• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pierwsze polskie pączki powstały u nas

Marzena Klimowicz-Sikorska
12 lutego 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Pierwsza zachowana wzmianka o pączkach w Polsce pochodzi z 1475 r. z Gdańska. Pierwsza zachowana wzmianka o pączkach w Polsce pochodzi z 1475 r. z Gdańska.

Mało kto wie, że pierwsza wzmianka o pączkach w Polsce odnosi się do Gdańska. Za granicą nasz "tłusty czwartek" przypada zwykle... we wtorek.



Ile zjadasz pączków w tłusty czwartek?

Tłusty czwartek przypada na ostatni czwartek karnawału, a że zależy od daty Wielkanocy, jest to święto, czy raczej tradycja, ruchome. Choć dokładne pochodzenie tłustego czwartku nie jest znane, zachowały się dokumenty, z których wynika, że pierwsza wzmianka o pulchnych ciastkach smażonych na głębokim tłuszczu pochodzi z... Gdańska.

- Pierwsza wiadomość o pączkach w Polsce pochodzi z Gdańska z 1475 r. i ma związek z pewnym wydarzeniem - opowiada Andrzej Januszajtis, znawca dziejów Gdańska. -Otóż kandydat na mistrza piekarskiego jednego z cechów, w tym wypadku specjalizującego się w "pieczywie luźnym", musiał upiec miękki chleb i "pomellen". Szukałem w niemieckich słownikach dawnych i współczesnych tego słowa, ale go nie znalazłem. Dopiero potem dowiedziałem się, że na Kociewiu i Kaszubach, Powiślu, a nawet w Płocku, do dziś pewien rodzaj pączków nazywa się "pumelkami", które pochodzą od słowa "pomellen".

W średniowieczu pączki niekoniecznie musiały być słodkie, do ciasta dodawano np. słoninę.

- Nie mamy receptury średniowiecznych pączków. Pewne jest jednak, że wówczas, jak i teraz, smażone były w głębokim roztopionym tłuszczu - przyznaje badacz.

O gdańskich pączkach mówi też inna wzmianka znaleziona w historycznych dokumentach. W 1631 r. dwaj piekarze otrzymali obywatelstwo gdańskie z prawem wypiekania ciastek maślanych i pączków. Wtedy nazywano je pfannkuchen, a tak do dziś określa się pączki w prawie całych północnych Niemczech.

Co ciekawe, od XVII w. gdańskie pączki mogły już być posypywane cukrem (głównie trzcinowym), a to za sprawą pierwszej w Polsce rafinerii cukru trzcinowego, która powstała właśnie w Gdańsku.

- Było to w 1618 r., na ten czas datuje się utworzenie w Gdańsku pierwszej w Polsce takiej rafinerii. Zaraz po niej powstały kolejne, ale niestety ich żywot był krótki, bowiem całkowicie były uzależnione od importu trzciny cukrowej. Dostawy odbywały się morzem, co w czasach wojen było bardzo utrudnione - tłumaczy prof. Januszajtis.

Wciąż nie wiadomo, dlaczego to właśnie pulchny pączek stał się symbolem końca karnawału. Na ten temat istnieją jedynie hipotezy.

- Można założyć, że dlatego, że pączki są tak smaczne. Muszą być pulchne i lekkie, a nie takie, o jakich pisał w XVIII wieku ks. Kitowicz, że "zdarzają się takie pączki, że gdyby takim trafić w oko, to by się podsiniaczyło". Na szczęście dziś takich już nie ma. Sam je bardzo lubię, ale więcej niż dwóch nie zjem - przyznaje Andrzej Januszajtis.

Koniec karnawału w innych kulturach kulinarnych

W Stanach Zjednoczonych, które słyną m.in. z zamiłowania do donatów, czyli pączków z dziurką, zamiast tłustego czwartku obchodzi się tłusty wtorek. Zwany jest z francuska Mardi Gras lub też Shrove Tuesday. Tak jak i nasz "czwartek", jest to dla Amerykanów święto końca karnawału, w którym pączek jest tylko elementem wielkiej uczty.

Mardi Gras obchodzony jest też we Francji. Tam jednak poza pączkami zjada się gofry i faworki ale także crepes Suzette - naleśniki z sosem pomarańczowym. Do tego słodkiej uczcie towarzyszą huczne festiwale i parady.

Z kolei w Wielkiej Brytanii ostatni czas przed wielkim postem określa się jako Pancake Day, kiedy to głównym daniem są naleśniki serwowane na różne sposoby. "Naleśnikowy dzień" obchodzony jest również w Australii.

Zupełnie inaczej wygląda to w krajach skandynawskich, gdzie tłusty czwartek również wypada we "wtorek" i nazywa się Fettisdag. Tego dnia na stołach królują semle, czyli pszenne bułeczki nadziewane słodkim farszem.


