- 1 Imprezy rodzinne, za które trzeba płacić (71 opinii)
- 2 Gdzie gdańszczanie imprezują w weekend? (12 opinii)
- 3 Grzechy gastronomii: kto winny? (206 opinii)
- 4 Połączyła ich miłość do jedzenia (57 opinii)
- 5 Piją piwo na stadionie. Hevelka ruszyła (105 opinii)
- 6 Królestwo Planety Małp: bywało lepiej (34 opinie)
Park rozrywki Majaland budzi sprzeciw mieszkańców Osowej
Wydanie pozwolenia na budowę parku rozrywki Majaland w Osowej, na wysokości węzła Owczarnia, stało się powodem protestów sporej grupy mieszkańców dzielnicy. Lokalna społeczność ma sporo argumentów przeciwko tej inwestycji. Emocje w tej sprawie są ogromne. Miasto odpiera zarzuty mieszkańców i zapowiada, że zorganizuje spotkanie, na którym "wyjaśni nieporozumienia".
Mieszkańcy dzielnicy Osowa, w której stanie atrakcja, nie szczędzą jej krytyki i mają wiele obaw, że dla nich będzie się ona wiązała m.in. z katastrofą komunikacyjną.
Inwestycja ma już pozwolenie na budowę. Ale mieszkańcy zaczęli licznie wyrażać swoje obawy wobec niej na lokalnych forach internetowych, a także na facebookowym koncie prezydent Gdańska.
Majaland ma mieć powierzchnię ok. 5 ha, z czego 1 ha zajmie budynek, a kolejne hektary przeznaczone będą na strefę atrakcji na świeżym powietrzu.
Mieszkańcy protestujący przeciwko tej inwestycji wskazują m.in., że:
- budowa i działalność parku rozrywki spotęgują korki, które i tak są już duże, i zablokują obwodnicę, przez co będą ogromne problemy, by dostać się do domu i by się wydostać z dzielnicy;
- nie było odpowiednich konsultacji w tej sprawie, "rozegrano ją po cichu";
- wyłożenie planu zagospodarowania przestrzennego do wglądu i dyskusja publiczna w tym temacie nie były w ogóle nagłośnione, czego dowodem jest fakt, że nikt z mieszkańców nie wziął w tym udziału;
- park spowoduje duży hałas w okolicy i mieszkanie w Osowej stanie się udręką;
- brak będzie odpowiedniej infrastruktury drogowej, która odciąży węzeł Owczarnia;
- inwestycje towarzyszące, do których inwestor jest zobowiązany, to zmiany kosmetyczne, za małe względem realnych potrzeb.
Majaland działa w Kownatach. Podobny powstanie w Gdańsku
- Jestem mieszkanką Osowej i dopiero teraz dotarły do mnie przerażające wieści, że ma tu powstać ogromny park rozrywki. Osowa jest bardzo zakorkowana, nawet w weekend mamy problem ze zjazdem do Oliwy. Teraz ten park to będzie już istna katastrofa. Gdyby wiadomość była podana do publicznej informacji wcześniej i bardziej nagłośniona, myślę, że spotkałaby się od razu z dużym sprzeciwem - napisała pani Agnieszka, dodając, że w dzielnicy trudno znaleźć osobę zadowoloną z faktu budowy parku rozrywki. - Energylandia i inne parki są budowane poza granicami dużych miast. W Osowej mieszka kilkanaście tysięcy ludzi. Wielu z nas wybrało tę lokalizację ze względu na obecną tu ciszę i spokój. Hałas oraz ruch samochodowy będzie tak ogromny, że mieszkanie w tej dzielnicy będzie istnym koszmarem.
Inna mieszkanka, pani Małgorzata, dodaje:
- Mieszkam w Osowej od urodzenia. I pierwszy raz w życiu powiem, że czas się wyprowadzić. Główna ulica jest w okropnym stanie. To już jest wielki rollercoaster. Korki korkami, tylko szkoda, że nikt nie zapytał nas, mieszkańców, o zdanie.
Prezydent: "Konsultacje były nagłośnione. Nikt nie przyszedł"
Prezydent Gdańska twierdzi tymczasem, że "konsultacje były odpowiednio nagłośnione", a o planach budowy parku rozrywki wiadomo od marca ubiegłego roku.
I faktycznie, 23 marca 2020 r. jako pierwsi napisaliśmy o tym projekcie w Trojmiasto.pl. Artykuł Belgowie chcą zbudować park rozrywki przy obwodnicy w Gdańsku przeczytano prawie 80 tys. razy, zgromadził też 340 komentarzy.
Być może jednak ze względu na to, że właśnie rozpoczynał się pierwszy lockdown związany z pandemią, mało kto potraktował te doniesienia serio.
- Ileż to ja już inwestycji nie przeżyłem, a to aquapark w Brzeźnie, a to oceanarium w Letnicy i kolejny temat, o którym za 3 lata nikt nie będzie pamiętał, zwłaszcza że na skutek obecnej sytuacji z wirusem firmy mogą szybko zmienić plany inwestycyjne - napisał wówczas jeden z naszych czytelników.
- Projekt planu był wykładany do publicznego wglądu w dniach od 17.08.2020 do 14.09.2020 r. Na dyskusję publiczną zorganizowaną w Sali Akwen budynku NSZZ Solidarność 3.09.2020 r. poza projektantami nikt nie przybył. Do projektu planu wpłynęła jedna uwaga. Majaland dostał pozwolenie na budowę. Park inspirowany pszczółką Mają będzie jednym z największych tego typu obiektów na Pomorzu - poinformowała na Facebooku prezydent Aleksandra Dulkiewicz.
Dokąd na plac zabaw w Trójmieście? Lista miejsc
Mieszkańcy odpowiadają, że o dyskusji publicznej nikt ich nie informował, a duży park rozrywki w dzielnicy mieszkalnej to fatalny pomysł.
- Ogłoszenie o wyłożeniu projektu planu do publicznego wglądu ukazało się w lokalnej prasie, na tablicy ogłoszeń Urzędu Miejskiego w Gdańsku, na stronie www.gdansk.pl, www.brg.gda.pl oraz na stronie FB Biura Rozwoju Gdańska. Dodatkowo każda osoba zainteresowana procedowaniem planu mogła zapisać się na newsletter i otrzymywać informacje na prywatny adres e-mail - przypomina Izabela Kozicka-Prus z gdańskiego magistratu. - Zainteresowanie planem było duże, wielu mieszkańców kontaktowało się z projektantami telefonicznie. Rada Dzielnicy Osowa była też standardowo informowana o postępach w procedurze planu i brała czynny udział w jego powstawaniu.
"Zagrożenie utrudnieniami w ruchu minimalne"
Jak podkreśla urzędniczka, inwestycja umiejscowiona jest tuż przy Centrum Renk, są to tereny przeznaczone pod zabudowę usługowo-przemysłową.
- W najbliższej okolicy nie ma domów mieszkalnych. Sam park zajmuje powierzchnię około 5 ha - obrazując: jest to teren o 1,5 ha większy niż plac Zebrań Ludowych. Teren jest obsługiwany z ul. Meteorytowej, która będzie rozbudowana plus przebudowa ronda i części drogi przez Majaland. Dojazd z obwodnicy zapewnia węzeł Owczarnia - odnosi się do zastrzeżeń mieszkańców urzędniczka. - Park rozrywki dla dzieci jest miejscem, które odwiedza się głównie w weekendy. Okolica przy parku to zabudowa typowo handlowo-usługowo-przemysłowa, czyli zagrożenie związane z utrudnieniami w ruchu jest minimalne - twierdzi.
W nieoficjalnych rozmowach urzędnicy natomiast nie kryją, że na wieść o protestach mieszkańców poczuli... rozgoryczenie. Bo inwestycja ich zdaniem świetnie się sprawdzi, jest robiona z myślą o dzieciach i nie powinna nikomu przeszkadzać.
