- 1 Dlaczego koncerty są tak późno? (60 opinii)
- 2 Nic mnie tak nie wkurza w kinie, jak... (40 opinii)
- 3 10 pomysłów na prezent dla mamy (3 opinie)
- 4 Nie każdy ma odwagę nosić takie stroje (30 opinii)
- 5 Momoa spotkał się z Michalczewskim (66 opinii)
- 6 Szykujcie kasę, nadchodzą festiwale (49 opinii)
Premier zaprezentował plan wyjścia z izolacji. Nie ma konkretnych dat
Premier zapowiedział stopniowe znoszenie obostrzeń w izolacji społecznej. Kolejne luzowania ograniczeń będą wprowadzane co dwa tygodnie. - Wciskamy pedał gazu ze świadomością, że obok jest pedał hamulca - mówiła kilka godzin wcześniej wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz.
Aktualizacja niedziela 19.04.2020 r. godz. 16:42 - Rząd opublikował w niedzielę poprawki do rozporządzenia w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. Od poniedziałku 20 kwietnia obowiązek zakrywania ust i nosa nie będzie dotyczył osób przebywających w lasach. Co ważne godziny dla seniorów będą nadal obowiązywać z tym, że jedynie od poniedziałku do piątku.
Pełne rozporządzenie TUTAJ
- Od 20 kwietnia przystępujemy do nowego etapu zdejmowania kolejnych obostrzeń, mamy kilka nowych komunikatów - zapowiedział premier Mateusz Morawiecki.
16 kwietnia premier zapowiedział pierwsze zmiany takie jak:
- otwarcie lasów i parków, zniesienie zakazu spacerów w miejscach publicznych takich jak: bulwary, skwery, tereny zielone, z wyłączeniem placów zabaw,
- w sklepach o powierzchni do 100 metrów kwadratowych będą mogły przebywać cztery osoby na stanowisko kasowe, w większych sklepach (powyżej 100 m kw.) jedna osoba na 15 metrów kwadratowych,
- punkty usługowe, takie jak zakłady fryzjerskie czy kosmetyczne, pozostaną na razie zamknięte,
- w kościołach będzie mogła przebywać jedna osoba na 15 metrów kwadratowych,
- możliwość przemieszczania się w celach rekreacyjnych (obowiązkowy dystans społeczny i zasłanianie twarzy),
- osoby powyżej 13 r.ż. będą mogły przemieszczać się bez dorosłych,
- nie zaplanowano jeszcze terminu powrotu dzieci do szkół, przedszkoli i żłobków.
Premier przekonywał, że poprzez obowiązujące działania i obostrzenia "kupujemy sobie czas i powodujemy, że wiele osób może uratować swoje życie, dzięki temu mamy czas na dostosowanie służby zdrowia i kupowanie sprzętu".
- Ten okres obostrzeń był bardzo ważny, w dużym stopniu udało nam się zapanować nad niekontrolowanymi wzrostami zachorowań. W ramach nowej rzeczywistości wprowadzamy zasadę trzech "i": izolacja - musimy zachować właściwy dystans i nosić maseczki, które od dziś są obowiązkowe, identyfikacja - będziemy coraz lepiej starali się opanować sztukę identyfikacji kontaktów między osobami, która pomoże zmniejszać niebezpieczeństwo zarażeń, informatyzacja - jak najwięcej pracy zdalnie tam, gdzie można ją wykonywać - mówił premier.
Jak przekonywał, społeczeństwo dobrze zareagowało i dostosowało się do dotychczasowych obostrzeń, dlatego można zacząć planować ich zmniejszanie i powrót do normalnego życia.
"Epidemia się nie skończy, dopóki nie będzie szczepionki"
- Będziemy musieli nauczyć się żyć z epidemią przez najbliższy czas, nie ma takich danych, które powiedziałyby, że epidemia zakończy się za dwa, trzy czy pięć miesięcy, jedyną pewną datą, która pokaże, że coś się zmieni, jest pojawienie się szczepionki. Nie wrócimy do czasów sprzed epidemii, dopóki nie będziemy mieli szczepionki - mówił Łukasz Szumowski, minister zdrowia.
Zaznaczał, że musimy dalej możliwie często dezynfekować ręce i powierzchnie, a także zachować odpowiedni dystans.
- Pewne poluzowania, które będą obowiązywać od poniedziałku - możliwość pójścia do lasu czy parku, dają nam pewien oddech, ale używajmy ich z rozsądkiem. To nie zachęta do przebywania na tych przestrzeniach. Powinniśmy się maksymalnie izolować - mówił.
Podkreślał też, że restrykcje nie zostaną zniesione na czas wakacji, ale pewne obszary aktywności będą mogły wrócić.
(4 opinie)
Opinie (711) ponad 100 zablokowanych
-
2020-04-16 19:56
Super (1)
I znowu chorda baranów zacznie masowo się przemieszczać.. izolacji trwaj
- 30 88
-
2020-04-16 20:00
Niki
Masz zamiar 2 lata siedziec w domu? No to grstuluje
- 18 2
-
2020-04-16 19:29
no to Moje pokolenie I młodsze pokolenia
Raczej nie mają co liczyć na emeryturę, ewentualnie każą Nam jak będziemy w wieku np.68lat dopłacić jeszcze.
Dzięki, dzięki, że rośnie dug publiczny- 72 7
-
2020-04-16 19:27
Raz na 10-15 lat jest upadek gospodarczy
Nie można żyć za dobrze i się ciągle bogacić. Takie krachy nie są przypadkowe.
Znaczy jednostki się na takich sytuacjach bogacą.....- 83 9
-
2020-04-16 19:26
Panika
Za tą korona panikę to B Gates powinien dostać rachunek
- 73 20
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.