• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Test browarów w Trójmieście: Browar Port Gdynia

Michał Saks & Testsmaku
20 maja 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Test browarów w Trójmieście: Stary Maneż
  • W momencie przeprowadzania testu w Browarze Port Gdynia serwowane były piwa w czterech stylach. Można ich spróbować zamawiając deskę degustacyjną 4 x 0,12 l za 12 zł.

Miłośnicy dobrego piwa coraz częściej szukają alternatyw dla trunku z wielkich koncernów. Naprzeciw ich oczekiwaniom wychodzą browary restauracyjne. W Trójmieście jest ich sześć. Wspólnie ze znawcą piw - piwowarem Michałem Saksem - przetestowaliśmy wszystkie. Dziś dzielimy się wrażeniami z Browaru Port Gdynia. Za tydzień w piątek opiszemy Stary Maneż.



Browar Port Gdynia powstał niedawno przy najpopularniejszym szlaku spacerowym w Gdyni. Bulwar Nadmorski zobacz na mapie Gdyni zyskał kolejny kulinarny przystanek, w którym i turyści, i mieszkańcy Trójmiasta mogą spędzić czas nie tylko przy kuflu piwa, ale też przy potrawach serwowanych przez tutejszego szefa kuchni.

Wystrój lokalu zachowany jest w duchu industrialnym. Dominuje beton, metal i jasne drewno. Przeszklone ściany pozwalają rozkoszować się cudownym widokiem na morze. Niewątpliwą atrakcją jest obszerny taras, z którego można podziwiać Zatokę Gdańską. Browar podzielony jest na dwie części: restauracyjną (bardziej elegancką) i pubową (z długimi stołami, wygodnymi ławami i wysokimi krzesłami tuż przy głównej witrynie).

Browar posiada imponującą, największą w Trójmieście warzelnię, w której można przygotować  jednorazowo 2000 litrów piwa. Usytuowana została tuż przy wielkiej witrynie. Można ją podziwiać nawet nie wchodząc do środka. W tak popularnej lokalizacji sprzęt o mniejszej wydajności z pewnością powodowałby problemy z czasem leżakowania i jakością serwowanych trunków. Prototypowy model pokryty płaszczem ze stali nierdzewnej został zaprojektowany i stworzony przez polskiego producenta sprzętu browarniczego.
 
Piwowarem w gdyńskim browarze jest Bartosz Nowak. Załoga jest jeszcze na etapie docierania sprzętu, dopracowywania receptur, dobierania liczby piw w ofercie, z którą będzie mogła sobie poradzić infrastruktura w szczycie sezonu letniego. Oczywiście ocena powstających tutaj piw może ulec zmianie, bo na tym etapie wszystko działa na zasadzie prób i błędów. Także mając na uwadze świetną infrastrukturę i piwowara z pasją, z pewnością z warki na warkę serwowane piwa będą coraz lepsze.

W momencie przeprowadzania testu serwowane były piwa w czterech stylach. Można ich spróbować zamawiając deskę degustacyjną 4 x 0,12 l za 12 zł.

Pils (9 zł/0,4 l)
Piwo jasne dolnej fermentacji, warzone na jasnych słodach, których złożony słodowy smak skontrowany jest wyraźną, jednak delikatną i zaokrągloną goryczką. Akceptowalny w tym stylu jest niewielki dwuacetyl, zdradzający swoją obecność maślanym zapachem. Średnio treściwe, zrównoważone między słodem i chmielem. Gdyński reprezentant charakteryzował się odrobiną nut siarkowych, mętnością i delikatnie cierpką goryczką. To cechy, które układają się i łagodnieją z czasem, więc każdy dodatkowy dzień w leżaku będzie z korzyścią dla tego piwa.

Pszeniczne (9 zł/0,4 l)
Bawarski styl, który swój charakter zawdzięcza drożdżom nadającym mu goździkowo-bananowe aromaty. Duży udział pszenicy wnosi aksamitną treściwość i chlebowo-zbożowe aromaty oraz smaki. Chmiel w tym stylu używany jest w bardzo małej ilości, praktycznie brak jego aromatu, minimalna goryczka, która ma sprawić, że całość nie będzie mdła. W Browarze Port Gdynia pszenica jest bardzo lekka, dobrze zabijająca pragnienie, lecz większa treściwość pomogłaby uwypuklić charakterystyczne dla tego stylu cechy. Podwyższenie wysycenia również nadałoby większą stylowość tej pszenicy.

Ciemne (9 zł/0,4 l)
Według piwowara pod tą pozycją w karcie mają się pojawiać piwa uwarzone w różnych ciemnych stylach. W dniu wizyty był to Stout, czyli wyspiarski styl słynący z palonych, czekoladowo- kawowych aromatów. Treściwość, w zależności od wersji, od wytrawnego Dry Stout do pełnych potężnych wersji imperialnych. Styl z najbardziej portowym rodowodem serwowany w browarze, niegdyś przysmak angielskich tragarzy pracujących w dokach. Gdyński jest ciemny, palony z karmelowymi słodkimi posmakami, lecz nietreściwy, ze stylowym niskim wysyceniem. Osobiście poszedłbym w ortodoksyjnie wytrawną, paloną wersję Stouta. Piwowar zapowiedział, że ciemne piwo będzie się zmieniać i będzie warzone w różnych stylach.

Piwo specjalne American Wheat (9 zł/0,4 l)
Nowofalowa, mocno pochmielona aromatyczna wersja piwa pszenicznego - zamiast goździków i bananów, aromaty owoców egzotycznych pochodzących z amerykańskich odmian chmielu. Goryczka zdecydowanie wyższa niż w klasycznym pszenicznym, lecz umiarkowana w porównaniu z amerykańskimi IPA. Piwo, które przypadło mi najbardziej do gustu. Wyczuwalny jest tu zdecydowanie świeży owocowy aromat amerykańskich odmian chmielu. Lekka kwasowość i goryczka sprawia, że jest to piwo bardzo orzeźwiające, idealne do sączenia w upalny dzień. Świetny styl do rozpoczęcia przygody z piwami ciekawie pochmielonymi.

Oprócz piwa na gości browaru czekają liczne przystawki, które powinny być idealne podczas spożywania chmielowych, i nie tylko, trunków. Oferta jest dość bogata i zróżnicowana, jednak niewiele się różni od propozycji, które mieliśmy okazję próbować w pozostałych browarach restauracyjnych. Zjedliśmy:
- Wędliny regionalne z ogórkiem kiszonym, marynatami, tartym chrzanem i preclem (22 zł). Turyści odwiedzający nasz piękny region z pewnością będą zaskoczeni podanymi tutaj dwoma rodzajami chorizo, kiełbasą zwyczajną, kabanosami oraz szynką w towarzystwie rozmrażanego precla oraz dużej ilości rukoli. W tym przypadku użycie słowa "regionalne" jest wysoce niestosowne.
- Kiełbaski norymberskie na ciepło z kapustą, musztardą, chrzanem i (zamiast precla) z sałatką ziemniaczaną (23 zł). Kiełbasa całkiem smaczna, nie do końca udana kapusta i ziemniaki z przesadną ilością majonezu i śmietany. Całość na naprawdę duży głód. Dla osób, które nie liczą kalorii.
- Stripsy z kurczaka z sosami (17 zł). Kawałki kurczaka w smaku trochę jałowe, nieprzyprawione, samo mięso niestety na pograniczu surowości.
- Śledź Matias (15 zł). Kawałki tłustej, nie za słonej ryby, która nie została niepotrzebnie skropiona olejem ani octem i która smakowała mi, i to nawet bardzo. Godna polecenia przystawka, nie tylko do piwa.

Plusy:
  • Najlepiej położony browar restauracyjny w Trójmieście. Sama warzelnia jest świetnie widoczna z popularnej gdyńskiej trasy spacerowej. Obszerny taras na dachu budynku zapewnia doskonały widok i pozwala na obserwację morza oraz plaży.
  • W środku lokalu przeszklona ściana umożliwia obserwowanie wyeksponowanej części leżakowej browaru.
  • Piwa w dość dobrych cenach.

Minusy:
  • Personel tłumaczy swoje braki krótkim stażem i brakiem szkoleń na temat serwowanych piw.
  • Mało precyzyjne nazwy piw w karcie. Pod pojęciem "ciemne" może się kryć kilkanaście stylów piwa.


Browar Port Gdynia to miejsce, któremu lokalizacji mogą pozazdrościć niemal wszystkie inne lokale w Trójmieście. Zawsze będzie tutaj tłoczno i gwarno, a w sezonie browar czeka prawdziwe oblężenie. Życzymy Browarowi Port Gdynia, aby dopracował standardy obsługi oraz dopieścił kuchnię i procesy w browarni, zanim pojawią się wakacyjne tłumy gości.

Browar Port Gdynia tuż po otwarciu.



Michał Saks - absolwent Politechniki Gdańskiej o specjalności Technologia, Biotechnologia i Analiza Żywności. Piwowar i miodosytnik z tytułem mistrza Świata z 2010 roku, certyfikowany sędzia konkursów piw, współzałożyciel i piwowar AleBrowaru. Przygodę z piwem zaczynał jako piwowar domowy, obecnie jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych i uznanych piwowarów na polskiej scenie piwa rzemieślniczego.
Michał Saks & Testsmaku

Miejsca

Opinie (166)

  • czyli piwo dobre czy złe? (3)

    bo jakoś nie doczytałem

    skoro personel nadal nie wie co serwuje to gratulacje dla włascicieli mieli wiele lat by projekt doprowadzić do finału, ale widac to lata improwizorki

    • 12 9

    • (1)

      na umowę zlecenie, to nikt tych dziewczynek nie szkoli.

      • 5 2

      • a to trezba specjalnie 'szkolić'?

        personel informuje sie o np. piwie i ma to umieć - jak nie ma pojecia co robi, to może zatrudnić bardziej rozgarnietych?

        • 1 0

    • bylem, zamowilem deske degustacyjna i szczerze powiem ze te piwa byly po prostu slabe, jednego to nawet nie moglem wypic, reszta kicha, tylko ciemne bylo jako tako. wiecej tam nie pojde.

      • 6 6

  • Tak jak w artykule (2)

    Dokładnie takie same wrażenie miałam jak odwiedziłam browar z 1 miesiąc temu
    O godz. 21-22 nie mozna nic wybrac do jedzenia bo kuchnia zamknieta, a przekasek wartych uwagi nie ma .
    Piwo ..... słabe bardzo słabe.
    Piwowar musi dopracować jakość.
    Ale jeżeli chodzi o lokalizacje to lepiej nie mozna :]

    • 17 13

    • Sluszne pytanie. Slabe - ogolne stwierdzenoe...

      • 1 1

    • Co znaczy słabe?

      Co znaczy, że piwo jest słabe?

      • 2 2

  • zraziła mnie obsługa (1)

    byłam bardzo ciekawa nowego miejsca. Zapytałam grzecznie, czy zamawia sie w środku czy przyjdzie kelner, okazał sie że kelner podchodzi do stolika. Usiedlismy ze znajomymi na zewnątrz i czekaliśmy na obsługę. Czekaliśmy chyba z 15 minut, niestety kelnerzy ruszali bardzo chaotycznie. w końcu, po mojej interwencji podszedł kelner. zamówiliśmy każdy po piwku do degustacji i jesczze jakieś bezalkoholowe napoje i tu ZONK - siedzimy w miejscu, w którym można pić, tylko jeśli zamówi sie jedzenie. Wszystko fajnie, ale nigdzie wcześniej nie było takiej informacji. Zmarnowaliśmy 15 minut i finalnie musieliśmy zamówić zupę, żeby juz nie zmieniać miejsca, co i tak było niemożliwe bo lokal był pełen. Po kolejnych 10 minutach sie okazało, ze części napojów nie mogą przygotować bo nie mają składników... Ogólnie byłam mocno rozczarowana. Lokalizacja fajna, piwo ujdzie ale zapomnieli Państwo chyba, ze podstawą jest obsługa klienta. Nie wybieram sie w najbliższym czasie, może po sezonie się rozkręcą...

    • 17 13

    • Dokładnie mam takie same odczucie... Obsługa masakra!!!!! Kelnerzy/kelnerki nie mają smykałki, nie potrafią obserwować sali, jak chce się coś zamówić trzeba za nimi biegać, tragedia..... Jedynie piwo w miarę i piękny widok jest plusem. Właściciel powinien więcej zainwestować w załogę (szkolenia itd) i dobrego kucharza

      • 6 5

  • Lokal dla pozerów. Prawdziwego piwa z folklorem można napić koło budynku dworca na wzgórzu św. Nowotki.

    • 10 17

  • Masakra !!!

    Byłam kilkakrotnie, obsługa i podejście do klienta dramatyczne.
    Na sali restauracyjnej brak klimatu restauracji.
    Na sali piwnej bardzo głośno jak na targu w Marakeszu.
    Toalety brudne a do tego ten odór uryny.
    Kucharze nie mają pojęcia o kuchni, tatara nie podaje się wymieszanego, stare produkty (plastry łososia śmierdziały), farsz pierogów to jakiś gniot, krewetki gumowate, pitzza 4 sery na srodku mocarella nie odcączona z zalewy własnej
    A do tego bardzo wysokie ceny, nie adekwatne do jakości.
    Jedyny plus to lokalizacja.
    Zdecydowanie polecam obok restauracje Vinegre w muzeum, a na piwko do Kontrastu

    • 24 17

  • Browar Gdynia

    Na zdjęciach to raczej mocz pawiana jest.

    • 9 19

  • Deska piw

    Mialem okazje zajzec do Browatu Gdynia niestety jakosc piw straszne odbiegalo od moich oczekiwac goszke,kwasne itp...
    Ale pewnie sie nie znam
    Zato pizza rewwlacja
    Wystrój rowniez5+

    • 10 3

  • Ocena

    Piwo świetne! Jedzenie również zamawiałem, było bardzo smaczne, lecz ciut za drogie. Jednak jak na browar to zrozumiałe. Polecam! :)

    • 18 13

  • chyba najlepsze piwo w trójmieście

    • 15 11

  • A co jest z Browarem Babajaga??

    • 0 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wiosna w ogrodzie (1 opinia)

(1 opinia)
6 zł
targi, kiermasz

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (50 opinii)

(50 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Który kultowy lokal w Gdyni miał przydomek "kapeć"?