• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ten ciągnik jeszcze daleko zajedzie. Blendersi wrócili i wciąż są świetni

Patryk Gochniewski
16 października 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 

Jedne zespoły kończą swoje istnienie, inne powracają na scenę po wielu latach nieobecności. Do tych drugich zalicza się gdańska formacja Blenders, która otrzepała się z kurzu i powróciła w naprawdę dobrym stylu. Szczelnie wypełniony Gdański Teatr Szekspirowski był świadkiem przekrojowego, energetycznego koncertu.



Najbliższe koncerty rockowe w Trójmieście



Czy zespoły jak Blenders wciąż mają rację bytu?

Blendersi powstali w 1991 roku, ale ich debiutancka płyta ukazała się dopiero cztery lata później. Lata 90. były bardzo wdzięczne dla wszelkich nowości, w tym również muzycznych. Nic więc dziwnego, że to właśnie z tego okresu mamy wiele interesujących wykonawców, którzy w żadnych innych okolicznościach by nie zaistnieli.

Gdański zespół jest tego najlepszym przykładem. W końcu można było otwarcie grać tak, jak na świecie. Tak, jak się chce. Blendersi łączyli w swojej muzyce rock, rap, pop, punk i funky. Byli oryginalni, byli freakami, tworzyli piosenki energiczne, typowo zabawowe, ale też bardziej stonowane, utrzymane w klimacie balladowym.

Niemal z miejsca stali się jednym z najbardziej oryginalnych tworów na polskiej scenie. Ludzie ich pokochali. Jednak i oni nie byli w stanie utrzymać się na scenie zbyt długo. Dynamicznie rozwijający się rynek i jeszcze szybciej zmieniające się gusta publiczności zmusiły w końcu zespół do zawieszenia działalności.

Teraz jednak, jak nieco prześmiewczo mówią sami muzycy, Blendersi obchodzą swoje 31-lecie i z tej okazji reaktywowali się w oryginalnym składzie. Szykują nową muzykę, ale póki co koncertują. I to jak koncertują! Jeśli ciągnik, o którym śpiewają, ma pojemność dwa-czterysta, to oni mają co najmniej dwa razy tyle.

Wypełniony szczelnie Gdański Teatr Szekspirowski, w którym na koniec koncertu otwarto dach, był świadkiem kapitalnego koncertu. Po Blendersach wciąż widać, jak wielką radość sprawia im przebywanie na scenie i interakcja z publicznością. Wszystkie numery zagrali na wysokim poziomie, nieustannie utrzymując zainteresowanie widowni.

Pianista z szelmowskim wąsem



Trzeba jednak zauważyć, że GTS, mimo swych wielu atutów, na koncerty gitarowe nadaje się - delikatnie mówiąc - bardzo średnio. Akustyka tego miejsca jest bardzo specyficzna ze względu na bardzo wiele kątów, które się tam znajdują. Dźwiękowcy muszą naprawdę stanąć na głowie, aby taka muzyka była nagłośniona przynajmniej przyzwoicie. O ile jeszcze instrumenty jako tako da się ustawić, tak już z wokalem jest trudniej i to było słychać w trakcje występu Blendersów - zwłaszcza przy ostrzejszych numerach.

Nie ukrywam, że byłem zaskoczony aż tak żywiołowym przyjęciem zespołu. Reaktywacje często są pozbawione emocji - wychodzą, grają, ludzie posłuchają i wszyscy rozejdą się do domów. Tu było zupełnie inaczej. Niemal jak w czasach, kiedy zaczynali - w pełni oddana publiczność, która wraz zespołem śpiewała niemal każdy tekst od deski do deski. Ale ten występ też pokazał, że takie formacje jak Blenders wciąż mają rację bytu. Ludzie chcą tego słuchać i doświadczać.

Muzycy w pewnym momencie zaprosili na scenę kilka osób z publiczności, aby wspólnie zaśpiewać "Füdek ama tekék". Cały ten koncert był - mimo swej żywiołowości - bardzo intymny, bliski z obu stron. A ten moment tylko to podkręcił. Ta linia, która często jest granicą między artystą a widzem, tu została zatarta. To przypominało garażowy koncert dla najbliższych znajomych.

Blendersi byli na scenie około półtorej godziny. I przez cały ten czas działali na najwyższych obrotach. Jestem - i myślę, że każdy, kto był w sobotę w GTS również - pod ogromnym wrażeniem. Naprawdę, wybierając się na ten koncert, nie oczekiwałem tak naprawdę niczego. Otrzymałem kapitalny show i powrót do beztroskich lat młodości. I za to Blendersom bardzo dziękuję. No i czekam na więcej, bo wiem, że w tym zespole jest jeszcze wiele pokładów twórczych.

Wydarzenia

Blenders (12 opinii)

(12 opinii)
55 - 60 zł
rock / punk

Miejsca

Opinie (48) ponad 10 zablokowanych

  • (7)

    Haha jaka beka stary chłop śpiewa ze kupił ciągnik a dziadki pod scena machają rękami xD muszę to rozchodzić posłuchajcie np Kizo zobaczycie co to muzyka

    • 5 61

    • (1)

      z ciekawości wpisałem w youtuba i oglądnąłem parę wytworów tej "twórczości". Suepr jakościowe teledyski (z kreacją sztucznego świata), ale teksty i muzyka kopiuj-wklej z tego, co modne na świecie. Za pare lat o tym gościu nikt nie będzie pamiętał, a Ty sam za 20-30 lat zmienisz swoje gusty na kolejnego kizio-klona. To nas różni, że my po ćwierćwieczu wciąż mamy sentyment do tego, co nam za młodu dawało kopa, nawet, gdy nie było ultra-wysokich lotów. Bo to było prawdziwe: zgromadzenie fajnych muzyków, którzy używają głosu i instrumentów.

      • 24 3

      • Ja lubie sluchac Kizo z jednego powodu. Gdyz nie mozna zrozumiec o czym on spiewa. Cos jak wywiady z Andrzejem Golota, nie rozumiem a z mila checia zawsze poslucham :p

        • 9 0

    • Rap to nie muzyka.

      To prymitywna twórczość dla prostego ludu

      • 11 3

    • Kizo rapuje jakby mial problemy z przysadką

      • 17 0

    • Hehe

      Kiczo ? Ja ja sobie robisz ?

      • 4 1

    • kizo to guru dla..

      patusów z IQ poniżej orangutana ...

      • 15 0

    • Mam nadzieję że to satyra na rzeczywistość

      • 0 1

  • Jest moc !

    Szacun Szymon, Nosek i reszta, tak trzymać

    • 10 3

  • Wystarczylo byc na Woodstocku i widziec jaka zrobili rozwalke. Absolutny sztos.

    • 19 1

  • Geriatro-funk (1)

    • 6 26

    • Dali mega koncert na Polandrock.

      Takiej energii ze sceny i od publiczności może pozazdrościć każdy wykonawca bez względu na wiek....... i generację.

      • 10 1

  • (1)

    Blenders byli oryginalni.... uśmiałem się po pachy.

    • 10 14

    • Red Hot czyli Blenders - kto pamięta

      • 4 0

  • Foto

    Dobre zdjęcia

    • 1 4

  • Przegapiłem. (1)

    Szkoda że nie znalazłem info o tym koncercie.

    • 6 7

    • Niestety promocja wielu imprez lezy

      • 5 0

  • I przez półtorej godziny w kółko grali ten jeden utwór?

    Cóż, co kto lubi.

    • 3 25

  • Było dobrze. Blendersi jeszcze nie pierdzą kurzem.

    Dobrze się bawiłem. Przyjemne reminiscencje. Otwarcie dachu to fajny bajer; to miejsce ma dobry klimat.

    • 12 2

  • Odgrzewany kotlet.

    • 5 14

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wiosna w ogrodzie (1 opinia)

(1 opinia)
6 zł
targi, kiermasz

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (43 opinie)

(43 opinie)
75 - 290 zł
Kup bilet

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Na festiwalu Kolosy spotykają się: