• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Marzyła i wymarzyła. Cudowny koncert Sanah na gdańskim stadionie

Patryk Gochniewski
9 września 2023, godz. 02:45 
Opinie (278)

Gdański bursztynowy stadion, który dziś nosi imię Polsat Plus Arena, musiał czekać ponad dekadę na swój najlepszy koncert. I, o dziwo, nie zagrała go żadna światowa gwiazda, tylko nasza polska Sanah. Dziewczyna tak naturalna i urodzona do bycia na scenie, że to aż niemożliwe.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone




Jennifer Lopez, Bon Jovi, Justin Timberlake, Avicii, Guns N' Roses, Dawid Podsiadło. To gwiazdy, które występowały do tej pory na gdańskiej arenie w Letnicy. Część z nich wyprzedała koncert, część była blisko. Pomijając organizacyjne wtopy, artystycznie nie było się do czego przyczepić. Sam zresztą rok temu pisałem po koncercie Podsiadły, że jest on bestią. Zdanie podtrzymuję, jednak muszę teraz dodać "ale".

Otóż 8 września 2023 r. na scenę zbudowaną na gdańskiej Polsat Plus Arenie wyszła Sanah. Dziewczyna, która w zaledwie kilka lat zrobiła zawrotną karierę. Jeszcze niedawno śpiewała, że marzy o stadionach. No i je sobie wymarzyła. Gdańsk i Warszawa. Wyprzedane. Wiadomo, nie był to sold out na miarę największych gwiazd, ale pisałem o tym jakiś czas temu. Rynek po pandemii znacząco się zmienił. Niemniej nadmorski obiekt odwiedziło ok. 30 tys. fanów. Następnym razem będzie dużo więcej. Jestem o tym przekonany.

IMPREZY I WYDARZENIA Chcesz wybrać się na koncert? Sprawdź, kto gra w Trójmieście

maj 12
Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."
Kup bilet
maj 17-18
Juwenalia Gdańskie 2024
Kup bilet


Zatem przejdźmy do "ale" i skupmy się wyłącznie na polskim rynku muzycznym. Zarówno Dawid Podsiadło, jak i Sanah są wytworem nie tylko gustu masowego słuchacza, ale przede wszystkim wielkich wytwórni, po części też talent show oraz bazowania na rozwiązaniach, które wdrożyły największe dziś gwiazdy światowego popu. To nie ulega żadnej wątpliwości.

Oczywiście w Polsce Podsiadło przecierał szlaki i budował historię rodzimej muzyki dla mas, ale przez to było mu trudniej. Zajęło mu to dekadę, musiał zmierzyć się z rosnącym w siłę w sieci hejtem, ale w końcu mu się udało. Jest na szczycie.

Sanah było łatwiej. Jest młodsza, a co za tym idzie - mogła czerpać od tych, którzy te szlaki przecierali. Czyli od Podsiadło właśnie. No i wychodzi na gigantyczną scenę dziewczyna, która skończyła dopiero co 26 lat i pochłania, obezwładnia swoją naturalnością to morze ludzi. Jest szczera i autentyczna. Nie musi budować roli. To coś, co Podsiadle nie było dane. To coś, czego dopiero teraz może doświadczać. Jeśli miałbym szukać argumentów za nim, to na pewno byłby nim ten, że sam pisze swoje piosenki.

Jednak mając taką konkurentkę, łatwo mu nie będzie. Bo Sanah nie tylko na dzień dobry gra lepszy koncert od niego, co wcale nie było łatwe - vide zeszłoroczny występ, nie porównujemy do tegorocznego występu na Narodowym i przyszłorocznej trasy 360 - ale gra go w sposób, jakiego nie powstydziłyby się największe gwiazdy na świecie.

U nas znajdziesz bilety na wszystkie trójmiejskie koncerty!



Wychodzi, obezwładnia tłum i nie boi się wyzwań. W moim odczuciu, pomijając już manierę wokalną, która dla niektórych jest nie do przebrnięcia, Sanah jest najlepszą rodzimą wykonawczynią w XXI w. Nie tylko ma pomysł na siebie, ale też nie pęka. Jest wręcz absurdalnie wszechstronna. Nie idzie po linii najmniejszego oporu. Ona śpiewa pop, czerpie z muzyki ludowej, bawi się z country. Sięga po skrzypce tak, jakby się z nimi urodziła. Niektóre kompozycje na żywo urastały do rangi muzyki w najlepszych hollywoodzkich filmach.

Hit za hitem, niezwykle przekrojowy materiał. Od największych szalagierów, jak "Szampan" czy "Eldorado", przez utwory, które nagrała z Vitem czy Podsiadłą, po twórczość Szymborskiej albo... inwokację z "Pana Tadeusza" zaśpiewaną tak, że aż chce się jej nauczyć ponownie na pamięć.

Ale przede wszystkim nie szła na łatwiznę z gośćmi. Pewnie, mogła zaprosić na scenę wspomnianych Podsiadłę czy Vita Bambino. Tego jednak nie zrobiła. W Gdańsku pojawili się... Felicjan Andrzejczak - co za głos! - i Grzegorz Turnau, który... kompletnie zdurniał na widok takiego tłumu. Sanah musiała go ratować - kto by pomyślał. To pokazuje siłę, pewność siebie i swego rodzaju bezczelność tej dziewczyny, która staje z takimi tuzami i daje coś ekstra.

Nie mówiąc już o samej oprawie koncertu. Unoszenie się nad publicznością, platformy wyjeżdżające spod sceny, wielki ekran, świetne oświetlenie, układy taneczne, orkiestra, konfetti, dym. Zabrakło tylko fajerwerków. Ale to pewnie kwestia czasu.

Sanah śpiewa, że tęskni za tańcem do Taylor Swift. Dziewczyno, daj spokój. Ty jesteś naszą rodzimą Taylor Swift i udowodniłaś to na gdańskim stadionie. W ogóle mamy niebywałe szczęście doświadczać tej swoistej walki i rozwoju, którą oferuje nam duet Sanah-Podsiadło. Mamy dwóch gigantów, którzy - oczywiście - poza granicami nie mieliby szans, jak niegdyś Myslovitz, ponieważ rynek jest dziś przesycony taką muzyką, ale w Polsce wciąż tworzą coś, czego wielu się nie udaje. Ani Daria Zawiałow, ani Mrozu, ani Stach Bukowski nie są dziś w stanie wejść na ten poziom rozpoznawalności, który otworzy im drogę do największych aren.

Przyznam się szczerze, że kiedy usłyszałem o tym, że Sanah wyrusza na stadiony, byłem mocno sceptyczny. Że to jeszcze nie to. Okazało się, jak w dużym błędzie byłem. Ta dziewczyna nadaje się do koncertowania na największych arenach jak mało kto. Naprawdę - czapki z głów. Widziałem wszystkie koncerty, które do tej pory odbywały się na gdańskim stadionie. Jej był najlepszy. Brawo. To naprawdę była uczta nad ucztami.

Wydarzenia

Sanah - Uczta nad ucztami (67 opinii)

(67 opinii)
pop

Miejsca

Zobacz także

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (278)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Co przynosi pecha?