W Trójmieście nudzić się nie można, a najlepszym tego przykładem są kolejne atrakcje. Nie tak dawno opisywaliśmy nowości w trójmiejskich strefach rozrywki, a już powstały kolejne. Są to arena zdalnie sterowanych samochodów, park trampolin i centrum rowerowo-treningowe.
, w listopadzie otwarto trzeci obiekt tej firmy w Polsce i największy w Trójmieście.
, w lokalu na przystanku PKM Brętowo, otwarto 3 Athlete. Jest to sklep połączony z centrum treningowym, przeznaczony dla triathlonistów na każdym etapie zaawansowania.
2016-12-11 13:49
Szkoda dziś nie mogę pójść....ale będę!!!!!
2016-12-11 15:15
To sie zaczelo.wejhero pruszcz kartuzy juz zjechali i blokuja po 3 godziny bo zadarmo to tylko dla gdanszczam ma byc !!! Okaz dowod jest z gdansk jak mowi pan prezydent europy donald t. Pan adamowicz dziekujemy
2016-12-11 16:47
2016-12-11 18:38
25-45 zl za 20 min zaleznie od rodzaju pojazdu.
2016-12-12 09:53
Drogo !
Na zachodzie tory do dyspozycji są za darmo albo za symboliczną opłatę - mam zamiar przedstawić taki tor jako projekt obywatelski w następnym roku. Trochę asfaltu "trybuna" do sterowania i obserwacji i miejsce zabaw gotowe , za darmo !!
Nie wszystko musi kosztować !
2016-12-12 10:21
nawet za oddychanie
2016-12-13 09:55
wystaw dziecku rachunek za podcieranie - wolny rynek niech się smark sam podciera skoro hajsu nie ma ... głupiego rozumowanie
2016-12-12 12:52
I pojazdy też za darmo? No to jeśli otworzysz taki tor za darmo i zasponsorujesz kilkanaście pojazdów za kilkaset złotych każdy to daj znać proszę. Chętnie zajrzę w pierwszym tygodniu. Dlaczego w pierwszym? Bo po pierwszy tygodniu darmowego użytkowania nie będą nadawały się do niczego.
Chyba, że w drugim kupisz kolejne kilkanaście samochodów za kilkaset złotych każdy itd. :)
Jednak faktem jest, że 45 zł za 20 min to dużo. Max za 25 zł to wszystko co dałbym za 20 minut zabawy takim samochodem.
2016-12-12 16:24
Zwróćcie może uwagę, że te 45 PLN za 20 min. jest za wypożyczenie maszyny budowlanej. Najwyższą cenę bierzecie i w oparciu o nią konstruujecie wywody. Byłem, pytałem. Są bardzo drogie w zakupie i utrzymaniu. Właściciel nawet wspomina z wycofania się z budowlanki i zastąpienia jej czołgami. Wtedy zaczniecie się czepiać 35 PLN za 20 min. ciężarówką. Znowu, byłem, pytałem. To modele w granicach 6-10 tys. PLN każdy. Sama przyjemność takim sterować. Ludzie ogarnijcie się.
2016-12-13 09:12
Zwracamy uwagę, ale to nie zmienia faktu, że 45 zł za 20 minut sterowania pojazdem bez względu na to jaki on by był to sporo. 35zł to także dużo, natomiast 25 zł to zapewne przejazd "wyścigówką" po torze z "dywanu".
Idąc Twoim tokiem rozumowania, podnieśmy koszt przejazdu autostradą. Wybudowanie jej kosztuje majątek, utrzymanie także i musi się jak najszybciej zwrócić. Takie rzeczy zwracają się z czasem a jeśli ktoś sądzi, że w miesiąc mu się to zwróci i zacznie zarabiać kokosy to może się zdziwić.
2016-12-13 09:56
Chytry podwójnie traci
2016-12-21 11:57
Byłeś, że oceniasz takimi epitetami? Wycenili usługę i albo się przyjmie, albo nie. Nie wyrywają pilota po upływie czasu, pozwalają się dłużej pobawić. To nie są zabawki z Biedry za 150 złotych. Czuć różnicę, gdy się weźmie pilota do ręki. Szkoda gadać.
2016-12-21 11:54
Dobrze, że wyrażanie opinii jest za darmo. Gdyby były za złotówkę, założę się, że odpuściłbyś debilne komentarze. Bo ten jest z tej kategorii. Dobrze, że nie nawiązałeś do drogich wjazdów na Kasprowy. Ufffffff
2016-12-21 12:43
Drogi Panie/ Droga Pani Anonimie. Jako żywotnie zainteresowany dalszym funkcjonowaniem Planety RC, jestem jednym z właścicieli, pozwolę sobie odpowiedzieć na Pani/Pana opinię. Z jednej strony bije z niej doświadczenie ("Takie rzeczy zwracają się z czasem a jeśli ktoś sądzi, że w miesiąc mu się to zwróci i zacznie zarabiać kokosy to może się zdziwić."), z drugiej jego brak ("25 zł to zapewne przejazd "wyścigówką" po torze z "dywanu""). Podchodząc do tego przedsięwzięcia w pełni zdawaliśmy sobie sprawę, że nie zwróci się w miesiąc. Znamy położone nakłady i nie pod nie ustalaliśmy ceny. Te wzięły się z doświadczenia. Przetestowaliśmy je w trakcie wakacji, kiedy to działaliśmy na terenie Mierzei Wiślanej. Od tam pobieranych kwot, które proszę mi wierzyć nie były dla klientów zaporowe, odjęliśmy spory procent nie zakładając, że przyjeżdżamy do "bogatego Trójmiasta". Tak więc nie chciwość nami kieruje, a realna ocena oferty, która może oczywiście do Pani/Pana nie trafiać. Są jednak ludzie, do których trafia. Tyle bez wdawania się w szczegóły ustalania tych "wysokich cen".
