- 1 Nie wygrał "TzG", ale i tak jest sukces (64 opinie)
- 2 Nadchodzi święto kina dokumentalnego (1 opinia)
- 3 Miłośnicy vintage opanowali 100cznię (33 opinie)
- 4 Do piekła i z powrotem z Jarym (10 opinii)
- 5 Zrobili karierę dzięki "Szansie na sukces" (37 opinii)
- 6 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (20 opinii)
Tłumy gości na benefisie Krzysztofa Skiby
Na benefisie pojawiło się wielu gości, każdy z naręczem anegdot na temat Skiby.
Gdy tak spojrzeć na otaczający nas świat, to czasem człowiekowi brak słów, żeby to wszystko opisać. Słów z pewnością nie brakuje jednak Krzysztofowi Skibie, który od trzydziestu lat uprawia niełatwy zawód felietonisty. Z okazji tej okrągłej rocznicy Nadbałtyckie Centrum Kultury zorganizowało Skibie benefis.
Gdyby lider zespołu Big Cyc żył trzysta lat temu, z pewnością dostałby etat błazna. Ubrany w kolorowe ciuchy, wiecznie uśmiechnięty i skory do żartów Krzysztof Skiba słynie z potoczystych wypowiedzi, zarówno mówionych, jak i pisanych. Przez trzy dekady publikował m.in. w "Gazecie Wyborczej", tygodniku "Wprost", "bruLionie" czy "CKM".
Na benefisie pojawiło się wielu gości, każdy z naręczem anegdot na temat Skiby. Był m.in. prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz (szkolny kolega) czy prezydent Sopotu Jacek Karnowski, który miał okazje wyrazić wdzięczność za poręczenie sądowe felietonisty, które niegdyś zapobiegło aresztowaniu. Jeden z ciekawszych monologów wygłosił Maciej Kosycarz, bliski przyjaciel z lat szkolnych, który pokazał serię archiwalnych zdjęć z czasów młodości i zilustrował ją barwnymi wspominkami.
- Miałem okazję przeglądać jego teczkę z IPN-u - wspomina satyryk Maciej Kraszewski. - Ten człowiek za komuny był wielokrotnie zatrzymywany, był zdradzany, donoszono na niego. To niezwykłe, że nie czuje do nikogo urazy, nie pała żądzą zemsty. Siedzi uśmiechnięty od ucha do ucha.
Benefis poprowadził niezawodny w takich sytuacjach Paweł Konjo Konnak. Oprawę muzyczną zapewnił duet Gremplina (Jarek Janiszewski i Jarek Ziętek), Tomasz Olszewski i trio Gosi Szmudy.
Na scenie w strojach sportowych zaprezentowały się florecistka Sylwia Gruchała i bokserka Iwona Guzowska. Pierwsza z nich była uosobieniem skibowej szermierki słownej, druga zaś słownego okładania się po gębach.
Goście, co już jest tradycją na benefisach NCK, wypełnili w czwartek salę Ratusza Staromiejskiego po brzegi.
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (78) ponad 10 zablokowanych
-
2011-11-04 20:21
Nie bój, nie bój. [RSA - Ruch Społeczeństwa Alternatywnego] (2)
polecam, dla chcących wgłębić się w temat początków Skiby
- 4 4
-
2011-11-05 02:31
przykre że (np na portalu 3miasto) trzeba wyjaśniać co znaczy skrót RSA (1)
co było kiedyś oczywiście w sumie nie ma znaczenia.... ale mimo wszystko warto wiedzieć skąd Deadlock, Hackenbush, GSA i cały ferment z Pomorza
- 2 2
-
2011-11-06 20:58
Deadlock powstał jeszcze przed RSA. Czy Hackenbush miał z RSA jakiś związek? Nic mi o tym nie wiadomo. Fakt, że RSA to było coś wyjątkowego, tym bardziej żałosne jest, co się z jego współzałożycielem - Skibą - stało.
- 0 0
-
2011-11-04 20:43
największe jaja to organizować celebrytom benefisy
dno i metr mułu
- 17 2
-
2011-11-04 21:32
na sali Budyń i Karnoś
jednemu pomagałeś w wyborach, drugiego poświadczyłeś...Teraz już z czystą szczerością możesz powiedzieć: jestem hardkorem, mam na to certyfikaty.
- 18 1
-
2011-11-04 21:58
krowa krowie trawę zmieliła..
- 6 0
-
2011-11-04 22:33
Grać na żadnym instrumencie nie potrafi , głosu nie ma ,więc udaje że śpiewa
....a jest liderem zespołu(rockowego podobno )!!!Mistrzostwo świata....
- 14 0
-
2011-11-05 07:52
win
bardzo udany benefis, tłumy ... tylko Skiba podkreślił ,że Marek Kondrat sponsoruje wino i zaprasza Dwa wielkie plakaty prtzy scenie i... wino było chyba dla wybranych, goście z benefisu i wyszli i nie czekała na nich żadne wino ( a zwykle tak było w ratuszu). Nieładne zakończenie:(
- 9 2
-
2011-11-05 10:45
DODA BYŁA?
- 4 0
-
2011-11-05 10:47
W OBECNYCH CZASACH WSTARCZY DWA RAZY PIERDNĄĆ I JEST SIĘ ARTSTĄ/AKTOREM
TERAZ NAWET OSIOŁ MOŻE MIEĆ BENEFIS - ŻENADA
- 10 2
-
2011-11-05 12:00
Skiba ! Skrobnij felietonik do Wprost o pozorantach....
co nie mając krzty talentu udają zasłużonych muzyków i artystów.W tym temacie jesteś fachowcem.
- 15 4
-
2011-11-05 13:32
Paweł Konjo Konnak
Paweł Konjo Konnak - żenujący starszy pan.
- 12 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.