Radny dzielnicy: Z taką falą sprzeciwu dawno się nie spotkałem
Jak mówi nam Bartosz Stefański, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Osowa, choć protestów społecznych w dzielnicy było dotychczas sporo (m.in. ws. Trasy Kaszubskiej czy kładki nad obwodnicą), to ten ws. Majalandu jest jednym z największych.
- Z taką falą sprzeciwu i krytyki dawno się nie spotkałem. Emocji jest dużo - przyznaje Stefański. - Obawy mieszkańców są uzasadnione. My też zostaliśmy zaskoczeni faktem ogłoszenia decyzji o pozwoleniu na budowę i tym, że przy tak istotnej i dużej inwestycji, która zdecydowanie wpłynie na jakość życia w dzielnicy, miasto kompletnie pominęło rozmowy z mieszkańcami w tej sprawie.
Rady Dzielnicy Osowa twierdzi, że o szczegółach inwestycji urzędnicy jej nie informowali. W 2018 r., gdy zmieniano plan zagospodarowania dla działki, na której ma powstać park rozrywki, nie mówiło się, że taka atrakcja tam powstanie. Mowa była raczej o funkcjach produkcyjnych.
- Dlatego jeszcze w poprzedniej kadencji Rada Dzielnicy nie przypuszczała, że pojawi się tam coś innego niż np. jakaś hala produkcyjna czy magazyn. O koncepcji parku rozrywki dowiedzieliśmy się w ubiegłym roku, z mediów. Zostaliśmy tym pomysłem zaskoczeni, podobnie jak faktem pominięcia rozmów z mieszkańcami - przyznaje Stefański.
Jak wskazuje radny, już teraz dzielnica zmaga się z poważnymi problemami komunikacyjnymi. Przykładów daleko szukać nie trzeba.
- Chociażby 1 czerwca, gdy mieszkańcy i turyści z okolicznych miejscowości jadą do zoo ul. Spacerową, to ta ulica stoi w korku, autobusy jeżdżą niezgodnie z rozkładami, a my nie mamy jak się wydostać z dzielnicy. Teraz z drugiej strony ma się pojawić park rozrywki, który 1 czerwca, ale nie tylko, będzie nam blokować drugi węzeł, i z Osowej naprawdę nie będzie się jak wydostać - wskazuje Stefański.
Czytaj też:
Obwodnica to już droga śródmiejska?
Z zapewnień inwestora, jakie dotarły do Rady Dzielnicy, wynika, że Majaland będzie otwarty w takich godzinach, by nie potęgować korków. Czyli np. nie od godz. 7 czy 8, a od np. godz. 10.
- Inwestor uważa też, że jego ruch będzie głównie w weekendy. Ale to nie zmienia faktu, że np. w wakacje, czyli 2-3 miesiące w roku, ten ruch do parku rozrywki będzie na pewno duży. Tymczasem odcinek między ul. Słowackiego a Spacerową, który będzie tam drogą dojazdową, jest w top 3 najbardziej użytkowanych dróg w Polsce. Mamy tu ponad 100 tys. aut na dobę. W wakacje obwodnica na wys. Osowej co roku stoi - mówi Stefański.
Inwestycja za ok. 90 mln zł, z tego tylko 1 mln zł na infrastrukturę drogową
Z informacji publicznej udostępnionej przez Gdański Zarząd Dróg i Zieleni wynika, że inwestor parku rozrywki w Osowej na prace drogowe związane z dojazdem do atrakcji wyda 1,09 mln zł brutto.
Zakres robót drogowych:
- przebudowa wlotu ul. Meteorytowej do ronda przy ul. Wodnika z wyspą dzielącą i chodnikiem oraz przebudową skrzyżowania z ronda jednopasowego na rondo turbinowe,
- budowa odcinka chodnika o długości ok. 250 m.b.,
- przebudowa odcinka ul. Meteorytowej,
- budowa odcinka ul. Galaktycznej o długości ok. 130 m.b.,
- budowa i uruchomienie oświetlenia wraz z docelowym zasilaniem zgodnie z warunkami wydanymi przez GZDiZ,
- budowa odwodnienia,
- usunięcie wszelkich kolizji z infrastrukturą techniczną wynikających z prowadzonych robót,
- odtworzenie i urządzenie zieleni,
- tymczasowa organizacja ruchu na czas prowadzenia robót,
- docelowa organizacja ruchu.
- Milion złotych na inwestycje drogowe, w skali 90 mln zł przeznaczonych na budowę parku, to jest procent. To jest nic. Powiedziałbym wręcz, że wygląda to absurdalnie "biednie" w stosunku do tego, jakie negatywne efekty przyniesie ze sobą Majaland. Ta inwestycja nie przyniesie nam żadnych rozwiązań infrastrukturalnych, nie rozwiąże problemów korków, nie przyniesie poszerzenia obwodnicy do trzech pasów. A my oczekujemy rozbudowy obwodnicy, bo już nie dajemy rady. Potrzeb komunikacyjnych mamy wiele - ubolewa Stefański.
Będzie spotkanie z władzami miasta
RD Osowa chce spotkać się z władzami miasta i porozmawiać o planowanej inwestycji. Na razie zbiera informacje na jej temat na własną rękę.
- Wiemy, że będzie ciężko cokolwiek wynegocjować. Podpisanie zgody na budowę oznacza, że inwestor może wejść i zacząć budować nawet jutro. Stoimy więc na straconej pozycji, ale podejmiemy rozmowy i z władzami miasta, i z inwestorem. Rada Dzielnicy chce być i jest głosem mieszkańców i ma pełne prawo wyrazić swoje oczekiwania w momencie wprowadzania takich zmian w życiu mieszkańców dzielnicy - mówi Stefański.
24 czerwca przedstawiciele władz miasta mają zaplanowane spotkanie z mieszkańcami w Osowej w ramach "dzielnicowych wizyt" w różnych częściach Gdańska. Mieszkańcy dzielnicy liczą, że wtedy uda się im poruszyć temat parku rozrywki i uzyskać odpowiedzi na wszelkie pytania.
Alan Aleksandrowicz, wiceprezydent ds. inwestycji, zapowiedział we wtorek, że zorganizuje oddzielne spotkanie w urzędzie w tej sprawie, na które zostaną zaproszeni przedstawiciele wszystkich zainteresowanych stron.
- Zawsze jesteśmy otwarci na rozmowę z mieszkańcami i ich przedstawicielami. W przyszłym tygodniu zorganizujemy spotkanie z Radą Dzielnicy w celu wyjaśnienia wszelkich nieścisłości i nieporozumień, jakie narosły wokół tej inwestycji - potwierdza Izabela Kozicka-Prus.
Miejsca
Opinie (1063) ponad 20 zablokowanych
-
2021-06-17 18:38
Ile kosztuje pozwolenie
W okresie epidemi i ograniczeń z tym związanych Dolkuczyzna zafundowała następny projekt obcego kapitału. W Gdańsku już tak jest, że naród (głupi wyborca) to kupi. Kto właściwie glosował na tą byle jakoś która zawłaszcza Królewskie Misto Gdańsk?
- 3 0
-
2021-06-17 20:44
Park rozrywki
A czy musi być ten park rozrywki w Osowej?Kto na tym zarobi?A mieszkańcy co będą mieli z tego?Jeszcze większe korki. Kogo obchodzą mieszkańcy?Liczy się tylko kasa, bez względu na wszystko.
- 2 0
-
2021-06-17 22:09
Groza
Niech Pani Izabela Kozicka-Prus zamieszka na dzielnicy Osowa i niech przez dwa miesiące w godzinach szczytu podróżuje komunikacją miejską jak i samochodem i zobaczymy czy nadal będzie zdania , że tereny znajdują się poza budynkami mieszkalnymi . Życzę szczęścia wszystkim , którzy pod stołem zgodzili się na taki absurd wrrrr
- 3 1
-
2021-06-17 22:17
Fajnie gdyby miasto zaczeło minimalizować ruch pojazdów a nie go pobudzać.
Osowa powinna dostać małe kino, punkt koncertowy cos jak stary maneż , restauracje - taki mały ryneczek jak w małym miasteczku. To zaspakaja potrzeby weekendowego spedzania czasu i powoduje że ludzie wola byc w swoim miejscu zamieszkania a nie wsiadac do samochodu i ruszac w podróże - Moim zdaniem to jest rozwiązanie dla nowych osiedli które powstaja za obwodnicą.
Budowa Parku rozrywki spowoduje najazd nowych turystów - oczekujmy że pół polski bedzie chciało odwiedzić taki park. Mamy juz przykłady wielkich miast gdzie mieszkańcy nie chca juz w nich mieszkać np. Barcelona, w Polsce Kraków. Paryżanie juz wylatuja na weekend bo wyjechać z miasta się nie da.
Kochani super miec taki park rozrywki ale jak sie okaże że żeby pojechać na Kaszuby szybciej dolecisz do Grecji zatęsknisz za tym żeby móc wykapac sie w pobliskich jeziorach i pospacerowac po lasach.
Obiema rękami nie zgadzam sie na ten Park ! Mam nadzieje że miasto zacznie ograniczać napływ ludzi, samochodów tutaj żeby zbilansować biznes z tym, że ja tu żyję i niekoniecznie chcę żeby było jak w ULU.- 3 0
-
2021-06-17 23:46
Masakra
Tragedia, kolejna glupota rzadcó Gdańska, Alescie sobie wybrali, ludzie
- 2 0
-
2021-06-18 07:42
Mieszkancy Osowej
Ci mieszkańcy Osowej są naprawdę bez głowy. Zamiast się cieszyć- płaczą.
- 1 1
-
2021-06-18 08:23
Osowa stoi w korkach od 15 lat a jakoś się ciągle rozbudowuje. Czyli świadomie ludzie kupują tam mieszkania czy domy wiedząc że są korki. Tak ja też mieszkałam przy cichej ulicy, która się z czasem stała głośna. Podjelismy decyzję o przeprowadzce. No świat idzie do przodu. Miasta się rozwijają. Każdy by chciał wielu atrakcji ale nie pod swoim domem. To gdzie one mają być? Korki są problemem nie tylko na Osowej. I będą. Skoro w większości samochodów siedzi jedną osoba to trudno żeby nie było korków. To my jesteśmy za nie poniekąd odpowiedzialni. To my mamy 2, a nawet 3 samochody w rodzinie. Chcemy żeby było wygodnie, wiadomka. Ale musimy wiedzieć że to ma swoje konsekwencje.
- 0 1
-
2021-06-18 09:51
3 pasy obowdnicy
Trzy pasy obwodnicy do osowej to minimum już teraz, codziennie po południu jest korek od Ikei do Castorama Osowa. Ci będzie potem?
- 0 0
-
2021-06-18 14:31
Park rozrywki - tak, ale najpierw
Najpierw to kochani zróbcie coś z drogami, bo kielnieńska i wszystkie dojazdówki stoją. Chcesz jechać do Chwaszczyna? Lepiej przez Gdynię
- 2 0
-
2021-06-18 16:27
cwaniara jak z prlu
Pandemia w kraju właśnie się rozkręcała na dobre, a prezydentka konsultacje po cichcu zorganizowała (pewnie nie tylko co do tej inwestycji) - o przewrotna ! Tak jak księża w ich środowisku z pedofilią "walczą" tak prezydentka o konsultacje zabiega i o zieleń w Gdańsku "dba".
Do bani. Trzeba było Wałęsę wybrać.- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.