Zaś jeśli chodzi o jazdę po dywanie. Cóż, jeżdżą po nich modele firm Himoto i Traxxas, przeznaczone do driftu i wyścigów, z niskim zawieszeniem i bardzo czułymi modułami. Jako nawierzchnia do nich mogła służyć albo wykładzina, z "krótkim włosiem", albo asfalt. Wybraliśmy pierwsze rozwiązanie, gdyż tor jest pod dachem i kładzenie asfaltu byłoby problematyczne (nie tylko finansowo). "Dywan" nie jest rozwiązaniem najtańszym, lecz po prostu powszechnie praktykowanym.
Zdając sobie sprawę z faktu, że nie do końca wiedziała Pani/wiedział Pan o czym pisze pozostajemy w poczuciu szacunku i zapraszamy do skorzystania z naszych atrakcji. Jeśli w jakikolwiek sposób będzie Pani/Pan w stanie udowodnić, że jest autorką/autorem tych opinii, jazdę po torze driftowym dorzucamy gratis.
2016-12-13 09:54
Nigdzie nie jest napisane , że pojazdy za darmo . Tor za darmo a pojazd swój. cztewry godziny na płatnym torze to tyle samo co średniej jakości pojazd.
Chodzi mi o tor ogólnodostępny, skoro mam swój pojazd chciałbym gdzieś się nim pobawić a taki tor za 5 zł za godzinę to by był świetny pomysł - skoro nie może być za darmo.
2016-12-13 10:47
Podana cena (25-45zł) zawiera korzystanie także z pojazdu. Jeśli zabrałeś głos i powiedziałeś, że zrobiłbyś to za darmo, to można było słusznie zrozumieć, że chodzi Ci także o pojazdy. Chociaż faktem jest, że nie wspomniałeś o nich.
Jeśli chodzi o wybudowanie samego toru to można zrealizować to na zasadzie skateparku, ale obawiam się, że pozyskanie środków na to nie udałoby się. Bo kto będzie robił makiety i dbał potem o nie. A jeśli ma być sam plac z asfaltem i namalowane linie wyznaczające drogę, to prawie każdy plac utwardzony spełnia te wymogi kiedy namalujesz sobie drogę np. kredą.
Nie sądzę, aby ktoś chciał inwestować w utwardzanie placu, aby ktoś mógł sobie jeździć tam modelem samochodu.
No ale to moje zdanie. Próbuj, może się uda.
2016-12-11 20:31
Pomysł na 6 + wykonanie na 5 a klimat na 6 +.
Jako serwisant RC PITSTOP powiem to tak.
Maszyny budowlane używane, ale każda na licencji cat-a.
Spychacz waży więcej niż moja Żona, hydrauliczne mega skomplikowane i skrajnie drogie. Na tor do driftu lepiej chyba wziąsć coś mniejszego 1/18-tu niż 1/10-ciu ale to moje własne odczucie.
Trzecia atrakcja to rally tor czasowy. Autka tu to nowe zupełnie latrax rally amerykańskiej firmy Traxxas. 1/18 ale jak dla mnie to 1/16.
Tor jest kręty z kilkoma prostymi. Nie zainteresowałem się pomiarem czasu na torze - poprostu zapomniałem.
Wisienką na torcie jest makieta 1/10 miasta z ciągnikami siodłowymi japońskiej firmy Tamiya (najlepsze ciężarówki rc na świecie). Makieta duża z domami znakami poziomymi i wielką estakadą. Brakowało mi jedynie kilku skrzyżwań świetlnych w mieście. Sprzęt odpowiedni, trzymam kciuki za dalszy rozwój.
I tak patrzyłem sobie jak ludzie z ulicy urzywają sprzętu to ryczeć mi się chciało. Dla gości uwaga taka,
Jak będziecie dusić modele i tylko im w pendzel cisnąć to nic się nie nauczycie. Rc pojazdy powinny cały czas mieć zapas mocy na radiu a nie ile tylo można wydusić. Maksymalna prędkość równa się minimalny czas na reakcję. Dobra jazda to kompilacja precyzji i prędkości, gdzie za każdym okrążeniem minimalnie zwiększamy prędkość i minimalnie zmniejszamy precyzję.
Kończąc muszę przyznać że mają dobry pomysł, trzymam kciuki i gorąco całym rodzinom polecam .
2016-12-11 23:17
Macierewicz to zqbierze na potrzeby swoich bojowek. Drony z biedronki juz wykupuje.
2016-12-12 17:24
Byłem w niedzielę w Jumpcity w Gdańsku. Ogólnie jest fajnie.. ale
- trampoliny sportowe dla wszystkich. Niby fajnie, ale to powinno być wykonywane wyłącznie pod okiem instruktora, jak to ma miejsce w Gdyni!
- byłem świadkiem wypadku kiedy dziewczyna raz skoczyła i złamała sobie biodro. Obsługa nie zauważa wypadków, a jak zauważy to specjalnie odgradza aby nikt nie zobaczył że taka "zabawa" może skończyć się tragicznie. Po godzinie dziewczyna odwieziona ambulansem do szpitala.
Można sobie zęby wybić na takiej trampolinie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Adrian Lipiński na scenie programu "Mam talent" zaprezentował:
Filmy