Planuj tydzień: Smokie, Nick Cave i Jordi Savall

Placebo, Smokie, Ride, Nick Cave, Jacek Kaczmarski, Jordi Savall. To tydzień naprawdę wielkich nazwisk. Oczywiście nie wszystkich zobaczymy w Trójmieście na żywo, jednak fani z pewnością nie będą zawiedzeni. Wielkie poruszenie szykuje się także na niedzielę, bo przez Trójmiasto przejadą Mikołaje na Motorach.

Piątek, 7 grudnia
W piątek rozpoczyna się druga edycja festiwalu SpaceFest. Podczas dwudniowej imprezy zobaczymy takich artystów, jak Mark Gardener (ex-Ride), Damo Suzuki (ex-Can, wystąpi z zespołem Popsysze), Steve Hewitt (ex-Placebo) czy Ray Dickaty (ex-Spiritualized). Oprócz tego premierę swojej debiutanckiej płyty zapowiedział gdyński zespół 1926. Pierwszy dzień SpaceFestu odbędzie się w CSW Łaźnia, natomiast sobotnia kulminacja będzie miała miejsce w Fabryce Batycki. Kto ma bilety, wybierze się na Hey. Kto nie ma - może znaleźć pocieszenie w Teatrze w Oknie, gdzie zaprezentują się W Gorącej Wodzie Kompani. Improwizacje teatralno-kabaretowe prowadzone przez Wojtka Tremiszewskiego i spółkę to remedium na niejedną chandrę.

Sobota, 8 grudnia
Radio Wolna Europa to... no właśnie. Kto pamięta Radio Wolna Europa - legendarną radiostację, która przez lata podtrzymywała morale Polaków walczących o niepodległość z radzieckim "bratem"? Na koncercie w 60. rocznicę rozgłośni polskiej Radia Wolna Europa wezmą udział tacy artyści, jak Joanna Kulig, Sonia Bohosiewicz, Kapela Ze Wsi Warszawa, Mela Koteluk czy Ania Rusowicz. Zbigniew Łapiński zaś wykona "Modlitwę o wschodzie słońca" zaaranżowaną ku pamięci jego zmarłych przyjaciół, bardów Przemysława Gintrowskiego i Jacka Kaczmarskiego. Co ciekawe - na nagraniu, które możecie zobaczyć obok, fortepianu Łapińskiego praktycznie nie słychać. W ciągu dnia zaś warto wybrać się, aby zobaczyć nową atrakcję Akwarium Gdyńskiego - sepie. Co to takiego? Sprawdźcie sami.

Niedziela, 9 grudnia
Destructive Daisy można przetłumaczyć jako "Niszczycielska Stokrotka". Tak naprawdę stokrotki są cztery (Audri, Dams, Kleo i Ada) i wystąpią na scenie Desdemony, aby zagrać utwory ze swej debiutanckiej EP-ki. Jak śpiewał James Brown: to wprawdzie męski świat, ale byłby niczym i nic by nie znaczył, gdyby nie kobiety. Stokrotki otworzą koncert warszawskiego zespołu hard-core'owego Setting The Woods On Fire. Punkówy na scenie to widok zacny, ale pewnie fanki Spiętego i tak nie odmówią sobie wizyty w Parlamencie na koncercie Lao Che. Natomiast w samo południe, spod PGE Areny tysiące świętych Mikołajów na motocyklach wyruszy w tradycyjny przejazd po Trójmieście. Nieważne, czy masz harleya, czy komara - leć do apteki po watę, wkładaj czerwone wdzianko i dołącz do peletonu. W zeszłym roku w przejeździe uczestniczyło 3300 osób. Czy uda się pobić rekord?

Poniedziałek,10 grudnia
Nick Cave uznanie w świecie muzycznym zdobył sobie lata temu, kiedy to z zespołem Birthday Party eksperymentował zarówno z dźwiękami gitary, jak i ze strzykawkami. Piosenek z tamtego okresu żaden teatr by nie wykonał. Ale kiedy Australijczyk w 1996 r zaprosił do współpracy Kylie Minogue i PJ Harvey, świat oszalał. W Polsce po raz pierwszy piosenki z "Murder Ballads" wykonano podczas Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu, a występ uświetnił sam Cave. W Gdyni "Ballady Ofiar" wykonają aktorzy Teatru Muzycznego: Rafał Ostrowski, Aleksandra Meller z towarzyszeniem zespołu Ajagore.

Wtorek, 11 grudnia
Actus Humanus po raz drugi zawita do gdańskich kościołów (i Dworu Artusa). W zeszłym roku twórcy festiwalu i władze miasta zapewniały, że ich celem jest organizacja imprezy na światowym poziomie, dorównującym takim krakowskim przedsięwzięciom, jak Misteria Paschalia czy Sacrum Profanum. W tym roku widać, że nie były to słowa rzucone na wiatr. Festiwal rozpocznie się mszą "Messe de Minuit" M. Charpentiera w wykonaniu Akademii Françoise Lasserre. Natomiast drugiego dnia festiwalu wystąpi absolutna megagwiazda muzyki baroku i renesansu - Jordi Savall. Wykona muzykę z filmu "Wszystkie poranki świata" w reż. Alain Corneau, z udziałem m.in. Gerarda Depardieu.

Środa, 12 grudnia
"Who the fuck is Alice?" pytają fani zespołu Smokie, a przecież pieśń "Living Next Door To Alice" opowiada tak naprawdę o dwóch paniach - Alice i Sally. Główny bohater utworu podkochuje się w tajemnicy w Alice od dziecka. Niestety, nagle, ni stąd, ni zowąd, Alice wsiada do wielkiej, białej limuzyny i odjeżdża bez słowa. I to właśnie Sally jest posłańcem, który przynosi złe wieści, jednocześnie mając nadzieję, że będzie mogła bohaterowi użyczyć własnej piersi do wylewania żalów. Niestety, on śpiewa: "nigdy nie przywyknę do braku Alicji!". Koncert zespołu Smokie bez "Living Next Door To Alice", to jak herbata bez wody. Ten utwór musi się znaleźć na setliście występu, jaki zespół da w Hali Gdynia. Smokie zagrają swe przeboje u boku orkiestry symfonicznej. Co ciekawe - "Living Next Door To Alice" skomponowali panowie z zespołu New World z Australii w 1972 roku. W latach 90. wersję ze znanym okrzykiem spopularyzował... holenderski zespół Gompie.

Czwartek, 13 grudnia
O uwagę (i pieniądze) publiczności w czwartek będą konkurować aż cztery koncerty. W Pokładzie w Gdyni wystąpi Raz Dwa Trzy, który dwa lata temu wydał płytę DVD z koncertem zarejestrowanym w Filharmonii Bałtyckiej. Tym razem będzie można posłuchać przebojów Adama Nowaka w wersji bardziej intymnej. Kawałek dalej, w Uchu, zagra Bester Quartet (wcześniej znany jako Cracow Klezmer Band), który promować będzie album Metamorphosis. Wyjątkowo trudno będzie się tego dnia wcisnąć do sopockiego Spatifu, gdzie zagrają Świetliki dowodzone przez charyzmatycznego poetę Marcina Świetlickiego. Trudno sobie wyobrazić lepsze miejsce dla pełnych spleenu, artystowskich utworów krakowskiego zespołu. Warto zadbać zawczasu o bilet i rezerwację stolika. Studenci Politechniki z pewnością zaś chętnie wybiorą się do Kwadratowej na koncert folk-rockowego zespołu Enej.