- 1 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (21 opinii)
- 2 Gdańskie zoo świętuje 70-lecie (42 opinie)
- 3 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (152 opinie)
- 4 Festyny, dinozaury, pociągi, a może zwiedzanie? Majówka 2024 z dziećmi (12 opinii)
- 5 Grają przeboje największych gwiazd (16 opinii)
- 6 Festiwal filmowy w odmienionej formule (17 opinii)
Pójdziesz ze mną na randkę? Nie dziękuję, mam syndrom wypalenia randkowego
Ból po dramatycznym rozstaniu, ciągłe zawody miłosne i złe doświadczenia z randek. Coraz więcej osób rezygnuje z randkowania i dochodzi do wniosku, że dalsze poszukiwania potencjalnego partnera życiowego nie mają sensu. Tak pojawia się syndrom wypalenia randkowego. Czy naprawdę mamy dosyć randek, a może problem kryje się gdzieś indzie?
- "Już nie mam siły dalej próbować"
- Czy seks może zastąpić związek?
- Romantyzm wymiera przez cyfryzację
- Ból po odrzuceniu, również fizyczny
Tajemnicze sformułowania, tj. ONS (one night stand), FWB (friends with benefits), LTR (long time relationship) określają potencjalny cel, w jakim randkowicze eksplorują świat randkowych aplikacji. Jedni marzą o stałym, poważnym związku, inni z wielu powodów poszukują jedynie przygód i hedonistycznego zadowolenia - ile randkowiczów, tyle intencji. O dziwo w społeczeństwie przyjęło się stwierdzenie, że to mężczyźni frywolnie szukają przygód na jedną noc, a nie jest to do końca zgodne z rzeczywistością, wszak kobiety równie chętnie umawiają się na niezobowiązujący seks.
Spotkania i warsztaty w Trójmieście
"Już nie mam siły dalej próbować"
Nie każdy jednak chce się zadowalać przelotnymi relacjami, mimo że każdy nieudany związek czy też relacja pozostawia po sobie blizny. Stąd też stopniowo zauważa się tendencje odchodzenia od korzystania z aplikacji randkowych i absencję randkową. Przyczyną tzw. syndromu wypalenia randkowego, podobnie jak w przypadku wypalenia zawodowego, może być perfekcjonizm, czyli nierealistyczne oczekiwania względem partnera.
- Mam już dosyć przesuwania w lewo czy w prawo na Tinderze. Tak naprawdę czuję się, jakby to była gra, bo nawet gdy sam odezwę się do osoby po "matchu", to i tak na odpowiedź czeka się długo lub nie otrzymasz jej nigdy. Często też miałem tak, że pisało się z kimś super, by podczas pierwszych spotkań zobaczyć, że to zupełnie inna osoba z charakteru niż sobie zakładałem. Dlatego odpuściłem, bo to nie o to chodzi. Ludzie kiedyś sobie radzili bez aplikacji, tak i do mnie kiedyś ktoś przyjdzie - mówi Paweł.
76 proc. singli, którzy doświadczyli chronicznego niedopasowania przyznaje, że nieudane połączenia powodują, że czują się czasem zestresowani i wypaleni randkowaniem.
- Już nie mam siły dalej próbować. Pisałam z wieloma mężczyznami, spotykałam się do kina, kawę, wino, spacer i inne takie. Rozumiem, że ciężko znaleźć kogoś ciekawego. Jednak po kilku latach instalowania i odinstalowywania aplikacji już odpuściłam. Najbardziej denerwowali mnie faceci, naczelnicy podrywu, z którymi dobrze się pisało i byli wspaniali podczas spotkań, jednak zależało im na seksie, a to dla mnie za szybko - mówi Ania.
Czy seks może zastąpić związek?
Badacze odkryli, że 34 proc. Amerykanów korzystało z takich aplikacji. Okazało się, że "niezobowiązujący seks" nie był tym rodzajem relacji, którego najczęściej poszukiwały kobiety. Spośród wszystkich badanych osób, 15 proc. stwierdziło, że korzysta z aplikacji randkowych, żeby znaleźć partnera, w porównaniu do zaledwie 10 proc. szukających "przygody na jedną noc".
Kiedy przeanalizowano wyniki dotyczące mężczyzn, okazało się, że 36 proc. z nich szukało krótkich lub długoterminowych relacji, 11 proc. najbardziej zależało na przygodach na jedną noc, a 9 proc. z nich marzyło o tym, żeby mieć regularny seks bez wchodzenia w poważny związek. Jeżeli chodzi o najmniej pożądany typ relacji, byli to "przyjaciele z korzyściami" (tzw. friends with benefits).
Poszedł siku i nie wrócił. Randki, które nie skończyły się dobrze
Romantyzm wymiera przez cyfryzację
Koniec z kwiatami, kolacjami przy świecach, oglądaniu wschodów i zachodów słońca w pogrążeniu w amorkach? Możliwe, że nadejdzie niedługo taki czas, że całkowicie zniknie właśnie takie ujęcie romantyzmu i będziemy musieli go poddać zredefiniowaniu.
Jedna nieudana randka to jeszcze nie koniec świata, ale gdy nieudanych randek jest kilkanaście (albo więcej), pojawia się złość i rozgoryczenie, a poczucie własnej wartości zaczyna spadać. Dlatego według psychologów czasem lepiej... na jakiś czas odpuścić i zająć głowę czymś innym.
Zanim każdy singiel w rozwiniętym świecie dorobił się smartfona i kilku aplikacji randkowych, musiał nieźle się nagłowić, by odnaleźć drugą połówkę. Wybór potencjalnych partnerów także wyglądał wtedy inaczej. Idea ogłoszeń matrymonialnych jest przynajmniej tak stara, jak gazety drukowane, a gdy dziś czytamy ogłoszenia sprzed stu lat, wydają się nadal aktualne. Skala ich zasięgu była jednak nieporównywalnie mniejsza niż katalog z setkami potencjalnych partnerów w aplikacji.
Możliwość instalacji Tindera czy Badoo oszczędziła singlom na całym świecie wielu niedogodności i sprowadziła poznanie nowej osoby do kilku przesunięć po ekranie i krótkiej wymiany wiadomości. Randkowanie w Internecie przestało być stygmatyzowane i zaczęli się tym interesować użytkownicy po pięćdziesiątce. Baza użytkowników serwisów randkowych i aplikacji rośnie. Użytkownicy Tindera i aplikacji jemu podobnych coraz częściej szukają relacji krótkich, jednodniowych albo jednonocnych. Match.com podaje, że ma ponad 7 milionów płacących użytkowników, a każdego dnia na Tinderze rejestruje 1,6 miliarda "przesunięć", co pozwala milionowi tygodniowo par umówić się na randkę.
Ból po odrzuceniu, również fizyczny
Odrzucenie boli fizycznie. Neurolodzy kilka lat temu potwierdzili, że odrzucenie społeczne i ból fizyczny bardzo podobnie stymulują nasz układ somatosensoryczny (odpowiada między innymi za odbieranie różnych bodźców dotykowych i informacji o pozycji ciała). Innymi słowy, dla naszego mózgu nie ma znaczenie, czy ból wywołało oparzenie, czy kosz przez Tindera.
Zamiast jednego kosza po sobotnim wieczorze w pubie Tinder dostarcza nam niekończący się stały napływ odrzuceń na różnych etapach randkowania. Nic dziwnego, że po spędzeniu dłuższego czasu z aplikacją człowiek czuje się, jakby zszedł z ringu. Obrywa nasza samoocena i odbiór własnego ciała, co zostało potwierdzone w badaniu na młodych użytkownikach Tindera. Użytkownicy po dłuższym czasie mogą czuć się oderwani od rzeczywistości i zbędni w interakcjach społecznych. Charakterystyczne jest przekonanie, że dwa przesunięcia dalej znajdzie się "coś lepszego", nawet u osób chorobliwie przejmujących się swoim wyglądem i zaniżających własną wartość. To prosta droga do uzależnienia od smartfonu, zaburzeń łaknienia, nerwic i depresji.
Randkowe aplikacje są bardzo popularne, choć znaczna część ich użytkowników narzeka, bo doświadczają natarczywości, ignorowania, płytkości relacji. 53 proc. internetowych randkowiczów ma deklaruje raczej negatywne doświadczenia. Na przykład kobiety, szczególnie młode, skarżą się na nadmiar wiadomości otrzymywanych od mężczyzn, którym odmówiły dalszych kontaktów, a także otrzymywanie niechcianych materiałów o seksualnym charakterze. Mężczyźni z kolei narzekają m.in. na to, że są ignorowani. Ludzie obawiają się też oszustw, napastowania i nierzadko mają poczucie, iż usługi tego rodzaju promują głównie płytkie, krótkotrwałe znajomości. Jak się też okazuje, e-randki mogą mieć związek ze zdrowiem psychicznym, a nawet fizycznym. Wszystko to leży u podstaw syndromu wypalenia randkowego.
Opinie wybrane
-
2022-07-23 23:34
A ja trafiłem! Na tinderze! (6)
Spotykałem się z kiloma dziewczynami, wszystkie poznane przez aplikacje randkowe. Prawie zawsze było fajnie. Żonę też znalazłem przez tindera. Warto szukać!
- 79 23
-
2022-07-24 10:38
Niestety tam gdzie ludzie stawiają na seks tak się kończy (1)
Sporo jest facetów szukających rozrywki. Ale mało która chce być tylko zabawką, więc się bajeruje - że papierek niepotrzebny, ze trzeba się sprawdzić, że moralność to obłuda itp.
U kobitek było trochę inaczej - one chciały stałego związku, ale od razu z przyjemnościami małżeńskimi. W tym punkcie spotykały się z powyższymi facetami. No i potemSporo jest facetów szukających rozrywki. Ale mało która chce być tylko zabawką, więc się bajeruje - że papierek niepotrzebny, ze trzeba się sprawdzić, że moralność to obłuda itp.
U kobitek było trochę inaczej - one chciały stałego związku, ale od razu z przyjemnościami małżeńskimi. W tym punkcie spotykały się z powyższymi facetami. No i potem masz te tabuny nowoczesnych pań w wieku średnim, na gwałt szukające kogoś sensownego, którego i tak nie znajdą, bo szukają znowu przez łóżko. Tylko odstawienie seksu pozwoli znaleźć kogoś, dla kogo ważna jest ta druga osoba, a nie szukującego rozrywki faceta.- 6 4
-
2022-07-24 20:55
No tak
ale jak nie ma seksu to na czym oprzeć tę wspólnotę? Bez seksu to mam kolegów z pracy, na ogół już żonaci albo geje.
Lubię sex i związek taki osobisty z facetem to musi być tez udany pod tym względem. Będziemy chodzili do kina i na spacerki po restauracjach, miło gawędzili, rozstrząsali teorie wszechświata zażarcie i w uniesieniu. A jak dojdzie już co do czego to okaże się, że nie ma chemii łóżkowej. I klops.- 8 2
-
2022-07-24 09:31
Już po związku pewnie, bo nigdy nie odinstalowała apki ;)
- 3 2
-
2022-07-24 07:26
Ja też
poznałem Twoją żonę przez tindera.
Trzeba próbować,- 47 6
-
2022-07-24 05:20
Różne są wymagania (1)
Jak ich nie masz to tinder jest super. Łatwe. Przelot tygodniowy od kilku do kilkunastu facetów.
- 22 9
-
2022-07-24 06:20
Znasz to z autopsji xD
- 11 2
-
2022-07-23 17:19
Randki (9)
Myślę, że coraz trudniej poznać kogoś na żywo czy w realnym świecie. W realu każdy pędzi przed siebie, goni nie wiadomo za czym i nie ma czasu dla drugiej osoby a w wirtualnym świecie wedle nastawienia obecnych tam kobiet jestem tylko kolejnym napalonym samcem, który szuka tylko jednego a One tak naprawdę chciałyby poznać kogoś na żywo "tuż za rogiem". Kółko się zamyka. PS. W każdym razie nie ustaje w poszukiwaniach tej jedynej...
- 107 15
-
2022-07-24 08:42
A ja wlasnie uwazam, ze latwo I fajni ludzie sa na wyciagniecie reki tylko nie sa zauwazani Bo nie sa w aplikacji. Moze kwestia charakteru. Nie wiem. Ale jakos tak mam, ze zawsze sie do kogos usmiechne, zagadam, w sklepie pomoge cos dosiegnac, w kolejce stojac z pelnym wozkiem przepuszcze kogos ewidentnie po pracy z drobiazgami na kolacje I tak sie
A ja wlasnie uwazam, ze latwo I fajni ludzie sa na wyciagniecie reki tylko nie sa zauwazani Bo nie sa w aplikacji. Moze kwestia charakteru. Nie wiem. Ale jakos tak mam, ze zawsze sie do kogos usmiechne, zagadam, w sklepie pomoge cos dosiegnac, w kolejce stojac z pelnym wozkiem przepuszcze kogos ewidentnie po pracy z drobiazgami na kolacje I tak sie zaczyna najczesciej fajna rozmowa. Nie szukam nikogo, za zenuajce uwazam profile randkowym I wertowanie ludzi jak paczke miesa w biedronce ale z moich obserwacji z polowa tych parkingowych, kolejkowych czy innych "znajomosci" spokojnie skonczyla by sie fajna kawa czy spacerem. Czesto mi sie tez zdarza ze jakos mezczyzna np pochwali samochod ze zadbany I juz gotowa rozmowa. Dziewczyny zagadajcie o pomoc np z kompresorem. Panowie pochwalcie upatrzona dziewczyna, ze np ma ladny kolor wlosow czy cos. Jest mnostwo fajnych nie zdziczalych ludzi. Fakt, nie kazdy z nich jest prezesem z milionami na koncie ale ja i tak uwazam, ze wole miec z Kim pogadac niz czyims kontem moc sie chwalic.
- 16 0
-
2022-07-23 21:22
Real jest lepszy (1)
Tak naprawdę poznawanie "na żywo" jest po prostu lepsze niż przez neta.
Wcale nie dziwię się kobietom, które czekają na amanta zza węgła. Wolę być latami sama niż wikłać się w poznawanie przez Tindery. Faceci, których bez bicia przyznaje, na tinderze przewinęłabym w lewo, w realu spokojnie dostali szanse, dzięki cechom które na tinderach sąTak naprawdę poznawanie "na żywo" jest po prostu lepsze niż przez neta.
Wcale nie dziwię się kobietom, które czekają na amanta zza węgła. Wolę być latami sama niż wikłać się w poznawanie przez Tindery. Faceci, których bez bicia przyznaje, na tinderze przewinęłabym w lewo, w realu spokojnie dostali szanse, dzięki cechom które na tinderach są niewidoczne. Do tego trudniej jest zniknąć jak duch. Na tinderze zdarzyło mi się tak, że facet, deklarujący że świetnie mu się ze mną rozmawia, nagle, tuż po tym, jak to powiedział, po prostu usunął "matcha." takie sytuacje są niesamowicie irytujące i sprawiają, że człowiekowi odchodzi cała ochota na logowanie się tam. Na żywo podejdą do mnie tylko ci faceci, którym choć trochę się podobam, na tinderze dostane matcha tylko dlatego, że jestem kobietą, nawet jeśli moja ocena w jego oczach to jakieś 3 na 10.- 33 4
-
2022-07-24 19:46
Mi się udało.
Od ponad roku, szczęśliwa w związku. Partnera poznałam w realu. Przypadkowo, po rozwodzie nie szukałam faceta. Los za mnie zdecydował :)
- 5 0
-
2022-07-23 19:02
przyjdź wieczorem bez komórki pod moje okno (2)
nie wiesz gdzie...
zagraj serenadę na gitarze - nie potrafisz...
wyrecytuj wiersz o miłości - nie znasz....
poprowadź mnie w tańcu - nie umiesz tańczyć...
poznaj mnie w prawdziwym świecie - nie wiesz gdzie szukać...
a ja... czekam i czekam... i się starzeję!- 15 31
-
2022-07-23 21:00
a może przestań być księżniczką marzycielsko wgapioną w okno?
- 41 8
-
2022-07-23 19:29
Na serenadę to moja droga trzeba zasłużyć :) na wiersz też.
Nie oczekuj tego, czego sama nie możesz dać.- 36 16
-
2022-07-23 18:58
chłopie, jak kobieta nie jest plus30, to w necie szuka atencji albo chada (2)
- 23 14
-
2022-07-23 21:29
tego rapera? (1)
- 20 2
-
2022-07-27 11:02
on nie żyje
- 0 0
-
2022-07-23 18:09
Wiecie dlaczego macie syndrom wypalenia randkowego? (21)
Bo na randkach szukacie swojego ideału. Ponieważ sami nie jesteście ideałami, nigdy nikogo takiego nie znajdziecie.
Szukajcie osoby, która zaakceptuje wasze wady, a wy jej wady. To jest najlepsza recepta na długie szczęśliwe porzycie małżeńskie.
Małżeństwo dzieli się na trzy etapy.
1 Kocham Cię.
2 kocham Cię, pomimo twoich wad.
3 Kocham Cię dla twoich wad.- 146 36
-
2022-07-27 10:03
Nigdy nie kocha się dla wad
Związek to praca nad sobą, wady są po to, by się ich pozbywać na ile się da. Tak uważamy z żoną od 21 lat i nadal nasze małżeństwo to bezpieczny azyl dla nas.
Kochamy się , żonę nie boli głowa, a ja dbam o siebie- schudłem, rzuciłem palenie, mało piję alkoholu.
Dodam, że wspólna pasja- hobby ubogaca małżeństwo.- 2 0
-
2022-07-24 05:03
Kocha się pomimo wad!
Kocha się zalety a nie wady, których nikt inny nie posiada. Wady trzeba akceptować, a nie kochać, to znacząca różnica! W związku najbardziej porządna cecha to mobilność w kwestii zmian. W dekadzie nasze zainteresowania się zmieniają, często nawet nasz charakter, pytanie czy ważniejsza jest dla nas duma czy jednak chcemy zmieniać się na lepsze dla tej jedynej lub jedynego.
- 16 1
-
2022-07-23 23:52
Porzycie. (1)
Co to takiego?
- 10 1
-
2022-07-24 09:32
Było żyto i po życie
- 0 0
-
2022-07-23 20:48
poziom odrealnionego Banału wywołał u mnie rozwolnienie gdy jechałem na randkę tramwajem (1)
musiałem zawrócić, bo pociekło mi po białych skarpetkach. Nie pasuje do pikolaków :(
- 4 13
-
2022-07-23 21:16
To musiało nieźle śmierdzieć !
- 5 4
-
2022-07-23 18:14
Kolejne etapy to: (14)
4. Muszę odpocząć.
5. Boli mnie głowa.
6. Dla dobra dzieci.
7. Potrzebuję odskoczni.
8. Zostańmy przyjaciółmi.
Ideały to dyrdymały. Życie jest bardziej skomplikowane.- 54 18
-
2022-07-23 18:22
A przechodząc przez te kolejne etapy (13)
Zadałeś sobie pytanie, dlaczego ona to mówi, i chciałeś z nią porozmawiać? Czy od razu oceniłeś to z pozycji księcia, który nie trafił na odpowiednią księżniczkę?
- 23 21
-
2022-07-24 08:50
(3)
To juz co odpowiadam:
4. Musze odpoczac - tak, Bo odstawialam dzieciaki do przedszkole, pojechalam do pracy, zrobilam potem runde po przedszkolach, pojechalam po cos na obiad, przygotowalam cos do zjedzenia, pobawila sie z dziecmi, posprzatalam po obiedzie czy kolacji, ogarnelam mycie I zaganianie do lozek a Ty kochanie jak, odpoczales poTo juz co odpowiadam:
4. Musze odpoczac - tak, Bo odstawialam dzieciaki do przedszkole, pojechalam do pracy, zrobilam potem runde po przedszkolach, pojechalam po cos na obiad, przygotowalam cos do zjedzenia, pobawila sie z dziecmi, posprzatalam po obiedzie czy kolacji, ogarnelam mycie I zaganianie do lozek a Ty kochanie jak, odpoczales po pracy :)?
5. Boli mnie glowa. Czytaj lunkt wczesniej I dodaj do tego narastajaca niechec do partnera zanpowyzsze. Bolaca glowa to tego wyrazaz. Glupio przeciez powiedziec "daj mi spokoj".
6. Dla dobra dzieci. Jak widzisz ze tylko okne doceniaja jak potrafia ze wszystko ogarniasz to tak sie dzieje.
7. Potrzebuje odskoczni. By nie zwariowac. Czytaj wszystkie punkty wyzej.
8. Zostansmy przyjaciolmi. Skoro I tak jestesmy tylko wspollokatorami.
Kurtyna. Miejsc na reakcje mezczyzny bylo multum.- 11 3
-
2022-07-24 11:21
Ło matko i córko, Matka Polka heroiczna waleczna ogarniająca wszystko (2)
I te pretensje... A gdyby to była wersja męska? Możliwe? Nie? No to posłuchaj:
4. Musze odpoczac - byłem w pracy 12 godzin, wredny szef, podła praca, gorsza jeszcze od pracy płaca, potem korek, wracam i muszę odpocząć. Nie w głowie mi komplementy, których oczekujesz. Jeść i spać. Potem reszta.
5. Boli mnie głowa. Boli, kiedy trzebaI te pretensje... A gdyby to była wersja męska? Możliwe? Nie? No to posłuchaj:
4. Musze odpoczac - byłem w pracy 12 godzin, wredny szef, podła praca, gorsza jeszcze od pracy płaca, potem korek, wracam i muszę odpocząć. Nie w głowie mi komplementy, których oczekujesz. Jeść i spać. Potem reszta.
5. Boli mnie głowa. Boli, kiedy trzeba wysłuchać Twoich monologów, pretensji, relacji, co powiedziała koleżanka, siostra, matka. Mogę mieć dość, bo nie jestem herosem.
6. Dla dobra dzieci. Tak, dla dobra dzieci można wiele poświęcić, także facet może wypowiedzieć taką kwestię. Nie macie wyłączności na dzieci, choć w sądzie matka ma pierwszeństwo do opieki, nawet jak na nie nie zasługuje. No taki mamy kraj.
7. Potrzebuję odskoczni. Jak wychodzę na mecz i piwo z kumplem, na ryby, na karty, to nie muszę wysłuchiwać, że Cię zaniedbuję. Bo potrzebuję odskoczni. Nie masz zaufania? Twój problem.
8. Zostańmy przyjaciolmi. Skoro mnie nie rozumiesz, to zostajemy przyjaciółmi, bo przecież nie powiem Ci, że od roku spotykam się z Twoją najlepszą przyjaciółką/ Albo: nie chcę Cię zranić, ale już mnie nie pociągsz itd itd.
Świat jest bardziej skomplikowany.- 12 2
-
2022-07-24 23:19
Ad4 (1)
No to stary zrob se jesc i idz w kojo.
Tylko se przygotuj te jedzenie,posprzataj po gotowaniu i dymaj do spania,jaki problem.
Ty wrocisz z pracusi i piwerko i pilot tv i ma byc cisza i obiad max za 15 min.ona tez byla w pracy,tez goo*no zarabia,oblesny szef ją podszczupuje i doklada targetów itp itd.
Kuma miś czaczę?- 1 1
-
2022-07-24 23:27
Ad4
No to "reszty" nie będzie. Tylko jeść i spać, skoro dała się podszczypać:)
- 1 1
-
2022-07-23 18:26
Kolejne etapy (8)
napisało życie, a nie autor idealistycznego wpisu. Pisze je codziennie.
To tak gwoli sprostowania :)- 22 9
-
2022-07-27 10:06
Nie u każdego jest taki schemat, są ludzie, którzy umieją rozmawiać od początku związku
Wymiana myśli z wzajemnym docenianiem to spośób, by miłość trwała. Mamy staż 13 letni i z radością oboje wracamy po pracy do domu.
- 0 0
-
2022-07-23 18:41
Jesteś pewien? Na pewno życie? (6)
Może tylko tytuły na portalach internetowych?
- 11 12
-
2022-07-23 18:55
Życie to nie bajka. (5)
Przykłady z życia można mnożyć. Nie ma ideałów, a zmęczenie związkiem przychodzi z czasem. Pozostaje kwestią wyboru, co ludzie z tym znudzeniem zrobią.
- 32 4
-
2022-07-23 20:31
Na szczęście życie to nie pesymista (4)
A ty jak chcesz to tkwij w przekonaniu, że tylko twoje etapy są normą.
- 8 9
-
2022-07-23 20:38
Na szczęśie jest GUS (3)
a statystyki pokazują, że jednak różowo nie jest. A ty jak chcesz, to naginaj fakty dalej.
- 7 8
-
2022-07-23 21:06
Ty się nie kieruj GUS-em (2)
Ty się kieruj zdrowym rozsądkiem.
To twoje życie.
Ale jeżeli chcesz być statystyczną cyferką, to twoja sprawa.- 17 7
-
2022-07-23 22:16
Będę się kierować tym, czym chcę. (1)
Wnioski wyciągane na podstwie rozsądku? Ok. A co to jest? I czy rozsądek nie każe patrzyć na to, jak to wygląda u innych? Na cudzej wiedzy czy doświadczeniu można się uczyć. Kto tego nie robi, pisze takie bzdety, że "kocha dla wad". Kto kocha dla wad? Tania podróba rodem z Na Wspólnej albo innego mózgopiora.
- 9 6
-
2022-07-24 08:52
Kazdy kto Rozumie, ze idealnie nie ma I nie bedzie. Iluzja idealu zas moze np rzucac smierdza skarpety kolo lozka I juz Czar prysl.
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.