- 1 Grzechy gastronomii: kto winny? (150 opinii)
- 2 Piją piwo na stadionie. Hevelka ruszyła (40 opinii)
- 3 Młodzi w ten weekend bawią się na Elektryków (13 opinii)
- 4 Sporo odwiedzających mimo deszczu (24 opinie)
- 5 Festiwal Światła rozbłysnął w Hevelianum (4 opinie)
- 6 Połączyła ich miłość do jedzenia (48 opinii)
Magiel Towarzyski - bistro na Małym Kacku - otwarty
Gdynia doczekała się kolejnego lokalu gastronomicznego, tym razem jednak oddalonego od ścisłego centrum. Magiel Towarzyski - zjedz i wypij, który nazwę zaczerpnął ze świata rozrywki, stroni od sztywnej etykiety, sprzyjać chce za to luźnym rozmowom przy stole. W menu lokalu znajdziemy dania inspirowane tradycyjną kuchnią polską. Oprócz obiadów rano wydawane tu będą śniadania, wieczorami zaś serwowane drinki.
W gdyńskiej dzielnicy Mały Kack przy ul. Strzelców 1 , w sąsiedztwie apartamentowców Altoria, Na Polanie i Conrada, swoje drzwi otworzyła w czwartek wieczór nowa restauracja - Magiel Towarzyski - zjedz i wypij.
- Lokal nie jest klasyczną restauracją, te kojarzą się z białymi obrusami, eleganckimi ubiorami i wysokimi cenami, a my tego nie chcemy. Jesteśmy raczej osiedlowym bistro, liczymy na to, że odwiedzać nas będą mieszkańcy okolicznych osiedli - twierdzi Sławek Lewicki, współwłaściciel i manager miejsca.
Wnętrze Magla zaprojektował młody kolektyw Marta Trzcińska i Izabela Witek z biura Kim Architekci - autorki wnętrz dwóch innych lokali w Trójmieście: gdańskiej Rady Miasta oraz letniej, barowej strefy sopockiego White Marlina. Królują tu szary beton i drewno - dębowa stolarka spotyka się z gresem nie tylko na podłodze, ale i na ścianach. Na jednej z nich wiszą abstrakcyjne obrazy Małgorzaty Kality, współwłaścicielki lokalu, na drugiej kilkadziesiąt zdjęć - wizerunków gwiazd przeniesionych tam z albumu Mario Testino. To one nawiązują do koncepcji Magla Towarzyskiego - "plotki" bowiem mają być integralnym elementem miejsca.
- Do restauracji chodzimy, aby cieszyć się życiem, aby je celebrować, jedzenie łączymy ze spędzaniem czasu w fajnym towarzystwie, rozmawiając o życiu - po prosu plotkując. Jedzenie jest u nas podstawą, ale do jego spożywania chcemy wykreować luźną, niezobowiązującą atmosferę. Planujemy organizować wystawy, wieczorki przy muzyce, spotkania tematyczne - tak, aby każdy znalazł tu coś dla siebie. Najważniejsze jednak - będę to podkreślał - są dla nas kulinaria - kontynuował Sławomir Lewicki.
Karta Magla prezentuje autorską kuchnię Piotra Nowakowskiego, a ten podsumowuje ją trzema słowami: polska, regionalna, jakościowa.
- Zjecie u nas potrawy polskie, przygotowane z regionalnych, świeżych produktów. Podawać będziemy m.in. ślimaki - tak, to staropolskie, nie tylko francuskie danie - obgotowane, w ziołach, z masłem, na grzance. Będą też raki - w risotto oraz w przystawkach. Z mięsa pojawią się comber i gicz cielęca, baranina, cielęcina, pierś z kaczki, żeberka. Będziemy przygotowywać śniadania z regionalnych produktów, takie jak kiełbaski kaszubskie i świeże, wiejskie jaja. Z zup w menu pojawią się: żurek staropolski w chlebie, esencjonalny, z ziemiankami i majerankiem; grzybowa i rosół na dzikim ptactwie z pierożkami nadziewanymi mięsem bażanta. A z deserów polecam szarlotkę. W naszym wydaniu będzie zdekonstruowana - jabłka smażyć będziemy bezpośrednio przed każdym zamówieniem - opowiadał nam szef kuchni - Piotr Nowakowski.
Otwarcie lokalu nie było hucznym wydarzeniem, w sumie skupiło około 50 osób. Oprawę muzyczną powierzono wokalistce Islet (przeczytaj wywiad z Islet), za barem zaś stanął Mariusz Brożyński z Bar4you - serwował koktajle z efektownym, "dymiącym" dwutlenkiem węgla (suchym lodem) oraz prosecco doprawione pestkami granatu i watą cukrową o smaku limonki.
Przez cały wieczór goście częstowani byli też przystawkami - min-porcjami dań z karty lokalu. W sumie z kuchni wyszło ich 2 tys. (20 potraw, po 100 małych porcji), a wśród nich: pierożek nadziewany mięsem bażanta w rosole, tatar z łososia, mus z topinamburu, śledzie w trzech odsłonach, ravioli z buraka, tatar wołowy, tarta ze szpinakiem, sałatka z kaszanką i nadziewany nią pieróg, ślimaki na grzance, risotto z rakiem, gratin z ziemniaka z pieczonym rostbefem, baranina (marynowana w winie, a następnie długo pieczona w niskiej temperaturze), gicz cielęca, halibut z bobem i groszkiem cukrowym, dorsz z pęczakiem oraz desery: szarlotka i tarta cytrynowa.
Lokal otwarty będzie 7 dni w tygodniu, od godziny 7 do 22.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (123) ponad 50 zablokowanych
-
2017-01-20 11:04
po nazwach dań spodziewam się wysokich cen i małego ruchu w lokalu. (4)
brzmi jak menu dla posłów i senatorów którzy wydają publiczne pieniądze.
pierożek nadziewany mięsem bażanta w rosole, tatar z łososia, mus z topinamburu, śledzie w trzech odsłonach, ravioli z buraka, tatar wołowy, tarta ze szpinakiem, sałatka z kaszanką i nadziewany nią pieróg, ślimaki na grzance, risotto z rakiem, gratin z ziemniaka z pieczonym rostbefem, baranina (marynowana w winie, a następnie długo pieczona w niskiej temperaturze), gicz cielęca, halibut z bobem i groszkiem cukrowym, dorsz z pęczakiem oraz desery: szarlotka i tarta cytrynowa
Czytaj więcej na:
http://kulinaria.trojmiasto.pl/Otwarcie-Magla-Towarzyskiego-n109241.html#tri- 60 5
-
2017-01-21 19:20
Dania wyrafinowane
dla posłów i senatorów. I pewnie podsłuchy mają?? Zapraszam wtedy do Słoneczka, tanio, szybko i bezpiecznie.
- 3 0
-
2017-01-20 14:56
rozumiem, że dla Ciebie śledź jest bardzo drogą potrawą? (2)
W takim razie jedz nadal paprykarz szczeciński z watowatą bułką z biedronki. Dawno nie byłeś w sklepie rybnym, skoro uważasz, że śledź nie jest na Twoją kieszeń.
- 4 20
-
2017-01-20 22:32
w takich bezdzietnych knajpach śledź jet drogi (1)
a paprykarz jest dobry jak się umie go zrobić pajacu
- 9 2
-
2017-01-21 13:47
Warto sprawdzić
Byłem wczoraj w Maglu, z małym dzieckiem. Jedzenie dobre, ceny spoko, mili ludzie. Warto więc zajrzeć zanim sie wyda ocenę.
- 1 5
-
2017-01-21 11:57
!! (1)
Pan Sławek jest profesjonalistą i wspaniała osoba! Restauracja jest na wysokim poziomie jednocześnie przy dobrych cenach za dobre jakościowo jedzenie.
w restauracji nie śmierdzi kuchnia tak jak to jest w większości trójmiejskich knajpeczek, wiec spokojnie można cos zjeść bez strachu, ze wyjdzie sie śmierdzącym !- 6 18
-
2017-01-21 17:37
Zadowolony mieszkanie
Prosze mowić za siebie a nie za innych.
- 4 3
-
2017-01-21 16:54
(1)
Kiedy będzie Gesslerowa!?
- 3 1
-
2017-01-21 17:34
Geslerowa
Ponoć na jutro zrobiła rezerwacje
- 1 1
-
2017-01-21 17:16
Bardzo fajne miejsce
Restauracja wyglada świetnie , jedzenie na wysokim poziomie w dobrych cenach , warto polecenia
- 6 9
-
2017-01-20 11:23
Czlowiek uczciiwy je se w domu jak normalny (2)
jak idem na budowe to zona mnie robi kanapki ze serem i niera se cebule zabieram we teczke i tak powiny życ normalni ludzie. kiedys nic nie bylo i bylo normalnie ze kazdy se kanapki ze serem sam nosil. Na budowie u na tylko kanapki majom i jest normalnie.
- 38 5
-
2017-01-21 12:54
w jakim to jest jezyku?
- 0 2
-
2017-01-20 17:57
I zaraz po wejściu na budowę marzę o browarze. Po czym lecę do najbliższego sklepu i 2 piwa oraz fajki proszę.
- 6 0
-
2017-01-21 11:36
Przyjdź, spróbuj, oceń...
Jak patrzę na niektóre komentarze pseudo znawców kulinarnych piszących komentarz w trakcie konsumpcji ziemniaków polanych kefirem to zastanawiam się nad tym ile trzeba mieć w sobie nienawiści i zazdrości jednocześnie, żeby coś takiego pisać nie będąc jeszcze w tym miejscu(a przypuszczam ze duża większość jeszcze tam nie była). Dajcie ludzie się wykazać kucharzowi, właścicielom, całemu personelowi. Przyjdźcie, spróbujcie a dopiero potem piszcie swoje opinie. Nazwy są zachęcające i na pewno znajdą swoich odbiorców. Może nie są to dania na każdą kieszeń, ale taki pomysł na swoją restaurację (bistro) mieli właściciele i szef kuchni. Lokalizacja rzeczywiście trochę średnia, ale jak jedzenie i atmosfera będą na wysokim poziomie to i goście będą z uśmiechem na twarzy do Państwa wracać.
- 12 7
-
2017-01-20 13:52
Życzę powodzenia (2)
Z chęcią przyjdę sprawdzić bo lokal obok Magla prezentuje marny level. Jestem ciekaw tylko jak właściciele rozwiążą parkowanie gości. Mam nadzieje, że nie kosztem miejsc prywatnych mieszkańców.
- 12 12
-
2017-01-21 11:19
Wielki obrońca
Skończcie narzekac polaki- 1 3
-
2017-01-21 08:24
Na rowerach będą przyjeżdżać
bo to kul i trendy : )
- 0 1
-
2017-01-21 10:28
Jak zawsze zawiść w komentarzach i narzekanie
- 6 13
-
2017-01-21 10:13
Kolejna regionalna kuchnia
Następna restauracja z regionalna autorską kuchnią - to się robi już troszkę nudne
- 12 1
-
2017-01-21 09:23
Mieszkaniec
mieszkam na artorii i myśle, że to duze wyzwanie dla tego biznesu, ludzie tu mieszkajacy wyjeżdzają rano do pracy i wracają 19-21, pewnie dobrym pomysłem będzie dostawa do mieszkań,
nikt do tego miejsca nie przyjedzie na jedzenie spoza osiedla bo w centrum ma lepszy wybór- 17 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.