• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prywatne centrum kultury rusza w Sopocie

Łukasz Stafiej
1 lipca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Natalia Turczyńska, szefowa MCKA Zatoka Sztuki w Sopocie. Natalia Turczyńska, szefowa MCKA Zatoka Sztuki w Sopocie.

- Naszym celem jest, żeby jak najwięcej wydarzeń było otwartych dla szerokiego grona odbiorców. Na pewno nie chcemy tworzyć hermetycznego miejsca tylko dla wtajemniczonych, ale takie, które będzie przyjazne dla wszystkich - mówi Natalia Turczyńska, szefowa Multidyscyplinarnego Centrum Kulturalno-Artystycznego "Zatoka Sztuki". W sobotę budynek w Łazienkach Północnych otworzy całodzienna impreza muzyczno - artystyczna.



Czy planujesz uczestniczyć w wydarzeniach Zatoki Sztuki?

Łukasz Stafiej: Otwarcie prywatnego centrum kulturalnego to odważny pomysł. Dlaczego się na to zdecydowałaś?

Natalia Turczyńska: Jestem plastykiem i wielokrotnie uczestniczyłam w wydarzeniach artystycznych organizowanych przez prywatne, niezależne instytucje kulturalne. Takie miejsca doskonale funkcjonują na świecie. Uznałam, że warto spróbować stworzyć prywatną instytucję kulturalną w Polsce, że jest to fajny pomysł na życie. Na samym początku do projektu dołączyła Karolina Matea, moja serdeczna przyjaciółka, a także obecnie wiceprezes fundacji MCKA.

Od początku myślałaś o sopockiej plaży?

Nie, na początku planowałyśmy stworzyć kameralne centrum plenerowe, umieszczone gdzieś na urokliwej prowincji. Nie śmiałybyśmy marzyć o tak fantastycznej lokalizacji, jaką są Łazienki Północne w Sopocie. Jednak kiedy Sopot ogłosił przetarg na zagospodarowanie budynku w Łazienkach Północnych, postanowiłyśmy zawalczyć o to miejsce. Daje ono ogromne możliwości, tak więc zainspirowało nas do rozwinięcia projektu. Przy dużym wsparciu środowiska artystycznego z projektu małej instytucji poświęconej sztukom wizualnym, powstała idea instytucji multidyscyplinarnej.

Na czym polega ta multidyscyplinarność Zatoki Sztuki?

Jesteśmy otwarci na wszystkie dziedziny sztuki. Ostatnio do naszego zespołu dołączył Tomek Lipiński, który objął opieką m.in. dwa programy muzyczne: Łysy Pingwin w Zatoce Sztuki oraz Scena debiutów, w który jest również zaangażowany Sławek Jaskułke. W program jazzowy, którego będzie dość bogaty, oprócz Sławka włączył się również Wojtek Mazolewski, który jest inicjatorem letnich, mistrzowskich warsztatów jazzowych. Nad programem teatralnym czuwać będą Leszek Bzdyl i Katarzyna Chmielewska z Teatru Dada von Bzdulow, ale nawiązaliśmy również współpracę z  Sopockim Teatrem Tańca i Beatą Olgą Kowalską. Ambasadorką sztuk plastycznych jest Kasia Krakowiak, gwiazda sztuk wizualnych. Wciąż pojawiają się nowe projekty i artyści chętni do współpracy, a my jesteśmy bardzo otwarci na nowe propozycje. Z każdej z wymienionych dziedzin zamierzamy prowadzić również warsztaty.

Dla kogo te wszystkie atrakcje mają być przeznaczone?

Naszym celem jest, żeby jak najwięcej wydarzeń było otwartych dla szerokiego grona odbiorców. Na pewno nie chcemy tworzyć hermetycznego miejsca tylko dla wtajemniczonych, ale takie, które będzie przyjazne, także cenowo, dla wszystkich.

Nadmorska lokalizacja będzie miał wpływ na wasze działania?

Dużą wagę przykładamy do tego, aby Zatoka Sztuki była miejscem proekologicznym i przyjaznym naturze. Staramy się, aby ta filozofia wpisywała się we wszystkie nasze działania, począwszy od tych komercyjnych, jak restauracja, a skończywszy na artystycznych. Planujemy również wspólne projekty z artystami z krajów nadbałtyckich.

Remont budynku zaczęliście w marcu, a w sobotę, 2 lipca, już otwieracie. Udało wam się tak szybko zakończyć wszystkie prace?

Otwieramy na razie sam parter, gdzie będzie funkcjonować restauracja i zaplecze dla klubu plażowego. Jeśli pogoda pozwoli, ruszy również infrastruktura plażowa - na piasku stanie scena, będą leżaki i łóżka plażowe oraz niebawem - strefa dziecięca z placem zabaw i miejscem przeznaczonym na plenerowe warsztaty artystyczne. Obok centrum powstanie plaża poświęcona aktywnemu wypoczynkowi. Jesienią planujemy otworzyć dwa pozostałe piętra. Na pierwszym znajdą się pracownie: warsztatowa dla dzieci, tzw. pracownia brudna przeznaczone na zajęcia z ceramiki, grafiki i malarstwa oraz sala wystawiennicza i sale prób. Na drugiej kondygnacji powstaje sala kryształowa ze specjalną nieobciążającą stawów elastyczną posadzką przeznaczoną do tańca. Będzie tam można również organizować przedstawienia i koncerty, ale także bankiety i konferencje, bo centrum będzie również otwarte na komercyjne imprezy.

