- 1 Jason Momoa na jachcie w Gdańsku (116 opinii)
- 2 Sanah wystąpi na Skwerze Kościuszki (64 opinie)
- 3 Co Jason Momoa robi w Gdańsku? (73 opinie)
- 4 Ciotka i skandal w uzdrowisku (25 opinii)
- 5 Kręcą film przy Muzeum Bursztynu (19 opinii)
- 6 Juwenalia Gdańskie: koncerty i atrakcje (11 opinii)
Za nami coraz lepszy Jarmark św. Dominika
757. edycja Jarmarku św. Dominika właśnie dobiegła końca. W niedzielne popołudnie odbyła się oficjalna ceremonia zakończenia imprezy. Podobnie jak w latach ubiegłych, odwiedziły ją w tym roku tłumy gości z Polski i zagranicy. Tegoroczny jarmark był kolejnym dowodem na to, że jego organizatorzy konsekwentnie chcą go zmieniać na lepsze.
Jarmark św. Dominika to jedna z głównych atrakcji Gdańska w okresie wakacji, która jak magnes przyciąga turystów z niemal wszystkich zakątków Polski i wielu krajów Europy. Nie inaczej było w tym roku. Pomimo kapryśnej, wakacyjnej pogody, organizatorzy 757. edycję imprezy odnotowali ok. 6 milionów odwiedzin.
Z drugiej strony, trzy tygodnie handlu i imprez plenerowych w samym sercu Gdańska to dyżurny powód do narzekań wielu mieszkańców. Każdego roku wielu gdańszczan bez ogródek przyznaje, że nie lubi jarmarku.
Czytaj również: Dlaczego gdańszczanie narzekają na jarmark?
Kierowcy mają dość braku miejsc do parkowania, korków i zmian w organizacji ruchu na ulicach Głównego Miasta. Piesi i okoliczni mieszkańcy narzekają na tłok, hałas i śmieci na chodnikach. Natomiast ci, którzy mają ochotę zakupić coś na jarmarcznych stoiskach, utyskują na tandetne towary oferowane przez wielu kupców.
O ile części niedogodności nie da się uniknąć, gdyż są one po prostu nieodłącznym elementem tego rodzaju wydarzeń, o tyle pozostałe są uzależnione przede wszystkim od przemyślanej organizacji. I trzeba przyznać, że zakończona właśnie edycja Jarmarku św. Dominika była dowodem na to, że organizatorzy konsekwentnie chcą go zmieniać na lepsze. Wszystko po to, aby turyści wrócili z Gdańska zadowoleni, a mieszkańcy mieli mniej powodów do narzekań.
Coraz więcej rękodzieła i regionalnych przysmaków
Wielkim plusem tegorocznej imprezy był fakt, że w tym roku kupujący mogli skorzystać z dużej oferty towarów rękodzielniczych, wykonanych przez rzemieślników z całej Polski, np. biżuterii, ubrań, przedmiotów użytkowych czy zabawek, oraz kulinarnych przysmaków z całej Europy.
Czytaj również: Kończy się Jarmark św. Dominika. Wyróżniono najlepsze stoiska
I choć nie zabrakło stoisk z mniej wyrafinowanymi towarami (np. "skórzanymi" paskami, nożami i obieraczkami, ścierkami z mikrofibry, magnesami na lodówkę, które zostały wyprodukowane w krajach azjatyckich), to ich liczba z każdym rokiem maleje. To zadowalająca tendencja i pozostaje mieć nadzieję, że organizatorzy coraz uważniej będą dobierać wystawców.
Infolinia dla mieszkańców i przenośne toalety
Nowością tegorocznego jarmarku i wielkim ukłonem w stronę mieszkańców Głównego Miasta było uruchomienie infolinii, dzięki której można było w godz. 10-20 zgłaszać problemy i uciążliwości związane z organizacją imprezy, np. zastawiony wyjazd z posesji czy zalegające śmieci. W ten sposób organizatorzy dali jasny sygnał mieszkańcom centrum Gdańska, że ich problemy nie są im zupełnie obojętne.
Czytaj również: Nowości 757. Jarmarku św. Dominika
Podobnie jak w latach ubiegłych, na ulicach pojawiły się dodatkowe bankomaty oraz bezpłatne, przenośne toalety. Te ostatnie znacznie przyczyniły się do rozwiązania problemu załatwiania potrzeb fizjologicznych w krzakach czy bramach budynków. Z drugiej strony, zapach unoszący się wokół przenośnych toalet w cieplejsze dni był - delikatnie mówiąc - mało przyjemny. Być może optymalnym rozwiązaniem byłoby zupełne zastąpienie ich stacjonarnymi, ale również bezpłatnymi toaletami w kontenerach.
Jarmark po obu stronach Motławy
Udanym posunięciem okazało się również umieszczenie - po raz pierwszy w historii - stoisk przy ul. Stągiewnej na Wyspie Spichrzów, gdzie można było zaopatrzyć się w wyroby artystyczne oraz produkty regionalne. Jak udowodniły ostatnie miesiące, gruntowny remont ul. Stągiewnej sprawił, że stała się ona atrakcyjnym przedłużeniem Długiego Targu, a rozciągnięcie jarmarku na jej teren spotęgowało ten efekt.
Zaniedbana do niedawna ulica tętniła życiem, a sprzedający tu kupcy na pewno nie mogli narzekać na brak zainteresowania. W związku z oddaniem do użytku kładki na wyspę Ołowianka - która również przyczyniła się do ożywienia tej części miasta - może warto pokusić się w przyszłym roku o umieszczenie kolejnych stoisk po drugiej stronie Motławy?
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (243) ponad 10 zablokowanych
-
2017-08-21 20:15
jarmark
niema pogody na plaze to poszli na jarmark gdzie 70% to sprzedasz bursztynu gdzie te czasy kiedy jarmark byl prawdziwym jarmarkiem
- 5 1
-
2017-08-21 20:21
Cytat pana Rafała Borowski
"Za nami coraz lepszy Jarmark św. Dominika"
To propaganda, która w rzeczywistości była porażką organizacyjną.
P.S.
Nie ilość a jakość mają wpływ na sukces.- 8 2
-
2017-08-21 21:10
czemu tylko na Glownym Miescie
czemu JD nie jest rotacyjnie organizowany na : Dolnym Mieście , Brzeżnie , Nowym Porcie czy na Oruni ,Olszynce ???
czemu miasto nie wybierze takich lokalizacji jak : Sianki , Rudniki z prześwietną ulica Tama Pedzichowska , Owczarnia ,Hak Polski ???- 6 3
-
2017-08-21 21:31
muzyka
muzyka na tym festiwalu to jakas porazka
- 1 1
-
2017-08-21 21:40
Toalety
A może tak nasi Włodarze pomyślą o TOALETACH, w Gdańsku
- 2 3
-
2017-08-21 21:54
Tylko.. ??
..6 milionow ? wedlug mojego wyliczenia wyszlo mi 16 000 000 !
- 2 1
-
2017-08-21 22:07
Lepszy czy gorszy - nieważne,
Ważne, że się wreszcie skończył !!!
- 7 2
-
2017-08-21 23:15
Fajnie że jarmark jest..rynek jest przesycony a my oczekujemy cudów..tylko dajcie jakieś wc bo dzieciom moim po nogach leciało..
- 2 3
-
2017-08-22 00:40
Kto i jak to policzył (3)
Że na Jarmarku było 6mln odwiedzających? dziwne bo tyle samo było ponoć w ubiegłym roku!
I w czym był taki lepszy?
I dlaczego wciąż MTG ŁADUJE TEN CAŁY SYF w miejsca, gdzie i tak przyjdą turyści bo chcą oglądać ZBROJOWNIĘ,STUDNIĘ NEPTUNA Itp.itd a nie koniecznie kupować śmierdzące żarcie i przechowywane w nie higienicznych warunkach oscypki,kiełbasę i różne inne bigosy!
Wtryniacie na siłę ten cały bajzel, na trzy tygodnie mieszkańcom, którzy też maja prawo do wypoczynku a nie dostaną z pracy urlopu na trzy tygodnie,zmuszacie znosić ten koszmar!!!
I tylko brzydka pogoda powoduje,że nudzący się turysta ciągnie śmierdzącym samochodem do Gdańska,a parking za Dyrekcją Kolei jak świecił pustkami tak świeci nadal!
Z czego mamy być zadowoleni my mieszkańcy,skoro po Jarmarku widzimy tylko zniszczone elewacje i śmiecie ? a ulice i chodniki jak były zaniedbane rok temu tak są nadal!- 7 4
-
2017-08-22 02:46
Nie zes*aj się (2)
- 2 4
-
2017-08-22 13:29
brawo
To jest właśnie jarmarczna,, kultura,,
- 1 0
-
2017-08-22 13:34
a ty jak
będziesz miał/miała ten syf pod swoimi oknami to się dopiero z.........zastanowisz co piszesz
- 0 0
-
2017-08-22 02:40
Yyyy (1)
Przeszkadza ci jarmark , weź urlop.
- 3 5
-
2017-08-22 13:28
Czytaj ze zrozumieniem
albo milcz,nie każdy dostanie urlop na trzy tygodnie.....nie ma tak dobrze w dzisiejszych czasach
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.