• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nieudane randki. Komu się przydarzyły?

Mateusz Groen
23 stycznia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Czasami pierwsze spotkania z potencjalną drugą połówką mogą się zamienić w scenę z komedii. Czasami pierwsze spotkania z potencjalną drugą połówką mogą się zamienić w scenę z komedii.

Pierwsze pocałunki, chodzenie za rękę i motylki w brzuchu. Randki przeważnie kojarzą się nam z pozytywnymi historiami, jednak zdarzają się też takie spotkania, z których trzeba się ewakuować równie szybko, jak szybko na nie poszliśmy. Porozmawialiśmy z wybranymi osobami z Trójmiasta o ich najgorszych flirtach.



Wydarzenia online w Trójmieście


Każdemu się to czasem zdarzy



Czy miałe(a)ś w swoim życiu nieudaną randkę?

Pierwsze spotkania często niosą ze sobą pewną niewiadomą. W końcu nawet po długich rozmowach za pomocą komunikatorów i SMS-ów nie możemy być pewni, że spotkanie będzie niosło ze sobą takie same pozytywne emocje jak podczas pisania.

Raczej większość z nas posiada "wyjątkowe" spotkania, które głęboko zapadły w pamięć i o których po latach opowiadamy ze śmiechem lub rozczarowaniem. Nie ma nic złego w tym, że dwoje ludzi może do siebie nie pasować. Dla wielu poszukiwanie drugiej połówki jest jednak ważniejsze i nie zważają na niemiłe sytuacje i tzw. wpadki.

Nasi rozmówcy doświadczyli wielu osobliwych sytuacji. Jedni zabawnych, inni wręcz przerażających. Jak zareagowali podczas ich zdaniem okropnej randki i jak ją wspominają? Postanowiliśmy się dowiedzieć.

Czytaj też: Dzień Singla 2022. Kiedy wypada i jak obchodzić?

Choć historia ta powoli zbliżała się do końca i pewnie miała zakończyć się słowami "i żyli długo i szczęśliwie" - musiałam dorzucić swoje trzy grosze i dodać: ale osobno - mówi jedna z naszych rozmówczyń. Choć historia ta powoli zbliżała się do końca i pewnie miała zakończyć się słowami "i żyli długo i szczęśliwie" - musiałam dorzucić swoje trzy grosze i dodać: ale osobno - mówi jedna z naszych rozmówczyń.

"Pierwsze 'kocham cię' usłyszałam po 20 minutach"



- Raz umówiłam się na randkę z facetem z Tindera (spuśćmy na to kurtynę milczenia, śmiech). Umówiliśmy się w pubie we Wrzeszczu. W ekspresowym tempie się upił i płakał mi na ramieniu, jakie to jego życie jest złe, że mało zarabia, nikt go nie lubi, że od dwóch miesięcy śpi w jednym łóżku ze swoją byłą, bo ta nie chce się wyprowadzić, a on się nie wyprowadzi, bo nie ma na to ochoty. Siedziałam tam tylko dlatego, że zrobiło mi się go szkoda. Na koniec dałam mu pieniądze na taksówkę, ale nawet się nie odezwałam po zwrot tej "pożyczki". Udałam, że to spotkanie nigdy nie miało miejsca - opowiada Daria.
- Facet poznany przez Tindera: na pierwszą randkę przyszedł, mając ustawione moje zdjęcie na tapecie swojego telefonu. To była miłość od "pierwszego wejrzenia", Kupidyn zrobił robotę, bo pierwsze "kocham cię" usłyszałam po 20 minutach. Rozpędził się chłop, osiągając prędkość światła. Nasłuchując jego monologu na temat wspólnych weekendów, świąt u jego rodziców i reszty naszego wspólnego życia, miałam wrażenie, że słucham historii miłosnej wyrwanej z taniego romansidła, a raczej słabej komedii romantycznej, nie zdając sobie do końca sprawy z tego, że głównym jej bohaterem jestem właśnie ja. Choć historia ta powoli zbliżała się do końca i pewnie miała zakończyć się słowami "i żyli długo i szczęśliwie", musiałam dorzucić swoje trzy grosze i dodać: "ale osobno" - mówi Marta.

Tinder w czasach pandemii. Czy się zmienił?



- Może nie będzie to długa historia, jednak to jedyna, jaka zapadła mi w pamięć na długo. Po długim pisaniu ze sobą w końcu udało nam się spotkać, jednak spotkanie trochę nie wyszło, bo dziewczynie tak... brzydko pachniało z ust, że czułem to, idąc 1,5 m obok niej. Jak tylko nadarzyła się okazja, uciekłem. Po całej akcji głupio mi było jej powiedzieć, więc przestałem się odzywać - opowiada Kamil.
Randki mogą wyglądać różnie, jednak trzeba w końcu przekonać się tego na własnej skórze. Randki mogą wyglądać różnie, jednak trzeba w końcu przekonać się tego na własnej skórze.
- To była już któraś z kolei randka z tym samym gościem. No i wszedł temat: "jakiej muzyki słuchasz?". Pokazałam mu zespoły i kawałki, które mi się podobają (jeszcze w formie playlisty na YouTubie, bo to były czasy przed "spotifajowe"), a on do mnie (dosłownie): "Boże, co za badziew, pokażę ci fajną muzykę, taką o życiu i miłości" i puścił mi Eneja "Kamień z napisem love" - mówi Karolina.
Czytaj też: Randki w trakcie pandemii. Gdzie się spotykamy?

Na pierwsze spotkanie przyszedł, mając ustawione moje zdjęcie na tapecie swojego telefonu
- Pewnego dnia zaczepił mnie na ulicy kolega z dawnych lat i tak odnowiliśmy kontakt. Jakoś wyszło, że pewnego dnia pocałował mnie, a ja to odwzajemniłam i tak rozpoczął się nasz krótki związek. Po 10 dniach zaprosił mnie do siebie, było miło i spokojnie do momentu, gdy zaczął się za bardzo do mnie dobierać. Gdy powiedziałam mu, że przesadza, to... "robotę" dokończył sam, a ja stałam jak wryta. Po wszystkim powiedział, że nic z tego nie będzie i dał mi kabel od wzmacniacza, gdybym chciała się powiesić. Wyszłam boso z butami w ręku. To było okropne - wspomina Mirela.
- Dziewczyna z Tindera: przy pierwszym spotkaniu tuż po przywitaniu wzięła mnie od razu za rękę i zdziwiła się, że nie chcę, bo przecież to było normalne. Ostatecznie wyszła z tego awantura - dodaje Dawid.
Czytaj też: O pokoleniu fast food i erze Tindera rozmawiamy z Jakubem Przytarskim

- Faceta stresowało nawet kupienie biletu na seans, a w trakcie filmu wyszedł cztery razy do toalety i za każdym razem musiałam streszczać, co go ominęło. Po wyjściu z kina odegrałam akcję pt. "moja współlokatorka jest pijana i robi awantury, muszę wracać do domu" i dosłownie uciekłam - mówi Alicja.
Jaka "najgorsza" randka zapadła ci najbardziej w pamięć? Czekamy na wspomnienia czytelników.

Opinie (336) ponad 50 zablokowanych

  • Dobrych chłopaków nie ma w internetach (26)

    • 97 35

    • Ja poznałam tak męża... (2)

      Ale musiałam przejść drogą przez mękę na randkach z 10 innymi wcześniej, zanim znalazł się ten właściwy!..

      • 24 5

      • :) (1)

        Zazdroszczę, ale szczerze, bo ja już straciłam nadzieję, że jeszcze spotkam dobrego, zaradnego, troskliwego mężczyznę.

        • 5 0

        • a Ty jestes dobra, zaradna, troskliwa?

          • 2 0

    • bo na takich chłopaków dziewczyny niezwracaja uwagi (10)

      Kobiety są same sobie winne, większość olewa porządnych, dobrych chłopaków, a potem gdy zaliczy wpadkę i jej 'bad boy' ja zostawi lub stuknie jej 30, bo już się wyszalała i ma przebieg miliona - Kuta$o-kilometrów, to nagle zaczyna się rozpaczliwe szukanie i narzekanie, że dobrych chłopaków nie ma.
      Oni są tylko też albo zmądrzeli i takich 'odpadów" nie chcą albo ulegli presji rzeczywistości i też stali się źli.

      Nikt nie docenia dobrych chłopaków więc giną.

      • 140 18

      • (4)

        Mocne

        • 71 3

        • Prawdziwe (3)

          • 72 6

          • 100 na 100 (2)

            • 14 2

            • (1)

              Prawda

              • 9 3

              • Zaiste

                • 5 0

      • jeśli oceniasz kobiętę jak jakiś samochód z przebiegiem (1)

        ... to nie jesteś tym porządnym facetem za jakiego się podajesz ... sorry

        • 19 36

        • nie nie, ktos podszyl sie podemnie ja jestem caly czas:)

          • 8 0

      • To prawda ... samochod z duzym przebiegiem tez jest nierozsadnym wyborem. (2)

        • 53 3

        • (1)

          Ta myśl, że taka gwiazda ustami ktorymi daje wam buziaka wcześniej robiła inne rzeczy... wielu, wielu , wielu, typom... Bleeeee fuuu:) No ale, nie ukrywam, że "gwiazdy po przejściach" i tak są na wygranej pozycji, bowiem nie ważne gdzie się typiara pokaze, to zawsze biega za taką istny peleton napalonych piesków- factletow- tak zwanych "spe..miarzy". Paszczury 3/10 zachowują się jak księżniczki miss Polonia 9/10, oczywiście jeśli chodzi o faceta to musi być co najmniej 8/10. Wszytko to stalo siendzięki nadmiarowi atencji, szczególnie w tej materii podziękujcie tak zwanym aplikacjom randkowym z których korzystacie idioci....

          • 27 20

          • nie tylko aplikacjom randkowym, ale głównie insta i fb gdzie takie typiary mają pełno adorujących

            ich podrasowane fotki napaleńców żyjących nadzieją, że coś im skapnie za "lajka" i wychwalający komentarz simpa. Tymczasem one jedynie szukają atencji i potwierdzenia jakie to są wspaniałe. A jak już spada liczba lajków to wyciągają stare foty, sprzed 10 lat kiedy było mniej zmarszczek, mniejszy przebieg i mniej kilogramów niż dziś.

            • 25 5

    • a która szuka (6)

      "dobrego" chłopaka :)
      Kobieta szuka emocji a dobrego później

      • 31 10

      • bo kobieta nie szuka chlopaka tylko mężczyzny.... (5)

        • 29 8

        • szuka tatuśka z hajsami, który wybaczy wszystkie jej....skoki na boki (4)

          i zafunduje instagramowe życie, które będzie mogła eksponować w necie wzbudzając zazdrość swoich psiapsiółek

          • 40 9

          • wow - chyba nieźle Ci musiały laski popalić w życiu (3)

            dla Twojej infortmacji - nie każda dziewczyna jest taka

            • 13 21

            • wszyscy mężczyźni są źli - tak nas oceniacie bardzo często

              zatem dlaczego się dziwicie, że my też zaczynamy (zaznaczam: dopiero zaczynamy) też was oceniać w podobny sposób?

              • 7 3

            • podobno są też jednorożce i yeti (1)

              podobno

              • 24 6

              • sa, kazdy to wie, ale nikt nie widzial

                • 6 0

    • ja

      ja jestem

      • 2 1

    • Bez przesady...

      • 6 1

    • (2)

      Są są wystarczy tylko dać szanse pogadać troche dlużej zanim dojdzie do spotkania . Poza tym pierwsze randki z zasady sa dziwne - nie zawsze ale moj obecny kompletnie sie osmieszyl dalam mu szanse na kolejne spotkanie i co i 5 rok razem mija chlop normalny

      • 33 4

      • Dokładnie, na pierwszych randkach jest stres, w zasadzie to dobra oznaka u faceta, że sie stresuje...

        ... bo to znaczy, że mu zależy. Warto dać drugą szansę.

        Brak stresu i duża pewność siebie oznacza zazwyczaj, że to albo d*pek, albo "sportowiec" traktujący randki jak zawody ile zaliczy, albo oba.

        • 36 6

      • Haha ty dałaś mu po wielkiej łasce szansę. On stwierdził że dobry z ciebie "odkurzacz"(przenośnia:) ), więc dał ci też szansę tylko na to aby mieszkać u niego i korzystac z jego wozu. Łał:) Naprawdę łaskę mu zrobiłaś księżniczko:) Dziewczyny mają strasznie dużo do zaoferowania;)

        • 19 36

  • Do Alicji

    Ktoś z problemami się odważył, zaufał Ci, że spróbuje. Rozumiem, że randka była nieudana. W życiu jednak nie jest jak w filmie i ludzie mają swoje wady. Problemy słabosci.

    • 4 0

  • Facetki bardzo często przychodzą nie przygotowane

    i nie potrafiące zwyczajnie porozmawiać. Takie nie wykształcone i mamrotliwe baby od razu zostawiam.

    • 6 1

  • moje historie

    Współczuję Pani od tego kabla, straszne to było :<

    Kiedyś byłam na randce z jednym kolesiem o 30 cm niższym niż w opisie ;) Nie wiem czy ludzie grubi, niscy czy wysocy mają problem z przyznaiem się do tego i myślą, że to nei wyjdzie?

    Kiedyś rozmawiałam na sympatii z jednym kolesiem, długie rozmowy przez tel i duża chęć na poznanie się na żywo. Na 20 minut przed spotkaniem napisał, że żona wróciła wcześniejz delegacji i nie przyjdzie XD

    • 6 1

  • Opinia (6)

    Za Tinder nie przepadam, umawiałam się z sympatii. Kilka wpadek typu :mówił, że wysoki a niższy ode mnie, płać sama za siebie, spacer - 10 bez herbaty, ciągnięcie rozmowy mam za sobą, wydaje mi się, że mały odsetek ludzi będących tam jest gotowych na związek.

    • 27 18

    • (2)

      Haha tinder to nadaje się najwyżej do szukania pustaków na budowę. Sympatia? Te same typiary z tinderow, tylko już jako starsze, przemielone przez życie oraz wieluuuu typów 30 letnie desperatki szukające frajera z mieszkaniem oraz leasingiem. Koncert życzeń ten sam:) A co mają takie wielkie paniska do zaoferowania, poza tunelami z dużym przebiegiem ;)oraz roszczeniami typu "mężczyzna musi"? Nic:)

      • 38 24

      • Grubo jedziesz... (1)

        Ale śmieję się do rozpuku :D

        • 20 9

        • Jak śmieszą cię takie słabe żarty to lepiej nie myśleć o tym jak wyglądają randki

          • 1 0

    • Taka gwiazda...

      Widac chłopaki niespecjalnie to dostrzegają. Samouwilbienie nie wystarczy do tworzenia relacji;)

      • 12 0

    • (1)

      Masz zadziwiające kryteria oceny gotowości na związek.

      • 8 1

      • Gościu bez przerwy siedzi na erodate, ma sprany mózg chyba mamusia go nie kochała bo szuka atencji.

        • 15 1

  • nie ma w dzisiejszych czasach kulturalnych mężczyzn, poważnie myslacych o zyciu (25)

    albo stare pijusy albo młodzi bezmózgowcy albo zdrajcy żon....

    Anna 40

    • 49 41

    • (19)

      Uogólniasz, po prostu ciężko się znaleźć, szczególnie jak już z racji wieku trzeba szukać z odzysku i z bagażem

      • 28 4

      • No to gdzie? (18)

        Gdzie się obecnie znaleźć w 40+? Fajnych, wartościowych, normalnych facetów singli? Takich których nie ma na Tinderach etc.

        • 17 4

        • ooo z kobietami jeszcze gorzej (3)

          sytuacja beznadziejna
          ale
          proponuje wyjść z domu . oczy mieć szeroko otwarte . odpowiadać uśmiechem na uśmiech .
          to może się w końcu znajdziemy
          No chyba że porusza się Pani tylko samochodem , zawsze w towarzystwie byłego partnera oraz w drogich sklepach , to faktycznie - nic z tego .
          Trzeba też mieć coś do powiedzenia , 5 gwiazdek oraz w życiu liczę się tylko "ja" - no to trochę za mało . Nawet przy imponującym wyglądzie

          • 12 3

          • trudno w maseczkach odpowiadac usmiechem na usmiech (1)

            • 11 0

            • Oczy

              Wystarcza.

              • 2 0

          • Dzięki za rady ;)

            Gdy zacznę się rozglądać może się przydadzą.

            • 3 0

        • Realizuj marzenia

          Rob co lubisz a kogos poznasz. Nic na sile i nie na odwrot.

          • 1 0

        • (1)

          Też nie wiem gdzie bym szukał, gdybym się rozwiódł. W pracy zostały już same młode, wszystkie stare znajome w związkach, nie mam pojęcia gdzie znaleźć normalną kobietę w moim wieku, pewnie bym został starym pijakiem, bo jakoś sobie nie wyobrażam szukania partnerki z aplikacji

          • 24 1

          • młode bierz, co ci szkodzi? Wiesza jaka mają fajną gładką skórę?

            • 3 0

        • nie da się, im się już po prostu nie chce tego kwiatu, wolą realizować swoje pasje, a nie być (7)

          tragarzem, hydraulikiem, taksówkarzem, bankomatem dla kobiety. Niestety, po 40tce człowiek już wszystko widział i dochodzi do wniosku, że jest mu to niepotrzebne. Poza tym babki w tym wieku już go nawet nie pociągają fizycznie, a i mają zazwyczaj bagaż doświadczeń i wielkie wymagania. Do tego kłótnie, obrażanie się i fochy, a jak zapytać czy coś się źle zrobiło to odpowiadają, że nie, wszystko w porządku.....ale foch jest....i weź tu trać czas na domyślanie się o co chodzi. Lepiej iść na narty, rower, motor, pobiegać, na basen czy pojechać do lasu na grzyby i mieć spokój. Zresztą po 40tce wielu w ogóle się odechciewa, nawet młodszych. Po prostu nie leci za hormonami jak wariat. Biologia i chemia człowieka już zakłada, że w tym wieku dzieci są, nierzadko odchowane więc zatrzymuje wydzielanie hormonów "zakochania". Dodatkowo w dzisiejszym świecie jest tyle możliwości zwiedzania, wyjazdów, spotkań, internet itp że to wszystko stało się konkurencją dla bycia z kobietą. Zwłaszcza taką, która narzeka i dołuje i nigdy nie ma dość.

          • 46 7

          • o to to! Kiedyś zrobiła focha i zostawiła mnie po 3 latach związku. Nigdy nie powiedziała dlaczego. (1)

            Zastanawiałem się latami (zmarnowane lata) i w końcu się dowiedziałem - okazało się, że foch był bo błędnie zrozumiała co powiedziałem, no ale nie wyjaśniła tylko foch i do widzenia. Od kiedy dowiedziałem się o co chodziło z fochem nie zastanawiam się ani sekundy - jak strzela focha i nie chce powiedzieć uczciwie dlaczego (albo mówi, że nie nie wszystko w porządku, ale foch jest) to do widzenia, nie mam zamiaru marnować ani chwili na domyślanie się (zwłaszcza, że często źle się domyślisz).

            • 15 0

            • racja

              czas to jedyny zasób, którego nie da się nigdy odzyskać. Dlatego nie wolno go marnować. Pieniądze, a nierzadko nawet i zdrowie da się odzyskać.....ale czasu nigdy.

              • 7 0

          • (2)

            to ja tylko dodam, że kobiety i tak wolą gapić się w ekran smartfona kiedy są z partnerem więc tym bardziej to wszystko jest bez sensu, niech wychodzą za mąż za swoje smartfony, fejbuki i instagramy

            • 12 3

            • (1)

              Może nie masz nic ciekawego do powiedzenia lub zaoferowania to pozostaje jej smartfon

              • 3 4

              • taaaa jasne, jak zwykle wina faceta, bo nie zabawia księżniczki - weźcie wreszcie choć raz odpowiedzialność

                za siebie. Odwróćmy sytuację i jakby facet gapił się w telefon to też wina kobiety wg ciebie? Nie sądzę, na pewno byś powiedziała, że to jego wina. A potem takie stare panny wypisują w internetach, że się wyszalała i teraz gotowa na związek. No niesamiwite, kolejki chętnych do laski, która ma przebieg jak samochód ciężatowy po 10 latach i do tego zrytą psychikę.

                • 7 1

          • wow, w sam punkt 10na10

            • 8 1

          • Wszystko to prawda.

            Z mężczyznami po drugiej stronie również.

            • 17 3

        • No to gdzie? (1)

          są już zajęci lub nie potrzebują kogoś takiego jak Ty.

          • 0 3

          • Zdziwiłabyś się, jak bardzo

            im nie przeszkadza, że są już - jak to mówisz - zajęci. Albo udajesz, że nie widzisz.

            • 2 1

        • Jak jesteś fajna, wartościowa z "czystą kartą" i bez nadwagi daj namiary do siebie.

          • 3 1

    • anna

      ty masz 40 plus 40
      i jestes emerytem dorabiajacym na portalu

      • 1 1

    • Panie za to są święte

      za młodu mamy uczą córki jak mówić Wypier do ojca potem oczekuja a) zaradnych b) kulturalnych , wrazliwych , bez nalagow za to w zyciu ustawionych , z polotem , nie zdrajcow no i najlepiej mlodych

      • 5 0

    • a mnie się wydaje

      że po prostu to Ty fajna nie jesteś :P Jeśli natrafiasz tylko na takich facetów to z Tobą jest problem.

      • 5 5

    • ehh jakby te zony byly o 20kg mlodsze to nie zdradzalby was nikt

      • 9 2

    • Powaznie

      Bym porozmawial ale niexze zrzeda. Jestes zadbana?

      • 1 2

  • (6)

    Czytając komentarze tutaj zamieszczone można ustalić dlaczego tyle ludzi jest samych. Powodem jest brak szacunku dla drugiej strony i głęboko zakorzenione stereotypy...

    • 15 2

    • jakby było głebokie zakorzenienie (2)

      to randka nie byłaby ostatnią.
      Raczej płytkie i za krótkie

      • 1 0

      • :) (1)

        Dzisiaj ludzie nie starają się naprawiać związków, tylko kończą i dalej popełniają te same błędy. Brakuje szczerości, rozmowy, każdy pędzi nie wiadomo dokąd i za czym.

        • 5 2

        • Wiadomo za czym

          Wladza i kasa

          • 3 0

    • (1)

      Mądrze napisane, jeżeli napisał to mężczyzna, to szacunek, bo takich brakuje a ja sama szukam. :)

      • 2 2

      • Teoretycznie to kazdy madry!

        • 2 0

    • Zmienil sie model zycia jedynie sluszny

      • 1 0

  • Wrzucają zdjęcia z liceum a w rzeczywistości otyłe wytapetowane..już nie napiszę co (5)

    Podrywanie tylko na żywo, przynajmniej widać z kim się umawiasz

    • 107 9

    • ja tak robię, ale niepotrzebnie zdradzasz te informacje

      na żywo widać z kim ma się do czynienia, z neta przyjdziesz na spotkanie i często jak usiądziesz obok babki to wygląda tak bardzo inaczej (zwykle gorzej niż na fotach), że jej nie poznajesz

      • 1 0

    • (1)

      dobrze ze wy mezczyzni wszyscy jak dionizos

      • 22 8

      • Wystające sadło ciężko mi zaszpachlować

        • 17 3

    • podryw czyli zwykla znajomość z ,,ulicy'' atrakcja tylko dla plebsu (1)

      • 3 33

      • No pewnie. Ty szukasz raczej sponsora.

        • 28 3

  • (3)

    Mężczyźni niestety aspiracje co do dziewczyn ,a i owszem mają.A sami , podstarzali rozwodnicy z byle jakim wykształceniem, do tego sknerzy i marudzi, że wszystkie kobiety są nastawione na kasę .

    • 22 12

    • po prostu trochę już pożyli i widzieli to nastawienia na kasę

      a tego nie da się odzobaczyć

      • 4 1

    • Pewnie ze nastawione na kase.Jak gosc jeat totalnym burakiem,ale ma kase po starych same sie rozkladacie:) (1)

      • 15 4

      • siostra ci mówiła?

        • 2 3

  • To (20)

    gdzie można znaleźć 'normalnego' faceta w tych czasach? Normalnego to znaczy bez nałogów, szanującego, troskliwego, odpowiedzialnego i wiedzącego czego chce. Nie musi być modelem jeśli chodzi o wygląd. Zarobki - również sprawa drugorzędna, bo sama zarabiam przyzwoicie, mam własny dach nad głową, samochód i nie jestem/nie muszę być od nikogo zależna.
    Typ nie imprezujący, spokojny, lubiący aktywny wypoczynek na świeżym powietrzu oraz podróże (małe i duże). Tacy panowie to chyba gatunek na wymarciu...

    • 39 12

    • (2)

      to ja! rzuciłem palenie rok temu, na wagę to nie wpłynęło, alkohol piję ale nie na potęgę, wyimprezowałem już się, zarabiam 1,5x średnią krajową, mam mieszkanie i dwa samochody, tylko jest taka sprawa, że jestem zajęty

      • 7 14

      • ale ja wolny:) bo to o mnie (1)

        2 auta mam, chate tez, czasami cos sie lyknie ale w normie:) wiec nalogow nie mam, zadbany choc nie model, troskliwy, opiekunczy, podrozowac lubie, wiec raczej nie wymarlem, ale napewno nie bede kucharzyl tak od razu pisze aby nie bylo.
        Zainteresowana? Jak tak to dawaj cyferki:)

        • 11 4

        • jest taki fajny filmik na YT jak koleś omawia kobiety poprzez wykres

          końcowy wniosek jest taki, że jeśli kobieta wydaje się normalna i spoko, ma podobne zainteresowania, ma czym oddychać, ogólnie jest z nią o czym porozmawiać to....jest to trans :D

          • 6 0

    • Odpowiadam Ci na serio (1)

      Bo jakoś mnie Twój post zmusił do refleksji. Po pierwsze trzeba poznawać ludzi, być wśród nich, poświęcać im uwagę. Nie nastawiac się od razu, że "coś z tego będzie", ani że "nic z tego nie będzie". Życie potrafi cudownie zaskakiwać. Na pewno masz wielu znajomych i wiele możliwości, by kogoś poznać. Po drugie, wyjść ze schematu: umów się czasem na kawę - albo na noc, jeżeli Tobie to pasuje - z kimś, kto "Nie jest w Twoim typie". To czasami zmienia życie, nawet jeżeli nic więcej z tego nie będzie: być może dowiesz się na przykład, że odpowiada Ci cecha, o której nigdy nie pomyślałaś, że jest ważna u drugiego człowieka. I po trzecie: zapomnij o zasadach typu "kobieta nie dzwoni pierwsza" albo i**otyczne, przestarzałe "pułapka nie gania za myszą". Zakładam, że jesteś 30+ i pewnie nie raz słyszałaś takie teksty, bo to był standard, kiedy dorastalysmy. Mężczyźni też bywają niepewni, nieśmiali i niezdecydowani. Czasami Twoja inicjatywa może właśnie przechylic szalę na Twoją korzyść. Powodzenia :)

      • 9 1

      • reasumując trzeba poluzować cugle i więcej sobie popuszczać

        zwłaszcza kobiety ;)

        • 2 0

    • ... (1)

      Ja taki jestem. Nie palę, piję od święta, gotuję, nie imprezuje, mam mieszkanie, rower ,plaża. Problem jest w tym że dla większości osób takie życie to nuda. Trzeba chlać, palić trawe i leczyć kaca w niedzielny poranek. Aaaa i nie zapominajmy wstawić to wszystko na FB. Pozdrawiam

      • 28 1

      • Jeśli taki jesteś to prośba o kontakt :) kasiaabc_123@wp.pl

        • 1 0

    • Też tak mysle.

      W tych czasach ciężko o takiego faceta :) Ale może trzeba mieć nadzieję, może gdzieś jeszcze tacy się ukrywają, tylko trzeba cierpliwie czekać aby takiego poznać! ;)

      • 2 0

    • Szanowni,

      przyznam, że zaskoczył mnie taki odzew (ten pozytywny, jak i negatywny).
      Co do pozytywów - w sumie raz się żyje, a więc zostawiam maila: thankyoufromthemountain.3miasto@gmail.com
      Pozdrawiam :)

      • 2 0

    • Ja mam takiego (1)

      Udało się, cud ;-)

      • 8 7

      • Pytanie było o co innego...

        • 3 0

    • zadaj sobie pytanie

      po co takiemu facetowi ktoś taki jak Ty?

      • 2 3

    • Paulina z Tczewa? Hahaha. Kto chętny na przemlocone 30tki z odzysku?

      • 4 9

    • Taaa... (2)

      Przyjdzie co do czego to się okaże,że jesteś pontonem z błyskawicą,który leży na kanapie zapatrzony w facebooka i ogląda głupie seriale na netflixie.

      • 28 8

      • FB nie mam bo jestem anty FB, a Netflixa usunalem bo tam nic nie ma ciekawego. (1)

        • 9 0

        • "Usunalem"? Chłop czy modna ostatnio istota niebinarna?

          • 6 4

    • nie . są tacy))) (1)

      ale na wymarciu. Racja, kiedys widzialem jednego pana na peronie , we Wrzeszczu. Byl elegancki, lekko siwy i przegladal ogloszenia tindera . mam nawet zdjecie. W duchu, zyczylem mu szczecia ,, ( bo byl bardzo przystojny ) Pozdrowienia z gór.. hmm co to jest gdzie to jest ? tu chyba raczej z nad morza .. Przyslowie " szczescie chodzi piechota " .. bez samochodu - to raczej.nigdzie nie zdaży

      • 1 12

      • widziales faceta? hmm chyba w niszy poszukiwawczej jestes jednak ale zycze powodzenia

        NIe wiesz gdzie sa gory? tam u gory sa gory, gorale teraz tam protestuja bo do 1szego nie maja.

        • 2 0

    • znalazlas:) dawaj kontakt do siebie:)

      Your welcome from the beach:)

      • 5 0

    • obawiam się

      że niestety części z nas nie będzie dane już 'to szczęście ' niestety.
      Nasz czas na ziemi nie jest dany wiecznie , coś się skończyło coś było minęło . Jedyne co można zrobić to odejść po cichu . Trzeba starać się pomagać innym , w miarę możliwości , starać się mieć otwartą głowę ciągle niestrudzony entuzjazm - ale nie gwarantuję tego szczęścia co nie chodzi piechotą

      • 9 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

South Molo Festival - Delfinalia 2024 (5 opinii)

(5 opinii)
105,22 zł
hip-hop, festiwal muzyczny, w plenerze

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

ADELE - Tribute from London by Stacey Lee

148 zł
Kup bilet
pop

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W trakcie Open'era na swoim jedynym koncercie w Polsce wystąpił zespół: