• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lubimy to, co znamy, czyli Andrzejki w Ergo Arenie

Łukasz Stafiej
25 listopada 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Gwiazdą wieczoru stał się niespodziewanie zespół Sheyli Bonnick - Boney M. Gwiazdą wieczoru stał się niespodziewanie zespół Sheyli Bonnick - Boney M.

Najlepiej bawimy się przy muzyce, którą znamy. Tę ponadczasową prawdę potwierdziły sobotnie koncerty w ramach imprezy Andrzejki z muzyką lat 80. w Ergo Arenie.



Część publiczności zadbała również o strój w klimacie lat 80. Część publiczności zadbała również o strój w klimacie lat 80.

Fragment koncertu Boney M.

Fragment koncertu Samanty Fox

Muzyka lat 80.:

Wcale nie Sandra ani Samanta Fox - zapowiadane jako gwiazdy Andrzejek z muzyką lat 80. - były największą atrakcją sobotniej imprezy w Ergo Arenie. Show skradły im niespodziewanie Boney M. i polskie Papa D. Te dwa zespoły, które tak naprawdę miały tylko rozgrzać kilkutysięczną publiczność i przygotować na koncerty obu artystek, skutecznie wyczerpały jej siły już w połowie ponad pięciogodzinnego koncertowego maratonu w sopocko-gdańskiej hali.

Nic w tym jednak dziwnego. Zespół Sheyli Bonnick jest bowiem prawdziwą fabryką przebojów. Przebojów, które zna niemal każdy, nawet, gdy nigdy samodzielnie nie sięgał po muzykę tego zespołu. W dodatku przebojów, które niemal z miejsca porywają do zabawy. Gdy Boney M. serwowało kolejne swoje piosenki - a nie zabrakło: "Daddy Cool", "Rivers Of Babylon" czy "One Way Ticket" - publiczność nie mogła ustać w miejscu i niemal cała płyta hali pląsała w tańcu. Jeśli dodać do tego świetny kontakt wokalistki z fanami, która zapraszała ich na scenę i mile zaskakiwała polskimi zwrotami, nie ograniczając ich jedynie do "dziękuję", sukces tego koncertu był murowany.

Z nie mniejszym entuzjazmem w wir zabawy porwał - i to już od pierwszych minut występu - otwierający imprezę zespół Papa D, czyli drugie wcielenie legendarnego Papa Dance. Paweł Stasiak z zespołem zagrali największe hity z "Nietykalnymi", "Pocztówką z wakacji" oraz podwójnie wykonanym "Naszym Disneylandem" na czele. W latach 80. te kawałki towarzyszyły niemal każdej imprezie - teraz wróciły z nostalgicznymi wspomnieniami.

Sandra, a później Samantha Fox robiły co mogły, aby rozkręcić imprezę, ale zmęczona dwoma pierwszymi występami publika nie miała już siły na szaleństwa. Po północy, a była to dopiero połowa koncertu Sandry, płyta i widownia Ergo Areny zaczęły powoli pustoszeć. Wokalistkom nie pomogła również brutalna zasada tego typu imprez - najlepiej bawimy się przy muzyce, którą znamy. A tak naprawdę obie panie polska publika kojarzy raptem z trzech czy czterech piosenek ze szczytu ich kariery. Ich nowsza twórczość nie jest już niestety zbyt atrakcyjna.

Andrzejki w Ergo Arenie z pewnością spełniły swoje zadanie - były dobrze zorganizowaną imprezą z muzyką, przy której nie sposób się nudzić. Nie raziła również - co wcale nie jest oczywistością na podobnych wydarzeniach - konferansjerka prezentera Radia Plus, który w przerwach między koncertami organizował konkursy i zachęcał do aplauzu na bis. Nie musiałby pewnie tego robić, gdyby lepiej przemyślano czas trwania występów. Dla komfortu publiki oraz lepszego samopoczucia zamykających imprezę artystów - mogłyby zostać skrócone nawet o połowę.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (96) 4 zablokowane

  • szkoda czasu

    To nieprawda, co pisze redaktorek - podczas pisków Sandry ludzie wychodzili nie dlatego, że ich Papa D. i Boney M. wykończyli. Wychodzili, bo nie dało się jej słuchać. Świetnie się bawiłam do 23.00, chociaż na Boney M. nie poszłabym nigdy więcej - oni już tylko z płyt. Ogólnie organizacja do bani. Kiepsko rozplanowane występy, parkiet zalany piwskiem i zasypany kubkami i puszkami, i jeszcze dycha za parking plus za szatnię!

    • 7 2

  • Publicznosc nie dopisala (2)

    haha a ostrzegano mnie przed ta impreza bo organizator jet do bani. poszlam i zaluje - ubawilam sie jedynie na Papa D. BRAVO chlopaki - zagraniczne hmmm "gwoiazdy" nie dorastaja wam do piet!

    • 1 6

    • (1)

      to sobie zobacz jakie były tłumy w galerii trojmiasto.pl

      galeria.trojmiasto.pl/Kolejka-przed-koncertem-375586.html?id_imp=312897&pozycja=36

      • 0 0

      • i co zbaraniałeś

        • 1 0

  • (2)

    Na koncercie Jenifer Lopez nawet Ci co mieli miejsca siedzące to też stali i się bawili i nikomu to nie przeszkadzało!!!

    • 2 2

    • (1)

      ale to była J Lo. Inna jest publiczność. Czy tak ciężko to zrozumieć

      • 0 0

      • ciężko zrozumieć, bo to była impreza typu disco a nie opera czy teatr

        • 0 0

  • + (2)

    Byłam na koncercie...i nic nie było porywajacego.Bony M. emerytura a nie estrada.Lata 80-te to juz historia..lepiej posłuchać z nagrań..Szkoda...

    • 1 7

    • morelka serdelka

      • 2 0

    • bony to były do Pewexu

      • 2 0

  • Ty chyba nie byłeś na tym koncercie bo nawet nie wiesz jak się pisze nazwę zespołu. Chyba, że połasiłeś się na bilecik za darmo. Takich ludzi nie jak Ty należy załować. To tak jak z pryszczami . Myśmy wygrali i nie było żadnych problemów.

    • 4 1

  • trzeba było podziekować za bilety, i byłbyś bardziej szczęśliwy.

    • 5 1

  • znam gorszych. W marcu nie pójdę na pewno bo to robią złote przeboje, ta impreza we wrześniu to była dopiero żenada. Coiekawe co byc wtedyy powiedziął gdybys dostał bilety!!!

    • 2 2

  • (2)

    Ludze co wy wogóle za bzdury wypsujece jaki alkohol jak playbeck?!? Zgodzę sie ze Sandra zaśpewała z playbecku piosenki z nowego albumu ale reszte wykonała 100% live czy wy słuchu nie macie??, byłem tam i słyszałem.Pełny pleybeck mała w 2008r w operze leśnej porównajce sobie.....A Samantha fakt bardzo ładnie śpewała ale wiecej nadrabała swoim bardzo skąpym strojem szkoda że nago nie wyskoczyła,sory ale jak dla mnie wszystko super Papa D,Sandra,Boney M.Ale czytając wasze opinie to chyba Trójmiasto nie lub Sandry skoro tak po nej jedzecie aż żal patrzeć na te wasze wypociny,na następne imprezy zapraszajcie sobie ulubiencow pleybecku czyli boys bayerfull i inne kaszaloty

    • 4 3

    • jak nie potrafisz pisać po angielsku - nie pisz! (1)

      PLAYBACK !!! a nie "pleybeck" analfabeto
      w dodatku głuchy jesteś jak pień
      zarówno Sandra jak i Boney M. grały z tzw. pół-playbacku
      ale to pewno dla ciebie za trudne...

      • 2 1

      • Może zapominasz że jesteśmy w POLSCE

        Kolega chociaż napisał jakąś konstruktywną opinię. Podał co mu się podobało a co nie. Najlepiej skrytykować.

        • 0 0

  • Wies tancz

    Wies spiewa i tyle temacie.

    • 1 5

  • ok (1)

    jezeli kogos denerwuje glosna muzyka,jezeli ktos nie lubi sobie potanczyc to proponuje kupic sobie rozaniec wlaczyc radio maryja i spedzic nastepne andrzejki w takiej atmosferze,jezeli kogos innego cieszy zabawa bo nachla sie dobrze i lezy pol imprezy w windzie albo po pijaku wali przypadkowo spotkanych gosci w twarz to niech skontaktuje sie z kibolami ktorzy organizuja ustawki w lesie.impreza ta byla reklamowana jako andrzejki lat80 i muzyka byla z tego okresu wykonawcy maja juz swoje lata tak ze nie wymagajmy cudow,ogolnie impreza udana oby takich wiecej

    • 5 0

    • Popieram!!! A kółko różańcowe z drugiego rzędu sektor 304 to następnym razem niech idzie do kościoła a nie na koncert!!!

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (1 opinia)

(1 opinia)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Zuzia Harapkiewicz, mieszkanka Trójmiasta, zajęła trzecie miejsce w popularnym programie: