- 1 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (29 opinii)
- 2 Gdańskie zoo świętuje 70-lecie (50 opinii)
- 3 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (155 opinii)
- 4 Grają przeboje największych gwiazd (16 opinii)
- 5 Festyny, dinozaury, pociągi, a może zwiedzanie? Majówka 2024 z dziećmi (12 opinii)
- 6 Festiwal filmowy w odmienionej formule (17 opinii)
Sąsiad sąsiadowi... Co się dzieje na osiedlowych forach dyskusyjnych?
Niekończące się kłótnie o nieprawidłowe parkowanie i szczekające psy, ale też miejsce, w którym zdobędziesz przepis na leczo, czy ktoś poleci dobrego pediatrę, a może nawet sprzedasz nieużywaną wiertarkę? Fora dyskusyjne osiedli stanowią ciekawą lekturę na temat życia codziennego ich mieszkańców.
Najlepsze w Trójmieście... sprawdź nasz ranking!
- Na wsi, kiedy masz problem z zachowaniem sąsiada, idziesz do niego i mówisz mu to wprost. Czasem wyjdzie z tego bijatyka, czasem popijawa, w każdym razie problem zostaje rozwiązany - śmieje się Łukasz, administrator jednego z osiedlowych forów w Gdańsku. - W mieście nie jest to takie proste. Często nie masz pojęcia, z którego mieszkania dobiega głośna muzyka albo czyj samochód właśnie zastawił twoje miejsce parkingowe. Stąd fora i grupy osiedlowe, które pełnią rolę tablicy ogłoszeń i usprawniają komunikację międzysąsiedzką.
Psy, hałasy i miejsca parkingowe
Pierwsze miejsce na podium zajmują spory o nieprawidłowe parkowanie.
- Najbardziej barwne są potyczki "parkingowców". Dzielą się oni na dwie frakcje: posiadacze miejsc postojowych i ci, którzy ich nie mają. W ich dyskusjach przewijają się tylko dwa argumenty: "trzeba było kupić sobie miejsce i parkować jak człowiek" i "co z tego, że zaparkowałem w sposób niedozwolony. Komu to przeszkadza? Trzeba się wspierać na osiedlu" - opowiada Piotr, mieszkaniec jednego z nowych osiedli w Gdańsku.
Parkujący niezgodnie z przepisami z dużym prawdopodobieństwem trafią do galerii zdjęć na osiedlowym forum. Prawdopodobnie szybko znajdzie się też ktoś, kto poinformuje o tym fakcie straż miejską.
Miejsce drugie bezapelacyjnie należy się posiadaczom psów i ich przeciwnikom. Psy (a raczej ich właściciele) narażają się mieszkańcom na wiele powodów: nie sprzątają odchodów, pozwalają obsikiwać ławki, wyprowadzają psy na osiedlowe trawniki i zezwalają na szczekanie w godzinach nocnych. Spory z psiarzami to osiedlowa klasyka i choć trudno nie przyznać racji oburzonym, to jednak trzeba pogodzić się z faktem, że psy na osiedlach są i będą, dlatego poszukiwanie kompromisów jest jak najbardziej wskazane.
Psy bez smyczy. Problem znany i... ignorowany
Na trzecim miejscu uplasowały się spory o hałasy. Hałasują dzieci na placach zabaw, hałasuje młodzież przesiadująca na ławkach, hałasują sąsiedzi urządzający imprezy i ci, u których remont trwa wiecznie i o każdej porze. Życie w bloku nieodłącznie związane jest z hałasem.
Ogłoszenia drobne
Na osiedlowych grupach znajdziemy też sporo wszelkiej maści ogłoszeń. Często spotkamy się z prośbami o udostępnienie miejsca parkingowego na kilka godzin lub ogłoszeniami o jego sprzedaży czy wynajmie.
Dobrze działa też kącik: sprzedam, kupię, pożyczę, oddam, wymienię - od wielkogabarytowych mebli po drobiazgi. Drobne wyprzedaże urządzają też dzieci, które pozbywają się starych zabawek.
- Na grupie mojego osiedla jest pani, która zbiera wszystko, co jest za darmo. Jeśli ktoś wrzuci post, że do oddania ma dziecięcy bujaczek, karmę dla psa, ręczniki papierowe, zużyte pojemniki na żywność czy jedzenie dla niemowląt, to po kilku sekundach pani ta pyta, gdzie podejść po odbiór rzeczy. Spotyka się czasami z atakami innych chętnych do przyjęcia czegoś za darmo - mówi Kasia z Gdyni.
Sąsiedzka pomoc
Kiedyś, żeby pożyczyć od sąsiadów sól, chodziło się od drzwi do drzwi z uprzejmym pytaniem. Dzisiaj taką funkcję pełnią grupy i fora. "Wpadli do nas znajomi i zabrakło nam limonki do drinków, czy ktoś może poratować?" - głosi wpis zamieszczony na forum po godz. 22. Limonki znajdują się na czwartym piętrze. Tak samo jak cebula do rosołu czy duży garnek do wekowania. Wymiany sąsiedzkie kwitną, dzięki czemu rozwijają się też nowe znajomości.
Na sąsiedzką pomoc mogą liczyć też zwierzęta.
- Jest u mnie na osiedlu pani, która pełni nieformalną funkcję opiekuna zwierząt. Jeśli na grupie pojawia się post, że po osiedlu błąka się kot czy pies, który prawdopodobnie komuś uciekł, pani ta szybko pędzi, aby go odłowić, karmić, poić i pielęgnować do czasu, aż się znajdzie właściciel - mówi Patryk z Sopotu.
- Ktoś z drugiego piętra zostawił w upalny dzień kota na balkonie - wspomina Marta, mieszkanka jednego z nowych osiedli w Gdańsku. - Sąsiedzi szybko zorganizowali akcję ratunkową, udało się dostarczyć kotu miskę z wodą i oczywiście wezwać straż, która ściągnęła kotka.
Sąsiedzi biorą też wspólnie udział w zbiórkach na różne cele, polecają sobie knajpy i usługi oraz ratują w podbramkowych sytuacjach, jak wyprowadzenie komuś psa czy wydrukowanie dokumentów.
Może to znak czasów, że sąsiedzkie kontakty przeniosły się do internetu, a może to po prostu konieczność? W budynkach zawierających po kilkadziesiąt mieszkań szukanie o 22 sąsiada z wolną limonką byłoby przecież absurdalne i niegrzeczne. A tak z nietypowych próśb o pomoc często wynikają nowe znajomości, a o kłótniach o psie kupy za kilka dni nikt już nie będzie pamiętał. Aż do następnego wpisu.
Opinie (160) 10 zablokowanych
-
2022-08-21 13:22
Opinia wyróżniona
taaakkkk.!!! (3)
30 - CI Lat temu ,to były czasy ,że każdy sąsiad dla sąsiada był jak rodzina. Powitanie lata, lub zakonczenie , wszyscy sąsiedzi spotykali się na podwóru pod orzechem, przy jednym stole /co kto mógł przyosił do jedzeia/ ciasto ,kawa, herbata,apoje i była impreza.!! Teraz to już nie jest to. Teraz ;sąsiad dla sąsiada jest ;wilkiem; ,doosy zazdrość itd.!!! Ciężkie czasy nastały.!!!!
- 72 15
-
2022-08-22 10:22
Lol chyba sie za duzo alternatyw 4 naogladales;)
- 14 2
-
2022-08-22 10:25
Za duzo filmow sie naogladales
- 7 1
-
2022-08-23 11:01
U mnie raczej Kargul i Pawlak
- 2 0
-
2022-08-21 13:32
Psy (1)
U nas sasiad dostał wiele ostrzeżeń, że jego wilk wyje non stop jak jest w pracy , a wokół same niemowlaki... Szkoda psa , ale nic z tym nie robił... RIP owczarku
- 30 18
-
2022-08-22 20:24
Wilk w pracy, a wokół niemowlaki... Rany boskie!
- 2 0
-
2022-08-21 13:39
(3)
Skąd pomysł że na wsi to po zgłoszeniu problemu osobiście i następnie po bijatyce lub wspólnej flaszce problem znikał? Zwłaszcza jak doszło do szarpaniny to problem raczej zostanie rozdmuchany
- 82 1
-
2022-08-21 15:26
Proszę nie szkalować redaktora
Takie ma doświadczenia, to tak napisał.
- 22 4
-
2022-08-21 21:35
(1)
To zależy. Zazwyczaj się dogadasz, chyba ze Za sąsiada masz patologie. Teraz jak miastowy sprowadzi się na wieś i mu uwagę zwrócisz to jest obrażony i zaszokowany bo w bloku był praktycznie anonimowy.
- 6 7
-
2022-08-22 07:37
Dla odmiany miejscowym się wydaje, że jak chodzili przez cudzą działkę całe życie to dalej mogą. Po co się pytać. Oni mogą, Ty już nie.
- 5 1
-
2022-08-21 13:57
Patrzę (1)
z jednej strony bloku: sąsiedzi - siedzą albo stoją i palą. Przechodzę na drugą stronę bloku, to samo - stoją albo siedzą i palą. Czy już do śmierci jestem skazany na takie widoki?
- 35 6
-
2022-08-22 07:58
Ja sobie idę zapalić na zewnątrz, bo jakiemuś michnikowi przeszkadza że na balkonie, a tu łazi wciąż ten michnik i szpicluje. Czy do śmierci jestem skazany na szpiclowanie? Żyj i daj żyć innym.
- 4 1
-
2022-08-21 14:16
(3)
Wprowadziliśmy się jakieś 6 lat temu. Coś mi nie pasowało w kilku sąsiadach. Nieduży blok. Okazało się, że mieszka tu właśnie kilku byłych trepow... Jeden szczególny buc. Drugi nawet dzień dobry nie odpowiada od początku. Ogólnie reszta ok. Najlepiej się nie spouchwalac.
- 37 4
-
2022-08-21 14:28
Tia. Jak mowi dzien dobry i nosi garnitur ro musi byc
kulturalny i na poziomie. Jakos nie ufam sasiadom, ktory zbytnio sie spoufalają. A dzien dobry mam gdzies.
- 7 16
-
2022-08-21 14:35
co robić? (1)
- 11 0
-
2022-08-22 20:22
Spouchwalać! Słowotwórstwo na miarę Leśmiana...
- 1 0
-
2022-08-21 14:30
A my mamy sąsiada wariata.
Jest z nim coraz gorzej. Nagle wszystko mu przeszkadza. Wszyscy go omijają jak smród. A on i tak jest złośliwy. Łazi po nocy po klatce, podsłuchuje, obserwuje, zapisuje, niszczy etc. Chyba dawny ubek.
- 24 6
-
2022-08-21 15:09
Zdjęcie nr 2 idealnie obrazuje (1)
politykę przestrzenną władz miasta. Wytnijmy zieleń, zburzmy przedwojenne zabytki i zalejmy wszystko betonem. Taniej byłoby zrezygnować z tych władz i oddać to po prostu deweloperom... I tak robią co chcą.
- 28 1
-
2022-08-22 08:04
Ale co maiasto do standardów osiedli patodeweloperow
- 0 2
-
2022-08-21 15:12
w każdej społeczności
znajdzie się jakaś podradomska menda
- 21 5
-
2022-08-21 15:30
W każdym bloku powinien być przewodniczacy
Jak Stanisław Anioł w Alternatywach 4
- 38 2
-
2022-08-21 15:43
zaraza to: (6)
psiarze
peciarze
meliniarze
samochodziarze
i ogólnie śmieciarze- 44 12
-
2022-08-21 17:32
I ogólnie: sąsiedzi :-)
- 9 3
-
2022-08-22 02:37
i buciarze
- 5 0
-
2022-08-22 06:11
Wszystkie te okreslenia mozna sprowadzic (2)
Do jednego ; sloik. Niektórym tak mocno slomanz butów wystaje że żadne prozby I zwracanie uwagi nie pomagają. Mentalnie na zawsze będą tkwić w swojej wiosce.
- 3 5
-
2022-08-22 08:01
Wracaj na Warmię
- 3 0
-
2022-08-23 05:16
"proźby"?XD
- 0 0
-
2022-08-22 08:00
Żyj i daj żyć innym
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.