- 1 Fale w Sopocie. Nowa impreza przy plaży (10 opinii)
- 2 Politechnika bawiła się na Technikaliach (20 opinii)
- 3 Młodzi w ten weekend bawią się na "Ele" (62 opinie)
- 4 Piją piwo na stadionie. Hevelka ruszyła (96 opinii)
- 5 Grzechy gastronomii: kto winny? (194 opinie)
- 6 Sporo odwiedzających mimo deszczu (30 opinii)
Odmieniona Sarsa w nowym teledysku z Piotrem Roguckim
Sarsa to artystka, która przebyła długą drogę w polskim show-biznesie. Na przestrzeni lat dała się zapamiętać fanom jako popowa, wrażliwa wokalistka o charakterystycznym wizerunku scenicznym. Sarsa jednak przeszła nagłą i nieoczekiwaną zmianę w swoim wizerunku artystycznym i pokazuje prawdziwą twarz Marty, a wraz z nią piosenkę "JPRDL" opublikowaną w piątek 6 października. 5 listopada Sarsa wystąpi w Starym Maneżu. Bilety dostępne.
Już nie Sarsa... tylko Marta
- Warszawa jest centrum dowodzenia i tam wszystko dzieje się intensywnie. Kiedy przyjeżdżam do stolicy, to jestem non-stop głodna. Chyba spalam dwa razy więcej energii niż w domu. Nie mam jednak czasu zjeść coś zdrowego, tylko łapię, co mam pod ręką. Dlatego cieszę się, że mieszkam z dala od tego świata. Mamy tu z Pawłem w Gdyni własne studio, w którym produkujemy muzykę do filmów. To też daje nam odskocznię od Sarsy. I jest fajnie - mówiła Sarsa w wywiadzie dla Gazety Krakowskiej.
Abakanowicz inspiracją legendarnego domu mody
Po latach spędzonych na scenie jako Sarsa, której znakiem rozpoznawczym stały się rogi z włosów, nastąpiła zmiana. Wokalistka uznała, że chce zerwać z wizerunkiem Sarsy i pokazać swoją twarz, tak też powstała płyta "Jestem Marta", która została opublikowana 6 października po licznych zapowiedziach jako piąty album artystki.
Wolta artystyczna u Sarsy
W porównaniu z poprzednim albumem, Sarsa przeszła prawdziwą woltę artystyczną, która wpłynęła na jej nowe brzmienie. Na płycie pojawił się m.in. melorecytowany "Prolog 5 minut", postpunkowy "Balet" nagrany wspólnie ze Zdechłym Osą, ballada "Księżyc", która obrazuje Martę z bardziej kobiecej i delikatnej strony. Materiał zapowiada się bardzo ciekawie i realnie może być krokiem przełomowym dla artystki.
"*Jestem Marta" to pierwszy album Sarsy, który ukazał się nakładem wytwórni Kayax, co jest kolejną odmianą w życiu artystycznym wokalistki. Materiał z najnowszego krążka artystki będziemy mogli usłyszeć na żywo już tej jesieni. Sarsa rusza w klubową trasę koncertową. Pierwszy koncert odbędzie się już 28 października w Krakowie, a kolejny odbędzie się już w Gdańsku, dokładniej w Starym Maneżu, już 5 listopada. Na wydarzenie można jeszcze kupić bilety, jednak warto się spieszyć.
"JPRDL"
6 października Sarsa dodała jedną z najważniejszych piosenek na płycie. Promującą nowy krążek piosenkę "JPRDL" z gościnnym udziałem Piotra Roguckiego. Jak sama napisała - inspiracją do scenariusza teledysku był performance Mariny Abramović - Rest Energy. A sam utwór nawiązywać ma do metafory jaskini Platona, z którą większość osób mogło zetknąć się na filozofii. Zgodnie z myślą Platona świat nie jest jednorodny, a to, co nas otacza, jest iluzją i nie oddaje prawdy.
Znani trójmiejscy artyści zachęcają młodych do głosowania
- Ten utwór jest o moich przemyśleniach na temat iluzji świata, sposobie myślenia i ogólnie o sensie życia, który przekazuje nam system i w który po pierwsze wierzymy, a po drugie jesteśmy w tym tak głęboko, że praktycznie od pokoleń nie jesteśmy w stanie wyjść z tej bańki. Czasami, gdy chcemy złamać ten program, okazuje się, że tworzymy następny - kolejną iluzję. Gdzie zatem szukać źródła, czyli prawdy? Może się okazać, że balans i "prawda" jest w nas, a nie w świecie zewnętrznym. - mówi Sarsa.
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (24) ponad 10 zablokowanych
-
2023-10-07 20:06
Opinia wyróżniona
(2)
Wulgaryzmy, kontrowersja to po prostu tani produkt. Sprzeda sie bez problemu, ale pozytku z tego zadnego.
- 34 2
-
2023-11-20 12:18
(1)
Rozumiem, przekaz ważny itp, ale czy właśnie nie "kasuje się" go poprzez użycie nizinnego, marketingowego chwytu? Po co to? Jakas moda na przeklinanie jest teraz wśród "artystycznej elity", a oni za tą modą poszli, tak przekonani, że w piosence pokazują nowe oblicza
- 0 0
-
2023-11-27 13:50
Wulgaryzmy, są były i będą elementem języka, a w naszej rodzimej muzyce pojawiły się już w latach 70tych ubiegłego wieku - i co? I są nadal. Oczywiście, można powiedzieć "na kopytko pegaza, umykaj stąd czym prędzej" jednak czy to naprawdę wyrazi artystę, który kipi emocjami?
Cóż, długo trwa ta "moda"...- 0 0
-
2023-10-07 17:36
Opinia wyróżniona
nie znałem
Nigdy nie słyszałem o Sarsie, więc trudno mi oceniać metamorfozę. Sama piosenka o tytule wulgarnego skrótu, nie przypadła mi do gustu. Nie jestem w stanie się w niej doszukać ani ciekawych słów, ani przyjemnej do słuchania melodii. Jak dla mnie jest to dość dziwne dzieło, którego bardzo ciężko się słucha i nie znajduję w nim niczego przyjemnego.
- 30 1
Wszystkie opinie
-
2023-10-06 15:35
Sarsa? (4)
A któż to zacz?
- 43 8
-
2023-10-06 15:49
rybałtka mości panie (1)
- 4 1
-
2023-10-06 16:51
O wciórności!
Tam do kroćset!
- 6 1
-
2023-10-06 17:20
Chyba nowy wariant covida
- 8 0
-
2023-10-06 17:36
Wygląda jak ...
... Uma Thurman. WOW. Tarantino winien się zainteresować, tylko trzeba po angielsku śpiewać :)
- 6 2
-
2023-10-06 16:52
Dethmetal (2)
Teraz będzie grała Dethmetal info potwierdzone
- 13 1
-
2023-10-06 17:58
(1)
NSBM
- 0 0
-
2023-10-06 20:55
Za młodu się słuchało tego badziewia nsbm, rac, hatecore.
- 2 0
-
2023-10-06 18:46
Słucham Sarsy tylko do czarnej płyty.
- 5 2
-
2023-10-06 19:38
Sarsa? (3)
Skąd ta nazwą?
Przecież Marta brzmi o wiele lepiej.
Dodam, że inne polskie gwiazdy również używały swoich imion i nazwisk i mimo wszystko zdobyły popularność.
Mam na myśli ludzi takich jak Maryla Rodowicz, Anna Jantar, Wioletta Willas, Majka Jeżowska, Beata Kozidrak, Urszula, Anita Lipnicka, Kasia Kowalska, Justyna Steczkowska, Kasia Nosowska, Urszula Dudziak, czy Roksana Węgiel.
Bez sensu są te pseudonimy artystyczne.
Sarsa?
A co to jest?
Brzmi jak nazwa epidemii.
Marta brzmi o wiele lepiej.
Jak to mówią "Marta grzechu warta".- 12 8
-
2023-10-06 20:52
Czyżby? (1)
Maryla Rodowicz, właśc. Maria Antonina Rodowicz,
Anna Jantar, właśc. Anna Maria Kukulska z domu Szmeterling,
Violetta Villas, właśc. Czesława Gospodarek- 13 1
-
2023-10-07 11:08
Czesław Wydrzycki - Niemen, Stanisław Guzik - Stan Borys. :-)
- 2 1
-
2023-10-06 20:56
Roksana Węgiel brzmi jak ksywa wymyślona na ostrym kacu a poza tym to nie jest gwiazda
- 14 1
-
2023-10-06 20:45
Sarsa Covid 2
W dobie gier pokroju Cyberpunka to brzmi lepiej.
- 10 3
-
2023-10-06 23:10
Żałosne są te wulgaryzmy
Czy nie można inaczej wyrażać emocji?
- 63 6
-
2023-10-07 11:06
Taka "artystka" śpiewająca o Platonie... Będę musiał posłuchać choć nie spodziewam się niczego dobrego z uwagi na dotychczasową twórczość.
- 12 0
-
2023-10-07 17:36
Opinia wyróżniona
nie znałem
Nigdy nie słyszałem o Sarsie, więc trudno mi oceniać metamorfozę. Sama piosenka o tytule wulgarnego skrótu, nie przypadła mi do gustu. Nie jestem w stanie się w niej doszukać ani ciekawych słów, ani przyjemnej do słuchania melodii. Jak dla mnie jest to dość dziwne dzieło, którego bardzo ciężko się słucha i nie znajduję w nim niczego przyjemnego.
- 30 1
-
2023-10-07 20:06
Opinia wyróżniona
(2)
Wulgaryzmy, kontrowersja to po prostu tani produkt. Sprzeda sie bez problemu, ale pozytku z tego zadnego.
- 34 2
-
2023-11-20 12:18
(1)
Rozumiem, przekaz ważny itp, ale czy właśnie nie "kasuje się" go poprzez użycie nizinnego, marketingowego chwytu? Po co to? Jakas moda na przeklinanie jest teraz wśród "artystycznej elity", a oni za tą modą poszli, tak przekonani, że w piosence pokazują nowe oblicza
- 0 0
-
2023-11-27 13:50
Wulgaryzmy, są były i będą elementem języka, a w naszej rodzimej muzyce pojawiły się już w latach 70tych ubiegłego wieku - i co? I są nadal. Oczywiście, można powiedzieć "na kopytko pegaza, umykaj stąd czym prędzej" jednak czy to naprawdę wyrazi artystę, który kipi emocjami?
Cóż, długo trwa ta "moda"...- 0 0
-
2023-10-08 07:17
Nie czegos takiego jak sarsa, jest sanah.
Ok
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.