Najważniejsze imprezy do końca lata?

Jednym z najważniejszych wydarzeń będzie pierwsza polska edycja festiwalu kreatywności Fringe (13 sierpnia). Ruszamy również z programem stypendialnym dla młodych artystów, który otworzymy koncertem charytatywnym (19 lipca). Odbędą się również mistrzowskie warsztaty jazzowe, które poprowadzą nowojorscy muzycy, wykładowcy słynnej szkoły SIM (21-27 sierpnia). Natomiast scenę plenerową zainauguruje premiera najnowszego spektaklu "Fruu" Teatru Dada von Bzdulow (6 lipca). Gościmy również m.in. projekcje filmowe Sopot Film Festival (23-30 lipca) i koncerty festiwalu Okno na Świat (8-10 lipca).

Wydarzenia

Otwarcie Zatoki Sztuki (12 opinii)

(12 opinii)
jazz, muzyka alternatywna, pokaz, uroczystość oficjalna

Miejsca

Opinie (74) ponad 20 zablokowanych

  • Centrum Kultury w Sopocie (1)

    Super! W koncu coś dla ludzi:)

    • 3 11

    • w sopocie nawet zeby sie zatrudnic w PGS trzeba wiedziec komu lizac tylek

      • 2 1

  • budynek (5)

    a ja jestem tylko ciekaw, kto wydał pozwolenie na takie paskudztwo na plazy?????Centrum kultury w budynku psującym krajobraz!!!

    • 34 38

    • architektoniczna porazka (2)

      noz sie w kieszeni otwiera patrzac na ten wytwor. jakas chora pijacka wizja "archotekta". WIWAT PRL. Wstyd ze cos takiego powstalo w Sopocie. Mowie o bryle budynku. Szkaradztwo nadajace sie tylko do zrownania z ziemia albo do zasloniecia wysokim plotem. Szkoda bylo kasy na ten remont.

      • 7 13

      • (1)

        taq tak, najlepsze są tylko skośne, czerwone daszki i jajecznice na elewacji. Ten budynek już kiedyś tak wyglądał, teraz przechodzi gruntowny remont by choć trochę odzyskać dawny blask. Jedna z lepszych realizacji w 3miescie jakie ostatnio powstają przy stosunkowo małym koszcie.

        • 5 2

        • jasne

          skośne daszki, mówisz, jajecznica na elewacji. Jasne, trzeba wprowadzić trochę sroczrealizmu na piękną szeroką plaze w Sopocie, zeby ludzie o nim nie zapomnieli. Chyba właśnie po to burzyli stare łazienki, by coś zmienić a nie wracać do tego "stylu"

          • 1 2

    • budynek cd (1)

      W dodatku jeszcze toksyczne i rakotwórcze. W okolicy budynku w trakcie remontu śmierdziało związkami ksylamitu i nadal we wnętrzu to zostało,co na to sanepid.

      • 4 11

      • To

        są zoppockie układy i układziki !!

        • 4 7

  • cześć! ide do Łajby - a Ty? (3)

    a ja do Multidyscyplinarnego Centrum Kulturalno-Artystycznego Zatoka Sztuki!

    • 78 6

    • :)

      ubawiłam się do łez :) Piękne!

      • 10 0

    • A powiedz to na bani (1)

      :/

      • 21 1

      • tlumacze- po % ide - tam noooo tam gdzie wafka udaje mądrych

        mniej wiecej tak to bedzie wygladac:D

        • 8 1

  • dobre intencje Art Invest, właściciela Tropikalnej Wyspy, Dream Club, Nowej Republiki, Organica.

    da się w TAKIM towarzystwie zrobić coś sensownego? Wątpię

    • 20 1

  • bedzie forsiasto Culturalnie i plastikowo

    jak to w Spocie

    • 18 3

  • to wtyka karno - pudla i tyle !!!

    kto w ZOPPOT ma układy !!!! heheheheheeh

    • 9 3

  • ten budynek wyglada koszmarnie na projekcie wygladał jeszcze jako tako

    ale w rzeczywistosci to ywglada jak stara buda oblepionaboazeria na której nadodatek sa rdzawe zacieki kto ma watpliwosci nich sam idzie sie przekonac!!

    • 10 7

  • Niezastąpiony (1)

    Pan "Winietka"...

    • 12 1

    • dzisiaj

      dzisiaj wyjątkowo zepsute, nawet jak na Pana Winietkę

      • 4 0

  • Przeciez to zwyczajny knajpiano-plazowy biznes. O co kaman?

    • 19 4

  • szkoda tylko (1)

    że osoby, które szanowałam za ich twórczość wchodzą w dziwny interes .... właścicielka kilku lokali, na których robi pieniążki teraz za sztukę się bierze---- altruistów już nie ma :(

    • 15 5

    • Ot tak dla odświeżenia pamięci....

      ...proponuję zastanowić się, czy wielcy artyści, od malowania, architektury, muzyki - to tworzyli swoje dzieła o chlebie i wodzie za pieniądze zarobione w Biedronce? Czy też przypadkiem pracowali dla hojnych acz posiadających pewien gust (w przeciwieństwie do obecnego modelu) - sponsorów, czyli mecenasów? :)

      • 5 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Strefa Trojmiasto.pl na Juwenaliach

w plenerze, gry

Juwenalia Gdańskie 2024 (52 opinie)

(52 opinie)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (4 opinie)

(4 opinie)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Rogalik croissant jest na bazie: