w B90 ciężka i dojmująca cisza, jaka zwykle nie towarzyszy koncertom.
Na te koncerty w Trójmieście wstęp jest za darmo
Wydarzenie nie zakończyło się jednak tak przygnębiająco. Na ostatnie piosenki Maria Peszek przebrała się w błyszczącą, kolorową i falbaniastą sukienkę, w której zaśpiewała "J*bię to wszystko", a następnie na scenie pojawił się jako gość specjalny ojciec wokalistki - Jan Peszek i razem wykonali swoje 16 wersów, które powstało przy okazji akcji #hot16challenge.
Maria i Jan Peszek w B90:
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (105) ponad 20 zablokowanych
-
2022-04-17 20:20
Chamskie, prostactwo tej panny jest nieopisywalne (2)
- 6 3
-
2022-04-18 06:14
Panna. Jedyne 48 latek.
- 1 1
-
2022-05-01 22:25
a polski kler ci pasuje , z butami włazi w nasze życie , nakazał zamknięcie sklepów w niedzielę
bo wiernych ubywa , kryją księży pedofilów , wystawili Czarnka do szkolnictwa , wszystkie dzieci mają się rodzić nawet te z połową mózgu ,bo najważniejsze by były ochrzczone , pigułka Po tylko na receptę , niedługo kondomy będą bardzo drogie ,bo masz siać , siać klechom klientów , a jeszcze wiele ,wiele złego narobią tylko czekać ,a wiec myśl bo myślenie nie boli
- 0 0
-
2022-04-18 09:12
Ja
Kolejna z dobrego domu zmienia świat
- 2 2
-
2022-04-19 00:31
Straszna baba
Straszne babsko
- 3 2
-
2022-04-20 21:50
byłam kolejny raz (1)
i pójdę jeszcze na koncert Marii w przyszłości, bo jest cudowna, odważna, szczera i prawdziwa! podpisuję się obiema rękami pod tym o czym i jak śpiewa! Wielki Szacunek, a Taty to zazdroszczę
- 1 2
-
2022-05-01 22:19
i ja też
- 0 0
-
2022-05-01 22:14
Największa mafia finansowa , pedofilska i pralnia brudnych pieniędzy to Watykan , nic nie ma do katolików
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.