- 1 Dlaczego koncerty są tak późno? (62 opinie)
- 2 Nic mnie tak nie wkurza w kinie, jak... (41 opinii)
- 3 10 pomysłów na prezent dla mamy (3 opinie)
- 4 Nie każdy ma odwagę nosić takie stroje (30 opinii)
- 5 Momoa spotkał się z Michalczewskim (66 opinii)
- 6 Szykujcie kasę, nadchodzą festiwale (49 opinii)
Robot operuje raka prostaty na NFZ. "Jak w filmie science fiction"
Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku to kolejna placówka medyczna na Pomorzu, która wykonuje zabiegi usunięcia raka gruczołu krokowego w asyście robota chirurgicznego. - Z punktu widzenia chirurga jest to ekscytujące doświadczenie, na które bardzo czekaliśmy. Z jednej strony poprawia precyzję zabiegu i ułatwia pracę operatorowi, a z drugiej korzyści odczuwają sami pacjenci - mówi prof. Matuszewski, ordynator Kliniki Urologii.
- Na pewno jesteśmy szczęśliwi, bo jest to trudna operacja. Problemy techniczne próbuje się rozwiązać wprowadzeniem nowej technologii. Oczywiście, nie wszyscy pacjenci z rakiem gruczołu krokowego powinni być operowani przy pomocy robota. Cały czas jest miejsce dla otwartych operacji i innych technik np. radioterapii. Ważne jest jednak, aby była taka możliwość - mówi prof. Marcin Matuszewski, ordynator Kliniki Urologii.
Pierwsze operacje raka prostaty z robotem Da Vinci na NFZ
"Z punktu widzenia chirurga jest to ekscytujące doświadczenie"
W Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku w pierwszym tygodniu działania robota przeprowadzono pięć zabiegów - wszystkie zakończyły się pomyślnie. Chirurdzy zwracają uwagę, że takie są najnowsze trendy - w zabiegach laparoskopowych powoli rezygnuje się z tradycyjnych rozwiązań, na rzecz robotycznych operacji.
- Maszyna daje nam możliwość używania manipulatorów z opcją zaginania. Jak w filmie science-fiction. Z punktu widzenia chirurga jest to ekscytujące doświadczenie, na które bardzo czekaliśmy. Z jednej strony poprawia precyzję zabiegu i ułatwia pracę operatorowi, a z drugiej korzyści odczuwają sami pacjenci - mówi prof. Matuszewski i dodaje: - Od 2017 roku rak gruczołu krokowego stał się w Polsce najczęściej rozpoznawanym nowotworem złośliwym wśród mężczyzn. Populacja będzie się stale zwiększać i musimy być na to gotowi.
Przypomnijmy, że od maja operacje robotyczne na NFZ są również wykonywane w Szpitalu św. Wojciecha na gdańskiej Zaspie.
Kolejne zabiegi?
Lekarze i pielęgniarki przez kilka miesięcy przygotowywali się do wykonywania nowych procedur - ćwicząc na specjalnych konsolach, a także operując zwłoki. Warto podkreślić, że rozwiązanie robotyczne nie jest przypisane tylko do jednego schorzenia i może być z powodzeniem wykorzystywane na innych polach zabiegowych. Zespół medyczny chce dalej prowadzić wewnętrzne szkolenia, które otworzą drogę do kolejnych procedur laparoskopowych np. w przypadku schorzeń ginekologicznych. Poszerzenie oferty leczenia jest jednak związane z finansowaniem świadczeń przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
Miejsca
Opinie (28) 3 zablokowane
-
2022-08-02 21:51
(1)
Eeech. Jakby parę lat temu był taki robot, to mój ojciec pewnie by żył...
- 3 1
-
2022-08-04 23:41
współczuję, ja już 4 dychy przeskoczyłem i dostaję smsy z NFZ by się zbadać per rectum i chyba pójdę bo takie wpisy jak twój dają do myślenia. Nie jesteśmy niezniszczalni. Ważna jest szybka diagnoza. 2 lata temu byłem na USG wątroby i zapytałem lekarza czy by nie przejechał trochę dalej. Ochoczo zbadał mi trzustkę i prostatę, także polecam czasem zagadać, dla niego to dodatkowa minuta której czasem nie liczy. Co ja ci będę mówił, wiesz to z autopsji... niestety. Pozdrawiam
- 1 0
-
2022-08-03 10:54
to jest bardzo dobra wiadomość (1)
robotowi nie trzęsie się ręka i jest dużo mniejsze ryzyko powikłań, tego, że w tym unerwionym miejscu człowiek wykona cięcie milimetr za daleko. Ryzyko noszenia pampersów po zabiegu zostaje zminimalizowane.
Do niedawna za operację robotem płaciło się ok 50 tys zł.- 9 0
-
2022-08-04 21:11
W Polsce
robotem można ( ?) operować tylko prostate z potwierdzonym rakiem. Refundacja nie dotyczy " zdrowych " gruczolakow choć efekt terapeutyczny jest nieporównywalne lepszy niż przy tradycyjnej prostatektomii radykalnej.
- 2 0
-
2022-08-03 20:51
(1)
Kto został tym szczęściarzem?
- 1 0
-
2022-08-04 16:45
Ci panowie z MediaExpert
- 1 0
-
2022-08-02 16:16
Za 100 lat będą skanery-drukarki na bieżąco naprawiające i drukujące uszkodzone organy (6)
I to podczas jednej sesji, od razu w organizmie człowieka.
A dzieci w szkołach na historii będą się dziwić jak to przodkowie chorowali na raka, na osteoporozę czy jakieś skórne dziwadła.- 7 4
-
2022-08-03 08:42
60 lat temu zakładali że 3 dni temu miał przyjść na świat George Jetson z bajki Jetsonowie (4)
albo jak nie oglądałeś to Blade Runner miał w 2019r. ganiać za zbuntowanymi androidami a Odyseja kosmiczna i walka ze zbuntowanym komputerem miała mieć miejsce 21 lat temu. Jeśli nawet za 50 lat da się produkować w stabilnym procesie laboratoryjnym organy to z pewnością za 100 nie da się ich drukować w ciele bo to nie na tym polega. Wydrukować da się tylko szkielet organu. Zgodzę się co do jednego, z pewnością pewne rzeczy da się już zastąpić oryginalnymi tkankami i prawnuki będą się dziwiły tym że w naszych czasach jak ktoś stracił nogę to jej potem nie miał.
- 2 0
-
2022-08-03 16:03
1960 a 2020... subtelna różnica (3)
20 lat temu nikt nie widział potrzeby posiadania komórki, a jeśli już, to tylko w formie dzwonię i sms-uję. Internet był tylko z kabla. Moc obliczeniowa dobrych komputerów to była 1/4 obecnych słabych smartfonów... Pomyśl ile się wydarzyło pomiędzy rokiem 2000 a 2020, a pomiędzy 1960 a 2000. Postęp technologicny jest obecnie lawinowy i rośnie wykładniczo. Dlatego uważam, że za 100 lat to nie będzie jakaś rewolucja technologiczna. To będzie zupełnie inny świat.
- 2 0
-
2022-08-03 18:47
ale tu nie o daty chodzi a o biologię (2)
nie możesz wydrukować organu w ciele, możesz wydrukować tylko jego szkielet w laboratorium bo zanim ten szkielet zostanie obrośnięty tkanką mija mnóstwo czasu i tego czasu nie przyspieszysz. Rozwój komórek i ich starzenie rządzi się swoimi pozatechnologicznymi prawami. W ten sposób wyhodowano tchawicę ale to trwało miesiącami (niemniej to nie problem bo funkcjonalność była taka sama). Ja wiem że rozwój technologii rośnie wykładniczo ale tutaj mówimy o zupełnie innych prawach. Co do komórek to ewolucja telefonu do smartfona była tylko połączeniem telefonu z laptopem w wyniku miniaturyzacji. Większą rewolucją była przesiadka z kabla na GSM a to się komercyjnie zaczęło już 30 lat temu. Z pewnością świat za 100 lat będzie dla nas niewyobrażalny ale pewne rzeczy są nie do przeskoczenia.
- 2 0
-
2022-08-03 19:43
Masz sporo racji, ale tkwisz w sobie znanym sposobie myślenia (1)
Tak jak kiedyś ludzi enie wyobrażali sobie komunikacji bez kabla, odczytu i zapisu danych za pomocą światła czy krzemu, pozyskiwania energii ze słońca, czy VR, tak dziś nie wyobrażają sobie skali i technologii odkryć w najbliższej przyszłości.
Jestem w tym temacie optymistą i niecierpliwie czekam na nowe wynalazki, jak np nowe ogniwa elektryczne wielkich pojemności, czy indywidualne reaktory energii. To otworzy wiele nowych możliwości. Nowy napęd, eksplorację kosmosu...- 2 0
-
2022-08-04 14:04
Opieram się o aktualny stan wiedzy i tego co można po niej oczekiwać nawet wyolbrzymiając poznane prawa.
Bo to nie jest analogia do tego że przeskoczymy z procesu litograficznego 32nm na 5nm tak jak to miało miejsce przez jakieś ostatnie 10 lat w produkcji tranzystorów. Tutaj nie ma podstaw do tego by oczekiwać że coś się w tej materii zmieni. Gdyby się zmieniło i dało się przyspieszać bądź opóźniać procesy komórkowe to znaleźlibyśmy sposób na nieśmiertelność. Nie ma podstaw naukowych by zakładać że coś takiego wymyślimy bo brak do tego w ogóle fundamentów. O to mi chodzi.
- 2 0
-
2022-08-02 17:17
ok, to siadamy i czekamy
100 lat
- 1 3
-
2022-08-02 19:10
Operacja raka prostaty na NFZ skończyła się śmiercią mojego kumpla (4)
operacja się udała, ale pacjent "dostał bakterię" i ostatecznie zmarł.
- 6 7
-
2022-08-02 21:14
w jakim szpitalu? Operacja udana, punty poszły do NFZ i zapłacone. (1)
- 3 0
-
2022-08-03 21:07
wejherowo
- 1 0
-
2022-08-02 21:13
(1)
Ale operowali twojego kumpla na tę prostatę? Bo nie doprecyzowałeś i mogły to być dwie różne akcje :)
- 3 1
-
2022-08-03 18:50
nie, psa jego sąsiada i w wyniku tej operacji zmarł kumpel. Jakby co pytaj, wyjaśnię ci jak działa świat.
- 1 2
-
2022-08-02 16:22
Brawo. Póki co, trzeba jednak rozprawić się na dobre z rakiem co zaatakował świat i chce zniszczyć naszą zachodnią cywilizację. (5)
Co by nam nie wprowadził chirurgii sierpa i młota ;)
- 24 5
-
2022-08-02 18:08
(4)
Racja, usa musi odejść.
- 1 9
-
2022-08-03 18:49
co ma usa do sierpa i młota to tylko taki ograniczony typ może wymyślić konotacje
- 2 0
-
2022-08-02 22:16
ty też im szybicej, tym lepiej
- 0 2
-
2022-08-02 18:28
(1)
ze swoim sierpem i młotem znad pierścienia Saturna aż po horyzont zdarzeń, no nie id..to ?
- 1 2
-
2022-08-02 18:33
I pod czarno-czerwoną gwiaździstą banderą.
- 0 3
-
2022-08-02 21:16
To ewenement, że uruchomili tak szybko, innego "robota" inna firma uruchamia już kilka miesięcy... (1)
- 0 7
-
2022-08-03 08:34
pani Grażyno, do kuchni proszę, tam jest jeden robot w pani kompetencjach
- 2 2
-
2022-08-03 04:28
Za 100 lat już nie będzie żadnych lekarzy (1)
tylko roboty. Operacje będą robione w centrach handlowych w ciągu kilku minut. I to nawet przeszczepy każdego organu nawet mózgu. Ale będzie fajnie.
- 0 7
-
2022-08-03 08:31
A kto zaprogramuje tego robota jak nie lekarz? Przecież tu trzeba wiedzy fachowej, kierunkowej.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.