• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rockowa symfonia wybrzmiała w Ergo Arenie - od Led Zeppelin po Queen

Patryk Gochniewski
1 października 2023, godz. 08:00 
Opinie (40)

Lubimy te melodie, które znamy. Te słowa znalazły potwierdzenie podczas The Legend of Rock Symphonic - koncertu, który wybrzmiał w sobotni wieczór w Ergo Arenie. Koncept niezły, przygotowanie koncertu świetne, selekcja utworów bardzo dobra, jednak trudno nie odnieść wrażenia, że czegoś zabrakło.



IMPREZY I WYDARZENIA Najbliższe koncerty rockowe w Trójmieście

cze 8
The Tiger Lillies
Kup bilet
cze 12
Beth Hart
Kup bilet


Aerosmith, Bon Jovi, Queen, AC/DC, Metallica, Scorpions, Roxette, Ozzy Osbourne, Led Zeppelin, The Rolling Stones i wiele innych nazw przewinęło się podczas tego koncertu. Na scenie lśniła Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Śląskiej, która była zdecydowanie najjaśniejszym punktem tego wieczoru. Kradła każdy moment, a utwory wykonywane wyłącznie przez muzyków, bez wokalu, robiły największe wrażenie.

Wokaliści? Kasia Kowalska i Piotr Cugowski pokazali, że mogliby sami wyśpiewać ten koncert. Marek Piekarczyk już sobie radzi średnio - a do tego czyta teksty z promptera - a Grzegorz Kupczyk radzi sobie gorzej niż średnio - koncertowo (nomen omen) położył "Changes" Ozzy'ego. I te mankamenty wyraźnie odczuwała też publiczność, która niekoniecznie chciała wchodzić w interakcję.

Szukasz biletu na koncert w Trójmieście? Znajdziesz go u nas



Sama koncepcja tego wydarzenia nie jest zła. Bierzemy największe piosenki w historii rocka, zapraszamy uznanych wokalistów i kapitalnych muzyków. Biorąc pod uwagę frekwencję - wyszło znakomicie. Jednak ostatecznie czegoś zabrakło. Przez sporą część koncertu było trochę nudno. Nie pomagała też konferansjerka, która - mimo że profesjonalna - nie pozwała słuchaczowi zatopić się w dźwiękach. Sama jej forma, czyli zapowiadanie kolejnych piosenek i opowiadanie o nich bardziej kojarzyła się ze wspominkowymi koncertami w Opolu niż rockowym show.

Trudno nie odnieść wrażenia, że pomysłodawcy i organizatorzy trochę za bardzo skupili się na ściągnięciu znanych nazwisk. Bo tak, jak kapitalnie dopracowali ten koncert technicznie, tak wokalnie wyszło nieco po łebkach. Rewelacyjne oświetlenie, pirotechnika i naprawdę porządne nagłośnienie. A, jak wszyscy wiemy, Ergo Arena potrafi być niewdzięczna i podstępna dla dźwiękowców. W tym przypadku poradzili sobie jednak bardzo dobrze.

Jak wspomniałem na początku - lubimy melodie, które znamy. Fani rocka podczas The Legend of Rock Symphonic mogli posłuchać największych kompozycji, jakie kiedykolwiek w tym gatunku stworzono. A że nie zawsze z najlepszym wokalem? Szkoda. To też lekcja dla organizatorów. Zatrzymując postaci Kowalskiej i Cugowskiego, mając tak fantastycznych muzyków, powinni sięgnąć po młode pokolenie polskich rockowców, którzy bez problemu poradziliby sobie z tymi kompozycjami.

Wydarzenia

The Legend of Rock Symphonic (4 opinie)

(4 opinie)
159 - 249 zł
rock / punk

Miejsca

Zobacz także

Opinie (40) 2 zablokowane

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    Wspaniale,legendarne przeboje,które nigdy się nie zestarzeją.

    • 19 12

  • Byłem i było fajnie ale Marek Piekarczyk nie ogarnia angielskich tekstów. (2)

    Śpiewa z jakimś takim dziwnym akcentem i nienaturalną wymową. Wziąć młodego rockmana, który zna angielski i będzie moc. Moja ocena to 7 na 10.

    Grzesiek

    • 12 5

    • (1)

      Jednak w utworze Led Zeppelin dał czadu .

      • 2 0

      • Jako tako, dla mnie pan Marek powinien zejść ze sceny.

        Brzmi żałośnie.

        • 1 2

  • Najgorsze w tym wszystkim

    jest to,że niedługo pozostaną nam same covery legendarnych dla mnie zespołów

    • 20 1

  • (2)

    Kupczyk wszędzie się musi wcisnąć. Odkąd stał się antyszczepionkowcem, przestałem go szanować.

    • 4 13

    • Bo jest świetny i ma dobry czas.

      • 1 0

    • Nie marudź, weź lepiej osiemnastą dawkę przypominającą ;-)))

      • 2 1

  • Zmień tytuł zajawki, autorze.

    Bo kłamie. Nie "Queen i Rolling Stones" lecz co najwyżej covery ich przebojów.

    • 15 1

  • Opinia wyróżniona

    Zgoda co do artystów - orkiestra, Cugowski i Kowalska doskonali, emeryci na emeryturę. Bawiliśmy się b.dobrze, ERGO pożądanie nagłośniona i to się ceni.

    • 14 13

  • Jak słyszę, że ledwie ciepły cugowski czy jakaś kowalska zabrali się za odtwarzanie Led Zeppelin, Queen czy Scorpionsów

    to nawet gdyby mi dopłacili to bym nie poszedł!

    • 12 19

  • Wg mnie Piekarczyk wypadł nawet gorzej niż Kupczyk, ale obaj już się nie nadają do takich koncertów.

    • 8 3

  • Trochę dobrze, trochę niedobrze. (1)

    Bilet na koncert kupiłam w czerwcu i czekałam na koncert z wielką radością . Miejsca na krzesełkach, ale na płycie stadionu - bo myślałam, że będzie można potańczyć. Przecież to koncert, a wielu ludziom muzyka w duszy gra i nogi porusza ;) rozczarowanie było ogromne, gdy okazało się, że pani z obsługi bardzo grzecznie poprosiła, żeby jednak usiąść, bo przejścia między krzesłami to droga ewakuacyjna... Na pytanie gdzie można potańczyć odrzekła, że nigdzie. Pozostało mi podskakiwanie na krzesełku, więc wielka lipa!
    Jestem ciekawa jak się czują rockowi wykonawcy (przyzwyczajeni jednak do spontanicznych i dynamicznych reakcji publiki), którzy widzą wielki, siedzący tłum... Pewnie są zadziwieni, że rząd dusz... jak kołki w płocie... na tych krzesełkach...
    Muzycy - rewelacja! Zwłaszcza basista i skrzypek-solista. Wykonawcy - bardzo dobrze. Nagłośnienie - lepiej niż zwykle na ERGO. Oświetlenie- dla tych siedzących na płycie, bardzo rażące w oczy (nie polecam tych miejsc).
    Już nigdy więcej nie pójdę na ten koncert, bo słaba zabawa za 200zł nie jest moim kolejnym marzeniem.
    PS. Miejsce dla palących w przerwie koncertu przywiodło mi na myśl mini getto. Taki ścisk, że olaboga! Aż dziw, że ludzie nie popalili się nawzajem...

    • 12 11

    • Potańczyć?

      To znaczy robić drygu-drygu, gibu-gibu? Bo taniec to rumba, tango, walc itd.

      • 1 0

  • Już sama formuła koncertu orkiestra+rockmani jest trochę sztuczna, popelinowa i wyczerpana (2)

    Brzmi to trochę jak droższa wersja karaoke albo tańsza wersja festiwalu w Sopocie. Do tego klimat samej publicznosci siedzącej na krzesełkach i machających smartfonami - na prawdziwych koncertach rockowych to byłoby niemożliwe.
    No i równie ważne, w sumie to wykonawcy nie wiedzą czy przyszli tu fani wokalistów, fani starszej rockowej muzyki, czy fani orkiestry symfonicznej. Koncert rockowy to musi być interakcja i udział fanów - nie widzów na krzesełkach.

    • 15 6

    • Absolutnie popieram!

      Był taki czas gdy Magda Umer śpiewała piosenki... Beatlesow (konferansjerka - W. Mann). Zapytałem Jej - czy musi to robić?!

      • 1 1

    • Od lat ta sama popelina.

      Nie id dzisiaj krytykuję brak inicjatywy i pomysłów osób które odpowiadają za wybór imprez muzycznych w Ergo Arenie. Próżno szukać tam koncertów liczących się w świecie artystów. Nieustanne unplughty, symfonicznie i Rieu.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Strefa Trojmiasto.pl na Juwenaliach

w plenerze, gry

Juwenalia Gdańskie 2024 (52 opinie)

(52 opinie)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (3 opinie)

(3 opinie)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Jak tytuł nosi najnowszy album Agnieszki Chylińskiej?