- 1 Daria ze Śląska rozbujała Stary Maneż (12 opinii)
- 2 Politechnika bawiła się na Technikaliach (65 opinii)
- 3 Królestwo Planety Małp: bywało lepiej (34 opinie)
- 4 Grzechy gastronomii: kto winny? (205 opinii)
- 5 Połączyła ich miłość do jedzenia (57 opinii)
- 6 Piją piwo na stadionie. Hevelka ruszyła (101 opinii)
Pomysł narodził się, w Restauracji Zeppelin kiedy spotkali się właściciele Restauracji Zeppelin w Gdańsku i Sławomir Płatek, lokalny sommelier. Początkowo w ofercie znalazły się szkolenia z zakresu etykiety dla firm. Niektórym w pracy przydaje się wiedza z zakresu zachowań przy stole, umiejętności dobierania win do potraw i odróżniania tego co dobre, od tego co przeciętnej wartości.
Jak relacjonuje Sławomir Płatek, zainteresowanie degustacjami było na tyle duże, że powstał pomysł otwartych spotkań, w których mógł uczestniczyć każdy chętny indywidualnie. Czasami zainteresowanych było tak dużo, że goście niemal nie mieścili się w sali.
Akademia działa już dwa lata. Choć spotkania odbywają się średnio raz w miesiącu, stale zbierane są opinie i pomysły. Wśród tematów pojawiały się ciekawostki, jak na przykład prezentacja win polskich, zjawiali się goście z Węgier i Francji. Można było sprawdzić jak smakują wina europejskie z kuchnią tajską i jak komponować je z serami. 30 października szef kuchni Zeppelina poda specjały z Kalifornii, aby przekonać się, czy rzeczywiście pasują do tamtejszych win.
To jednak nie koniec pomysłów, ponieważ pod hasłem "Jesień kojarzy mi się z winem" planowane są jeszcze dwie imprezy. Jedna z nich w oprawie muzycznej.
Tematy degustacji nie są jedynymi zaletami tych spotkań. W zgodnej opinii gości równie ważna jest dobra atmosfera. Stało się jednak zwyczajem, że po spotkaniach wielu gości zostaje przy stolikach kontynuować dobrze rozpoczęty wieczór.
Spotkania organizują Sławomir Płatek z firmy Winiarscy, Grzegorz Szulz z restauracji Zeppelin przy współpracy szefa kuchni Zeppelina Łukasza Miecznikowskiego, najbliższe już w czwartek, 30 października.
* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (32) ponad 10 zablokowanych
-
2008-10-29 13:08
Zapewne
Prawda leży gdzieś po środku (między obiema opiniami).
Tak czy inaczej pomysł bardzo ciekawy. Zdecydowanie przyda się "coś innego, świerzego" (nie same pizzerie i puby).- 0 0
-
2008-10-29 12:02
Panie Golem - trochę tak, a trochę nie.
Jeśli ktoś lubi znajdować niuanse bukietu i artyzm wina, to nie zabraniajmy mu tego.
A na degustacjach zajmujemy się przede wszystkim przyjemnością z picia wina, a nie robieniem z siebie snobów. Jeśli Pan jeszcze nie był, to bardzo proszę nie oceniać. Byłbym ciekaw opinii po degustacji a nie przed.
Inna sprawa, że im więcej się rozumie z tego co sie je, pije, widzi, czy słyszy - tym więcej ma się z tego przyjemności. Proszę uwierzyć, że wino można zrozumieć i polubić bez popadania w snobizm.- 0 0
-
2008-10-29 09:43
Jestem za, a nawet bardzo
Chce kilka lekcji gratis, a póxniej w barterze bedę trensetował te akademie ;-)
Całe te story o winach - bukiet, finisz to bullshit dla snobów.Wino albo smakuje, albo jest do niczego.
Ja wole włochów ,nie smęcą o bukiecie, ale produkują wino na potęge i piją codziennie, czego i naszemu narodowi życzę.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.