Zobacz jak powstają paczki w jednej z najstarszych cukierni w Trójmieście.

Opinie (166) ponad 20 zablokowanych

  • Paczki naprzeciwko Poczty we Wrzeszczu - pamietacie?

    Pamietacie malutka paczkarnie, ktora miescila sie na przeciwko budynku Poczty Polskiej we Wrzeszczu? Tam to byly dopiero paczki - jak marzenie :) Teraz najlepsze sa chyba przy peronie SKM Politechnika lub przy ul.Partyzantow 42.

    • 14 1

  • W Gdansku paczki z budyniem (1)

    • 6 5

    • chyba na wymioty:)

      • 2 0

  • Łacuch (1)

    Najlepsze pączki i drożdżówki to były w Łasuchu na Żabiance :)

    • 5 1

    • byly to fakt

      Ale tam to sie w tlusty czwartek konczyly przed poludniem. Teraz za to odzywki dla koksow tam sprzedaja ;)

      • 2 0

  • Biedronak jak co roku wygrywa pod kazdym wzgledem (5)

    frajerstwo niech przepłaca za pączki !!Kiedys robili testy tych paczków i co sie okazało ze nie róznią sie niczym od tych z cukierni a dlaczego ? Bo biedra robi zamówienie ogromne dlatego moze obnizyc ceny a cukiernia na te tradycje podnosi ceny 5 krotnie!

    • 2 11

    • Piszesz to samo już po raz któryś jeleniu (2)

      Ale rozumiem, że biedra daje ci jeść, więc lojalność zobowiązuje.

      • 12 1

      • Leming to ze jestes jeleniem to nic nowego jakos niezauwarzyłem by frajerstwo takie jak ty pisalo co innego (1)

        nikt nie zmusza do kupowanie w Biedronce pączków to ze w tym roku są inne to widać po cenie i pisze na opakowaniach.Pączek to jest najtańsze ciasto z mozliwych każdy możne je sobie w domu zrobić ,wyjdzie taniej i zdrowiej .A najlepiej smakuje ciepły pączek. We wrzeszczu kopowałes paczki bezposrednio usmażone były jeszcze gorące teraz nigdzie takich niema!!

        • 0 3

        • Koniec ferii blisko

          młodociane trolle wrócą do gimnazjów.

          • 2 0

    • Tak, świeże

      Tylko dlaczego cudowne zamrożone pączki leżały w ladach chłodniczych Biedronki? Pewnie po to by je zapiec dzisiaj i sprzedawać, jako gorące świeżynki

      • 10 0

    • Pączki z makretów w tym z Biedry są ohydne

      A jak kto chce naprawdę dobrego, to niech zrobi sam

      • 5 0

  • Najlepsze - Eskimos w starej Oliwie, na rogu Grunwaldzkiej

    Pyszota. Zero chemii, takie jak za komunu. Zaraz tam ide po paczki !

    • 2 1

  • Ale takiej kolejki jak w W-Z przy Słodowników nigdzie nie widziałem

    W tym roku zdecydowałem się postać i kupiłem. Jeszcze nie jadłem.

    • 4 1

  • A pączki z budyniem

    pamiętasz Pan? Pamiętam. Ja też nie pamiętam.

    • 4 1

  • "Tłusty czwartek przypada na ostatni czwartek karnawału, a że zależy od daty Wielkanocy, jest to święto, czy raczej tradycja,

    Strasznie to pokrętne. Każde święto przypadające w ustalony dzień tygodnia jest Z DEFINICJI ruchome, bo czwartek raz przypada w jeden kalendarzowy dzień, a raz w drugi. Wielkanoc nie ma z tym nic wspólnego. Gdyby Wielkanoc przypadała w pierwszą niedzielę kwietnia (a pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni), też byłaby świętem ruchomym.

    • 1 2

  • (2)

    Najlepsze zawsze były w Pączusiu w gdyni i na Hali targowej , takie małe stoisko i zawsze kolejka po ciepłe pączki :)

    • 2 2

    • zgadzam się (1)

      Na rynku w chyloni też jest ta budka uwielbiam jeść pączki tamtejsze:)mój ulubiony to budyń z wiśnią albo czekoladowe mmm:)dużo nadzienia i są naprawde warte swojej ceny:)nadzienie w każdym gryzie;)

      • 0 0

      • Właśnie! Pączki z nadzieniem kokosowym też są dobre..!

        • 0 1

  • (1)

    Ten jeden raz w roku można się najeść.
    Oby poszło w...ekhm..dekolt. ;P

    • 5 1

    • musiałbym dekolt ogolić

      lepiej niech idzie w korzeń

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (40 opinii)

(40 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Twórcą gdańskiego muralu z podobizną Zbigniewa Wodeckiego jest: