• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Test Smaku: przepysznie w Mondo di Vinegre

Beata Testsmaku
21 września 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Test Smaku: niebanalne i smaczne Dwie Zmiany

W kolejnym odcinku cyklu Test Smaku odwiedzamy restaurację Mondo di Vinegre w Gdyni. Ostatnio pisaliśmy o sopockiej restauracji Toscana. Za dwa tygodnie, w środę, opiszemy Winne Grono w Gdańsku (już tam byliśmy). Nasze recenzje są subiektywne i szczere - wszystkie restauracje odwiedzamy anonimowo, bez zapowiedzi i na własny koszt.



O tym, że kulinarne perełki można znaleźć na peryferiach miast, z dala od gwaru i tłumu centrum, wiadomo nie od dzisiaj. Do takich lokali nie wchodzi się ot tak z ulicy, przy okazji spacerów czy zakupów. Wizytę w takiej restauracji się planuje. Jedzie się czasami w najodleglejsze zakątki miasta właśnie po to, aby zasiąść przy stoliku i jeść bez obaw, bo przecież każde kolejne danie to pokaz talentu i kreatywności kucharza. Czy w Trójmieście są takie miejsca?

Oczywiście! A my z wytrwałością stale ich szukamy, aby później móc się z wami podzielić naszymi odkryciami. Mondo di Vinegre to przykład właśnie takiej restauracji. Znajduje się na drugim piętrze Muzeum Emigracjizobacz na mapie Gdyni w gdyńskim porcie, czyli z dala od najpopularniejszych i najbardziej wydeptanych ulic. Odwiedziliśmy ten lokal dwukrotnie i na pewno na tym nie zakończymy naszej przygody z tutejszą kuchnią.

Wnętrze uwodzi już od pierwszego spojrzenia. Jest pięknie, przestronnie, bardzo klimatycznie. Do stworzenia tego niepowtarzalnego wystroju wykorzystano stylowe meble, pastelowe kolory i nieprzytłaczające dodatki. Jednak największą atrakcją i zarazem elementem dekoracyjnym jest widok na basen portowy, który możemy podziwiać dzięki ogromnym oknom. Romantyzm na całego, a i dzieci będą miały frajdę spoglądając na przypływające do portu statki.
 
Karta nie jest długa i z moich obserwacji wynika, że zmienia się sezonowo. Podzielona została nietuzinkowo, bo na potrawy ze stawów i jezior, lądów i wysp, mórz i oceanów, na niebo i Nibylandię oraz kartę sezonową. To podobny podział do tego, który zaobserwowaliśmy w Grono di Rucola w Sopocie. W każdym z tych segmentów można odnaleźć przystawki, pierwsze dania i dania główne. Przyznam szczerze, że propozycje zachwycają i miałam nie lada problem ze zdecydowaniem się na konkretne potrawy. Jednak po długim namyśle i konsultacji z bardzo pomocnym kelnerem w końcu wybraliśmy to, co mieliśmy nadzieję, zachwyci nasze zmysły.

Zamówiliśmy:
- faszerowanego kalmara (27 zł);
- ramen (17 zł);
- łososia w cieście kataifi (45 zł);
- koftę jagnięcą (41 zł);
- stek z tuńczyka (46 zł);
- przepiórkę z patelni (29 zł);
- naleśnika z jagodami (16 zł);
- wino cava (10 zł/kieliszek);
- wino czerwone Gandesola (12 zł/kieliszek);
- wino białe Fernao Pires (19 zł/kieliszek).

Zaczęliśmy nietypowo, bo od naleśnika z jagodami. Byliśmy z dzieckiem, a wiadomo, że dzieci zawsze mogą liczyć na specjalne przywileje. Jeżeli myślicie, że był to zwyczajny placek, to jesteście w błędzie. To przykład naleśnika idealnego. Doskonałe, nie za grube, słodkie, pachnące ciasto. Przyjemne, ciepłe jagody. I ten gęsty twarogowy sos, z dodatkiem orzechów. To był po prostu majstersztyk i dowód na to, że nawet najprostsza potrawa w rękach utalentowanego kucharza zyskuje dodatkowy wymiar.
 
Po naleśniku otrzymaliśmy wytrawne przystawki. Na początek kalmar faszerowany blanszowanymi liśćmi szpinaku i krewetkami. Kalmar miękki tak jak trzeba. Podany z sosem teriyaki, do którego mam jedyne zastrzeżenia, bo jak na moje upodobania smakowe był odrobinę za słodki i zdominował delikatnego kalmara, ale ogólne wrażenia są zdecydowanie na plus.
 
Kolejne danie to popis kreatywności i doskonałych umiejętności szefa kuchni. Przepiórka idealnie wysmażona, soczysta w środku, z chrupiącą skórką, bardzo delikatna. Dodatek sorbetu z czarnej porzeczki uważam za doskonały pomysł. Przecież przepiórka i owoce to duet idealny.
 
Zjedliśmy też ramen. Oczywiście, jak to w przypadku ramenów bywa, istnieje tyle ich rodzajów, ilu kucharzy i pomysłów. To jedyna w trójmiejskich lokalach zupa ramen, której bazą jest rybny wywar. Makaron dość gruby i sprężysty, wywar bardzo esencjonalny, bogaty, a dodatki całkiem do rzeczy. Na pewno to kolejna ciekawa wariacja na temat tej bardzo popularnej zupy, na którą trzeba się skusić.
 
Dania główne były równie zachwycające jak przystawki. Kofta jagnięca niezwykle soczysta, z odpowiednio wyważonymi przyprawami. Nic tak nie pasuje do jagnięciny jak wszelkiej maści kasze. Tutaj podano pełnoziarnistą kaszę bulgur, którą wzbogacono ziarnami młodego bobu. Pyszna była również sałatka z botwiny, z plasterkami pieczonego buraka i z serem. Całość wyjątkowa, nie za ciężka, bardzo atrakcyjna i przepięknie pachnąca.
 
Tak podanego fileta z łososia nie widziałam, jak dotąd w propozycjach trójmiejskich restauracji. To był genialny pomysł, aby duży kawałek ryby otulić niteczkami ciasta kataifi. Łosoś był wybitnie soczysty i bardzo aromatyczny. Każdy kawałek to feeria smaków. Do ryby dodano delikatny sos jogurtowy oraz wędzonego bakłażana. Wcześniej "potraktowano" go ogniem, aby zamknąć w skórce całą gorycz, sztuczka znana nielicznym, brawo! Idealnie komponował się z całością. Pyszny, słodki, nie za tłusty o lekko podwędzanym aromacie. To danie to zdecydowany faworyt w wyścigu na najlepsze danie tego roku!
 
Zresztą podobnie jak stek z tuńczyka, który upieczono w liściu bananowca. Taki sposób obróbki ma zagwarantować, że ryba nie straci swoich walorów i przepięknego koloru, Jak widać to się udało. Grillowany ananas i batat oraz papryczki chilli, to dodatki, które nadały tuńczykowi charakteru. Takie ciekawe kompozycje to niestety rzadkość w trójmiejskiej gastronomii, a szkoda.
 
Mondo di Vinegre to restauracja, którą szczerze polecam. Czeka was tutaj uczta, w niepowtarzalnym wnętrzu i z przepięknym widokiem. Brawa dla szefa kuchni, Marcina Kowalskiego, który uwodzi smakiem, a jego dania pobudzają wszystkie zmysły. Każda potrwa jest przemyślana od początku do końca, bo i każda koncepcja, i wybór składników, i sposób podania jest tutaj wprost doskonały. Tak trzymać!

Ocena: 5

Cykl "Test Smaku" powstaje we współpracy z serwisem testsmaku.pl. Odwiedzając restauracje, bez zapowiedzi i na własny koszt, chcemy prezentować szczere spojrzenie na trójmiejską gastronomię. Doradzimy, gdzie warto się wybrać, a które miejsca omijać. Nowa recenzja co drugą środę!
Beata Testsmaku

Miejsca

Opinie (90) 5 zablokowanych

  • Hmm

    Ciekawe ile kasy dostajecie za pisanie pozytywnych opinii dla innych, zenada

    • 5 4

  • 1 naleśnik z garścią jagód za 16 zł? (1)

    kalmar w tym brązowym sosie wygląda tak, jakby mu się wnętrzności wylały.....kolor sosu do zmiany reszta wygląda ok

    • 13 6

    • A kalmar miał być z krewetkami, a jest z szpinakiem;)

      • 6 1

  • najlepiej spr opinie na tripadvisorze... (3)

    robilem to zagranica i sie sprwdzalo...jak ludzie pisza opinie -setki osob, a nie jedna babka sponsorowana

    • 8 4

    • (1)

      TripAdvisor też ma swoje grzechy..zwróć uwagę ze bardzo dużo restauracji za granicą ma naklejki tej strony..często gęsto nie sprzedając niczego szczególnego, podobnie hotele

      • 1 0

      • tam, gdzie bylem- bylo naprawde ucziciwe OK i w hotelu iw knajpie :)

        poza tym nie wybieram pozycji 30 czy ktorejs tm, tylko pierwsza 10

        • 0 0

    • Tripadvisor

      to portal na którym opinię może napisać każdy. Nie ma znaczenia czy był w tym miejscu i korzystal z oferty. Lwia część tych opinii to autoprodukcje lub wpisy konkurencji.

      • 0 0

  • Ramen faktycznie niezły

    ale żeby aż tak się zachwycać? Mnie jakoś nie powaliło to jedzenie. To, że drogo nie zawsze znaczy smacznie.

    • 8 3

  • zgadza sie

    jedna z lepszych knajp w gdyni
    jedzenie jest rewelacyjne, pisanie o czyms co widzisz na zdjciu a nie jadles jest bez sensu,wiekszosc opini wyssana z palca
    bylem jadlem i jest pysznie
    obsluga b dobra nie na zasadzie jedz i spadaj a napiwku nie zapomnij

    • 2 6

  • a ta "wyrafinowana" nazwa to ma uzasadnienie?

    • 2 3

  • super, super, super

    • 1 2

  • Może by tak zrobić

    listę lokali do których p. Beata nie zajrzy nigdy.
    Z góry odpadają gastronomie tzw osiedlowe, które autorka odrzuciła już w jednej z pierwszych recenzji o "Sztuczce", ale przecież tam nie kończy się świat kulinarny.
    Może przez to, przestanie chodzić po kilka razy do tych samych lokali.
    A może nie wie, że takie lokale w ogóle istnieją?

    • 4 3

  • beato beato (2)

    kolejny niepodpisany artykuł. kolejna pseudo fachowa relacja z twojego obiadu. "pyszne", "smaczne", "fajne", "dobre". ale trzymasz poziom portalu krytycy muzyczni tez tutaj piszą, ze muzyka była "przyjemna dla ucha" a koncert "fajowski". żenada 100%, polecam zapoznac sie z kulinariami, to moze cos innego oprócz kolorów bys dostrzegala na talerzu. i na koniec ciekawostka:

    beacie mozna podac łososia w tatarze ktory od 4 dni spoczywał w lodówce (jadalny, ale na pewno nie prosto z wody) i usłyszeć, że tak swiezej ryby to nie jadła w swoim zyciu.

    zeby nie było - pracowałem w kuchni którą Pani Beata oceniła wysoko, ale o jej wizycie do dzis kelnerzy opowiadają kawąły. żenada.

    • 4 3

    • to jak jesteś taki bystry to już pewnie wiesz czemu tam nie pracujesz. Bystrzaku.

      • 1 0

    • przecież wiadomo,że wywody Beaty się czyta wyłącznie po to,by zapewnić sobie i innym jakiś efekt kabaretu:).No przecież nie bierzecie jej chyba na serio....

      • 0 1

  • Mocno przereklamowane miejsce.

    Kuchnia niby autorska, ale bardzo przeciętna. Wszystko sprawia wrażenie zbyt ostrożnego, nic nie zaskakuje o niczym nie można powiedzieć, że jest pyszne. Patrząc na relację ceny do jakości, dla mnie to miejsce raczej nie warte polecania.

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (1 opinia)

(1 opinia)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Make Life Easier to blog prowadzony przez: